Rosyjska waluta tuż po agresji Moskwy na Ukrainę mocno traciła na wartości, ale potem trend się radykalnie odwrócił. Przyczyny tego zjawiska są różne, ale jedno jest pewne: nie sprzyja ono rosyjskiej gospodarce.
Gdy pod koniec lutego Rosja najechała Ukrainę, rubel zaczął dynamicznie tracić na wartości. Kurs USD/RUB w kilka tygodni dotarł do poziomu 154,29. Od 24 lutego, czyli od dnia agresji rosyjskiej, do 7 marca dolar amerykański umocnił się do rubla o 70 proc. I to była dynamika dawno niewidziana na rynku forex.
Ale potem, w kolejnych miesiącach, wydarzyło się coś jeszcze bardziej szokującego. Mimo że Rosja była agresorem, mimo że została obłożona prawdopodobnie najcięższymi sankcjami gospodarczymi w historii, to rubel zaczął się umacniać. I to poważnie, solidnie, gwałtownie. Już pod…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/611367-piotr-rosik-rubel-mocny-dzieki-wojnie-i-sankcjom