Rosyjscy turyści na Krymie wpadli w panikę! To efekt serii wybuchów, do których doszło na Krymie.
Na rosyjskim lotnisku wojskowym w miejscowości Nowofedoriwka na okupowanym przez Rosjan i należącym do Ukrainy Krymie doszło do serii wybuchów; płonie magazyn z amunicją i pas startowego – podały we wtorek sieci społecznościowe, a za nimi ukraińskie media.
Po serii wybuchów w rejonie lotniska wojskowego w Nowofedoriwce (…) na lotnisku wybuchł pożar; płoną magazyny z amunicją i pas startowy
— donosi agencja Interfax-Ukraina, powołująca się na kanał Krym.Realii na Telegramie.
Nowofedoriwka znajduje się w rejonie miasta Saki, na zachodnim brzegu Krymu. Od pozycji ukraińskich na linii frontu w obwodzie chersońskim dzieli ją około 200 km w linii prostej. Odległość w linii prostej od Odessy to 269 kilometrów.
Ucieczka turystów
Choć wśród turystów nie ma ofiar śmiertelnych oraz rannych, wypoczywający na Krymie turyści uciekli w popłochu po wybuchach.
„Krym nie będzie bazą dla terrorystów”
Przyszłością Krymu jest bycie perłą Morza Czarnego, parkiem narodowym z unikalną przyrodą, światowym kurortem, a nie bazą wojskową dla terrorystów - przekazał doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak w reakcji na wtorkowe wybuchy w rosyjskiej bazie wojskowej na Krymie. Do sprawy odniosło się również ukraińskie ministerstwo obrony.
Podolak dodał też, że demilitaryzacja Federacji Rosyjskiej to nieodłączna część zapewnienia globalnego bezpieczeństwa.
I to się właśnie zaczyna
— dodał we wpisie na Twitterze.
Do sprawy wybuchów odniosło się również ukraińskie ministerstwo obrony, które poinformowało na Facebooku:
Jeżeli chodzi o pożar na terytorium lotniska „Saki” w pobliżu Nowofedoriwki na tymczasowo okupowanym przez Rosję Krymie. Ukraińskie ministerstwo obrony nie może ustalić przyczyn pożaru, lecz po raz kolejny przypomina o przestrzeganiu przepisów przeciwpożarowych i o tym, że palenie tytoniu może odbywać się jedynie w wyznaczonych miejscach.
Ministerstwo podkreśliło też, że pożar na Krymie może zostać wykorzystany przez Rosję w wojnie informacyjnej.
Nie wykluczamy, że okupanci „przypadkowo” znajdą charakterystyczną „naszywkę”, „wizytówkę” czy nawet kod DNA. (…) Zachowujcie spokój i ufajcie Siłom Zbrojnym Ukrainy
— napisano w informacji ministerstwa.
mly/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/609920-panika-na-krymie-rosyjscy-turysci-uciekaja-po-wybuchu