Stowarzyszenie Memoriał, uhonorowane w piątek Pokojową Nagrodą Nobla, powstało w 1987 roku. Przez dekady Memoriał zajmował się badaniem represji politycznych w ZSRR i zbrodni stalinowskich - w tym zbrodni katyńskiej, a także obroną praw człowieka we współczesnej Rosji.
CZYTAJ TAKŻE:
W powstaniu tej jednej z najbardziej zasłużonych rosyjskich organizacji pozarządowych miał udział laureat Pokojowej Nagrody Nobla - fizyk i dysydent Andriej Sacharow. Ponad 30 lat od swego powstania Memoriał stał się ofiarą represji wobec społeczeństwa obywatelskiego w Rosji: władze najpierw nadały organizacji status „zagranicznego agenta”, a w grudniu 2021 roku nakazały jej likwidację. Gdy w piątek pod adresem Memoriału napływają gratulacje, sąd w Moskwie ma rozpatrzeć wniosek rosyjskiej Prokuratury Generalnej o zajęcie biura Memoriału w centrum stolicy.
Za „zagranicznego agenta” Stowarzyszenie Memoriał, zajmujące się badaniem „białych plam” historii ZSRR, zostało uznane w 2016 roku. Działające w ramach Memoriału Centrum Obrony Praw Człowieka otrzymało ten status jeszcze wcześniej, w 2014 roku.
Memoriał - którego pełna nazwa brzmi: Międzynarodowe Stowarzyszenie Historyczno-Oświatowe, Charytatywne i Obrony Praw Człowieka „Memoriał” - powstał w latach 80. jako zrzeszenie niezależnych organizacji. W trakcie całej działalności tworzyły go niezależne struktury, z których część działała poza granicami Rosji. Centrum Obrony Praw Człowieka Memoriał, zarejestrowane jako organizacja w latach 90., nagłaśniało naruszenia praw człowieka we współczesnej Rosji, m.in. prowadziło wykaz więźniów politycznych.
Od trzech dekad Stowarzyszenie Memoriał, również poprzez swoje organizacje regionalne, działało na rzecz badania i dokumentowania zbrodni stalinowskich. Związani z Memoriałem historycy i aktywiści odnajdywali i upamiętniali miejsca masowych pochówków ofiar represji, jak np. uroczysko Sandarmoch w Karelii, gdzie przez lata odbywały się coroczne międzynarodowe dni pamięci. Badacze Memoriału przeszukiwali archiwa państwowe pod kątem dokumentów dotyczących tych zbrodni, pomagali potomkom represjonowanych w ustaleniu losów ich przodków i w staraniach o ich rehabilitację. Memoriał zgromadził imienne wykazy ofiar, dokumenty z archiwów rodzinnych, fotografie i różnego rodzaju przedmioty dokumentujące realia sowieckich łagrów.
W Moskwie Memoriał organizował coroczną akcję „Przywracanie imion” - publiczne odczytywanie nazwisk dziesiątek tysięcy ofiar represji stalinowskich, aresztowanych i rozstrzelanych bądź zmarłych w łagrach. Inny projekt - „Ostatni adres” - upamiętniał imiennie ofiary represji: na ścianach domów mieszkalnych w miastach Rosji, skąd zabierano ludzi aresztowanych podczas masowych czystek lat 30. XX wieku, pojawiły się tabliczki informujące o losie tych osób. Z udziałem i przy wsparciu Memoriału odbywały się projekty historyczne dotyczące historii najnowszej, w tym konkursy dla młodzieży, wystawy i publikacje.
Temat represji politycznych w ZSRR stawał się jednak w Rosji w ostatnich latach coraz bardziej ryzykowny, wraz ze stopniowym rehabilitowaniem Związku Sowieckiego i postaci Józefa Stalina. Pod adresem Memoriału pojawiały się ze strony władz oskarżenia o tworzenie „fałszywego” obrazu ZSRS i „zniekształcanie” historii. W 2016 roku został aresztowany, a później skazany na wieloletnie więzienie Jurij Dmitrijew - szef Memoriału w Republice Karelii i jeden z odkrywców grobów na uroczysku Sandarmoch.
