Trwa 149. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę! Rosja koncentruje swoje wysiłki na wschodniej i południowej Ukrainie. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Piątek, 21 lipca 2022 roku
22:32. Tak walczą polskie armatohaubice „Krab”
Pojawiło się kolejne nagranie, na którym widzimy jak polska armatohaubica „Krab” rusza do walki na Ukrainie.
21:49. Rosjanie ostrzeliwali na wschodzie i północy Ukrainy
Siły rosyjskie ostrzeliwały miejscowości na wschodzie i północy Ukrainy; wojska ukraińskie odparły kilka rosyjskich prób szturmu – poinformował w piątek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.
Siły rosyjskie ostrzeliwały liczne miejscowości obwodu charkowskiego, w tym sam Charków, a także m.in. Czuhujew, Petriwkę i Słatyne. Przeprowadzono też ataki lotnicze w pobliżu wsi Werchni Sałtiw.
Na kierunku słowiańskim wojska rosyjskie ostrzelały okolice 18 miejscowości, w tym Dołyny i Bohorodycznego, natomiast na kierunku kramatorskim m.in. Siewiersk i Kramatorsk. Próba przesunięcia się sił rosyjskich w stronę Werchniokamjanskiego i Iwano-Darjiwki została odparta i musiały się one wycofać.
20:10. Rosjanie zostaną zmuszeni do opuszczenia Chersonia?
Rosjanie mogą nie być w stanie dłużej bronić ważnego strategicznie miasta Chersoń i mogą być zmuszeni do wycofania się z niego w ciągu najbliższego tygodnia - zasugerował w piątek dr Mike Martin z Departamentu Studiów nad Wojną w King’s College London.
Martin w serii wpisów na Twitterze przypomniał, że Chersoń jest miejscem jednych z najbardziej zaciętych walk w trwającej wojnie i jest strategicznie ważny dla Rosjan ze względu na położenie niedaleko Krymu oraz ujścia Dniepru.
Jak wyjaśnił, przerwy w walkach w Donbasie, które są spowodowane przegrupowywaniem wojsk przez Rosję, Ukraina wykorzystuje, by przy pomocy broni przekazanej przez Zachód uderzać w centra dowodzenia i punkty kontroli w Chersoniu, a także w punkty zaopatrzeniowe i mosty, utrudniając dostęp do tego miasta i spowalniając ewentualne wzmocnienie jego obrony.
19:50. BBC: Wzrost liczby zabitych rosyjskich oficerów na może być skutkiem użycia systemów HIMARS
Wzrost liczby rosyjskich oficerów zabitych przez siły ukraińskie w ostatnich tygodniach może wynikać m.in. z wykorzystywania amerykańskich systemów artylerii rakietowej HIMARS - podała w piątek rosyjska redakcja BBC, opierając się na własnych wyliczeniach.
BBC, która przy współpracy niezależnego rosyjskiego serwisu Mediazona i wolontariuszy, tworzy imienną listę rosyjskich wojskowych zabitych na Ukrainie podkreśla, że w ostatnich dwóch tygodniach wzrosła liczba poległych rosyjskich oficerów wyższych rangą.
Może to mieć związek z dostarczeniem Ukrainie systemów artyleryjskich precyzyjnego rażenia, w tym amerykańskich wyrzutni HIMARS, umożliwiających przeprowadzanie punktowych ataków np. na ośrodki dowodzenia.
Według danych BBC do piątku udało się potwierdzić śmierć 4940 żołnierzy służących w armii najeźdźcy, z czego 852 to oficerowie. W ciągu ostatnich dwóch tygodni na Ukrainie zginęło ponad 80 rosyjskich oficerów, w tym 10 pułkowników.
Jak podkreśla BBC, sporządzona lista uwzględnia tylko zgony potwierdzone z imienia i nazwiska, figurująca na niej wysokość rosyjskich strat może więc być co najmniej dwukrotnie niższa od rzeczywistej.
BBC zwraca uwagę na obecność wśród zabitych rosyjskich oficerów 50 lotników. Jak podkreślono, jest to w każdej armii elita, gdyż wyszkolenie jednego może trwać 15-17 lat i kosztuje 12-14 mln dolarów.
Według BBC pięciu zabitych rosyjskich lotników miało ponad 50 lat i niektórzy z nich powinni byli już kilka lat temu zostać przeniesieni do rezerwy. Ich udział w działaniach bojowych może potwierdzać „niedobór dobrze wyszkolonych i zmotywowanych pilotów młodego pokolenia”.
