„Płonie 500 hektarów lasu w rezerwacie koło Riazania. Dym z pożarów wyczuwalny jest nawet w Moskwie” - poinformowano na twitterowym koncie telewizji Biełsat, dołączając nagranie pokazujące płonące lasy z lotu ptaka. Czy właśnie plaga pożarów lasów może być przyczyną nieprzyjemnego zapachu, które wyczuwają w ostatnim czasie mieszkańcy Moskwy?
CZYTAJ TAKŻE:
Dym z pożaru lasów dotarł aż do Moskwy?
Mieszkańcom stolicy Rosji od pewnego czasu doskwierał niepokojący zapach, a służby usiłowały ustalić jego przyczynę. Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowało, że ani w samej Moskwie, ani w pobliżu stolicy Federacji Rosyjskiej nie ma pożarów.
Niewykluczone jednak, że niedogodności odczuwane przez mieszkańców Moskwy spowodowane są pożarami, do których dochodzi w lasach nieopodal miasta obwodowego Riazań.
Płonie 500 hektarów lasu w rezerwacie koło Riazania. Dym z pożarów wyczuwalny jest nawet w Moskwie
— poinformowała telewizja Biełsat na twitterowym profilu kilka minut po godzinie 13 czasu polskiego.
Do wpisu dołączono nagranie, na którym z lotu ptaka widać płonące lasy.
Również rosyjskie portale przekazywały wcześniej, że burmistrz Moskwy wysłał do Riazania 240 strażaków oraz 78 jednostek specjalnych zespołów ratowniczych. Celem działań służb miało być zlokalizowanie i opanowanie pożarów, jak również usunięcie ich skutków.
Riazań nad Oką znajduje się ok. 200 km na południowy wschód od stolicy Rosji.
Plaga pożarów w Rosji. Część z nich to odpowiedź Ukrainy na agresję reżimu Putina?
Rosja już od kilku miesięcy boryka się z ogromnymi pożarami. Płomienie trawią zarówno budynki, magazyny, fabryki i składy broni, jak i lasy.
W maju doszło do serii pożarów na Syberii, a w związku z rosyjską agresją na Ukrainę brakowało służb do walki z ogniem.
W czerwcu, po ponad czterech miesiącach od bestialskiego ataku reżimu Putina na suwerenne państwo ukraińskie służby po raz pierwszy przyznały, że prowadzą działania na terytorium Rosji, wysadzając w powietrze rafinerie, składy broni czy inną krytyczną dla wojny infrastrukturę. Ów plan siania zamętu w szeregach wroga jest odpowiedzią na brutalny, niesprowokowany atak Rosji na Ukrainę. Sprawę opisywał brytyjski dziennik „The Times”.
CZYTAJ TAKŻE:
-Pożar w centrum Moskwy. Kłęby czarnego dymu pojawiły się nad jedną z wież Capital Towers. WIDEO
aja/Biełsat, TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/610887-kolejny-ogromny-pozar-w-rosji-dym-byl-wyczuwalny-w-moskwie