Trwa 139. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę! Rosja koncentruje swoje wysiłki na wschodniej i południowej Ukrainie. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Wtorek, 12 lipca 2022 r.
21:30. 10-letnia warcabistka zebrała równowartość ponad 3 tys. zł na armię, grając z przechodniami
Dziesięcioletnia Walerija Jeżowa, mistrzyni świata w warcabach, zebrała 21 tys. hrywien (ok. 3,4 tys. zł) na potrzeby ukraińskiej armii, grając z przechodniami – pisze portal Ukrainska Prawda.
Dziewczynka proponowała grę przechodniom w Kijowie w zamian za dowolny datek. W ciągu dziewięciu dni zebrała pokaźną kwotę i ani razu nie przegrała; dwa razy wynikiem był remis.
Chciałam pomóc naszym wojskowym i spytałam mamę, jak mogę to zrobić. Mama zapytała, co potrafię robić najlepiej. Oczywiście – grać w warcaby
— opowiadała młoda Ukrainka.
Zebrane pieniądze Walerija przekazała ukraińskiemu aktywiście i wolontariuszowi Serhijowi Prytule, który od początku rosyjskiej inwazji organizuje zbiórki na pomoc dla wojska. W ramach jednej z nich Ukraińcy w ciągu trzech dni zebrali środki, wystarczające na zakup czterech dronów Bayraktar; koszt jednej maszyny to według ukraińskich mediów 5 mln dolarów.
Ukraińskie media niejednokrotnie opisywały historię dzieci, które zbierały pieniądze na pomoc armii, np. rysując lub grając na flecie.
20:40. Władze wojskowe informują o kolejnych ćwiczeniach przy granicy z Ukrainą
O rozpoczęciu ćwiczeń dowódczo-sztabowych wojsk terytorialnych w części graniczącego z Ukrainą obwodu homelskiego powiadomiło we wtorek ministerstwo obrony Białorusi.
Ćwiczenia mają trwać do czwartku i odbywają się w rejonie (powiecie) żłobińskim w północnej części obwodu homelskiego.
Ich celem jest, jak podano w komunikacie, „ocena gotowości funkcjonariuszy sformowanych jednostek wojsk terytorialnych do wypełniania zadań bojowych i szkoleniowych, doskonalenie umiejętności oficerów rezerwy w działaniu na stanowisku dowodzenia i kierowaniu podwładnymi podczas wykonywania zadań w zakresie obrony terytorialnej”.
Ćwiczone mają być działania w zakresie ochrony i obrony obiektu obrony terytorialne, służba na posterunku kontrolnym w trakcie obowiązywania stanu wojennego.
20:20. Sztab Generalny: Rosjanie prowadzili ostrzał w wielu obwodach; odparte szturmy w obwodzie donieckim
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował we wtorek w wieczornym raporcie o rosyjskich ostrzałach artyleryjskich wielu miejscowości w kilku obwodach oraz o nieudanych szturmach przeprowadzonych przez Rosjan w obwodzie donieckim.
Oddziały rosyjskie atakowały w celu zajęcia lepszych pozycji w pobliżu miejscowości Krasnopilla, Dowheńke, Mazaniwka i Iwaniwka w obwodzie donieckim. Ukraińskie siły zbrojne odparły ataki zadając przeciwnikowi duże straty i zmuszając go do ucieczki. Podobnym rezultatem zakończyły się rosyjskie ataki w pobliżu miejscowości Dołyna.
Na obszarach przygranicznych w Rosji, w obwodach briańskim i kurskim, wojska rosyjskie zaznaczają swoją obecność - napisano w powiadomieniu sztabu.
Poinformowano również, że rosyjska artyleria ostrzeliwała miejscowości Starekowo i Nowa Słoboda w obwodzie sumskim oraz Mikołajówkę i Karpowicze w obwodzie czernihowskim na północy Ukrainy. Na tym odcinku frontu Rosjanie aktywnie wykorzystują drony i środki walki radioelektronicznej.
W okolicach rzeki Boh Rosjanie koncentrują się na utrzymaniu zdobytych terenów; aktywnie patrolowano przestrzeń powietrzną. Prowadzono ostrzał artyleryjski okolic miejscowości Ołeksandriwka, Nowa Zoria, Osokoriwka, Wełyka Kostromka, Murachiwka, Lubomyriwka i kilku innych na południu Ukrainy - poinformował sztab.
