Alaksandr Łukaszenka odwiedził fabrykę „Motowelo”, gdzie zaprezentowano mu nowy model motocykla, który okazał się… francuską konstrukcją produkowaną w Chinach. Białoruski dyktator był wściekły i urządził dyrektorowi fabryki motocykli prawdziwą awanturę.
Nagranie ze spotkania Łukaszenki z kierownictwem „Motowelo” przy okazji prezentacji „białoruskiego” motocykla, to prawdziwy hit!
Co mamy w nim swojego?
— zapytał białoruski dyktator.
Swojego? Projekt designu, pomysł, kompozycja, montaż części od różnych producentów
— odparł jeden z mężczyzn zarządzających fabryki.
Znaczy nie ma nic swojego
— stwierdził Łukaszenka.
„Musimy robić coś swojego!”
Następnie dopytywał o kraj pochodzenia części do motocykla. Okazało się, że wszystkie pochodzą z Chin.
No i teraz, nie ma produkcji na miejscu. Jutro wprowadzą nowe sankcje i zakończy się produkcja. Jak będziesz produkować części?
— pytał Łukaszenka.
Pracownik „Motowelo” przekonywał, że w przypadku zakończenia produkcji, w jego fabryce zaczną robić tarcze wykonywane obecnie w Chinach.
Wiem jak żeście zaczęli! Skąd weźmiesz formę do prasy? Skąd weźmiesz 30 tysięcy na tę formę? Ile czasu zajmie produkcja?
— zastanawiał się Łukaszenka.
Dyktator był zdecydowanie niezadowolony odpowiedzią pracownika fabryki, który niezdarnie próbował się tłumaczyć.
Ja tłumaczę Ci to, że tego twojego montażu i takiej produkcji w całym kraju mam już potąd! Musimy robić coś swojego! A jeśli zrobisz tak, jak kiedyś Chińczycy, gdy wzięli ten silnik i na kolanach zaczęli robić tarcze
— mówił Łukaszenka.
Białorusini zmienili jedynie naklejkę na motocyklu
Jak zauważyli internauci zaprezentowany Łukaszence motocykl „Mińsk”, to w rzeczywistości montowany w Chinach francuski Mash X-Ride. W białoruskiej fabryce zmieniono jedynie naklejkę Mash na Mińsk, jednak X-Ride pozostawiono.
Jeszcze zanim wyszła na jaw ta okoliczność, Łukaszenka ostro skrytykował pracę fabryki i jego dyrekcji, a dyrektora Ładućkę kazał zamienić „na kogoś młodszego”. Ten przyjął to z pokorą – wyjaśniał potem skruszony przed kamerami, że nie ma tego wcale za złe, gdyż słowa przywódcy państwa to nie krytyka, lecz „ojcowskie słowa”
— czytamy na portalu belsat.eu.
mm/belsat.eu/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/610869-hit-lukaszenka-wsciekl-sie-na-prezentacji-motocykla-minsk
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.