Najwięcej poległych wojskowych pochodziło z Dagestanu (245), Buriacji (224) i Kraju Krasnodarskiego (170). Wiadomo o jedynie 11 zabitych żołnierzach z Moskwy, chociaż liczba mieszkańców stolicy stanowi 9 proc. populacji Rosji - zauważyli autorzy opracowania.
Pod względem rodzajów sił zbrojnych, na Ukrainie ginie najwięcej żołnierzy rosyjskiej piechoty i wojsk powietrznodesantowych; w obu tych przypadkach liczba poległych to 20 proc. ogólnej liczby zabitych. Wśród ochotników, wyruszających na front po zaledwie kilku dniach szkolenia, duży odsetek (ponad 40 proc.) stanowią osoby po 45. roku życia.
BBC pisze, że daty pochówku zabitych żołnierzy rosyjskich świadczą o tym, iż pogrzeb następuje 14-20 dni po śmierci.
Oczekiwanie na ciało poległego żołnierza okazuje się niekiedy (zbyt) trudnym doświadczeniem dla rodziny. 65-letnia mieszkanka republiki Tuwa zmarła, gdy dowiedziała się, że zginął jej syn, major policji. Zostali pochowani razem tego samego dnia
— poinformowano na łamach rosyjskiego serwisu BBC.
W piątek w godzinach porannych ukraiński sztab generalny oznajmił, że rosyjskie wojska straciły dotąd około 39 tys. żołnierzy, a także m.in. 1704 czołgi, 3920 pojazdów opancerzonych, 221 samolotów i 188 śmigłowców. Natomiast według brytyjskiego wywiadu w czerwcu liczba zabitych na Ukrainie żołnierzy rosyjskich wynosiła 15-20 tysięcy.
19:49. Von der Leyen: Miliony ton zboża w końcu zostaną wysłane przez Morze Czarne
Miliony ton rozpaczliwie potrzebnego zboża, zablokowanego przez wojnę z Rosją, w końcu zostaną wysłane przez Morze Czarne, aby pomóc wyżywić ludzi na całym świecie - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Dziękuję Atonio Guterresowi za niestrudzone wysiłki w zabezpieczeniu porozumień z ONZ i Turcją w sprawie ukraińskiego eksportu zboża. Miliony ton rozpaczliwie potrzebnego zboża, zablokowanego przez wojnę z Rosją, w końcu popłyną przez Morze Czarne, aby pomóc wyżywić ludzi na całym świecie
— napisała szefowa KE na Twitterze.
Ustalenia podpisanego w piątek przez Ukrainę, Rosję, Turcję i ONZ porozumienia odblokowującego eksport zbóż z Ukrainy przewidują zagwarantowanie bezpiecznych korytarzy do ukraińskich portów.
15:40. Agencja Reutera: siły ukraińskie zniszczyły 100 ważnych celów rosyjskich
Siły ukraińskie zniszczyły już ponad sto ważnych celów rosyjskich w Ukrainie, w tym punkty dowodzenia – poinformowała w piątek agencja Reutera, powołując się na wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika resortu obrony.
Według Stanów Zjednoczonych wśród zniszczonych celów rosyjskich są też magazyny amunicji i stanowiska obrony przeciwlotniczej – powiedział urzędnik, zastrzegając swą anonimowość.
Stany Zjednoczone oceniają również, że Rosja codziennie traci w Ukrainie setki żołnierzy, a do tej pory straciła tysiące poruczników i kapitanów. Zdaniem wspomnianego urzędnika siły ukraińskie zabiły też setki pułkowników i „wielu” generałów rosyjskich.
Łańcuch dowodzenia wciąż boryka się z problemami
— ocenił.
Według amerykańskich szacunków dotąd w Ukrainie zginęło około 15 tys. rosyjskich żołnierzy, a 45 tys. zostało rannych – powiedział w środę dyrektor CIA William Burns, dodając, że także straty Ukrainy są znaczne.
15:15. UE sformalizowała zwiększenie o 500 mln euro funduszy na broń dla Ukrainy
Unia Europejska sformalizowała zwiększenie o pół miliarda euro, czyli łącznie do 2,5 mld, funduszy na broń dla Ukrainy.
