Prezes IPN Karol Nawrocki nazwał niszczenie przez białoruskie władze grobów żołnierzy AK „barbarzyństwem”. Pół miesiąca później na jego słowa zareagował rosyjski parlamentarzysta Andriej Kolesnik, który na Telegramie stwierdził, że podobny charakter ma usuwanie pomników żołnierzy Armii Czerwonej. Na tym jednak nie poprzestał.
Polacy kompletnie oszaleli, ich ewolucja poszła w przeciwnym kierunku. Przeszli już etap naczelnych i pitekantropów. Zbliżają się do jaskiniowców z Teshik Tash
— grzmiał rosyjski polityk.
Pokaz antypolskiej nienawiści
Kolesnik stwierdził również, że Polacy - tak jak w czasie II wojny światowej - są zagrożeni najazdem ze strony Niemiec.
Tym razem Rosja nie przyjdzie na ratunek
— stwierdził.
Na tym nie koniec.
Świat nie lubi dwóch narodów: Anglików i Polaków. Jeden kraj będzie wkrótce Atlantydą, a drugi — Parkiem Jurajskim
— atakuje rosyjski parlmentarzysta.
Ich pierwszą stolicą było Gniezno, drugą — Kraków, trzecią — Warszawa, a prawdopodobnie czwartą będzie Berlin. Dla nas to bez różnicy
— dodał.
Odpowiedź Szeremietiewa
Na szokujące słowa Kolesnika odpowiedział były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej Romuald Szeremietiew.
Polska tylko wtedy będzie „Parkiem Jurajskim”, jeśli potwory i gady ze wschodu znowu do niej przypełzną, jak w czasie II WŚ. Na razie Ukraina robi wszystko co może, aby nie przypełzły
— napisał doktor habilitowany nauk wojskowych.
gah/Onet.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/609092-rosyjski-parlamentarzysta-polska-bedzie-parkiem-jurajskim