Trwa 237. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę! Minęło już pół roku od rozpoczęcia inwazji. Ukraina prowadzi działania kontrofensywne na południu i wschodzie kraju, z kolei Rosja ogłosiła tzw. częściową mobilizację, a po pseudoreferendach - aneksję części okupowanych terytoriów. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Wtorek, 18 października 2022 r.
22:45. Co szykuje Kreml? Surowikin mówi o Chersoniu
Co planuje Siergiej Surowikin? Nowy rosyjski dowódca opowiadał o „trudnych decyzjach”, które być może będzie musiał podjąć.
Człowiek Kremla wypowiedział się nt. sytuacji wokół Chersonia, na który szturm przypuszczają wojska ukraińskie.
Sytuacja wokół Chersonia nie jest prosta, nie wykluczam podjęcia najbardziej trudnych decyzji
– powiedział Rosjanin.
Do jego słów odniósł się były szef Ośrodka Studiów Wschodnich.
Mają kłopot. Ale to może oznaczać i ucieczkę z prawego brzegu, i użycie broni masowego rażenia, i prowokacje w postaci zniszczenia zapory na Dnieprze w Kachowce
– napisał Adam Eberhardt.
CZYTAJ WIĘCEJ: Co planuje nowy rosyjski dowódca na Ukrainie? Dojdzie do prowokacji? Surowikin: Nie wykluczam podjęcia najbardziej trudnych decyzji
21:23. Okupacyjne władze ogłosiły ewakuację części cywilów w obwodzie chersońskim
Szef okupacyjnych władz obwodu chersońskiego, na południu Ukrainy, Wołodymyr Saldo ogłosił we wtorek ewakuację części cywilów - pisze portal Ukrainska Prawda.
Saldo ogłosił „zorganizowane przemieszczenie ludności cywilnej” części regionu. Powiedział, że strona ukraińska „gromadzi siły do pełnowymiarowej ofensywy” na Chersoń. Stwierdził też, że „istnieje bezpośrednie zagrożenie zatopienia terytoriów w związku z planowanym zniszczeniem zapory kachowskiej elektrowni wodnej”.
Ukrainska Prawda zaznacza, że prawie jednocześnie pojawiło się oświadczenie głównego dowódcy rosyjskich wojsk inwazyjnych generała Siergieja Surowikina, który powiedział, że sytuacja wokół Chersonia jest „niełatwa”, i nie odrzucił możliwości podjęcia „nieprostych decyzji”.
Jak podała BBC, kilka dni temu Saldo zwrócił się do władz w Moskwie z prośbą o pomoc w ewakuacji ludności z tego regionu do Rosji i na anektowany Krym. Uzasadniał to uderzeniami armii ukraińskiej na Chersoń i inne miejscowości regionu, m.in. na Nową Kachowkę i Hołą Prystań.
Brytyjskie ministerstwo obrony podało w niedawnej ocenie wywiadowczej, że władze okupacyjne przewidują zapewne rozszerzenie walk na Chersoń.
21:00. Media: prezydent Zełenski zwróci się do liderów krajów UE podczas szczytu w Brukseli
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwróci się w formacie wirtualnym do liderów krajów UE na posiedzeniu Rady Europejskiej, które odbędzie się 20-21 października w Brukseli - podaje we wtorek agencja Interfax-Ukraina.
Prezydent Zełenski wystąpi na oficjalnym posiedzeniu Rady Europejskiej
— przekazało agencji wysokie rangą źródło w Radzie.
W zaproszeniu wysłanym do uczestników szczytu przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel napisał, że głównym tematem rozpoczynającego się w czwartek w Brukseli dwudniowego posiedzenia unijnych przywódców będzie kryzys energetyczny.
20:52. Pentagon: nie możemy potwierdzić, że Iran zobowiązał się do dostarczenia Rosji dronów i pocisków rakietowych
Pentagon nie może na tym etapie potwierdzić, że Iran zobowiązał się do dostarczenia Rosji dronów i pocisków rakietowych - powiedział we wtorek rzecznik amerykańskiego resortu obrony generał Patrick Ryder. Wcześniej Reuters poinformował, że Teheran i Moskwa podpisały w tej sprawie umowę.
Nie dysponuję obecnie żadnymi informacjami, które mogą to potwierdzić
— oznajmił Ryder.
20:51. Reuters: Ukraina zaprosiła ekspertów ONZ do zbadania irańskich dronów
Ukraina zaprosiła ekspertów ONZ do zbadania irańskich dronów, używanych przez Rosję do atakowania celów na Ukrainie. Według Kijowa stosowanie tej broni narusza rezolucję Rady Bezpieczeństwa, mówiącej o nałożonych na Iran ograniczeniach w handlu bronią konwencjonalną - podała we wtorek agencja Reutera.
Jak podkreśla Reuters, władze ukraińskie chcą przekonać ONZ, że dokonywane w ostatnich dniach seryjne ataki sił rosyjskich odbywają się przy pomocy irańskich dronów szturmowych Shahed-136, które lecą w kierunku celu, po czym spadają z dużą prędkością i detonują przy uderzeniu.
Agencja zwraca uwagę, że Teheran zaprzecza oskarżeniom o dostarczanie dronów do Moskwy, a Kreml tego nie skomentował.
20:25. Potajemna mobilizacja białoruskiej armii
Na Białorusi pod pozorem szkoleń trwa potajemna mobilizacja do białoruskiej armii - informuje we wtorek sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Ukraiński sztab podaje też, że połowa walczących w Ukrainie w ramach tzw. grupy Wagnera to więźniowie.
Republika Białorusi nadal wspiera zbrojną agresję Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie, udostępniając swoją infrastrukturę i przestrzeń powietrzną
— czytamy w wieczornym komunikacie sztabu.
Jak dodano, aktualne pozostaje ryzyko ostrzałów rakietowych i lotniczych oraz zastosowania bojowych dronów Shahed-136 z terytorium Białorusi.
