Trwa 158. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę! Rosja koncentruje swoje wysiłki na wschodniej i południowej Ukrainie. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Niedziela, 31 lipca 2022 r.
20:52. Rosyjskie wojsko przerzuciło część sił z kierunku słowiańskiego na kierunek zaporoski
Rosyjskie wojsko przerzuciło część sił z kierunku słowiańskiego na kierunek zaporoski na południu Ukrainy - informuje w niedzielę wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Sztab pisze w komunikacie, że siły ukraińskie odparły rosyjskie ataki na kierunku charkowskim, bachmuckim i awdijiwskim. W okolicy Awdijiwki rosyjska armia odniosła jednak częściowy sukces - czytamy.
Odnotowano przemieszczenie pewnych jednostek wroga z kierunku słowiańskiego na zaporoski
— dodano.
18:40. Siły rosyjskie ostrzelały rejon odeski; nie ma informacji o ofiarach
&&Siły rosyjskie w niedzielę przeprowadziły ostrzał rakietowy rejonu (powiatu) odeskiego na południu Ukrainy - podały lokalne władze. Nie ma informacji o ofiarach.&&
Przeprowadzono kolejny atak rakietowy na rejon odeski!
— napisały na Facebooku lokalne władze. Jak dodano, weryfikowane są informacje o ewentualnych poszkodowanych.
W niedzielę po południu w Odessie i w obwodzie odeskim ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Portal Suspilne relacjonował, że w mieście słychać było eksplozje.
Deputowany Ołeksij Honczarenko przekazał, że doszło do czterech wybuchów. Jak podkreślił, było jedno „trafienie”, część pocisków strąciła ukraińska obrona przeciwlotnicza.
17:35. Armia: maksymalnie wysokie ryzyko rosyjskich ostrzałów z morza
Ryzyko rosyjskich ataków rakietowych z morza jest maksymalnie wysokie - ostrzega w niedzielę dowództwo operacyjne Południe ukraińskich sił zbrojnych.
Jak czytamy w komunikacie, na Morzu Czarnym, w pobliżu wybrzeża krymskiego, manewruje 17 okrętów bojowych i kutrów rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Wśród nich jest sześć jednostek przenoszących pociski manewrujące typu Kalibr. Łącznie znajdują się na nich 44 takie rakiety.
Biorąc pod uwagę to, że wroga przyciąga sakralność i szczególne daty (w niedzielę jest obchodzony Dzień Marynarki Wojennej Rosji - PAP) ryzyko ataku rakietowego z morza jest maksymalnie wysokie, ale nie wyklucza to zastosowania lotnictwa i lądowych zestawów rakietowych
— dodano.
Dowództwo poinformowało też, że w wyniku zderzenia z niezidentyfikowanym ładunkiem wybuchowym w kanale Bystre w ukraińskiej części delty Dunaju uszkodzona została pilotówka. Załogę ewakuowano, nikt nie został ranny. Tymczasowo ograniczono żeglugę na kanale.
17:10. Prezydent: zbiory w tym roku mogą być dwa razy mniejsze
W związku z rosyjską inwazją tegoroczne zbiory na Ukrainie są zagrożone i mogą być dwa razy mniejsze - ostrzegł w niedzielę na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Naszym głównym celem jest zapobieżenie światowemu kryzysowi żywnościowemu spowodowanemu przez tę agresję - podkreślił.
Zaznaczył, że znajdowane są sposoby alternatywnych dostaw plonów.
Wcześniej premier Ukrainy Denys Szmyhal prognozował, że tegoroczne zbiory zboża i roślin oleistych wyniosą na Ukrainie 70 proc. ubiegłorocznych wskaźników - pisze ukraińska redakcja BBC.
17:00. Marynarka wojenna: Rosjanie na Krymie odwołali obchody, bo boją się naszego wojska
Rosjanie na anektowanym Krymie boją się ukraińskich sił zbrojnych, dlatego odwołali obchody Dnia Marynarki Wojennej Rosji i oskarżyli Ukrainę o rzekomy atak dronem w Sewastopolu - pisze w niedzielę Marynarka Wojenna Ukrainy.
