Uniwersytet Eberharda Karola w Tybindze (Eberhard Karls Universität) nie zmieni swojej nazwy. Wniosek studentów o zmianę na „Uniwersytet w Tybindze” nie znalazł w czwartek większości w senacie uczelni. Zdaniem przedstawicielki żydowskiego związku studentów uniwersytet honoruje w swojej nazwie antysemitę.
CZYTAJ TAKŻE: Antysemityzm w niemieckich szkołach. „Część grona pedagogicznego nic z tym nie robi”. W tle konflikt na Bliskim Wschodzie
Za wnioskiem głosowało 15 członków senatu, 16 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu - poinformowała rzeczniczka uczelni Antje Karbe. Do zmiany nazwy potrzebna byłaby większość dwóch trzecich głosów - pisze w piątek portal gazety „Juedische Allgemeine”.
Hrabia Eberhard von Wuerttemberg założył w 1477 roku Uniwersytet w Tybindze. W 1769 roku książę Karol Eugen ustalił obowiązującą do dziś nazwę uczelni, która jako Eberhard-Karls-Universitaet nawiązuje do imion obu władców.
„Uniwersytet honoruje antysemitę”
Eberhard, założyciel uniwersytetu, uważany jest za antysemitę. Z kolei książę Karl Eugen (od którego wywodzi się druga część nazwy uczelni) jest oskarżany o sprzedawanie młodych mężczyzn za granicę jako żołnierzy. Samorząd studencki chciał więc usunąć ich imiona z nazwy.
Hanna Veiler, członek zarządu Żydowskiego Związku Studentów w Niemczech, ostro skrytykowała decyzję Uniwersytetu w Tybindze. Żydzi studiujący na Uniwersytecie w Tybindze muszą nadal żyć ze świadomością, że „ich uniwersytet honoruje antysemitę” – napisała na Twitterze. Jednak Veiler, która od dawna walczy o zmianę nazwy Uniwersytetu w Tybindze, nie chce się poddawać:
Dla nas ta debata dopiero się rozpoczęła i jest jeszcze daleka od zakończenia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/607705-kolejny-skandal-w-niemczech-z-antysemityzmem-w-tle