W nocy z wtorku na środę siły rosyjskie zaatakowały rejon miasta Biła Cerkwa (Biała Cerkiew) w obwodzie kijowskim przy pomocy dronów. Doszło do pożaru infrastruktury, co najmniej jedna osoba została ranna - poinformował na Telegramie szef obwodowej administracji wojskowej Ołeksij Kułeba.
CZYTAJ TAKŻE: RELACJA z wojny dzień po dniu
Mamy informacje o serii eksplozji w Biłej Cerkwi. Według wstępnych danych miasto zostało zaatakowane przez samobójcze drony. W rezultacie urządzenia infrastruktury zapaliły się. Jedna osoba została ranna
— napisał Kułeba.
Dodał, że na miejscu pracują służby ratunkowe. Nie ustalono jeszcze rozmiaru zniszczeń ani liczby ewentualnych ofiar.
Zatrważająca skala ataków
Ataków dokonano za pomocą irańskich dronów kamikadze. W sieci pojawiły się nagrania ukazujące ataki w Białej Cerkwi.
Infrastruktura jest uszkodzona, ratownicy wciąż gaszą ogień. Jedna osoba została ranna. Po raz pierwszy irańskim dronom udało się oddalić tak daleko od linii frontu. Według wstępnych danych drony zostały wystrzelone z południa
— poinformowano rano na Twitterze KyivPost.
Nagrania z ataków pojawiły się także na profilach Nexty i Biełsatu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/616989-rosjanie-zaatakowali-dronami-kamikadze-w-okolicach-kijowa