W 2009 roku zginęła Natalia Estemirowa, działaczka Centrum Obrony Praw Człowieka Memoriał w Czeczenii. Estemirowa gromadziła dokumentację przypadków naruszania praw człowieka w Czeczenii - porwań, torturowania ludzi i zabójstw; współpracowała z dziennikarką „Nowej Gaziety” Anną Politkowską. Po śmierci Estemirowej Memoriałem w Czeczenii kierował Ojub Titijew, który w 2018 roku został aresztowany i skazany za rzekome posiadanie narkotyków. Działacz wyszedł na wolność w 2019 roku na podstawie przedterminowego zwolnienia warunkowego.
Stowarzyszenie Memoriał zostało uznane przez ministerstwo sprawiedliwości Rosji za „zagranicznego agenta” w październiku 2016 roku. Centrum Obrony Praw Człowieka otrzymało ten status dwa lata wcześniej, w 2014 roku. Od tego czasu Memoriał był karany grzywnami za domniemane nieprzestrzeganie przepisów o „zagranicznych agentach”. Pod koniec 2021 roku Prokuratura Generalna zwróciła się do Sądu Najwyższego o likwidację organizacji. Późniejsze apelacje zostały odrzucone. Jednak w czerwcu br. zwolennicy Stowarzyszenia Memoriał utworzyli organizację publiczną - Centrum Obrony Praw Człowieka Memoriał, które zapowiedziało, że będzie dokumentować i publikować informacje o znaczących naruszeniach praw człowieka i działać jako ruch, bez tworzenia osobowości prawnej.
Już niedługo po powstaniu Stowarzyszenia Memoriał powołano w nim sekcję polską, która zajęła się badaniem represji w ZSRR wobec obywateli polskich po 17 września 1939 roku. Na czele sekcji polskiej stanął Aleksandr Gurjanow. W latach 90. XX wieku Memoriał zajmował się badaniem losów Polaków deportowanych z Kresów Wschodnich II RP oraz osób internowanych i aresztowanych w latach 1944-45. W 2005 roku, gdy Główna Prokuratura Wojskowa Rosji poinformowała o umorzeniu śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej i utajniła uzasadnienie umorzenia, Memoriał zaangażował się w walkę na drodze sądowej o odtajnienie decyzji prokuratury i o rehabilitację ofiar zbrodni katyńskiej. W 2015 i 2019 roku Memoriał przygotował i opublikował wielotomowe wydawnictwa poświęcone ofiarom zbrodni katyńskiej spoczywającym w Katyniu i Miednoje. Te unikalne tomy są jedynymi tego rodzaju publikacjami dostępnymi dla rosyjskiego czytelnika.
W 2012 roku Memoriał został uhonorowany przez polskie władze nagrodą „Pro Dignitate Humana” za poświęcenie i bezkompromisowe działania w obronie praw osób prześladowanych i narażonych na represje, a także za niezłomną postawę w poszukiwaniu prawdy historycznej, w tym za walkę o ujawnienie prawdy o Katyniu.
Dyrektor Muzeum Auschwitz o Noblu dla Memoriału: Są przestrzenie Rosji demokratycznej
Zdaniem Piotra Cywińskiego, dyrektora Muzeum Auschwitz, Pokojowa Nagroda Nobla dla stowarzyszenia Memoriał dowodzi, iż są przestrzenie - choć słabe i prześladowane - Rosji demokratycznej, a to ważne dla przyszłości. Cywiński od 2015 r. jest członkiem Memoriału.
