Z rosyjskiej armii napływają nieoficjalne doniesienia, że w walkach o Siewierodonieck i Lisiczańsk zginęło 10-11 tys. żołnierzy wroga - poinformował we wtorek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow, występując za pomocą wideołącza w debacie zorganizowanej w Waszyngtonie przez think tank Atlantic Council.
CZYTAJ TAKŻE:
Tysiące poległych, ponad 20 tys. rannych
Pośród tej liczby (poległych) około 8-9 tys. stanowili żołnierze regularnej rosyjskiej armii, a pozostali wojskowi służyli w siłach zbrojnych (samozwańczej) Ługańskiej Republiki Ludowej. Rannych zostało ponad 20 tys. okupantów, z czego ponad jedna trzecia doznała ciężkich obrażeń, wymagających przeprowadzenia amputacji
— powiadomił minister.
Zajęcie Siewierodoniecka i Lisiczańska
25 czerwca rosyjskie wojska zajęły Siewierodonieck, a 3 lipca Lisiczańsk, czyli dwa największe miasta w obwodzie ługańskim pozostające wcześniej pod kontrolą władz w Kijowie. Prawdopodobnie kolejnym celem najeźdźców będą Bachmut, Kramatorsk i Słowiańsk w północnej części regionu donieckiego.
W środę w godzinach porannych ukraiński sztab generalny oznajmił, że rosyjskie wojska straciły dotąd około 38 750 żołnierzy, a także m.in. 1700 czołgów, 3905 pojazdów opancerzonych, 221 samolotów i 188 śmigłowców.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/607353-straty-rosjan-na-okupowanych-terenach-ukraina-podaje-dane