Trwa 165. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę! Rosja koncentruje swoje wysiłki na wschodniej i południowej Ukrainie. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Niedziela, 7 sierpnia 2022 r.
22:40. Przymusowe wcielanie do wojska przez Rosjan
Jak widać na nagraniu portalu Nexta, Rosjanie przeprowadzają łapanki w obwodach donieckim i ługańskim. Młodzi mężczyźni są zmuszani do służby wojskowej.
20:48. Prokuratura: w niedzielę cztery ofiary śmiertelne rosyjskich ostrzałów obwodu donieckiego
Cztery osoby cywilne zginęły, a sześć doznało obrażeń w niedzielę w wyniku rosyjskich ostrzałów obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy – poinformowała ukraińska Prokuratura Generalna na Telegramie.
Cywile zginęli podczas ostrzałów miast Bachmut, Sołedar i Sełydowe oraz wioski Opytne. Wskutek ataków uszkodzone zostały także budynki mieszkalne i gospodarcze, linie wysokiego napięcia oraz obiekty cywilnej infrastruktury.
19:21. Szesnaście ofiar śmiertelnych rosyjskich ostrzałów w ciągu ostatniej doby
Szesnaście osób zginęło w wyniku rosyjskich ostrzałów Ukrainy w ciągu ostatniej doby – poinformował w niedzielę ukraiński wiceminister spraw wewnętrznych Jewhenij Jenin na stronie internetowej resortu.
Mieliśmy tej doby 46 ostrzałów, w wyniku których zginęło 16 osób, a oprócz tego dziesiątki zostały ranne. Rosjanie mają na muszce przede wszystkim obwody doniecki i mikołajowski. Ale intensywnie ostrzeliwane są też obwody charkowski, dniepropietrowski, zaporoski i szereg innych
— oznajmił.
Jak podkreślił Jenin, siły rosyjskie ostrzelały już od początku wojny obwód ługański 4 tys. razy, doniecki 3 tys. razy, a mikołajowski 700 razy. W sumie wojska rosyjskie ostrzeliwały Ukrainę 12 tys. razy, rosyjskie pociski trafiły w około 300 obiektów wojskowych i ponad 20 tys. cywilnych.
18:31. Prawie 600 osób powróciło już z rosyjskiej niewoli
Prawie 600 Ukraińców powróciło już z rosyjskiej niewoli od początku wojny – poinformował w niedzielę szef Narodowego Biura Informacyjnego Ołeksandr Smyrnow. Biuro, które powstało 17 marca, gromadzi dane o jeńcach, osobach zaginionych i bezprawnie zatrzymanych przez żołnierzy rosyjskich.
Udało się sprowadzić z powrotem już prawie 600 ludzi. Są to i cywile i wojskowi. Cywilnych jest nieco ponad 100, a reszta to wojskowi
— oznajmił Smyrnow w ukraińskiej telewizji.
Dodał, że państwo ukraińskie nie wymienia na żołnierzy rosyjskich ukraińskich jeńców cywilnych, a jedynie wojskowych.
Mamy też kategorię deportowanych, przemieszczonych przymusowo, czyli przebywających na terytorium państwa-agresora. Takich zawiadomień dotarło do Narodowego Biura Informacyjnego 5911. Czyli 5911 (ukraińskich) dzieci przebywa teraz na terytorium wroga
— powiedział Smyrnow.
17:40. Pogarsza się sytuacja w atakowanym przez wojska rosyjskie Bachmucie
Sytuacja w Bachmucie, w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, pogarsza się z powodu ciągłych ostrzałów rosyjskich, ale na razie nie ma kryzysu humanitarnego – powiedział w niedzielę wicemer miasta Ołeksandr Marczenko portalowi Suspilne.
Sytuacja się pogarsza. Ostrzałów jest coraz więcej. W ciągu ostatniej doby zginęły trzy osoby cywilne. Spaliły się cztery budynki. Rano znów ostrzały
— poinformował Marczenko.
Wicemer oświadczył, że w Bachmucie działają wodociągi, ale część miasta została pozbawiona prądu, a brygady remontowe nie są w stanie naprawić uszkodzeń z powodu nieustannych ostrzałów.