W piątek Norweski Komitet Noblowski ogłosił, że laureatami Pokojowej Nagrody Nobla zostali szef białoruskiego Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna” Aleś Bialacki, rosyjska organizacja badająca zbrodnie stalinowskie Memoriał i ukraińskie Centrum Wolności Obywatelskich.
To bardzo radosne z wielu względów. Po pierwsze pokazuje, jak należy traktować delegalizację (Memoriału – PAP). Wolności nie da się zdelegalizować. Po drugie, wskazuje na to, że - nawet jeśli niewielkie, słabe, prześladowane - są przestrzenie Rosji demokratycznej, a to jest bardzo ważne dla przyszłości. O tym nie możemy zapominać
— powiedział Piotr Cywiński komentując dla PAP decyzję komitetu noblowskiego.
Jestem bardzo szczęśliwy, że Memoriał został nagrodzony „Noblem”. (…) Bardzo dobrze, że komitet o tym pomyślał, bo to mądre spojrzenie na przyszłość
— dodał.
Piotr Cywiński mówił, że w piątek nie kontaktował się z członkami stowarzyszenia.
To bardzo świeża sprawa. Część z nich wyjechała z Rosji, czy to przez Finlandię, przez Armenię, czy przez inne kraje. Są w rozproszeniu. Część jest w Rosji, ale są mocno inwigilowani. Próbują zrestrukturyzować strukturę, bo to jest jednak organizacja będąca pewną federacją różnych organizacji. (…) Próbują, ale szanse na jakąkolwiek rozbudowaną działalność w tej chwili są bardzo nikłe. Taka jest sytuacja. W różnych miejscach umieścili kopie cyfrowe i próbują działać w granicach, jakie na dziś są możliwe, rozsądne i pożyteczne
— powiedział.
Piotr Cywiński został członkiem stowarzyszenia Memoriał w 2015 r. Wówczas mówił: „Odbieram tę decyzję jako bardzo ważny krok w kierunku coraz bardziej wspólnego myślenia i działania na rzecz pamięci o tak licznych, niewinnych ofiarach wielkich totalitaryzmów XX w., a także na rzecz spraw nierozerwalnie złączonych z przestrzeganiem praw człowieka i podstawowych wolności obywatelskich”.
Memoriał działał oficjalnie od 1989 r. Wśród jego założycieli byli m.in. Andriej Sacharow i Siergiej Kowalow. Za cel działania ta niezależna, pozarządowa, rosyjska organizacja stawiała sobie zawsze ochronę praw człowieka w Rosji i krajach byłego Związku Sowieckiego, a także dokumentowanie i upowszechnianie wiedzy o ofiarach komunistycznych represji. Istotną częścią działalności Memoriału były studia nad polskimi ofiarami represji, w tym zbrodni katyńskiej. W 2005 r. powstała Komisja Polska Stowarzyszenia.
Memoriał od 1992 r. ściśle współpracował z Ośrodkiem Karta tworząc Indeks Represjonowanych, który jest całościową imienną dokumentacją losów obywateli polskich represjonowanych przez organa władzy sowieckiej w latach 1939–56. Zweryfikowane dane publikowane są w postaci tomów obejmujących ofiary różnych kategorii represji.
Za walkę o ujawnienie prawdy o Katyniu stowarzyszenie zostało uhonorowane w grudniu 2012 r. przez ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego nagrodą Pro Dignitate Humana (Na rzecz godności ludzkiej).
W listopadzie 2021 r. Memoriał i Muzeum Auschwitz zawarły porozumienie o współpracy na polach edukacji i kultury pamięci, a także rozwoju badań nad historią związaną przede wszystkim z losem sowieckich jeńców w Auschwitz.
28 grudnia ubiegłego roku Sąd Najwyższy Rosji nakazał likwidację Memoriału. Uznał, że stowarzyszenie naruszało przepisy o tzw. zagranicznych agentach.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/617325-memorial-z-nagroda-noblasprawdz-jakie-dzialania-prowadzilo