Moda na przyklejanie się do jakiejkolwiek powierzchni na dobre zapanowała wśród obrońców klimatu. Aktywiści ekologiczni, którzy swoim zachowaniem coraz bardziej przypominają jednak ekoterrorystów za cel obrali sobie tym razem salon Porsche, czyli marki należącej do koncernu Volkswagena.
CZYTAJ TAKŻE:
Aktywiści przykleili się do podłogi
Naukowcy i aktywiści zajmujący się dekarbonizacją - na czele z Gianlucą Grimaldim - twierdzą, że transportowy jest wielkim zagrożeniem dla środowiska. Postanowili więc przykleić się do podłogi w salonie Porsche w niemieckim Autostadt, samochodowym miasteczku Volkswagena. Koncern wyrazi zgodę na happening, a nawet dostarcza protestującym jedzenie. Mimo to aktywiści, nie będąc ukontentowani tym, że nie mogą odbierać żywności dostarczanej z zewnątrz i opierają się tylko na tym, co przekaże koncern, rozpoczęli strajk głodowy.
Protestujący pokonani przez potrzeby fizjologiczne
Mimo wsparcia, jakie aktywiści dostali od koncernu Volkswagen, Grimalda żalił się w mediach społecznościowych, że firma odmówiła „dostarczenia miski do porządnego oddawania moczu i kału, gdy jesteśmy sklejeni i wyłączyli ogrzewanie. Osoby wspierające nie mogą wyjść z budynku”. Aktywista dodał po chwili, że osoby wspierające, które opuściły budynek, nie mogły już do niego wrócić.
Jednak potrzeby fizjologiczne to nie wszystko. Protestującym nie podoba się także to, że koncern wyłącza ogrzewanie i gasi światła na noc - co jest logiczne w kontekście kryzysu energetycznego. Co więcej, aktywiści nie są zadowoleni także z tego, że… nocą pilnuje ich ochrona.
Grimalda poinformował też, że po 24 godzinach protestu spuchła mu ręka, a wezwani lekarze ustalili, że istnieje ryzyko zakrzepów krwi. Zgodził się więc na przewiezienie do szpitala, gdzie miał kontynuować strajk głodowy.
We wpisie zamieszczonym po 42 godzinach protestu Grimalda poinformował, że do salonu została wezwana policja, aby przerwać ten „pokojowy protest”.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/619129-aktywisci-przykleili-sie-do-podlogi-pokonala-ich-natura