Ukraina potrzebuje więcej broni. Dostarczymy ją. W tym kontekście państwa członkowskie UE zgodziły się na uruchomienie piątej transzy pomocy wojskowej w wysokości 500 mln euro, co daje w sumie 2,5 mld euro sprzętu wojskowego dla ukraińskich sił zbrojnych
— powiedział Josep Borrell, Wysoki Przedstawiciel do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa.
Zgodnie z aktualnymi priorytetami wyrażonymi przez rząd ukraiński, środki pomocowe obejmują 490 mln euro na sprzęt wojskowy przeznaczony w celach obronnych oraz 10 mln euro na zaopatrzenie w sprzęt oraz materiały eksploatacyjne, takie jak sprzęt ochrony osobistej, apteczki pierwszej pomocy i paliwo.
UE zdecydowanie potępia masowe ataki Rosji na ludność i infrastrukturę cywilną oraz wzywa Rosję do natychmiastowego i bezwarunkowego wycofania wszystkich swoich oddziałów i sprzętu wojskowego z całego terytorium Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową.
Należy przestrzegać międzynarodowego prawa humanitarnego, w tym traktowania jeńców wojennych. Ukraińcom, zwłaszcza dzieciom, które zostały przymusowo wywiezione do Rosji, należy natychmiast umożliwić bezpieczny powrót. Rosja, Białoruś i wszyscy odpowiedzialni za zbrodnie wojenne i inne najpoważniejsze zbrodnie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności za swoje czyny, zgodnie z prawem międzynarodowym
— informuje Rada UE.
W swoich konkluzjach z 23–24 czerwca Rada Europejska podkreśliła, że UE pozostaje mocno zaangażowana w zapewnianie dalszego wsparcia wojskowego, aby pomóc Ukrainie w korzystaniu z jej prawa do samoobrony przed rosyjską agresją oraz w obronie jej integralności terytorialnej i suwerenności.
15:10. Cudzoziemcy będą mogli zamawiać napisy na pociskach rakietowych
Cudzoziemcy będą mogli zamawiać napisy na rakietach, którymi ostrzeliwane są siły rosyjskie, a uzyskane w ten sposób środki zostaną przekazane armii ukraińskiej – poinformował w piątek na briefingu dyrektor fundacji „Wróć Żywy” Taras Czmut.
Cudzoziemcy będą zamawiać napis i wybierać rodzaj pocisku. Żołnierze ukraińscy naniosą go na rakietę i zrobią jej zdjęcie dla klienta.
Dla wielu osób z całego świata ta wojna to osobista historia rodzinna. Za pośrednictwem wolontariuszy będą oni mogli teraz pomóc naszym siłom zbrojnym i zemścić się za doznane krzywdy. Wszystkie środki zostaną przekazane armii: na łączność, zakup nowego uzbrojenia itp.
— powiedział Czmut.
Ekspert zajmującego się tematyką wojskową ukraińskiego portalu Militarny Ołeksandr Arhat wyraził przekonanie, że projekt ten nie tylko pomoże skuteczniej likwidować wroga, ale też da przyjaciołom Ukrainy za granicą poczucie, że oni również walczą z totalitarnym reżimem.
Przypomniał, że już wcześniej zdarzało się umieszczanie na rakietach napisów w jakimś obcym języku, np. po polsku „Za Katyń” albo po czesku „Za rozstrzelaną Praską Wiosnę”.
Całkowitej dowolności w doborze tekstu nie będzie – zostanie on zatwierdzony przez moderatora.
15:00. Wywiad wojskowy: okupanci zmuszają ukraińską młodzież do członkostwa w rosyjskich organizacjach
Młodzież z okupowanych terenów obwodu chersońskiego na południu Ukrainy jest zmuszana do członkostwa w rosyjskich organizacjach; najeźdźcy narzucają miejscowej ludności „wychowanie wojskowo-patriotyczne” rozumiane zgodnie z linią Kremla - powiadomił w piątek ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
W celu przyspieszonej rusyfikacji mieszkańców Chersońszczyzny tworzone są różnego rodzaju „organizacje społeczne” w rodzaju Młodych Budowniczych Obwodu Chersońskiego czy Młodzieży Chersonia. Uczestnictwo w takich tworach nabiera coraz bardziej przymusowego charakteru - czytamy w komunikacie wywiadu na Facebooku.
