Ukraina planuje utworzyć jednorazowy międzynarodowy trybunał, który będzie sądził najwyższe władze rosyjskiego reżimu za akt agresji na Ukrainę, w szczególności prezydenta Rosji Władimira Putina - pisze w czwartek „The Guardian”, powołując się na zastępcę szefa kancelarii prezydenta Ukrainy Andrija Smyrnowa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Smyrnow powiedział w czwartek na spotkaniu z międzynarodowymi dziennikarzami, że odrębny trybunał ds. Rosji z udziałem społeczności międzynarodowej przyspieszy ściganie rosyjskiego prezydenta i jego najbliższego otoczenia.
Wyjaśnił, że akt agresji, za który Ukraina chce wszcząć oddzielne postępowanie, jest łatwy do udowodnienia, a sprawy, które Międzynarodowy Trybunał Karny mógłby rozpatrywać przeciwko Rosji, czyli zbrodnie wojenne, ludobójstwo i zbrodnie przeciwko ludzkości, potrwałyby latami.
Jak pisze „The Guardian”, według przedstawiciela prezydenta Ukrainy na Krymie Antona Koryniewicza istnienie aktu oskarżenia i nakazu aresztowania Putina lub rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu „będzie dużym krokiem naprzód w drodze do sprawiedliwości”.
Oczywiście bylibyśmy bardzo szczęśliwi, widząc Szojgu w areszcie i nie tylko jego, ale także wszystkie inne osoby, które podejmowały decyzje, nie tylko w 2022, ale także w 2014 roku
— powiedział Koryniewicz.
Według niego potencjalnym miejscem na siedzibę trybunału mogłaby być Haga, ale najważniejsze, jego zdaniem, jest uczestnictwo w tym przedsięwzięciu jak największej liczby międzynarodowych partnerów, aby uprawomocnić każdą decyzję i zwiększyć potencjał odpowiedzialności rosyjskich władz.
Koryniewicz dodał, że kilku międzynarodowych partnerów Ukrainy zgodziło się już na powołanie trybunału, ale nie wskazał, kto dokładnie. „Ukraińcy będą zaangażowani (w trybunał), potrzebny będzie ukraiński prokurator, ale mamy nadzieję, że sędziowie będą międzynarodowi” - powiedział.
Wcześniej minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba wezwał do utworzenia Specjalnego Trybunału, który miałby sądzić najwyższe przywództwo wojskowe i polityczne Rosji za zbrodnie popełnione na Ukrainie.
Raport OBWE ws. Ukrainy wskazuje na rosyjskie zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości
Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE (ODIHR) znalazło dowody na to, że operacje wojskowe Rosji na Ukrainie mogą stanowić zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości - stwierdza „Raport tymczasowy w sprawie doniesień o naruszeniach międzynarodowego prawa humanitarnego i międzynarodowego prawa praw człowieka na Ukrainie”.
Na podstawie prowadzonych działań ODIHR znalazło wiarygodne dowody na to, że operacje wojskowe Federacji Rosyjskiej w okresie sprawozdawczym charakteryzowało ogólne lekceważenie podstawowych zasad rozróżnienia, proporcjonalności i środków bezpieczeństwa, przewidzianych przez międzynarodowe prawo humanitarne (MPH), które można utożsamiać ze zbrodniami wojennymi i zbrodniami przeciwko ludzkości
— napisano w raporcie.
Zaznaczono, że takie działania wojsk rosyjskich przyczyniły się do katastrofy humanitarnej, która powstała w wyniku rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W raporcie ODIHR udokumentowało przypadki ataków, które można potraktować jako poważne naruszenia międzynarodowego prawa humanitarnego i mogą zostać one zakwalifikowane jako zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej. Wśród nich jest atak na Teatr Dramatyczny w Mariupolu i dworzec kolejowy w Kramatorsku, a także liczne ataki na szkoły i szpitale, co jest wyraźnym naruszeniem ich statusu chronionego na mocy prawa międzynarodowego
— stwierdzono w raporcie.
ODIHR wyraziło również zaniepokojenie „oblężeniem ukraińskich miast i miasteczek przez siły zbrojne Rosji, które uniemożliwia bezpieczne wydostanie się stamtąd ludności cywilnej i naraża ją na kolejne masowe ataki”.
ODIHR jest również zaniepokojony niezdolnością sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej do zapewnienia szybkiego i niezakłóconego przepływu pomocy humanitarnej, co przyczyniło się do zaostrzenia kryzysu humanitarnego z naruszeniem prawa międzynarodowego
— podkreślono.
„Jest to pogwałcenie międzynarodowego prawa humanitarnego”
Wskazano także na przypadki egzekucji pozasądowych na świadkach wydarzeń, przemocy seksualnej, w tym gwałtów, tortur i wymuszonych zaginięć na terytoriach Ukrainy, okupowanych przez Rosję.
Jest to pogwałcenie międzynarodowego prawa humanitarnego i można je zakwalifikować jako zbrodnie wojenne. Jednocześnie tłumiono pokojowe protesty przeciwko okupacji, a organizatorów prześladowano
— oświadczyło ODIHR.
Raport obejmuje okres od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego do końca czerwca. Informacje były zbierane zdalnie poprzez monitorowanie sytuacji przez obserwatorów ODIHR na Ukrainie, którzy przeprowadzali przesłuchania świadków.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/607627-kijow-domaga-sie-osadzenia-rosyjskich-zbrodni