Marczenko zaznaczył, że wskutek ostrzałów zniszczony został zakład oczyszczania miasta. Zapewniono tymczasowy wywóz śmieci, gdyż w ciągu tygodnia wszystkie pojemniki zostały całkowicie zapełnione.
Generalnie nie ma humanitarnej katastrofy. Ale ceny w sklepach są dość wysokie. Targowisko, szpitale i apteki działają. Wydajemy pomoc humanitarną
— oznajmił wicemer.
Szef administracji obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko oznajmił w sobotę, że wojska rosyjskie znajdują się „dość blisko” Bachmutu.
16:49. Prezydent Zełenski: potrzebne są sankcje na rosyjski sektor jądrowy i paliwo nuklearne
Rosyjski terror związany z obiektami nuklearnymi musi spotkać się z silniejszą odpowiedzią świata, w tym sankcjami na rosyjski sektor jądrowy i paliwo nuklearne - przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w niedzielę, po rozmowie z przewodniczącym Rady Europejskiej Charles’em Michelem.
Rozmawiałem z Charles’em Michelem, powiedziałem mu o sytuacji na froncie, w szczególności w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Rosyjski terror nuklearny wymaga mocniejszej reakcji społeczności międzynarodowej - sankcji na rosyjski przemysł nuklearny i paliwo jądrowe
— napisał Zełenski na Twitterze.
Ukraiński koncern Enerhoatom poinformował w niedzielę, że położona na południu Ukrainy i pozostająca pod kontrolą wojsk rosyjskich Zaporoska Elektrownia Atomowa została w sobotę wieczorem po raz kolejny ostrzelana rosyjskimi rakietami. Jak dodano, trafiono bezpośrednio obok przechowalnika wypalonego paliwa jądrowego. Według ukraińskiego koncernu wskutek ostrzałów uszkodzono trzy czujniki monitoringu promieniowania wokół przechowalnika.
W piątek odnotowano dwa ataki. Doszło do uszkodzenia stacji azotowo-tlenowej, co grozi wyciekiem wodoru i uwolnieniem do atmosfery substancji promieniotwórczych. Enerhoatom określił działania Rosjan jako prowokację.
16:44. Ukraińska prokuratura bada prawie 26 tys. domniemanych przypadków zbrodni wojennych
Prokuratorzy badają prawie 26 tys. domniemanych przypadków zbrodni wojennych popełnionych od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę; oskarżono już 135 osób – powiedział agencji Reutera szef wydziału zbrodni wojennych Prokuratury Generalnej Ukrainy Jurij Biłousow.
Piętnastu spośród oskarżonych znajduje się w areszcie, pozostali nie zostali jeszcze zatrzymani. Trzynaście spraw już trafiło do sądów i wydano siedem wyroków.
W maju 21-letni żołnierz rosyjski został jako pierwszy skazany w sprawie zbrodni wojennych w Ukrainie – wymierzono mu karę dożywocia za zabicie nieuzbrojonego cywila. Potem sąd apelacyjny w Kijowie złagodził wyrok do 15 lat pozbawienia wolności.
Czasem jesteśmy pytani, dlaczego ścigamy takich (…) niskich rangą oficerów. Powodem jest to, że są tu fizycznie obecni. Gdyby generałowie byli tu obecni fizycznie i gdybyśmy mogli (ich) schwytać, na pewno ścigalibyśmy generałów
— oznajmił Biłousow.
16:26. Ukraiński resort zdrowia: od początku wojny ok. 1400 osób ewakuowano za granicę na leczenie, w tym do Polski
Około 1400 Ukraińców ewakuowano od początku rosyjskiej inwazji na leczenie za granicę, w tym do Polski – poinformowało w niedzielę Radio Swoboda, powołując się na ukraińskie ministerstwo ochrony zdrowia.
Jak podał resort, dzieci z chorobami onkologicznymi i onkohematologicznymi są w ramach programu SAFER Ukraine ewakuowane do Stanów Zjednoczonych, Kanady i 14 krajów europejskich.
W sumie dzięki współpracy Ministerstwa Ochrony Zdrowia i Komisji Europejskiej, a także dzięki wsparciu Światowej Organizacji Zdrowia, rządu Polski i wielu partnerów międzynarodowych udało się już ewakuować specjalistycznym transportem medycznym z różnych miast Ukrainy do zagranicznych klinik około 1400 Ukraińców
— poinformował resort.