Jak oświadczył HUR, najeźdźcy starają się stworzyć wrażenie masowego poparcia lokalnej młodzieży dla reżimu okupacyjnego, dlatego aktywnie promują udział w projekcie „Twój krok”, nadzorowanym przez rosyjski resort edukacji. Na zajętych terytoriach mają być też organizowane propagandowe inicjatywy młodzieżowe, m.in. „Planeta wielkich zmian”. Ponadto 31 lipca Młoda Gwardia, organizacja dla młodzieży, wpisująca się w nurt „wychowania wojskowo-patriotycznego”, z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej weźmie udział w paradzie w Petersburgu.
Jednocześnie starsze pokolenie jest angażowane do udziału w nowo tworzonych (na wzór sowiecki i rosyjski - PAP) strukturach typu Związek Matek Chersońszczyzny lub Organizacja Weteranów Obwodu Chersońskiego
— dodał wywiad wojskowy.
Obwodowe miasto Chersoń i niemal cały obwód chersoński znajdują się pod rosyjską okupacją od początku marca. Od kwietnia ukraińskie władze i media informowały, że trwają przygotowania do przeprowadzenia tzw. referendum w sprawie przyłączenia tych obszarów do Rosji lub utworzenia zależnej od Moskwy tzw. Chersońskiej Republiki Ludowej.
25 maja prezydent Rosji Władimir Putin wydał dekret przewidujący uproszczony tryb nadawania rosyjskiego obywatelstwa mieszkańcom okupowanych terenów w regionach chersońskim i zaporoskim. 11 lipca zarządzenie to rozszerzono na wszystkich obywateli Ukrainy.
14:30. Władze: 5100 dzieci przymusowo wywieziono do Rosji; udało się odzyskać 46
Rosjanie od początku inwazji wywieźli z Ukrainy na swoje terytorium 5100 dzieci – powiadomiła w piątek rzecznika praw dziecka Daria Herasymczuk. Jak dotąd udało się sprowadzić z powrotem 46 dzieci.
CZYTAJ WIĘCEJ: Władze Ukrainy informują o 5100 dzieciach przymusowo wywiezionych do Rosji. Do tej pory udało się odzyskać jedynie 46 z nich
14:10. Doradca Zełenskiego: Ukraina podpisze porozumienie w sprawie eksportu zboża z Turcją i ONZ, ale nie z Rosją
Ukraina nie podpisze żadnego porozumienia z Rosją w sprawie odblokowania ukraińskich portów i umożliwienia eksportu zboża przez Morze Czarne; umowa zostanie zawarta wyłącznie z Turcją i ONZ - oświadczył w piątek na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
CZYTAJ WIĘCEJ: Doradca Zełenskiego stanowczo: Nie podpiszemy żadnego porozumienia z Rosją ws. eksportu zboża przez Morze Czarne
14:00. Rosyjski opozycjonista Kasparow: w Europie strach przed zwycięstwem Ukrainy i porażką Rosji
Europejscy politycy pomagają Ukrainie, bo tak wypada, a z drugiej strony boją się jej zwycięstwa, ponieważ porażka Rosji stworzy sytuację, w której nie widzą dla siebie miejsca; Polacy są jedynymi, który uważają, że to również ich wojna - uważa rosyjski opozycjonista Garri Kasparow.
13:15. Władze: gdyby dostawy zachodniej broni dotarły wcześniej, moglibyśmy odbić Siewierodonieck
Gdyby dostawy zachodniej broni dotarły na ukraiński front tydzień lub dwa wcześniej, moglibyśmy odbić zajęty przez Rosjan Siewierodonieck; największy problem stanowiła dla nas ogromna masa starej sowieckiej artylerii po stronie agresora - ocenił w piątek lojalny wobec Kijowa szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.
12:10. Lista „państw nieprzyjaznych” rozszerzona o pięć kolejnych krajów UE, w tym Grecję
Władze Rosji rozszerzyły w środę listę „państw nieprzyjaznych” wobec kraju o pięciu kolejnych członków Unii Europejskiej - Chorwację, Grecję, Danię, Słowację i Słowenię; łącznie w zestawieniu figuruje już 48 krajów świata - poinformowało w piątek niezależne rosyjskie wydawnictwo „Nowaja Gazieta Jewropa”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Lista „państw nieprzyjaznych” wobec Rosji wydłuża się. Reżim Putina wpisał na nią kolejne pięć państw UE. O jakie kraje chodzi?
