Rosyjski satrapa Władimir Putin albo coraz bardziej pogrąża się we własnym, hermetycznym świecie, tracąc kontakt z rzeczywistością, albo - jak to często bywa - kłamie z pełną premedytacją. Tym razem pochwalił się, że… rosyjska broń wyprzedza zachodnią. I to o dekady.
CZYTAJ TAKŻE:
Rosja gotowa dozbroić partnerów
Przez lata, aż do 24 lutego b.r., pokutował mit o Rosji jako drugiej najpotężniejszej armii świata. Wojna w Ukrainie (nazywana przez kremlowską propagandę „operacją specjalną”) niemal każdego dnia kompromituje orków Putina, a także jego samego. Czy kolejne porażki jego żołdaków przeszkadzają rosyjskiemu satrapie w uprawianiu propagandy sukcesu? Ależ skąd!
Rosja jest gotowa zaoferować partnerom i sojusznikom najnowocześniejsze rodzaje broni
— stwierdził Putin, cytowany przez Agencję Reuters.
Przywódca Rosji wygłosił przemówienie podczas ceremonii otwarcia Międzynarodowego Forum Wojskowo-Technicznego „Army-2022”. Z wystąpienia Putina można było dowiedzieć się, że jego kraj dysponuje lepszą bronią niż zachód.
Wiele z naszych sprzętów wyprzedza o lata, a może nawet dekady swoje zagraniczne odpowiedniki, a pod względem taktycznym czy technicznym znacznie je przewyższa
— twierdził rosyjski satrapa.
Władimir Putin wyraził zadowolenie z pielęgnowanych przez lata relacji z Ameryką Łacińską, Azją i Afryką. Zapewnił, że jego kraj gotów jest zaoferować sojusznikom z tych części świata najnowocześniejszą broń.
Od broni strzeleckiej przez pojazdy opancerzone i artylerię po lotnictwo bojowe i bezzałogowe statki powietrzne
— powiedział.
Jak dodał, niemal wszystkie rodzaje „zostały użyte więcej niż raz w prawdziwych operacjach bojowych”, nie wyjaśniając jednak, z jakim skutkiem.
„Wyzwalanie” Donbasu
Ostatnie klęski, m.in. straty bazy lotniczej na nielegalnie zaanektowanym Krymie, nie przeszkadzały Putinowi pławić się w samozadowoleniu. Rosyjski satrapa zapewniał, że Rosja i jej sojusznicy wypełniają swoje zadania.
Rosjanie krok po kroku wyzwalają ziemię Donbasu
— stwierdził.
Władca Kremla zachwycał się także „prawdziwie męskim charakterem” sojuszników i partnerów Rosji, myślących o agresji na Ukrainę w sposób podobny do reżimu z Kremla.
Są to państwa, które nie poddają się tzw. hegemonowi, ich przywódcy wykazują prawdziwie męski charakter i nie uginają się
— powiedział.
Propaganda Putina a opinie ekspertów
Reuters poprosił o skomentowanie rewelacji rosyjskiego satrapy o rzekomej wysokiej jakości broni z jego kraju m.in. gen. Bena Hodgesa - byłego dowódcę amerykańskich sił lądowych w Europie oraz dr Ruth Deyermond z King’s College London.
Według wykładowcy z KCL, atak na Ukrainę to „katastrofa dla rosyjskiej wiarygodności wojskowej”.
Działania Rosjan na froncie były bardzo słabą reklamą dla ich broni
— powiedziała Deyermond.
Gen. Hodges przytoczył za to opinie urzędników Pentagonu, niektóre sprzęty używane przez rosyjską armię miały nawet 60-procentową awaryjność.
Swoje zrobiły także zachodnie sankcje. Jak zauważył Hodges, wzbudziły one wątpliwości w kwestii zdolności Rosjan do pozyskiwania komponentów, jak również zapewnienia konserwacji sprzedawanej broni.
Jako potencjalny nabywca byłbym bardzo zaniepokojony jakością sprzętu i zdolnością przemysłu Federacji Rosyjskiej do utrzymania go
— zaznaczył.
aja/Reuters
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/610692-odlot-putina-co-powiedzial-o-rosyjskiej-broni