Oprócz tego ponad 500 chorych na nowotwory dzieci kontynuowało leczenie w Europie, USA i Kanadzie dzięki zorganizowaniu 15 „korytarzy medycznych” z Ukrainy do dziecięcego centrum psychoonkologicznego Unicorn w Polsce. Stamtąd dzieci są kierowane do czołowych ośrodków onkologicznych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ukraińscy żołnierze trafili do polskich szpitali. Mają obrażeniami od wybuchów bomb, pocisków i min. „Kolejna cegła wsparcia”
Od początku wojny w Ukrainie uszkodzonych zostało około 800 placówek medycznych, z czego ponad 100 uległo całkowitemu zniszczeniu
15:50. W Mariupolu nadal płonie podpalona przez partyzantów fabryka
W okupowanym Mariupolu nadal płonie fabryka podpalona wczoraj przez partyzantów. Zakład zajmował się przetwórstwem słonecznika. Rosjanie zużyli 150 ton wody próbując ugasić pożar i nadal nie radzą sobie z żywiołem - informuje Biełsat.
15:30. Od początku wojny tylko jeden obwód - czerniowiecki - nie był ostrzelany
Od początku pełnowymiarowej wojny tylko jeden obwód na Ukrainie nie został ostrzelany przez siły rosyjskie - leżący na południowym zachodzie kraju region czerniowiecki - poinformował w niedzielę wiceszef MSW Ukrainy Jewhen Jenin.
Jeśli mówimy o obwodach, które najbardziej cierpią z powodu rosyjskich pocisków, to jest to obwód doniecki, który ostrzelano ponad 3 tys. razy, ługański - 4 tys. razy, mikołajowski - 700 razy
— powiedział Jenin, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.
Pozostaje jeden obwód, w który, dzięki Bogu, jeszcze nie uderzono, to obwód czerniowiecki
— dodał. Region ten leży przy granicy z Rumunią i Mołdawią.
Poprzedniej doby siły rosyjskie przeprowadziły na Ukrainie 46 ostrzałów, w których zginęło 16 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.
15:18. Na terenach wyzwolonych znajdowane są ładunki wybuchowe pozostawione przez Rosjan
Na wyzwolonych terenach obwodu chersońskiego, na południu Ukrainy, znajdowane są ładunki wybuchowe pozostawione przez wojska rosyjskie w budynkach mieszkalnych, sklepach i na placach zabaw – poinformowało w niedzielę na Facebooku operacyjne zgrupowanie ukraińskich wojsk Kachowka.
Nie trzeba być wojskowym, by zrozumieć, że takie działania przeciwnika są skierowane przeciw ludności cywilnej. Wróg już dawno porzucił ideę pokonania ukraińskiej armii i teraz jego celem są lokalni mieszkańcy Ukrainy. Wróg wszelkimi możliwymi sposobami próbuje stłumić ukraińskiego ducha, wiarę w zwycięstwo narodu ukraińskiego i w spokojne, szczęśliwe życie
—- napisano w komunikacie.
Jak podkreśla zgrupowanie Kachowka, Ukraina jest niezależnym, europejskim państwem i nie powróci do totalitarnego reżimu sowieckiego.
13:07. Enerhoatom: siły rosyjskie znów ostrzelały teren Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
Siły rosyjskie w sobotę wieczorem ostrzelały teren kontrolowanej przez siebie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy - poinformował w niedzielę ukraiński koncern Enerhoatom. Jeden pracownik obiektu został ranny.
W sobotę wieczorem rosyjskie wojsko po raz kolejny przeprowadziło rakietowe ostrzały terenu Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i miasta Enerhodar - pisze Enerhoatom w komunikatorze Telegram.
Jak dodaje, trafiono bezpośrednio obok przechowalnika wypalonego paliwa jądrowego. Według ukraińskiego koncernu wskutek ostrzałów uszkodzono trzy czujniki monitoringu promieniowania wokół przechowalnika.
W wybuchach ranny został pracownik elektrowni, przewieziono go do szpitala.