Według sztabu pod pozorem szkoleń trwa potajemna mobilizacja do sił zbrojnych Białorusi. Trwają przygotowania operatorów przeciwlotniczych systemów rakietowych i załóg czołgów.
Sztab pisze też, że rosyjskie siły uzupełniają straty swoich jednostek kosztem więźniów. Według stanu z początku października z 8 tys. bojowników prywatnej firmy najemniczej - tzw. grupy Wagnera - ponad połowę stanowią skazani.
18:58. Szefowa Wywiadu Narodowego USA: Rosję czekają braki uzbrojenia
Rosja zużywa swoje rezerwy broni w tempie, którego nie jest w stanie utrzymać, i grożą jej braki uzbrojenia, a zwłaszcza precyzyjnych pocisków rakietowych - powiedziała dyrektor Wywiadu Narodowego USA Avril Haines, którą cytuje Associated Press.
Międzynarodowe sankcje nałożone na Moskwę odsłaniają jej słabości technologiczne. Rosja jest zmuszona zwracać się do takich krajów jak Iran i Korea Północna, by uzupełnić zapasy broni i ekwipunku - powiedziała Haines w poniedziałek wieczorem.
Rosyjskie siły muszą sprowadzać drony, pociski artyleryjskie i rakietowe - dodała.
We wtorek Reuters poinformował, powołując się na irańskich i zachodnich dyplomatów, że Iran w ciągu 10 dni dostarczy Rosji kolejne drony i pociski ziemia-ziemia, a umowa w tej sprawie została podpisana w Moskwie 6 października.
W poniedziałek rano ukraińskie władze przekazały, że Kijów został zaatakowany przez wojska rosyjskie przy użyciu irańskich dronów-kamikadze.
18:33. Szef wywiadu wojskowego: Przed końcem roku siły ukraińskie odniosą znaczące zwycięstwa
Szef wywiadu wojskowego (HUR) Ukrainy Kyryło Budanow zapowiedział, że przed końcem roku siły ukraińskie odniosą „znaczące zwycięstwa” w wojnie z Rosją - informuje we wtorek portal Obozrevatel.
Do końca roku jeszcze znacznie przesuniemy się naprzód, to będą znaczące zwycięstwa, niedługo to zobaczycie (…) Mam nadzieję, że to może być Chersoń
— powiedział Budanow, pytany o prognozowany rozwój wydarzeń na linii frontu przed końcem roku.
Według niego „pod koniec wiosny to wszystko ma się zakończyć”.
Do lata wszystko ma się zakończyć
— dodał.
Pytany o to, czy „zakończenie”, to wyjście na granice z 1991 r., szef HUR wskazał: „na początek wyjdziemy na te granice”. Po zakończeniu wojny - jak kontynuował - „rozpocznie się bardzo poważny proces polityczny związany ze zmianami w obecnej Federacji Rosyjskiej”. Zdaniem Budanowa od federacji odłączą się niektóre regiony.
Dodał też, że Rosja będzie wypłacać Ukrainie reparacje wojenne.
17:00. Posiedzenie rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa?
„Putin w środę ma zorganizować posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej za pośrednictwem wideokonferencji. Podczas spotkania Miedwiediew złoży raport” - informuje Nexta.
16:50. Rosjanie zniszczyli magazyn z pomocą humanitarną
W Charkowie rosyjskie wojska zniszczyły magazyny z pomocą humanitarną uderzeniem rakietowym z Biełgorodu.
Uderzenie przeprowadzono sześcioma pociskami, z których pierwszym był S-300.
Nie było wrażenia, że na tym terenie znajdują się obiekty wojskowe, to terytorium nigdy nie było wykorzystywane przez wojsko, ale były tam magazyny z pomocą humanitarną
— poinformował Serhij Tymoszko, szef Komendy Głównej Policji w obwodzie charkowskim.
16:30. Czeski „Wampir” walczy na Ukrainie
15:37. Ukraina może zerwać stosunki dyplomatyczne z Iranem
Zwracam się do prezydenta Ukrainy z wnioskiem o zerwanie stosunków dyplomatycznych naszego kraju z Iranem; ponadto w najbliższym czasie poprosimy Izrael o jak najszybsze dostarczenie nam systemów obrony powietrznej - oznajmił we wtorek szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba.
W związku z dotkliwymi szkodami wyrządzonymi infrastrukturze cywilnej Ukrainy przez irańskie drony, śmiercią i cierpieniem naszych obywateli, a także doniesieniami, że Iran może nadal dostarczać broń do Rosji, przedkładam prezydentowi Ukrainy wniosek o zerwanie stosunków dyplomatycznych (z Teheranem). Postępowanie Iranu to podłość i kłamstwa, których nie będziemy tolerować
— zadeklarował Kułeba, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Iran dopuszczał się przecież tych wszystkich działań, a jednocześnie mówił nam, że jest przeciwny wojnie i nie będzie wspierał żadnej ze stron dostawami uzbrojenia. Teheran ponosi pełną odpowiedzialność za zniszczenie relacji z Ukrainą
— podkreślił minister.
Jak dodał, rząd w Kijowie odpowie na wcześniejsze oświadczenia władz Izraela dotyczące możliwości wojskowego wsparcia Ukrainy i zwróci się do Tel Awiwu o pomoc zbrojeniową.
Dzisiaj wystosujemy (w tej sprawie) oficjalną notę. (…) (Chcemy podjąć) z Izraelem wysokiej jakości współpracę dotyczącą nabycia przez Ukrainę (nowoczesnych) technologii (militarnych)
— powiadomił przedstawiciel rządu.
Minister ds. diaspory Izraela Nachman Szaj opowiedział się w niedzielę za udzieleniem Ukrainie pomocy wojskowej w związku z informacją o dostawach irańskich rakiet balistycznych do Rosji.