Raszyści (Rosjanie - PAP) na Krymie boją się Sił Zbrojnych Ukrainy. Jaskrawym tego przykładem jest wiadomość (która pojawiła się) w rosyjskich mediach o tym, że w tymczasowo okupowanym przez wroga Sewastopolu rzekomo ukraiński dron zaatakował jedną z jednostek wojskowych okupanta
— czytamy w komunikacie ukraińskiej Marynarki Wojennej.
Według wersji wroga niezidentyfikowany obiekt latający przyleciał dziś rano na terytorium sztabu Floty Czarnomorskiej Rosji i rzekomo ranił pięć osób
— napisano.
W rzeczywistości - jak podaje ukraińska strona - siły rosyjskie „nie podjęły ryzyka obchodzenia Dnia Floty Czarnomorskiej (w rzeczywistości chodzi o Dzień Marynarki Wojennej Rosji - PAP) i żeby po raz kolejny nie zhańbić się przed całym światem, w obawie przed Siłami Zbrojnymi Ukrainy, wymyśliły powód, by obchody odwołać”.
Przypominamy, że siły obrony Ukrainy prowadzą działania w celu wyzwolenia naszych okupowanych terytoriów, wykorzystując do tego posiadane egzemplarze uzbrojenia. Naszymi celami są wyłącznie wojskowe obiekty Rosji. Nie atakujemy terytorium Rosji
— podkreślono.
15:45. Rosjanie nie zabierają zwłok z ulic w okupowanych miastach obwodu ługańskiego
Siły rosyjskie nie zabierają zwłok z ulic okupowanych miast w obwodzie ługańskim, sytuacja humanitarna jest katastrofalna - alarmuje w niedzielę szef władz tego regionu na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj.
Sytuacja humanitarna w regionie jest katastrofalna: Rosjanie do tej pory nie zabrali ciał zabitych z ulic i spod (zniszczonych) budynków
— poinformował Hajdaj, cytowany przez agencję Ukrinform.
Według niego „w Siewierodoniecku szerzą się infekcje”. W związku z zanieczyszczeniem wody ludzie często mają objawy chorób żołądkowo-jelitowych.
Prawdopodobnie substancje powstające podczas rozkładu ciał trafiają do wody, która nie jest w żaden sposób oczyszczana - uważa Hajdaj.
Jak dodaje, pojawiają się informacje o tym, że do miasta przybyli przedstawiciele rosyjskiej instytucji medyczno-sanitarnej. Osoby te prowadzą inspekcje szpitali, przemieszczając się w maseczkach ze względu na ryzyko zakażenia.
Hajdaj podkreśla, że część obwodu ługańskiego pozostaje pod kontrolą Kijowa.
15:30. Doradca prezydenta: w Ołeniwce doszło do wybuchu termobarycznego
Z analizy zdjęć satelitarnych wynika, że w tzw. obozie filtracyjnym w Ołeniwce, gdzie zginęły dziesiątki ukraińskich jeńców, doszło do wybuchu termobarycznego wewnątrz obiektu - uważa Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. To nie był ostrzał, tylko zamach terrorystyczny - ocenia.
14:45. Rosjanie opuszczają dwie miejscowości w obwodzie zaporoskim po ukraińskim ataku
Siły rosyjskie opuszczają dwie miejscowości w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy po ataku ukraińskiej armii na miejsce ich rozlokowania - poinformował w niedzielę ukraiński wywiad wojskowy (HUR). Jak dodano, wojsko Rosji wycofuje żołnierzy i sprzęt.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ciężkie straty Rosjan! Zmuszeni byli wycofać się na kierunku słowiańskim i bachmuckim. Ponieśli porażkę także w obwodzie zaporoskim
13:35. Policja: koło dawnych pozycji rosyjskich znaleziono ciało ze śladami tortur
W pobliżu dawnych pozycji rosyjskich w obwodzie kijowskim znaleziono ciało cywila, który przed śmiercią był poddawany torturom – poinformowała w niedzielę policja obwodu kijowskiego na Facebooku.