11:35. Spod gruzów ostrzelanej przez Rosjan szkoły w Kramatorsku wydobyto ciała trzech osób
Ciała trzech osób wydobyli w piątek spod gruzów szkoły w Kramatorsku na południowym wschodzie Ukrainy ratownicy Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS). Szkoła została ostrzelana w czwartek przez siły rosyjskie.
Akcja ratunkowa zakończyła się w piątek rano. Służby ratunkowe znalazły pod gruzami ciała trzech mężczyzn. W czwartek informowano o jednej ofierze śmiertelnej.
W czwartek wojska rosyjskie ostrzelały szkoły w Kramatorsku i Kostiantyniwce w obwodzie donieckim, a także inne obiekty.
10:35. Marynarka wojenna: na Morzu Czarnym trzy rosyjskie okręty z rakietami Kalibr
Na Morzu Czarnym dyżurują trzy rosyjskie okręty, przenoszące rakiety Kalibr – powiadomiła w piątek marynarka wojenna Ukrainy.
Na Morzu Czarnym dyżur bojowy pełnią trzy wrogie jednostki, przenoszące rakiety operacyjno-taktyczne Kalibr, a na Morzu Śródziemnym - pięć wrogich okręgów przenoszących rakiety Kalibr i dwa krążowniki rakietowe. Na Morzu Azowskim komunikację morską w dalszym ciągu kontroluje sześć wrogich okrętów i kutrów
— powiadomiła ukraińska marynarka wojenna w komunikacie na Facebooku.
09:28. Rosyjski atak w obwodzie donieckim
Pięć osób poniosło śmierć, a dziesięć zostało rannych w czwartek na skutek ataków rosyjskich sił w obwodzie donieckim na południowym wschodzie Ukrainy – poinformował w piątek na Telegramie szef regionalnych władz Pawło Kyryłenko. Jak przekazał, trzech cywilów zginęło w Siewiersku, a po jednej osobie w Pawliwce i Marjince.
Kyryłenko oznajmił również, że od 24 lutego, czyli początku agresji Kremla na sąsiedni kraj, w obwodzie donieckim potwierdzono śmierć 637 mieszkańców, natomiast 1641 osób doznało obrażeń. Rzeczywisty bilans ofiar jest wielokrotnie wyższy, lecz regionalne władze nie dysponują potwierdzonymi informacjami ze zniszczonych miast Mariupol i Wołnowacha.Na początku czerwca lojalny wobec Kijowa mer Mariupola Wadym Bojczenko wyraził przypuszczenie, że szacowana wcześniej na około 22 tys. liczba cywilów zabitych tam przez rosyjskie wojska może być znacznie zaniżona.
09:27. Ostrzał Nikopola
Jedna osoba zginęła i jedna została ranna w wyniku rosyjskich ostrzałów miasta Nikopol w obwodzie dniepropietrowskim na południu Ukrainy, do których doszło w nocy z czwartku na piątek; ponadto osiem osób odniosło obrażenia w miejscowości Apostołowe - powiadomiła agencja Interfax-Ukraina za szefem regionalnych władz Wałentynem Rezniczenką.
Dwukrotnie zaatakowano Nikopol z wyrzutni rakietowych, spadło około stu pocisków. (…) Uszkodzono 11 prywatnych domów, gazociąg, wodociąg i tory kolejowe
— poinformował gubernator.
Jak dodał, wróg ostrzeliwał także cele w rejonach (powiatach) krzyworoskim i synelnykowskim.
Rosyjskie siły uderzyły na Nikopol również w czwartek - zginęły wówczas dwie osoby, a dziewięć odniosło obrażenia. Podobny bilans, wynoszący dwie ofiary śmiertelne, odnotowano tam też 16 lipca.
09:26. „Przeżyliśmy obóz koncentracyjny XXI wieku”
Najpierw wybuchł most, potem ciężki sprzęt wyjechał z lasu: to była dopiero zapowiedź okropności, jakich doświadczyli mieszkańcy wsi Jahidne na północy Ukrainy ze strony rosyjskich żołnierzy. Sterroryzowani cywile, nieustanny ostrzał, dzieci oglądające umierających ludzi, a później rozkład ich ciał. „Czy dziś czegoś się boję? Po tym, co tu się stało, nie ma się już czego bać. Przeżyliśmy obóz koncentracyjny XXI wieku” – mówi w rozmowie z PAP 91-letnia Walentyna.