W obwodzie charkowskim ostrzelano miejscowości Sosniwka, Stara Hnylyca, Ukrainka, Zamuliwka, Petriwka, Czerkaski Tyszky, Koroboczkyne, Prudianka, Czornohłaziwka, Kuruziwka, Staryj Sałtiw, Nowe, Dementijiwka i Zołocziw.
W okolicach Słowiańska, w obwodzie donieckim, ostrzał przeprowadzono w Dibrownem, Mazaniwce, Adamiwce, Barwinkowem, Husariwce, Wełykej Komyszuwasze, Nowej Dmytriwce, Chrestyszczu, Nikopolu, Suchykiwce i Kostiantyniwce.
Rosyjskie okręty wojenne kontynuują blokadę żeglugi cywilnej w północno-zachodnich akwenach Morza Czarnego. Sześć jednostek pozostaje w gotowości do ostrzału obiektów cywilnych znajdujących się na terytorium Ukrainy - czytamy w powiadomieniu sztabu.
19:00. Rosjanie rozpoczęli ekshumację z masowego grobu w obwodzie donieckim
Rosyjskie władze okupacyjne rozpoczęły ekshumację z jednego z masowych grobów w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformował we wtorek doradca lojalnego wobec władz w Kijowie mera Mariupola Petro Andriuszczenko.
Okupacyjna władza rozpoczęła dziś ekshumację z pierwszego masowego grobu w okolicy cmentarza Nekropol, gdzie pochowani byli ludzie zidentyfikowani przez naszą władzę i naszych lekarzy. Ekshumację prowadzi Komitet Śledczy. Jeżeli obecni są bliscy lub krewni, to obiecuje się im imienny grób na cmentarzu w Starym Krymie. Oczywiście po wszystkich nieprzyjemnych formalnościach w kostnicy i w kolejce po trumnę. Jak ktoś bliskich nie ma lub nie są oni obecni to prosta droga do zbiorowego grobu w Starym Krymie. Bez identyfikacji, bez własnego grobu, bez cienia człowieczeństwa
— głosi wpis Andriuszczenki na Telegramie.
Dotychczas wiadomo o czterech miejscach zbiorowego pochówku zabitych mieszkańców Mariupola – w Starym Krymie, w Wynohradnym i w Manhuszu, a także w centrum miasta. Wszystkie te miejsca udało się ustalić dzięki zdjęciom satelitarnym.
Andriuszczenko oceniał 7 lipca, że w sumie liczba zabitych w Mariupolu „jest znacznie większa niż 20 tys.”. Dokładne liczby są niemożliwe do ustalenia ze względu na trwającą okupację.
18:34. Na Ukrainie zginęło już 5024 cywilów
Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (OHCHR) podało we wtorek, że według danych, jakimi dysponuje, od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę zginęło 5024 cywilów, a 6520 zostało rannych. Rzeczywista liczba ofiar jest jednak prawdopodobnie znacznie wyższa - zastrzeżono.
OHCHR zwraca uwagę, że niemożliwe jest szybkie otrzymanie informacji z miejsc, w których trwają działania zbrojne; wiele doniesień wymaga również weryfikacji, bowiem dane publikowane przez Biuro obejmują tylko potwierdzone przypadki.
18:33. Już 43 ofiary rosyjskiego ostrzału na miasto Czasiw Jar
W ruinach zniszczonego w rosyjskim ostrzale budynku mieszkalnego w mieście Czasiw Jar na wschodzie Ukrainy znaleziono już 43 ciała; wśród ofiar jest około dziewięcioletni chłopiec - powiadomiła we wtorek w godzinach popołudniowych ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS).
Miasto Czasiw Jar w Donbasie zostało ostrzelane w sobotę wieczorem. Pociski spadły na pięciokondygnacyjny blok mieszkalny, całkowicie zniszczono dwie klatki schodowe. Trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa, dotychczas udało się przerzucić ponad 420 ton gruzu.
Każdy, kto wydaje rozkazy takich ostrzałów, i każdy, kto dokonuje ataków na zwykłe miasta, dzielnice mieszkalne, zabija całkowicie świadomie. Po takich ostrzałach (Rosjanie) nie będą mogli powiedzieć, że czegoś nie wiedzieli czy nie zrozumieli
— oświadczył w niedzielę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
18:32. Rosyjskie prowokacja w Enerhodarze
W okupowanym Enerhodarze wojska rosyjskie przeprowadziły kolejne prowokacje; w mieście słychać było wybuchy i odgłosy wystrzałów – powiadomił ukraiński mer miasta Dmytro Orłow. Jak dodał, propaganda rosyjska rozpowszechnia nieprawdziwe informacje, że za te działania ponosi odpowiedzialność ukraińska armia.