Dzisiaj poinformowano, że Iran przekazuje pociski balistyczne do Rosji. Nie ma wątpliwości, jakie stanowisko powinien zająć Izrael w tym krwawym konflikcie. Nadszedł czas, aby Ukraina otrzymała również od nas pomoc wojskową, taką jak ta, której udzielają jej USA i państwa NATO
— napisał Szaj na Twitterze.
Wcześniej „Washington Post” informował, że władze Iranu przygotowują się do przekazania Rosji rakiet balistycznych, które prawdopodobnie zostaną użyte w wojnie z Ukrainą. Według mediów chodzi o dostawy pocisków ziemia-ziemia, takich jak Fateh-110 i Zolfaghar, zdolnych do rażenia celów na odległości odpowiednio 300 i 700 km.
W sierpniu Rosja zaczęła kupować od Iranu drony-kamikadze, których masowe użycie na polu walki na Ukrainie rozpoczęło się we wrześniu. Bezzałogowce Shahed-136 są wykorzystywane do atakowania celów cywilnych i obiektów infrastruktury krytycznej na niemal całym terytorium kraju.
23 września ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy poinformowało tymczasowego charge d’affaires Iranu na Ukrainie o pozbawieniu irańskiego ambasadora akredytacji oraz o znacznym zmniejszeniu liczby personelu dyplomatycznego irańskiej ambasady.
15:34. Zełenska: Dzieci szybciej przyzwyczajają się do wojny
Wojna, rozłąka i poczucie zagrożenia to codzienność także rodziny prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który wraz z żoną Ołeną i dwójką dzieci nie opuścił Kijowa. „To brzmi okropnie, ale dzieci przyzwyczajają się do wojny szybciej niż dorośli” – powiedziała w wywiadzie dla „Bilda” ukraińska Pierwsza Dama.
Wywiad z Zełenską został przeprowadzony w poniedziałek po południu, wkrótce po rosyjskim ataku na stolicę Ukrainy z użyciem irańskich dronów.
Mój budzik był ustawiony na 6.30, ale alarm rakietowy zbudził nas o 6.17. Natychmiast poszłam z dziećmi do piwnicy
— powiedziała Zełenska.
Od czasu, kiedy jest wojna, nie można zaplanować życia na więcej niż kilka minut
— dodała.
Dzieci (18-letnia Ołeksandra i 9-letni Kyryło) rzadko widują ojca od wybuchu wojny.
Tęsknią za nim. Ja sama widuję go czasami w pracy, w biurze (…). Choć wisi nad nami wielkie niebezpieczeństwo, robię to czego oczekuje się ode mnie jako matki: staram się zachowywać spokój i uśmiechać do swoich dzieci
— powiedziała żona prezydenta Ukrainy.
Zełenska przyznała w wywiadzie dla niemieckiego dziennika, że czas wojny oznacza „rozłąkę w życiu codziennym” i świadomość, iż nieustanne niebezpieczeństwo grozi także prezydenckiej rodzinie.
Brzmi to okropnie, ale dzieci przyzwyczajają się do tego szybciej niż dorośli
— powiedziała Pierwsza Dama, zapytana o regularne ataki dronów i rakiet.
Jak przypomina „Bild”, po wybuchu wojny w lutym obawiano się o życie Wołodymyra Zełenskiego, a państwa zachodnie zaproponowały mu wtedy wyjazd z Ukrainy.
Nawet nie braliśmy tego pod uwagę. Od początku wiedziałam, że nie opuści Kijowa
— powiedziała prezydentowa o swoim mężu, który „stał się ikoną oporu wobec Rosji”. Wie, że Rosjanie polują na prezydenta Ukrainy, ale „stara się o tym nie myśleć”.
Wojna nie zaczęła się 24 lutego. Zaczęła się już w 2014 roku i żyliśmy z nią. Ale to, co rozpoczęło się w lutym, to nie wojna, lecz atak terrorystyczny. Nikt nie przypuszczał, że będzie tak straszne
— przyznała Zełenska.
Jak podkreśliła, Ukrainie wciąż pilnie potrzebna jest broń, szczególnie systemy obrony przeciwlotniczej z Niemiec – IRIS-T.
Niemcy mogą być z siebie dumni, ponieważ uratowali wiele istnień ludzkich. W poniedziałek rano drony nie zdołały dotrzeć do wielu celów również dzięki temu systemowi
— podkreśliła.
Dodała, że Ukraina potrzebuje jeszcze więcej takiej pomocy przeciwko irańskim dronom.
Jeśli będziemy działać szybciej, będzie mniej ofiar
— podsumowała Ołena Zełenska.
15:16. Masowe rosyjskie ataki rakietowe, artyleryjskie i z użyciem dronów
W ciągu ostatnich 10 dni rosyjskie wojska dokonały na Ukrainie około 190 zmasowanych ataków rakietowych, artyleryjskich, a także z użyciem irańskich dronów-kamikadze; w wyniku tych działań zginęło ponad 70 osób, a 240 zostało rannych - oznajmił we wtorek rzecznik Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) Ołeksandr Chorunży.
Jak powiadomił, celem ostrzałów stało się ponad 380 obiektów w 16 (spośród 24) obwodach Ukrainy i posiadającym odrębny status administracyjny Kijowie. Pośród wszystkich zaatakowanych budynków aż 240 to domy mieszkalne. Najwięcej uderzeń wrogich pocisków i dronów miało miejsce w stolicy i regionie kijowskim - relacjonował Chorunży, cytowany przez agencję UNIAN.
Rzecznik DSNS poinformował, że w rezultacie działań agresora około 4 tys. miejscowości w 11 obwodach zostało pozbawionych dostaw prądu. Służby ratunkowe ugasiły ponad 120 pożarów, z których uratowano około 750 osób.
Od 8 października, czyli objęcia funkcji głównego dowódcy rosyjskich wojsk inwazyjnych przez generała Siergieja Surowikina, siły najeźdźcy znacząco zintensyfikowały ostrzały obiektów energetycznych na Ukrainie. We wtorek rano pojawiły się doniesienia o atakach na tego rodzaju instalacje m.in. w Kijowie, Dnieprze i Żytomierzu.