Jahidne - wieś zamieszkana przez ok. 400 osób, pozornie nieistotne miejsce na mapie - stało się strategicznym punktem rosyjskiej ofensywy na pobliski Czernihów. Już dwa dni po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę mieszkańcy tej spokojnej wioski, ukrytej przed światem w gęstym lesie, na własnej skórze doświadczyli, co oznacza rosyjska okupacja.
26 lutego czarnymi zgłoskami zapisał się w historii Jahidnego. Większość mieszkańców żyła informacjami o rosyjskiej inwazji na największe ukraińskie miasta, w tym stolicę. Dzielące Jahidne i Kijów 130 kilometrów wydawało się w miarę bezpieczną odległością od głównych celów ataku rosyjskiej armii.
Oglądaliśmy telewizję. Nie wierzyliśmy w to, co widzimy. Żal nam było ludzi, którzy byli świadkami tych wszystkich wybuchów. Nie spodziewałam się, że moja rodzina też tego doświadczy
— wspomina jedna z mieszkanek Jahidnego.
09:25. Zbrodnie wojenne Rosjan
Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE (ODIHR) znalazło dowody na to, że operacje wojskowe Rosji na Ukrainie mogą stanowić zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości - stwierdza „Raport tymczasowy w sprawie doniesień o naruszeniach międzynarodowego prawa humanitarnego i międzynarodowego prawa praw człowieka na Ukrainie”.
Na podstawie prowadzonych działań ODIHR znalazło wiarygodne dowody na to, że operacje wojskowe Federacji Rosyjskiej w okresie sprawozdawczym charakteryzowało ogólne lekceważenie podstawowych zasad rozróżnienia, proporcjonalności i środków bezpieczeństwa, przewidzianych przez międzynarodowe prawo humanitarne (MPH), które można utożsamiać ze zbrodniami wojennymi i zbrodniami przeciwko ludzkości
— napisano w raporcie.
Zaznaczono, że takie działania wojsk rosyjskich przyczyniły się do katastrofy humanitarnej, która powstała w wyniku rosyjskiego ataku na Ukrainę.
09:24. Odblokowanie eksportu ukraińskiego zboża
Podczas podpisywania w piątek w Stambule umowy, która ma odblokować eksport ukraińskiego zboża przez porty Morza Czarnego, Ukraina liczy bezwzględnie na zapewnienie jest pełnego bezpieczeństwa w tym zakresie - oświadczył w czwartek rzecznik ukraińskiego MSZ Ołeh Nikołenko.
Delegacja ukraińska poprze tylko te decyzje, które zagwarantują bezpieczeństwo południowych regionów Ukrainy, silną pozycję Sił Zbrojnych Ukrainy na Morzu Czarnym oraz bezpieczny eksport ukraińskich produktów rolnych na rynki światowe
— napisał Nikołenko w komunikacie, cytowanym przez portal Ukraińska Prawda.
Wcześniej w czwartek biuro tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana poinformowało, że przedstawiciele Rosji, Ukrainy, Turcji i ONZ podpiszą w piątek w Stambule umowę, która ma odblokować eksport ukraińskiego zboża przez porty Morza Czarnego.
08:11. Rosjanie podejmują próby szturmu
W rejonie Wuhłehirskiej Elektrowni Cieplnej w Switłodarsku na południowym wschodzie Ukrainy przeciwnik podejmuje próby szturmu; atakuje również na wschód od Bachmutu – powiadomił w piątek sztab generalny armii ukraińskiej.
Jak podano w komunikacie, stratami dla rosyjskich wojsk zakończyły się ataki na kierunkach Dołomitne-Nowołuhanske i Striapiwka-Sołedar w obwodzie donieckim.
Działania bojowe toczą się również na wschód od Siewierska, gdzie wojska rosyjskie atakują na kierunku Werchniokamjanka-Werchniokamjanske.
Sztab powiadomił również o skutecznym przerwaniu ataków rosyjskich na południowym odcinku frontu.
07:21. Ukrainka: „Przeżyliśmy obóz koncentracyjny XXI wieku”
Najpierw wybuchł most, potem ciężki sprzęt wyjechał z lasu: to była dopiero zapowiedź okropności, jakich doświadczyli mieszkańcy wsi Jahidne na północy Ukrainy ze strony rosyjskich żołnierzy. Sterroryzowani cywile, nieustanny ostrzał, dzieci oglądające umierających ludzi, a później rozkład ich ciał. „Czy dziś czegoś się boję? Po tym, co tu się stało, nie ma się już czego bać. Przeżyliśmy obóz koncentracyjny XXI wieku” – mówi w rozmowie z PAP 91-letnia Walentyna.
