Europosłowie Ryszard Czarnecki (PiS) i Andrzej Halicki (PO) podczas debaty w Parlamencie Europejskim skrytykowali maltańskich socjalistów za brak wyjaśnienia sprawy zabójstwa z 2017 roku na Malcie dziennikarki śledczej Daphne Caruany Galizii.
CZYTAJ TAKŻE:
— Malta wezwana przez PE do przestrzegania rządów prawa i wartości europejskich
Zabójstwo dziennikarki na Malcie
Musimy przywrócić rządy prawa na Malcie
— mówił Halicki.
Bardzo dużo rzeczy cały czas nie zostało wyjaśnionych
— wskazał Czarnecki.
Europoseł PiS wyraził zadowolenie, że PE zajął się sprawą maltańskiej dziennikarki, jednak - jak zauważył - niestety to dopiero druga debata w ciągu pięciu lat na ten temat.
Przecież chodzi o morderstwo polityczne, w którym bardzo dużo rzeczy cały czas nie zostało wyjaśnionych, np. kontekst styku polityki ze światem przestępczym
— powiedział.
Były wiceprzewodniczący PE poinformował, że jako członek specjalnej delegacji w innym kraju Unii - Słowacji - rządzonym ówcześnie przez tę samą opcję polityczną, czyli socjalistów, zajmował się sprawą zamordowania dziennikarza Jana Kuciaka i jego narzeczonej.
To również człowiek, który badał interesy władzy i tych, którzy na kontakcie z władzą chcieli zarobić pieniądze
— podkreślił.
Czarnecki zwrócił się o refleksję, czy UE poświęciła odpowiednio wiele uwagi sprawom morderstw dziennikarzy i czy zainteresowanie skierowane np. w stronę Polski było proporcjonalne do tego, co się w Polsce rzeczywiście dzieje.
Daphne Caruana Galizia czeka na sprawiedliwość
W debacie głos zabrał także Andrzej Halicki.
Minęło pięć lat od zamordowania Daphne Caruany Galizii, pięć długich lat bez sprawiedliwości. Gdzie są ci, którzy zlecili morderstwo? Gdzie są ci, którzy za to zapłacili? Rząd socjalistyczny nadal odmawia transparentności. Na Malcie wywierana jest presja na dziennikarzy, brakuje pełnej wolności mediów i jako wiceprzewodniczący komisji LIBE, odpowiedzialnej za monitorowanie praworządności, muszę powiedzieć bardzo wyraźnie i głośno: nie ma praworządności bez wolności mediów, nie ma demokracji bez wolności mediów, ponieważ nie ma też wolnych i uczciwych wyborów
— powiedział europoseł PO.
Musimy przywrócić rządy prawa na Malcie, Daphne Caruana Galizia czeka na sprawiedliwość, ale także na demokrację na Malcie
— dodał Halicki.
Bezkarność zbrodniarzy
Głos w debacie zabrał też europoseł Patryk Jaki (PiS), który złożył hołd zamordowanej dziennikarce i jej rodzinie.
Daphne Caruana Galizia zginęła z powodu tematów, które podejmowała, czyli korupcji w socjalistycznym rządzie Josepha Muscata. Należy się jej ogromny szacunek
— podkreślił.
Jak zauważył europoseł, wykrycie przez dziennikarkę przestępstw korupcji, oszustw podatkowych czy prania pieniędzy, pomimo upływu lat, nie doprowadziło do skazania żadnych mocodawców, polityków, ani do prawdziwego rozliczenia afer, które były bezpośrednią przyczyną zlecenia jej zabójstwa.
Do tego rodzina zamordowanej dalej bywa obiektem nagonki, czy to sądowej, czy innej
— powiedział.
My w pełni popieramy wolność mediów i stanowczo potępiamy jakiekolwiek bezprawne działania mające na celu wywieranie nacisku na dziennikarzy czy na wolność mediów
— przekonywał polski polityk i wyraził oburzenie z powodu bezkarności, którą cieszą się kluczowe osoby z administracji byłego premiera, w tym sam były premier, szefowie jego sztabu, ministrowie i inne osoby z administracji.
Uważamy, że wszystkie osoby, niezależnie od afiliacji i statusu politycznego, powinny być równe wobec prawa
— mówił Jaki.
Eurodeputowany zastanawiał się, czy w związku z omawianą sytuacją, nie należałoby rozpocząć procedury z art. 7 wobec Malty.
Czy na Węgrzech, czy w Polsce zginął jakiś dziennikarz, który zajmował się korupcją polityków? Czy zginął w ogóle jakiś dziennikarz? Co to za podwójne standardy?
— pytał Jaki dodając, że jeżeli UE naprawdę chce bronić praworządności, to powinna podjąć realne działania w obronie dziennikarzy, bo Daphne Caruana Galizia, to tylko jedna z wielu ofiar.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/618616-polscy-europoslowie-punktuja-maltanskich-socjalistow