W minionym tygodniu przeciwnik ostrzelał elektrownie cieplne w wielu regionach Ukrainy, m.in. w obwodach winnickim, lwowskim i dniepropietrowskim. Według szacunków ukraińskich władz tylko od 10 października zniszczono około 30 proc. infrastruktury energetycznej kraju.
14:50. Warszawa częścią „rosyjskiego państwa”?
Głowa marionetkowych władz w okupowanym obwodzie chersońskim Kirił Striemousow napisał wiersz, który wyrecytował na tle obrazów przedstawiających miasta z całego świata. W swoim „dziele” kolaborant oświadczył, że Praga, Warszawa i Budapeszt to… „rosyjskie państwo”.
Gdziekolwiek jadę w czołgu, Wszędzie jest mój ulubiony kraj
— mówił Striemousow.
13:45. Ukraina otrzymała 2 miliardy euro pomocy od Unii Europejskiej
Ukraina otrzymała we wtorek 2 miliardy euro pomocy finansowej od Unii Europejskiej. Jest to pierwsza transza z pakietu 5 miliardów unijnego pakietu przyznanego Ukrainie w związku z rosyjską inwazją - poinformował ukraiński premier Denys Szmyhal.
Dodatkowe środki finansowe pomogą w pokryciu pilnych wydatków budżetowych, w szczególności w sferach społecznych i humanitarnych
— napisał premier Szmyhal na Telegramie.
Szef rządu podał, że łącznie w tym roku Ukraina otrzymała 4,2 mld euro pomocy makrofinansowej z UE, która znacząco pomogła w umocnieniu gospodarki państwa i wytrzymaniu walki z Rosją. Premier Szmyhal wyraził wdzięczność wobec europejskich partnerów za ich wsparcie.
Kolejne transze w wysokości 2,5 mld euro i 500 mln euro mają zostać przekazane, według zapowiedzi Bloomberga z zeszłego tygodnia, odpowiednio w drugiej połowie listopada i drugiej połowie grudnia.
13:28. Czeczenia uznana za terytorium tymczasowo okupowane przez Rosję
Ukraiński parlament (Rada Najwyższa) uznał we wtorek Czeczenię za terytorium tymczasowo okupowane przez Rosję i określił działania Kremla na tym obszarze mianem ludobójstwa - poinformowała agencja Interfax-Ukraina za deputowanym rządzącej partii Sługa Narodu Ołeksandrem Bakumowem.
W uchwale użyto określenia „Czeczeńska Republika Iczekerii”, odnoszącego się do emigracyjnych władz tej północnokaukaskiej republiki, nie uznających rosyjskiego zwierzchnictwa nad Czeczenią. Jak powiadomił Bakumow na Telegramie, za przyjęciem uchwały zagłosowało 287 deputowanych do 450-osobowej Rady Najwyższej.
Władze Czeczenii nie zgodziły się w 1991 roku na wejście w skład Federacji Rosyjskiej jako prawnej sukcesorki ZSRR i ogłosiły suwerenność wobec Moskwy. W latach 1994-1996 i 1999-2009 w republice trwały krwawe wojny z Rosją. Kreml podporządkował sobie zbuntowany region i przekazał władzę w Groznym swojemu namiestnikowi, którym od 2007 roku pozostaje Ramzan Kadyrow.
Przywódca Czeczenii cieszy się w Rosji opinią wpływowego polityka, natomiast obserwatorzy z krajów zachodnich i rosyjscy opozycjoniści oceniają jego rządy jako brutalną dyktaturę. Gubernator z nadania Moskwy bezwzględnie rozprawia się nie tylko ze swoimi przeciwnikami politycznymi, ale też m.in. przedstawicielami mniejszości seksualnych.
Liderem emigracyjnych władz Czeczeńskiej Republiki Iczkerii pozostaje były szef rządu tej struktury Ahmed Zakajew. Polityk przebywa na stałe w Londynie.
11:41. Co najmniej dwie osoby zginęły we wtorek w rosyjskim ostrzale Kijowa
Co najmniej dwie osoby zginęły, a jedna została ranna w wyniku rosyjskiego ostrzału rakietowego obiektów energetycznych w Kijowie, przeprowadzonego we wtorek w godzinach rannych - oznajmiła na Telegramie Prokuratura Miasta Kijowa. Jak powiadomiono, są to wstępne dane i liczba ofiar może wzrosnąć.
Wcześniej we wtorek mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że zaatakowano dwa obiekty infrastruktury energetycznej na lewym brzegu rzeki Dniepr. Samorządowiec zapowiedział możliwe przerwy w dostawach prądu i wody, a także wezwał mieszkańców do oszczędnego korzystania z energii elektrycznej i sieci wodociągowej.
W poniedziałek Rosjanie uderzyli przy pomocy irańskich dronów-kamikadze w budynek mieszkalny w Kijowie. Według wstępnych danych zginęły cztery osoby, w tym młode małżeństwo spodziewające się dziecka. Dzień później Kliczko przekazał na Telegramie, że spod gruzów wydobyto ciało piątej ofiary, którą okazała się kobieta w starszym wieku.
Od 8 października, czyli objęcia funkcji głównego dowódcy inwazyjnych rosyjskich wojsk przez generała Siergieja Surowikina, siły agresora znacząco zintensyfikowały ostrzały obiektów energetycznych na Ukrainie. We wtorek rano pojawiły się doniesienia o atakach na tego rodzaju instalacje również w Dnieprze i Żytomierzu.
W minionym tygodniu wojska rosyjskie ostrzelały elektrownie cieplne w niemal wszystkich regionach Ukrainy, m.in. w obwodach winnickim, lwowskim i dniepropietrowskim.