Siły Zbrojne Ukrainy nie mają z tym nic wspólnego
— zaznaczył Orłow na Telegramie.
Jego zdaniem „najbardziej prawdopodobna przyczyna tych prowokacji to wywołanie maksymalnej paniki wśród miejscowej ludności”.
Okupanci w Enerhodarze kontynuują swoje prowokacje. W swoich kanałach propagandowych rozpowszechniają informacje, że to armia ukraińska z jakiegoś powodu w biały dzień ostrzeliwuje dzielnice mieszkalne
— napisał Orłow.
W mieście rzeczywiście znowu dzisiaj było słychać odgłosy wystrzałów i wybuchów; dochodzą one z przemysłowej części miasta
— dodał.
Według samorządowca w ten sposób siły okupacyjne chcą „sprowokować ludzi do masowego jednoczesnego wyjazdu z miasta, co z kolei pozwoli wykorzystać duże skupienie ludzi w okolicach miejscowości Wasyliwka i zatrzymywać tam auta na nieokreślony czas”.
Niestety to próba wykorzystania obywateli Ukrainy w charakterze wielkiej „ludzkiej tarczy” przed kontrofensywą Sił Zbrojnych Ukrainy, by zablokować ich postęp i intensywność ataku
— ocenił.
Orłow uprzedził mieszkańców, by zachowali ostrożność, bo „prowokacje mogą przybrać różne formy”.
Enerhodar w obwodzie zaporoskim, sąsiadujący z Zaporoską Elektrownią Atomową, znajduje się pod rosyjską okupacją od początku marca.
16:40. Rosjanie w Mariupolu
Rosyjscy żołnierze w okupowanym Mariupolu każą Ukraińcom prezentować swoje tatuaże. Chodzi o znalezienie tych z motywem patriotycznym.
16:38. Kolumna rosyjskiego sprzętu
Jak widać na nagraniach, na terytorium Ukrainy pojawiła się duża kolumna rosyjskiego sprzętu wojskowego.
W ukraińskich mediach pojawił się film, który pokazuje dużą kolumnę rosyjskiego sprzętu wojskowego. Według nich nagranie pochodzi z Melitopola, a kolumna kieruje się w stronę okupowanego Chersonia
– informuje Biełsat.
14:20. Premier Holandii oferuje Ukrainie pomoc w odbudowie Chersonia
Holandia może pomóc Ukrainie w odbudowie portowego miasta Chersoń, okupowanego obecnie przez Rosję - zadeklarował premier Marek Rutte w rozmowie z dziennikiem “De Telegraaf”. “Dysponujemy specjalistyczną wiedzą, jeśli chodzi o wszystko, co ma związek z wodą, i możemy tę wiedzę zaoferować Ukrainie” - powiedział. Obiecał też wysłanie na Ukrainę większej ilości ciężkiej broni.
Szef holenderskiego gabinetu złożył w poniedziałek niezapowiedzianą wizytę na Ukrainie. Oprócz spotkań z władzami państwa odwiedził także zniszczone przez Rosjan miejscowości Borodzianka, Bucza oraz Irpień.
Rutte zadeklarował we wtorek na łamach „De Telegraaf”, że Niderlandy mogą pomóc w odbudowie zarówno Chersonia, jak i całego regionu wokół miasta. Premier obiecał także wysłanie na Ukrainę większej ilości ciężkiej broni.
Zachęcam kraje, które niewiele robią w tej sprawie, aby zrobiły więcej, nie będę wymieniał ich nazw
— powiedział szef rządu, dodał także, iż nie obawia się zmęczenia holenderskiego społeczeństwa wojną.
Jeżeli Rosja wygra tę wojnę, to będzie to zagrożenie dla Holandii
— mówił Rutte cytowany w dzienniku.
Gazeta komentuje, że wizyta holenderskiego premiera na Ukrainie jest „spóźniona”.
Większość europejskich szefów rządów – w tym premier Luksemburga – była już w Kijowie
— napisał „De Telegraaf”. Rutte wyjaśniał na łamach dziennika, że jest w ciągłym kontakcie z prezydentem Wołodomyrem Zełenskim, a Kijów odwiedził niedawno szef niderlandzkiego MSZ Wopke Hoekstra.