Na terenie elektrowni przebywa ok. 500 rosyjskich wojskowych. Razem z personelem rosyjskiego Rosatomu przed ostrzałem żołnierze ukryli się w schronach.
Tym razem jądrowej katastrofy cudem udało się uniknąć, ale cuda nie mogą trwać wiecznie
— podsumowuje Enerhoatom.
Strona ukraińska podała, że Rosjanie ostrzelali w piątek teren elektrowni dwukrotnie. Doszło do uszkodzenia stacji azotowo-tlenowej, co grozi wyciekiem wodoru i uwolnieniem do atmosfery substancji promieniotwórczych.
Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi powiedział w sobotę, że ostrzał terenu Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze wywołuje ogromne zaniepokojenie i unaocznia ryzyko katastrofy jądrowej. Zaapelował też do wszystkich stron konfliktu o „maksymalną powściągliwość”.
13:05. Rosjanie stracili 300 wojskowych w ciągu ostatniej doby
W ciągu minionej doby straty osobowe wojsk rosyjskich na Ukrainie sięgnęły 300 osób; Rosjanie stracili też trzy czołgi i trzy systemy artyleryjskie - poinformował w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Ogółem od początku inwazji na Ukrainę Rosjanie stracili ponad 42,2 tys. ludzi - podał sztab w komunikacie na Facebooku.
Największe straty przeciwnik odniósł na kierunku donieckim
— głosi komunikat.
Według liczb podawanych przez stronę ukraińską wojska rosyjskie straciły od 24 lutego 1805 czołgów, 4055 pojazdów opancerzonych, 958 systemów artyleryjskich, 260 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 132 systemy obrony przeciwlotniczej, 223 samoloty, 191 śmigłowców, 182 pociski manewrujące, 750 dronów i 15 jednostek pływających.
11:20. Wywiad wojskowy: Atak na obóz w Ołeniwce to rosyjska operacja specjalna
Atak na obóz w Ołeniwce to rosyjska operacja specjalna, mająca na celu wstrzymanie dostaw zachodniego uzbrojenia na Ukrainę - napisał w niedzielę w komunikatorze Telegram ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
Rosja wszelkimi metodami próbuje przeszkodzić w dostawach zachodniej broni precyzyjnego rażenia na Ukrainę - oznajmił Andrij Jusow z ukraińskiego wywiadu wojskowego.
Od początku tej strasznej tragedii i strasznej farsy, którą obserwowaliśmy ze strony Rosjan, to było fałszerstwo. Od pierwszych informacji o umyślnym ostrzale z broni precyzyjnego rażenia HIMARS to była operacja specjalna przeciwko dostarczaniu Ukrainie zachodniej broni precyzyjnej
— ocenił przedstawiciel HUR mówiąc o ataku na obóz, w którym przetrzymywani byli ukraińscy jeńcy wojenni.
Jak dodał, operacja miała też na celu destabilizację ukraińskiego społeczeństwa i demoralizację ukraińskich wojskowych.
Od początku to było fałszerstwo, ale świat szybko odkrywa takie rzeczy
— podkreślił.
10:05. Z portów wypłynęła kolejna grupa statków z ukraińskim zbożem
Z portów nad Morzem Czarnym, w Odessie i Czornomorsku wypłynęły w niedzielę cztery statki transportujące prawie 170 tys. ton ukraińskiej produkcji rolnej - przekazał minister infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubrakow.
Minister poinformował, że chodzi o cztery masowce: Mustafa Necati, Star Helena, Glory i Riva Wind. Zmierzają one do portów we Włoszech, Chinach i Turcji.
Stopniowo przejdziemy do działalności na szerszą skalę. Planujemy już w najbliższym czasie zapewnić możliwość obsługi w portach co najmniej stu statków w ciągu miesiąca
— zapowiedział Kubrakow, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
O wypłynięciu czterech statków z portów ukraińskich poinformowało również na Twitterze ministerstwo obrony Turcji. Jak głosi komunikat resortu, na pokładzie statków Glory i Riva Wind znajduje się, odpowiednio, ok. 66 tys. i 44 tys. ton kukurydzy. Mustafa Necati transportuje ok. 6 tys. ton oleju słonecznikowego. Star Helena przewozi ok. 45 tys. ton ziaren słonecznika.