12:15. Deputowany: zginął jeden z najbogatszych biznesmenów Ukrainy
Jeden z najbogatszych biznesmenów Ukrainy Ołeksij Wadaturski i jego żona zginęli w wyniku rosyjskiego ostrzału Mikołajowa na południu Ukrainy – poinformował w niedzielę szef frakcji parlamentarnej rządzącej partii Sługa Narodu Dawyd Arachamija.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nie żyje jeden z najbogatszych biznesmenów na Ukrainie. Zginął wraz z żoną w wyniku rosyjskiego ostrzału Mikołajowa
11:50. Rosjanie nie dopuścili Czerwonego Krzyża do obozu w Ołeniwce
Nasza prośba o dostęp do jeńców wojennych z obozu w Ołeniwce nie została spełniona – ogłosiła delegacja Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża na Ukrainie. W obozie na terytorium kontrolowanym przez Rosję w wyniku ataku rakietowego zginęło co najmniej 40 ukraińskich jeńców.
Stanowczo potępiamy niedawny atak na ośrodek więzienny w Ołeniwce, w którym osadzono jeńców wojennych (…). Natychmiast zażądaliśmy dostępu do Ołeniwki oraz jeńców, oferując naszą pomoc
— napisała delegacja na Twitterze w sobotę wieczorem.
By była jasność, nasza wczorajsza prośba o dostęp do jeńców z ośrodka więziennego w Ołeniwce nie została spełniona. Umożliwienie dostępu do jeńców jest obowiązkiem stron konfliktu wynikającym z konwencji genewskich
— podkreśliła delegacja Czerwonego Krzyża, zaznaczając, że będzie dalej zabiegać o dopuszczenie jej do uwięzionych.
Władze Rosji twierdziły poprzedniego dnia, że po żądaniu strony ukraińskiej „oficjalnie zaprosiły” ekspertów ONZ i Czerwonego Krzyża na miejsce śmierci dziesiątków ukraińskich jeńców przetrzymywanych w Ołeniwce – przypomina agencja Ukrinform.
Według informacji ukraińskiej armii w nocy z czwartku na piątek rosyjskie wojska przeprowadziły precyzyjny ostrzał tzw. obozu filtracyjnego w Ołeniwce na wschodzie Ukrainy, na obszarze kontrolowanym przez Rosję, gdzie byli przetrzymywani ukraińscy jeńcy z Azowstalu. W ocenie Prokuratury Generalnej Ukrainy zginęło tam co najmniej 40 ukraińskich żołnierzy, a 130 osób zostało rannych.
11:40. Bicie łańcuchami i rażenie prądem – byli więźniowie opisują warunki w obozie w Ołeniwce
Strażnicy bili łańcuchami i metalowymi rurami, torturowali prądem i upokarzali, dawali tylko tyle jedzenia, by dało się przeżyć – powiedzieli dziennikowi „New York Times” byli więźniowie rosyjskiego obozu w Ołeniwce, gdzie w wyniku ostrzału zginęły dziesiątki ukraińskich jeńców.
10:45. Skutki nocnych ataków rosyjskich: są zabici i ranni oraz zniszczenia
Co najmniej dwie osoby poniosły śmierć, a kilka zostało rannych w wyniku ostrzelania przez Rosjan kilku regionów Ukrainy w nocy z soboty na niedzielę – podają w niedzielę w sieciach społecznościowych władze obwodowe, policja i ratownicy.
W Mikołajowie, na południu Ukrainy, który został zaatakowany dwukrotnie – o godz. 1 i 5 (o północy i o godz. 4 czasu polskiego) – zginęła jedna osoba, a dwie doznały obrażeń. Uszkodzone zostały obiekty infrastruktury: hotel, kompleks sportowy, dwie szkoły oraz budynki mieszkalne – podał szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim na Telegramie.
Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w sobotę wieczorem na skutek rosyjskich ostrzałów kilku miejscowości obwodu sumskiego na północy kraju. W wyniku kolejnego ataku w niedzielę rano wybuchł pożar w gospodarstwie rolnym - powiadomił szef władz obwodowych Dmytro Żywycki na Telegramie. W sumie na obwód spadło ponad 70 pocisków – podała policja na Facebooku.
Nikopol w obwodzie dniepropietrowskim w południowo-wschodniej części kraju również został zaatakowany dwukrotnie w ciągu nocy. Na dzielnice mieszkalne miasta spadło 50 pocisków. Ranny został 67-letni mężczyzna. Jeden budynek prywatny został zniszczony, a kilkadziesiąt – w tym siedem wielopiętrowych – uszkodzonych. Są też zniszczenia m.in. w szkole i przedszkolu. Spaliły się dwa autobusy, a około 10 zostało uszkodzonych. Nie działa gazociąg i wodociąg – podał szef władz obwodowych Wałentyn Rezniczenko na Telegramie.
Siły rosyjskie zniszczyły też w ciągu doby 13 obiektów infrastruktury w okolicy miasta Hulajpole w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy – podały władze obwodu na Telegramie.
W Charkowie uszkodzony został budynek produkcyjno-magazynowy, gdzie wybuchł pożar – podała Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
09:22. Tak reżim Łukaszenki wspomaga Rosję w inwazji na Ukrainę!
28 lipca Rosja wystrzeliła w kierunku północnej Ukrainy co najmniej 20 pocisków z Białorusi – poinformowało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony, przypominając, że Rosja wykorzystała białoruskie terytorium do nieudanej ofensywy na Kijów na początku inwazji.
W najnowszej aktualizacji wywiadowczej resort podkreślił, że prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w dalszym ciągu podąża za linią Kremla w sprawie wojny na Ukrainie. 21 lipca oświadczył, że Kijów musi przyjąć żądania Rosji, by zakończyć konflikt.
08:48. Władze: trzy osoby zabite, 8 rannych w rosyjskich atakach w obwodzie donieckim
Trzy osoby poniosły śmierć, a osiem zostało rannych w sobotę w obwodzie donieckim – poinformował w niedzielę szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko na Telegramie.
Dwie osoby zginęły w wiosce Riznykiwka, a jedna w Majdanie przy granicy z obwodem charkowskim.
Kyryłenko podkreślił, że nie ma możliwości określenia liczby ofiar w Mariupolu nad Morzem Azowskim oraz w Wołnowasze.
08:05. Straty rosyjskie na kierunku słowiańskim i bachmuckim
Siły rosyjskie poniosły straty na kierunku słowiańskim i bachmuckim na wschodzie Ukrainy, co zmusiło je do wycofania się. Ukraińskie lotnictwo zniszczyło na różnych odcinkach frontu do 20 sztuk rosyjskiego sprzętu wojskowego – podały w niedzielę ukraińskie źródła wojskowe.
Na kierunku słowiańskim na wschodzie kraju wojsko rosyjskie prowadziło ostrzał artyleryjski w okolicach Andrijiwki, Dołyny, Krasnopola, Mazaniwki i Adamówki, a także natarcie w pobliżu Dmytriwki, ale bez powodzenia - poinformował w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.
Na kierunku bachmuckim siły rosyjskie próbowały poprawić swoje położenie taktyczne w kierunku Roty-Werszyna i Pokrowske-Bachmut, ale wycofały się ponosząc straty.
07:05. Rosyjski ostrzał Charkowa, Mikołajowa i Nikopolu
Siły rosyjskie ostrzelały w nocy z soboty na niedzielę Charków na wschodzie Ukrainy oraz Mikołajów i Nikopol na południu – poinformowały władze tych miast na Telegramie.
Zmasowany ostrzał Mikołajowa był według mera Ołeksandra Sienkewycza najsilniejszy od początku wojny. Jak podkreślił, zniszczono szereg obiektów i uszkodzono budynki mieszkalne.
