Dekret prezydenta Rosji Władimira Putina o zwiększeniu liczebności armii nie wzmocni jej siły bojowej w krótkim czasie, a jednocześnie sugeruje, że przywódca raczej nie ogłosi wkrótce masowej mobilizacji – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Putin rozkazał zwiększenie nominalnej liczebności rosyjskiej armii z nieco ponad miliona do ponad 1,150 mln, począwszy od stycznia 2023 roku. Rosyjskie wojsko najpewniej stara się uzupełnić straty poniesione w czasie wojny z Ukrainą, by podtrzymać inwazję na ten kraj – ocenia think tank.
Cel ogłoszony przez Putina jest stosunkowo skromny, a jednak prawdopodobnie nieosiągalny dla Rosji. Wyraźnie sugeruje ponadto, że Putin wciąż jest zdeterminowany, by uniknąć pełnej mobilizacji
— podkreśla ISW.
Kremlowi raczej nie uda się osiągnąć celu 1,150 mln żołnierzy; w przeszłości cele ogłaszane przez rosyjską armię nie były realizowane. Przed rozpoczęciem inwazji na Ukrainę na pełną skalę na początku 2022 roku w rosyjskiej armii było ok. 850 tys. żołnierzy w służbie czynnej, znacznie mniej od oficjalnego celu ponad miliona – przypomina ISW.
Problem ze znalezieniem dodatkowych żołnierzy
Rosja będzie miała poważne problemy ze znalezieniem dużej liczby dodatkowych żołnierzy. Obniżyły się również zdolności do ich treningu, ponieważ Rosja wysłała na wojnę na Ukrainie część sił zaangażowanych w szkolenia i poniosły one tam straty
— zaznaczono w raporcie.
ISW zwraca również uwagę, że okupowana przez Rosjan Zaporoska Elektrownia Atomowa w Enerhodarze na południu Ukrainy została w czwartek odłączona od sieci energetycznej po raz pierwszy w swojej historii. Według ukraińskiego koncernu Enerhoatom doszło do tego w wyniku pożarów w pobliskiej elektrociepłowni, spowodowanych przez rosyjskie ostrzały.
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) informowała w czwartek wieczorem, że działanie ostatniej linii energetycznej łączącej Zaporoską Elektrownię Atomową z ukraińską siecią zostało przywrócone.
Na froncie siły rosyjskie przeprowadziły ograniczone ataki lądowe w pobliżu Słowiańska, Bachmutu i Doniecka w obwodzie donieckim, na północnym zachodzie obwodu charkowskiego oraz na północnym zachodzie obwodu chersońskiego. Siły Ukraińskie w dalszym ciągu atakowały rosyjskie obiekty wojskowe i linie komunikacji lądowej w obwodzie chersońskim
— napisano w raporcie ISW.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/611946-isw-dekret-putina-nie-wzmocni-sily-bojowej-rosyjskiej-armii