09:15. W obwodzie donieckim w ostrzałach rosyjskich zginęło pięciu cywilów
Pięć osób zginęło w ciągu minionej doby w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy w wyniku ostrzałów rosyjskich, osiem osób zostało rannych - poinformował w niedzielę szef administracji obwodowej Pawło Kyryłenko.
Trzy osoby zginęły w Bachmucie, jedna w Awdijiwce, jedna w miejscowości Błahodatne - przekazał Kyryłenko w komunikacie w serwisie Telegram. W rejonie Bachmutu, miasta liczącego przed wojną 80 tysięcy mieszkańców toczą się walki; Kyryłenko mówił w sobotę, że wojska rosyjskie są „dość blisko” miasta.
Według szacunków władz obwodowych od 24 lutego, gdy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, w obwodzie donieckim zginęło 695 cywilów, a 1781 zostało rannych.
08:39. Rosja zdymisjonowała co najmniej sześciu generałów
Od początku napaści na Ukrainę co najmniej sześciu rosyjskich generałów zostało zdymisjonowanych z powodu niezadowalających wyników, co wraz z tym, że 10 kolejnych zginęło w walkach negatywnie wpływa na spójność dowodzenia - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
Słabe wyniki sił zbrojnych Rosji podczas inwazji na Ukrainę były kosztowne dla rosyjskiego kierownictwa wojskowego, z dużym prawdopodobieństwem skutkując zwolnieniem co najmniej sześciu rosyjskich dowódców od rozpoczęcia działań wojennych w lutym 2022 r. Dowódcy rosyjskiego Wschodniego i Zachodniego Okręgu Wojskowego z dużym prawdopodobieństwem stracili swoje dowództwo. Generał-pułkownik Aleksandr Czajko został zdymisjonowany jako dowódca Wschodniego Okręgu Wojskowego w maju 2022 r. Generał-pułkownik Aleksandr Żurawlew, który dowodził Zachodnim Okręgiem Wojskowym od 2018 r., był nieobecny na Święcie Marynarki Wojennej Rosji w Sankt Petersburgu 31 lipca 2022 r. i z dużym prawdopodobieństwem został zastąpiony przez generała-porucznika Władimira Koczetkowa
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Generał Aleksandr Władimirowicz Dwornikow został następnie odsunięty po powierzeniu mu ogólnego dowództwa nad operacją na Ukrainie, a generał Siergiej Surowikin przejął dowodzenie Południowym Zgrupowaniem Sił od generała Giennadija Waleriewicza Żydko. Na te dymisje nakłada się co najmniej 10 rosyjskich generałów poległych na polu walki na Ukrainie. Skumulowany wpływ na spójność dowodzenia prawdopodobnie przyczynia się do rosyjskich trudności taktycznych i operacyjnych
— dodano.
08:28. Niemieckie media: opóźnia się przybycie do Libanu pierwszego statku z ukraińskimi produktami rolnymi
Pierwszy statek przewożący ukraińskie produkty rolne nie przybędzie, jak planowano, w niedzielę do portu w libańskim Trypolisie - poinformowały niemieckie media.
Niemiecka agencja DPA poinformowała w niedzielę, że opóźni się planowane przybycie do Libanu masowca Razoni, na pokładzie którego znajdują się ukraińskie produkty rolne.
Z kolei niemiecka telewizja publiczna ARD w sobotę wieczorem podała, że odwołane zostało planowane na niedzielę przybycie tego statku do Trypolisu.
Niemieckie media przytoczyły informację państwowej rosyjskiej agencji Tass, która powołując się na źródła w administracji portu w Trypolisie, podała, że frachtowiec zmienił swoją trasę i zadokuje w libańskim porcie we wtorek.
Razoni pomyślnie przepłynął przez korytarz czarnomorski uzgodniony między walczącymi stronami i po przejściu inspekcji w Bosforze przeprowadzonej przez ekspertów tureckich i rosyjskich udał się w dalszą podróż do Libanu.