W miejscach ataków wybuchło kilka pożarów. Trwa akcja służb ratunkowych
— napisał.
O „całej serii wybuchów” powiadomił mer Charkowa Ihor Terechow. Według wstępnych informacji uszkodzonych zostało kilka budynków.
06:38. Eksperci ONZ są gotowi pomóc zbadać ostrzał tzw. obozu filtracyjnego w Ołeniwce
Eksperci ONZ są gotowi pomóc zbadać ostrzał tzw. obozu filtracyjnego w Ołeniwce na wschodzie Ukrainy - poinformowała w sobotę agencja Ukrinform, powołując się na zastępcę rzecznika sekretarza generalnego ONZ Farkhana Haqa.
W związku z niedawną tragedią w obozie w Ołeniwce, za zgodą stron, jesteśmy gotowi wysłać grupę ekspertów zdolnych do przeprowadzenia śledztwa
— powiedział Haq.
Dodał, że ONZ „w pełni popiera także inicjatywy Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża” w tej sprawie.
Z kolei agencja Reuters pisze, powołując się na rosyjskie ministerstwo obrony, że Moskwa zaprosiła ekspertów z ONZ i Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża do zbadania śmierci ukraińskich jeńców w obozie w Ołeniwce.
00:00. Prezydent Zełenski apeluje do obywateli o opuszczenie obwodu donieckiego
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał w sobotę w przemówieniu wideo ludzi zamieszkujących obwód doniecki do opuszczenia tego regionu. Podkreślił, że władze państwowe wszystko w tym celu zorganizują.
W Donbasie są setki tysięcy ludzi, dziesiątki tysięcy dzieci, wielu odmawia wyjazdu. Ale to naprawdę trzeba zrobić, ta decyzja i tak będzie musiała zostać podjęta, uwierzcie mi. Im więcej ludzi opuści obwód doniecki, tym mniej ludzi zdoła zabić armia rosyjska
— mówił Zełenski w przemówieniu w mediach społecznościowych.
Ukraiński prezydent potwierdził wcześniejsze słowa wicepremier, minister ds. reintegracji terenów okupowanych Iryny Wereszczuk, która zapowiedziała obowiązkową ewakuacja nieokupowanych przez Rosję terenów obwodu donieckiego przed rozpoczęciem sezonu grzewczego.
Jest już decyzja rządu o przymusowej ewakuacji - powiedział Zełenski - Wszystko będzie zorganizowane, pełne wsparcie, pełna pomoc, zarówno logistyczna, jak i finansowa – wystarczy decyzja samych ludzi, którzy jeszcze nie jej podjęli.
Idźcie, my pomożemy! - apelował - Nie jesteśmy Rosją właśnie dlatego, że każde życie jest dla nas ważne. I wykorzystamy każdą okazję, aby ocalić jak najwięcej istnień ludzkich i jak najbardziej ograniczyć rosyjski terror.
Zełenski podkreślił, że na tym etapie wojny terror jest główną bronią Rosji.
I dlatego głównym zadaniem każdego Ukraińca, każdego obrońcy wolności i ludzkości na świecie jest zrobienie wszystkiego, aby odizolować państwo terrorystyczne i chronić jak najwięcej ludzi przed rosyjskimi atakami
— stwierdził prezydent Ukrainy.
Wcześniej w sobotę Wereszczuk przyznała, że w obwodzie donieckim brak jest jakichkolwiek dostaw gazu i podkreśliła, że na terenie tym pozostało 200-220 tys. osób, w tym 52 tys. dzieci, których nie można narażać na śmiertelne niebezpieczeństwo, związane z brakiem ogrzewania i prądu zimą.
Dodała, że każdy mieszkaniec obwodu donieckiego będzie mógł zrezygnować z ewakuacji, składając podpis pod oświadczeniem, że jest świadom zagrożenia i bierze na siebie odpowiedzialność za własne życie.
red/Facebook/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/608701-relacja-158-dzien-wojny-na-ukrainie