Jahidne - wieś zamieszkana przez ok. 400 osób, pozornie nieistotne miejsce na mapie - stało się strategicznym punktem rosyjskiej ofensywy na pobliski Czernihów. Już dwa dni po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę mieszkańcy tej spokojnej wioski, ukrytej przed światem w gęstym lesie, na własnej skórze doświadczyli, co oznacza rosyjska okupacja.
26 lutego czarnymi zgłoskami zapisał się w historii Jahidnego. Większość mieszkańców żyła informacjami o rosyjskiej inwazji na największe ukraińskie miasta, w tym stolicę. Dzielące Jahidne i Kijów 130 kilometrów wydawało się w miarę bezpieczną odległością od głównych celów ataku rosyjskiej armii.
Oglądaliśmy telewizję. Nie wierzyliśmy w to, co widzimy. Żal nam było ludzi, którzy byli świadkami tych wszystkich wybuchów. Nie spodziewałam się, że moja rodzina też tego doświadczy
— wspomina jedna z mieszkanek Jahidnego.
Podczas rozmowy z PAP nieprzerwanie rozbiera cegły z resztek bramy. Domu praktycznie nie ma.
To dom babci. Ona tego wszystkiego nie przeżyła
— mówi. Co teraz? – pytamy zarówno o zniszczony dom, jak i plany na przyszłość.
Nie wiem, naprawdę nie wiem, co mam robić
— odpowiada.
W jej oczach widać pustkę. To częsta cecha u ludzi, z którymi rozmawiała PAP, a którzy byli świadkami największych potworności, jakie - wydawałoby się – w cywilizowanym świecie nie powinny mieć miejsca.
06:40. ISW: Rosja nie zmieniła znacząco postępów swojej armii na Ukrainie
Rosja nie zmieniła znacząco tempa postępów swojej armii na Ukrainie po zakończeniu „przerwy operacyjnej” - pisze w swoim najnowszym raporcie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
21 lipca siły rosyjskie przeprowadziły kilka ograniczonych ataków naziemnych. Obecne rosyjskie tempo operacyjne nie różni się znacząco od tego, które miało miejsce podczas oficjalnie ogłoszonej przerwy operacyjnej między 7 a 16 lipca
— ocenia ISW.
Według ośrodka analitycznego wojska rosyjskie kontynuowały od 16 lipca niewielkie ataki na północny zachód od Słowiańska i wokół Siwierska oraz Bachmutu, nie zdobywając żadnego znaczącego terytorium.
00:00. Zełenski: każdy nowy rosyjski ostrzał to argument za tym, byśmy dostali skuteczną broń
Każdy nowy rosyjski ostrzał to argument za tym, by Ukraina otrzymała nowoczesną, skuteczną broń – oświadczył w czwartek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu zamieszczonym w sieciach społecznościowych.
Wspominając o kolejnych rosyjskich atakach, do których doszło w czwartek w Charkowie i w obwodzie donieckim Zełenski podkreślił, że „każdy taki rosyjski ostrzał to argument za tym, by Ukraina otrzymała więcej HIMARS-ów i innej nowoczesnej i skutecznej broni”.
Ocenił przy tym, że wyczerpuje się potencjał „wszystkich form rosyjskiej agresji, w tym działań ofensywnych na froncie i terroru przeciwko naszym miastom”.
Zrobimy wszystko, by to przyspieszyć
— zapewnił prezydent.
Zełenski powiedział też, że jest już pierwszy realny wynik wizyty jego małżonki Ołeny w Stanach Zjednoczonych, gdyż grupa amerykańskich senatorów przedstawiła projekt rezolucji o uznaniu działań Rosji w Ukrainie, obejmujących m.in. przymusową deportację i celowe zabijanie ludności cywilnej, za ludobójstwo.
Ołena Zełenska wystąpiła w środę w Kongresie USA, wygłaszając pierwsze w historii przemówienie małżonki prezydenta obcego państwa na Kapitolu. W imieniu tych, którzy wciąż żyją, i tych, którzy czekają na powrót członków rodziny z frontu, poprosiła o dostawy systemów obrony powietrznej, które chroniłyby przed rosyjskimi atakami rakietowymi na ukraińskie miasta.
red/PAP/Facebook/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/607606-relacja-149-dzien-wojny-na-ukrainie