11:30. Doradca prezydenta: przygotujmy się na przerwy w dostawach prądu i wody w całym kraju
Rosyjskie ataki rakietowe na obiekty infrastruktury energetycznej na Ukrainie mogą doprowadzić do przerw w dostawach energii elektrycznej, wody i ogrzewania na całym terytorium Ukrainy; należy przygotować się na taką ewentualność - ostrzegł we wtorek szef biura (kancelarii) prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.
W całym kraju panuje obecnie krytyczna sytuacja (pod względem dostaw prądu i wody), a jeden region jest uzależniony od drugiego. (…) W najbliższym czasie Ukrainę czeka trudny okres
— zapowiedział polityk, cytowany przez portal RBK-Ukraina.
Od 8 października, czyli objęcia funkcji głównego dowódcy inwazyjnych rosyjskich wojsk przez gen. Siergieja Surowikina, siły agresora znacząco zintensyfikowały ostrzały obiektów energetycznych na Ukrainie. We wtorek rano pojawiły się doniesienia o atakach na tego rodzaju instalacje w Kijowie, Dnieprze i Żytomierzu.
W wyniku ostrzałów rakietowych, przeprowadzonych przez rosyjskich barbarzyńców, zostały uszkodzone dwa obiekty infrastruktury krytycznej (w stolicy). (…) Obecnie w wielu domach na lewym brzegu (rzeki Dniepr) częściowo ograniczono świadczenie usług w zakresie energii elektrycznej i wody. W niektórych domach możliwy jest spadek ciśnienia w sieci wodociągowej, a także zmiana koloru i przezroczystości wody
— napisał na Telegramie mer Kijowa Witalij Kliczko.
Szef miejskiej administracji wezwał mieszkańców do maksymalnie oszczędnego korzystania z elektryczności i wody.
W minionym tygodniu wojska najeźdźcy ostrzelały elektrownie cieplne w niemal wszystkich regionach Ukrainy - m.in. w obwodach winnickim, lwowskim i dniepropietrowskim.
11:13. Prezydent Ukrainy: Nie ma miejsca na negocjacje z reżimem Putina
Od 10 października rosyjskie wojska zniszczyły 30 proc. ukraińskich elektrowni, co spowodowało masowe przerwy w dostawach prądu w całym kraju; nie ma już miejsca na negocjacje z reżimem Putina - zadeklarował we wtorek na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
W jego ocenie ostrzały obiektów infrastruktury energetycznej są „nowym rodzajem terroryzmu” Kremla wobec sąsiedniego kraju.
Od 8 października, czyli objęcia funkcji głównego dowódcy inwazyjnych rosyjskich wojsk przez gen. Siergieja Surowikina, siły agresora znacząco zintensyfikowały ostrzały obiektów energetycznych na Ukrainie. We wtorek rano pojawiły się doniesienia o atakach na tego rodzaju instalacje w Kijowie, Dnieprze i Żytomierzu.
W minionym tygodniu ostrzeliwano elektrownie cieplne w niemal wszystkich regionach Ukrainy - m.in. w obwodach winnickim, lwowskim i dniepropietrowskim.
10:45. Okupanci wywożą do Rosji eksponaty z muzeów i majątek przedsiębiorstw
Rosyjscy okupanci wywożą z zajętych terenów obwodu chersońskiego na południu Ukrainy eksponaty z muzeów i majątek przedsiębiorstw; zrabowane przedmioty i urządzenia trafiają do Rosji - zaalarmował we wtorek rządowy ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu.
(Miejscowi) zdrajcy przenoszą swoje rodziny z Chersonia do Heniczeska (w południowo-wschodniej części Chersońszczyzny - PAP) i na (okupowany) Krym. Oprócz tego Rosjanie szabrują mienie zakładów przemysłowych. Według ukraińskiego podziemia rosyjskie władze wysłały do wszystkich muzeów na tymczasowo zajętych terytoriach polecenie przygotowania cennych eksponatów w celu ich wywiezienia do Rosji
— czytamy w komunikacie Centrum.
Na początku października minister kultury Ukrainy Ołeksandr Tkaczenko powiadomił w rozmowie z agencją AP, że rosyjskie wojska dokonały na podbitych obszarach grabieży w niemal 40 muzeach. Zrabowano m.in. złoty skarb Hunów z ekspozycji w Melitopolu oraz obrazy Iwana Ajwazowskiego i Archipa Kuindży z galerii w Mariupolu.
Stosunek Rosjan do dziedzictwa kulturowego Ukrainy to zbrodnia wojenna
— ocenił Tkaczenko, który oszacował wielkość strat na „setki milionów euro lub dolarów”.
Miasto Chersoń, większość obwodu chersońskiego i południowa część sąsiedniego obwodu zaporoskiego znajdują się pod rosyjską okupacją od początku marca. Pod koniec września na tych obszarach, a także na zajętych przez wroga terenach regionów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy, odbyły się nielegalne referenda, sankcjonujące przyłączenie podbitych ziem do Rosji. Decyzja Kremla nie została uznana przez większość państw świata, w tym m.in. wszystkie kraje członkowskie UE i NATO.
W północnej części Chersońszczyzny trwa ukraińska kontrofensywa. Jak powiadomił w ubiegłym tygodniu brytyjski resort obrony, rosyjskie władze okupacyjne prawdopodobnie nakazały przygotowania do ewakuacji niektórych cywilów z Chersonia. Rosjanie mają spodziewać się walk w stolicy obwodu.
10:40. ISW: ataki Rosji na obiekty cywilne na Ukrainie to część wojny psychologicznej, stawianej ponad efekty na polu bitwy
Ataki na infrastrukturę cywilną z 17 października są zgodne z szerszym schematem priorytetowego traktowania przez Rosję tworzenia efektu psychologicznego na Ukrainie i stawiania go ponad namacalną efektywność na polu walki - twierdzą eksperci amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).
