Jedna z głów marionetkowych władz w okupowanym obwodzie chersońskim Kirił Striemousow napisał wiersz, który wyrecytował na tle obrazów przedstawiających miasta z całego świata. W swoim „dziele” kolaborant oświadczył, że Praga, Warszawa i Budapeszt to… „rosyjskie państwo”.
CZYTAJ TAKŻE:
Warszawa częścią Rosji?
Zastępca prorosyjskiego gubernatora Chersonia w swoim „dziele” stwierdził, że wkrótce w Warszawie i na całym świecie odbędą się referenda dotyczące przyłączenia do Rosji.
Widzę góry i doliny
Widzę rzeki i pola.
To jest rosyjska przestrzeń
To moja ojczyzna.
Widzę Pragę i Warszawę
Budapeszt i Bukareszt.
To jest rosyjskie państwo
Tyle tu ulubionych miejsc!
— mówił prorosyjski polityk na tle ujęć z wymienionych przez niego miast.
Gdziekolwiek jadę w czołgu, wszędzie jest mój ulubiony kraj
— dodał Kirił Striemousow.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/618671-warszawa-czescia-rosji-absurdalny-wiersz-striemousowa