W Sewastopolu doszło do serii eksplozji. Nad miasto miały nadlecieć drony. Rzeczniczka dowództwa operacyjnego Południe ukraińskiej armii Natalia Humeniuk skomentowała słowami o „komarach bojowych” wypowiedzi przedstawicieli Rosji, którzy oświadczyli w sobotę, że Ukraina zaatakowała dronami cele w Sewastopolu na anektowanym Krymie.
W sieci pojawiły się nagrania, na których widać wybuchy w mieście na południu okupowanego przez Rosjan Krymu.
Ataki dronów
Radio Swoboda przekonuje, że okręty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej musiały odpierać ataki dronów, które pojawiły się w zatoce.
Zamknięta miała zostać przeprawa pomiędzy południową a północną stroną miasta. Wstrzymano kursowanie promów i łodzi.
Uszkodzona miała zostać też rosyjska fregata Admirał Makarow.
„Komary bojowe”
Rzeczniczka dowództwa operacyjnego Południe ukraińskiej armii Natalia Humeniuk skomentowała słowami o „komarach bojowych” wypowiedzi przedstawicieli Rosji, którzy oświadczyli w sobotę, że Ukraina zaatakowała dronami cele w Sewastopolu na anektowanym Krymie.
Humeniuk, cytowana przez portal UNIAN, powiedziała, że armia przygotowuje oficjalny komentarz w sprawie oskarżeń Kremla. Dodała następnie: „to pewnie są komary bojowe, które tak niepokoją rosyjskie władze”.
Niedługo potem dowództwo operacyjne Południe poinformowało w oficjalnym oświadczeniu, że nie może potwierdzić doniesień o zniszczeniu trzech rosyjskich okrętów przenoszących pociski manewrujące Kalibr. Przyczyną incydentu mogło być „nieudane odpalenie rakiet obrony przeciwlotniczej” - oceniła Humeniuk w tym komunikacie.
Tymczasem doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko napisał w komentarzu na Telegramie, że eksplozje nastąpiły na czterech okrętach wojennych Rosji, w tym na fregacie Admirał Makarow. Heraszczenko oświadczył, że powodem eksplozji było „nieostrożne obchodzenie się z materiałami wybuchowymi”
mly/Twitter/Radio Swoboda/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/620075-seria-wybuchow-w-sewastopolu-na-okupowanym-krymie