Analityk wojskowy Brett Friedman zasugerował, że pięć dronów irańskiej produkcji Shahed-136, które uderzyły w poniedziałek w Kijowie wywarło taki sam efekt, jaki miałoby 15 ostrzałów artyleryjskich „na bardzo rozległym terenie”. Takie uderzenia, w ocenie Friedmana, mogą wyrządzić wielkie szkody infrastrukturze cywilnej oraz zabić i ranić wiele osób „bez dawania miarodajnych efektów militarnych”.
W ocenie think tanku, Rosja dalej wykorzystuje swoje relacje z Iranem, aby uzyskiwać kolejne drony i pociski, „co prawdopodobnie ma zrekompensować coraz mniejsze zasoby arsenału rakietowego”. Powołując się na doniesienia „Washington Post” ISW twierdzi, że Iran prawdopodobnie przekaże Rosji kolejny sprzęt, w tym pociski ziemia-ziemia Fateh-110 i Zolfaghar, poza dostarczonymi już dronami Shahed-136, Mohajer-6 i Arash-2.
Jewgienij Prigożyn, sponsor prywatnej firmy wojskowej Grupa Wagnera i związane z nią media społecznościowe, coraz częściej komentują brak skuteczności tradycyjnych rosyjskich instytucji wojskowych, co może pośrednio podkopywać ekipę na Kremlu - ocenili badacze ISW. W narracji Prigożyna znajdują się elementy, które mogą zainteresować nacjonalistyczne kręgi wyborców prezydenta Rosji Władimira Putina, od dawna wzywające do finansowania przez oligarchów dostaw sprzętu dla sił zbrojnych, domagające się przejrzystości informacji dotyczących wydarzeń na froncie i krytykujące rosyjskie instytucje wojskowe - podało ISW.
Choć Prigożyn nie sprzeciwia się bezpośrednio Putinowi ani nie krytykuje go wprost, to jego rosnąca popularność w środowisku nacjonalistów może osłabić atrakcyjność Putina jako +silnego człowieka+. Wyłaniające się dyskusje na temat możliwości wojny domowej w Rosji mogą dodatkowo zaburzyć narrację Kremla o jedności narodowej, etnicznej i religijnej w Rosji
— ocenił amerykański instytut.
ISW przypomniało o „bratobójczym konflikcie” między zmobilizowanymi żołnierzami, jaki wybuchł w sobotę na poligonie w obwodzie biełgorodzkim na zachodzie Rosji. Instytut uznał go za prawdopodobną konsekwencję polegania przez Kreml na mniejszościach etnicznych, która ponoszą obecnie ciężar mobilizacji w Federacji Rosyjskiej. Na poligonie doszło do strzelaniny, kiedy żołnierze z Dagestanu, Azerbejdżanu i Republiki Adygei powiedzieli dowódcy, że wojna na Ukrainie nie jest ich wojną. W odpowiedzi, dowódca nazwał Allaha tchórzem, doprowadzając do starcia między muzułmańskimi i niemuzułmańskimi żołnierzami. Wedle rosyjskich źródeł, trzech tadżyckich żołnierzy otworzyło ogień, zabijając dowódcę oraz żołnierzy.
Rosyjska przestrzeń informacyjna natychmiast zareagowała na incydent rasistowską retoryką wobec Azji Środkowej i wezwała do wprowadzenia reżimu wizowego w Rosji
— przekazało ISW.
Instytut zauważył wcześniej, że przewaga mniejszości etnicznych wśród zmobilizowanych żołnierzy w Rosji doprowadziła do powstania lokalnych ruchów oporu, które według ISW mogą mieć „konsekwencje wewnętrzne”.
Strzelanina w Biełgorodzie jest prawdopodobnie przejawem właśnie takich wewnętrznych konsekwencji. Mniejszości etniczne, które zostały (…) zmuszone do wzięcia udziału w wojnie zdefiniowanej przez rosyjskie cele imperialne i ukształtowanej przez rosyjski nacjonalizm prawosławny, prawdopodobnie nadal będą odczuwać wyobcowanie, co spowoduje sprzężenie zwrotne niezadowolenia prowadzące do oporu, a następnie represji (Rosji) wobec mniejszości
— podsumował amerykański think tank.
09:46. Prezydent Zełenski: okupanci robią to, co potrafią najlepiej - zabijają cywilów
Ukraina znajduje się pod ostrzałem rosyjskich okupantów, którzy robią dalej to, co potrafią najlepiej, czyli terroryzują i zabijają cywilów - oświadczył we wtorek na Telegramie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w reakcji na poranne rosyjskie ostrzały Kijowa i innych miast kraju.
W Mikołajowie wróg zniszczył budynek mieszkalny przy pomocy rakiet S-300. Zginął człowiek. Uderzyli również w targ kwiatowy, w park z kasztanowcami. Zastanawia mnie, przeciwko czemu walczyli rosyjscy terroryści, atakując te całkowicie pokojowe obiekty?
— napisał Zełenski.
Państwo terrorystyczne nic nie zmieni dla siebie poprzez takie działania. Potwierdzi jedynie swoją niszczycielską i morderczą naturę, za co z pewnością zostanie mu wymierzona sprawiedliwość
— dodał ukraiński przywódca.
We wtorek rano Rosjanie ostrzelali infrastrukturę energetyczną w Kijowie, Dnieprze i Żytomierzu oraz zakłady przemysłowe w Charkowie. Położony na południu kraju Mikołajów został zaatakowany w nocy z poniedziałku na wtorek rakietami S-300. W gruzach budynku mieszkalnego, który ostrzelano, odnaleziono ciało jednej osoby.
09:44. Odkryto kolejne szczątki ofiar w Łymanie! Są zabici w wyniku ostrzałów w obwodzie donieckim
W wyzwolonym mieście Łyman w obwodzie donieckim, na wschodzie Ukrainy, odkryto szczątki kolejnych siedmiu ofiar rosyjskiej okupacji; ponadto w ciągu ostatniej doby w wyniku ostrzałów wroga zginęło sześciu mieszkańców regionu - powiadomił we wtorek szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko.