07:07. Rosjanie rozlokowują dodatkowe siły
Armia rosyjska rozlokowuje dodatkowe siły i środki obrony przeciwlotniczej na terytorium Białorusi - informuje w niedzielę rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Ukraińskie lotnictwo, siły rakietowe i artyleryjskie kontynuują ataki na skupiska siły żywej, sprzętu wojskowego oraz magazynów amunicji wojska rosyjskiego.
W wyniku strat skład osobowy wroga na niektórych odcinkach odmawia udziału w walkach i stosuje sabotaż
— czytamy.
Armia ukraińska odparła kilka prób ataku na wschodzie kraju. Trwają walki na odcinku bachmuckim.
Według sztabu w gotowości do ataku są cztery rosyjskie jednostki przenoszące pociski manewrujące odpalane z morza.
00:10. Prezydent Zełenski: robimy wszystko, by otrzymać więcej skutecznej broni
Robimy wszystko, by otrzymać jeszcze więcej skutecznej i nowoczesnej broni - powiedział w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W wystąpieniu opublikowanym na Telegramie podziękował wszystkim krajom, które dostarczają Ukrainie uzbrojenie.
W tym tygodniu uzgodniony został kolejny pakiet wsparcia od Stanów Zjednoczonych, zawierający amunicję do wyrzutni HIMARS
— przypomniał Zełenski. Zapewnił, że broń dostarczana Ukrainie „jest używana maksymalnie precyzyjnie i z korzyścią dla ogólnej strategii obrony” prowadzonej przez armię.
W ciągu tego tygodnia siły zbrojne i wywiad Ukrainy uzyskały mocne rezultaty w niszczeniu logistyki armii rosyjskiej i baz na tyłach wroga
— ocenił Zełenski.
Zapewnił, że każdy atak na rosyjskie magazyny amunicji czy sprzęt wojskowy Rosji „ratuje życie ukraińskich żołnierzy i cywilów”. Armia rosyjska nie zmienia swej taktyki, stawia na artylerię i stara się zniszczyć wszystko na swojej drodze - powiedział Zełenski.
Jak podała w piątek agencja Reutera, administracja prezydenta USA Joe Bidena przygotowuje kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 1 mld dolarów. W jego skład ma wejść m.in. amunicja do broni dalekiego zasięgu oraz opancerzone wozy medyczne. Jeśli pakiet zostanie podpisany w obecnej formie, będzie zawierać pociski do systemów artylerii rakietowej wysokiej mobilności HIMARS oraz systemów obrony powietrznej krótkiego i średniego zasięgu NASAMS, a także 50 opancerzonych wozów medycznych
00:01. Do ukraińskiego portu wpłynął pierwszy statek od początku wojny
Do ukraińskiego portu wpłynął pierwszy od początku rosyjskiej inwazji statek w celu załadunku - poinformował w sobotę minister infrastruktury Ołeksandr Kubrakow. Jak podkreślił, oznacza to pełnowartościowe funkcjonowanie korytarza eksportu zboża z Ukrainy.
Dzięki wysiłkom prezydenta Ukrainy, sił zbrojnych, ministerstwa infrastruktury i naszych partnerów, ONZ i Turcji, zadziałał +korytarz zbożowy+ z portów Ukrainy w obu kierunkach (wywozu i wwozu-PAP)
— oświadczył minister. Jednostką, która przybyła na Ukrainę jest masowiec Fulmar S pod banderą Barbadosu.
Ukraina chciałaby, by w jej portach w obwodzie odeskim przeładunek sięgnął 3 mln ton produkcji rolnej w ciągu miesiąca - dodał Kubrakow. Zapewnił, że władze w Kijowie robią wszystko, co możliwe, by porty ukraińskie mogły przyjmować i obsługiwać jak najwięcej statków. Władze planują, że za dwa tygodnie porty będą w stanie przyjmować co najmniej trzy do pięciu jednostek w ciągu doby.
Według serwisu MarineTrafiic, śledzącego ruch statków, Fulmar S zmierzał do Czarnomorska. Ten port wymienia także Reuters, powołując się na Kubrakowa. Ukraiński deputowany Ołeksij Honczarenko wymienił zaś inny port w obwodzie odeskim nad Morzem Czarnym - Piwdennyj.
red/wPolityce.pl/PAP/Twitter/Facebook/Telegram/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/609555-relacja-165-dzien-wojny-na-ukrainie