Trzech cywilów poniosło śmierć w Bachmucie, dwóch w miejscowości Kostiantyniwka, a jedna osoba w Orliwce. Oprócz tego odnaleziono ciało jednego cywila w Dibrowie. W ciągu minionej doby ośmiu mieszkańców obwodu donieckiego doznało obrażeń ciała - oznajmił gubernator na Telegramie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził 2 października, że w wyniku ukraińskiej kontrofensywy zostało wyzwolone ważne strategicznie miasto Łyman w Donbasie. Odbicie Łymanu pozwoliło Ukraińcom rozpocząć operację na rzecz przywrócenia kontroli nad obwodem ługańskim.
Krótko po opanowaniu Łymanu pojawiły się doniesienia o masowych grobach osób, które zostały tam zabite lub zmarły z przyczyn naturalnych w czasie rosyjskiej okupacji. W poniedziałek rzeczniczka policji regionu donieckiego Ołeksandra Hawryłko podała, że ekshumowano dotąd 187 ciał, z czego 35 wojskowych i 152 cywilów.
Według gubernatora Kyryłenki od 24 lutego, czyli początku inwazji Rosji na Ukrainę, zginęło już 1034 mieszkańców Donbasu, a 2423 zostało rannych. Statystyka ta nie uwzględnia jednak bilansu ofiar w zniszczonych i okupowanych przez agresora miastach Mariupol i Wołnowacha.
08:51. Rosyjskie ostrzały obiektów energetycznych w Kijowie, Dnieprze i Żytomierzu
We wtorek rano rosyjskie wojska dokonały ataków na obiekty infrastruktury energetycznej w Kijowie, Dnieprze i Żytomierzu, a także na zakłady przemysłowe w Charkowie - powiadomili na Telegramie zastępca szefa biura (administracji) prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko i mer Charkowa Ihor Terechow.
Trzy uderzenia na terenie zakładu energetycznego na lewym brzegu (rzeki) Dniepr
—- oznajmił Tymoszenko, donosząc o wybuchach w stolicy Ukrainy. Informacje o eksplozjach potwierdziła agencja Reutera, która poinformowała o słupie dymu widocznym w północnej części Kijowa.
Obiekty energetyczne zostały ostrzelane również w Dnieprze i Żytomierzu. W pierwszym z miast odnotowano dwa uderzenia, Tymoszenko raportował o „poważnych zniszczeniach”. Również dwa ataki miały miejsce w Żytomierzu. Według doradcy głowy państwa, na miejscu zdarzenia pracują obecnie służby ratunkowe. W obu przypadkach pojawiły się doniesienia o trudnościach z dostawami energii elektrycznej i wody w wyniku eksplozji.
W Charkowie zarejestrowano „dwie serie wybuchów w ciągu pięciu minut” - napisał na Telegramie Terechow, informując o ostrzałach obiektu przemysłowego w tym mieście. Jak powiadomiła agencja Interfax-Ukraina, w związku z rosyjskimi atakami wstrzymano funkcjonowanie charkowskiego metra, które służy obecnie jako schron. Gubernator regionu charkowskiego Ołeh Syniehubow donosił o „ośmiu rakietach, wystrzelonych z rosyjskiego miasta Biełgorod”. Według wstępnych informacji nie ma ofiar.
Ponadto w nocy z poniedziałku na wtorek ponownie ostrzelano Zaporoże.
Dokonano ostrzału lotniczego, wykorzystano też (irańskie) drony-kamikadze Shahed-136. (…) Wybuchł pożar w obiekcie infrastruktury (krytycznej), a jedna z rakiet trafiła w budynek magazynowy. Nie ma poszkodowanych
— oświadczyły władze obwodu zaporoskiego.
08:43. Enerhoatom: Rosjanie porwali dwie osoby z kierownictwa Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
Rosjanie porwali szefa służby informatycznej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej Ołeha Kostiukowa i doradcę dyrektora elektrowni Ołeha Oszekę - poinformował we wtorek ukraiński koncern Enerhoatom na Telegramie.
Wczoraj, 17 października, rosyjscy terroryści nuklearni zatrzymali i wywieźli w niewiadomym kierunku szefa służby informatycznej w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej Ołeha Kostiukowa i doradcę dyrektora elektrowni Ołeha Oszekę
— podano
Enerhoatom przekazał, że na razie nic nie wiadomo o miejscu pobytu tych dwóch osób z kierownictwa elektrowni, ani w jakim stanie się znajdują. Ukraiński koncern zaapelował do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej „i całej społeczności międzynarodowej” o dołożenie wszelkich starań, aby uwolnić pracowników Zaporoskiej Elektrowni Atomowej z rosyjskiej niewoli i ułatwić im powrót do pracy.
Położona na południu Ukrainy Zaporoska Elektrownia Atomowa jest okupowana przez wojska rosyjskie, ale pozostaje tam ukraiński personel elektrowni.
08:02. Sztab: utrzymuje się groźba rosyjskich nalotów i użycia dronów Shahed-136
W kraju utrzymuje się groźba rosyjskich nalotów rakietowych i powietrznych, a także użycia przez Rosjan bezzałogowych statków powietrznych Shahed-136 wystrzeliwanych z terytorium Białorusi - przekazał we wtorek sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy.
W poniedziałek Rosjanie ostrzelali ponad 35 miejscowości, w tym Kijów i Odessę oraz miejscowości w obwodach mikołajowskim, donieckim i chersońskim.
W tym celu wróg użył pocisków manewrujących, rakietowych i przeciwlotniczych. Ponadto, 43 drony Shahed-136 produkcji irańskiej zostały zaangażowane w walkę, z czego 38 zostało zestrzelonych przez ukraińskie wojsko
— podały siły zbrojne w codziennym raporcie.
W ciągu minionych 24 godzin wróg dokonał 10 ataków rakietowych, przeprowadził 58 nalotów oraz około 60 ataków przy użyciu wieloprowadnicowej wyrzutni rakietowej MLRS - przekazano.
Z informacji sztabu wynika, że Rosjanie starają się utrzymać tymczasowo zajęte terytoria, koncentrując wysiłki na ograniczeniu działań sił obronnych Ukrainy na kilku kierunkach, a jednocześnie nie rezygnują z prób przeprowadzenia działań ofensywnych na kierunkach Bachmut i Awdijiwka. Minionego dnia, jak podał sztab, oddziały sił obronnych odparły ataki okupantów w obwodzie charkowskim i donieckim.
Wróg ostrzeliwuje pozycje naszych jednostek wzdłuż całej linii kontaktu. Naruszając normy międzynarodowego prawa humanitarnego, prawa i zwyczaje wojenne, atakuje infrastrukturę krytyczną i domy ludności cywilnej
— podkreślono.
Rosyjscy okupanci budują fortyfikacje grabiąc miejscową ludność. Na przykład w osadzie Błahodatne w obwodzie chersońskim materiały budowlane i konstrukcje metalowe są zabierane z prywatnych gospodarstw domowych ludności cywilnej i przeznaczane na budowę umocnień
— podano.
Ponadto, jak poinformował ukraiński sztab, lotnictwo wojsk obronnych Ukrainy przeprowadziło w ciągu minionej doby 22 ataki na obiekty wroga. Potwierdzono trafienie 18 obszarów koncentracji uzbrojenia i sprzętu wojskowego, punktu wsparcia, a także 3 pozycji przeciwlotniczych systemów rakietowych. Ukraińskie jednostki obrony przeciwlotniczej zestrzeliły 3 pociski manewrujące.
07:53. Brytyjski resort obrony: celem Rosji zarówno sieć energetyczna i infrastruktura cywilna
Celem wzmożonych rosyjskich ataków rakietowych na Ukrainę jest sieć energetyczna tego kraju, ale w związku z porażkami na polu bitwy Rosja jest też bardziej chętna do uderzenia w infrastrukturę cywilną - przekazało we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.
Od 10 października Rosja utrzymuje wzmożone tempo uderzeń dalekiego zasięgu na cele na terenie Ukrainy. Są one przeprowadzane przy pomocy pocisków manewrujących, pocisków obrony powietrznej typu ziemia-ziemia oraz dostarczonych przez Iran jednokierunkowych samolotów bezzałogowych Shahed-136. Jest bardzo prawdopodobne, że kluczowym celem tej kampanii uderzeniowej jest spowodowanie rozległych szkód w ukraińskiej sieci dystrybucji energii. Ponieważ od sierpnia Rosja poniosła porażki na polu bitwy, najprawdopodobniej zwiększyła się jej chęć do uderzenia w infrastrukturę cywilną oprócz ukraińskich celów wojskowych
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
07:28. W nocnym rosyjskim ostrzale Mikołajowa zginęła jedna osoba
W nocy z poniedziałku na wtorek Rosjanie ostrzelali położony na południu Ukrainy Mikołajów pociskami rakietowymi S-300; jedna osoba zginęła - poinformował na Telegramie szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim.
Ciało ofiary odnaleziono w gruzach budynku, w który trafiła rakieta. Trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza
Wcześniej w poniedziałek siły rosyjskie zaatakowały również za pomocą dronów kamikadze zbiorniki z olejem słonecznikowym w porcie w Mikołajowie. Wedle doniesień, duża ilość oleju wyciekła na ulice, a strażacy pracowali godzinami, aby ugasić pożar, spowodowany przez ostrzał.
To już drugi raz, kiedy Rosja uderzyła w zbiorniki z olejem słonecznikowym w porcie w Mikołajowie.
06:55. Politico: Pentagon rozważa finansowanie dostępu do internetu na Ukrainie przez terminale Starlink
Amerykańskie ministerstwo obrony (DoD) rozważa pokrycie kosztów sieci satelitarnej Starlink stanowiącej ważny środek komunikacji dla ukraińskiego wojska. Satelitarne terminale internetowe zaprojektowała firma SpaceX Elona Muska.
Według portalu Politico powołującego się na pragnących zachować anonimowość przedstawicieli władz USA pieniądze pochodziłyby z funduszu używanego do długoterminowych dostaw broni.
Inicjatywa Pomocy Bezpieczeństwa (USAI) dla Ukrainy została stworzona, aby zapewnić trwałe wsparcie dla ukraińskiego wojska poprzez finansowanie kontraktów z amerykańskimi firmami na broń i sprzęt, które byłyby dostarczane w ciągu miesięcy lub nawet lat
— przypomina portal.
00:00. Zełenski: Kolejny etap ratowania naszych ludzi z niewoli
Odbył się kolejny etap uwalniania naszych ludzi z rosyjskiej niewoli - udało nam się uratować 108 ukraińskich kobiet. Oficerowie, sierżanci, szeregowi. Armia, marynarka wojenna, obrona terytorialna, Gwardia Narodowa - 96 to żołnierze, 37 z nich to ewakuowani z zakładów Azowstal, a 12 to cywile
— powiedział w swoim wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Wśród wypuszczonych dzisiaj są ci, którzy zostali schwytani na długo przed wojną na pełną skalę. Nie zapominamy o żadnym z naszych ludzi - musimy ich wszystkich uwolnić. I uwolnimy ich wszystkich
— podkreślił.
Jestem wdzięczny wszystkim zaangażowanym w osiągnięcie tego sukcesu, dziękuję również tym, którzy zapewniają schwytanie wrogów. Im więcej mamy rosyjskich jeńców, tym szybciej będziemy mogli uwolnić naszych bohaterów
— wyjaśnił Zełenski.
Zrobimy wszystko dla zwycięstwa Ukrainy. Wieczna chwała wszystkim naszym wojownikom! Wieczna chwała naszym silnym ludziom!
— zaznaczył.
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/618594-relacja-237-dzien-rosyjskiej-agresji-na-ukraine