13:25. Tak wygląda rosyjska „filtracja” w Mariupolu
Doradca lojalnego wobec Kijowa mera Mariupola Petro Andriuszczenko we wtorek opublikował nagranie, na którym widać tzw. działania filtracyjne sił rosyjskich w tym mieście na południu Ukrainy.
Jak odbywała się filtracja i kontrole ludzi w Mariupolu - to najczęstsze pytanie, jakie słyszymy od zagranicznych dziennikarzy. Po raz pierwszy publikujemy kadry (przedstawiające), jak to wyglądało na początku okupacji w mieście Mariupol
— napisał Andriuszczenko w komunikatorze Telegram.
Poniżenie, znęcanie się i strach okupantów
— dodał.
Na nagraniu słychać mężczyznę, który rozkazuje zatrzymanemu, by pokazał swoje tatuaże. Zatrzymany do kontroli podwija nogawkę spodni. Osoba, której głos słychać na nagraniu, stwierdza, że tatuaż „nie jest podobny do azowskiego”.
Następnie widać, jak uzbrojony wojskowy ogląda klatkę piersiową i plecy innego zatrzymanego mężczyzny. Odchyla też jego spodnie i patrzy na bieliznę. Chce też skontrolować jego telefon. Kontrole odbywają się na ulicy.
13:00. Psycholog ukraińskich żołnierzy zdradza kulisy swojej pracy
Psycholog Maksym Kolisniczenko z kijowskiego centrum rehabilitacji opowiada w rozmowie z PAP.PL, jak wygląda praca z żołnierzami, którzy w walce z Rosjanami stracili kończyny i muszą nauczyć się funkcjonować w nowej sytuacji. „Rehabilitował się u nas żołnierz, który całkowicie stracił sens życia. Chciał wrócić na wojnę tylko po to, by zginąć bohaterską śmiercią” - mówi. Tłumaczy również, jaka jest różnica między pracą z żołnierzami, którzy byli w Afganistanie, a tymi, którzy walczyli z rosyjskim najeźdźcą.
Moja praca polega na zrozumieniu motywacji żołnierza, czyli znalezieniu odpowiedzi na pytanie, dlaczego chce on wrócić do zdrowia. Bo motywacja ma trzy poziomy: aktualny, głęboki i najgłębszy. Aktualny to ten, który dzieje się tu i teraz, czyli: „chcę być zdrowy i sprawny, by móc o własnych siłach zawiązać but”. Głęboki poziom ma związek z naszymi wartościami: „chcę wyzdrowieć, by wrócić na front i pomagać moim towarzyszom broni”. Natomiast poziom najgłębszy jest bardzo indywidualny – spowodowany traumą. Żołnierz idzie na wojnę, bo jest np. pokłócony z rodziną, a towarzysze broni stają się dla niego nową rodziną. Zdarzało się, że po kilku sesjach żołnierze orientowali się, że zdecydowali się walczyć, żeby zaimponować dziewczynie. Zdarza się, że dwa pierwsze poziomy motywacji stoją w konflikcie z poziomem najgłębszym. A to wpływa na przebieg i efektywność leczenia
— mówi Maksym Kolisniczenko.
Bo kiedy wszystkie trzy elementy są spójne i współgrają, to pacjent rehabilituje się w sposób sumienny. Jeśli jednak pojawia się konflikt, to współpraca żołnierza z medykami staje się bardzo trudna, np. niedbale wykonuje ćwiczenia, nie przychodzi na umówione zabiegi, nie stosuje się do zaleceń lekarza. Dlatego w mojej pracy kluczowa jest identyfikacja dominującego elementu motywacji pacjenta
— podkreśla.
12:20. Wojsko: W ukraińskim ataku pod Szachtarskiem zginęła większość dowództwa rosyjskiej dywizji
W ukraińskim ataku pod Szachtarskiem w samozwańczej, kontrolowanej przez Moskwę Donieckiej Republice Ludowej (DRL) na wschodzie Ukrainy zginęli niemal wszyscy zastępcy dowódcy rosyjskiej 106. dywizji powietrznodesantowej; jedyny, który przeżył, jest ciężko ranny - poinformował we wtorek Wydział Komunikacji Strategicznej armii Ukrainy.
Jak dodano w komunikacie na Telegramie, ostrzał został przeprowadzony z amerykańskich wyrzutni rakietowych HIMARS (https://t.me/AFUStratCom/4134).
Ukraińskie media informowały w ostatnich dniach, że w ciągu minionych dwóch tygodni wojska Ukrainy zniszczyły co najmniej kilkanaście budynków koszarowych i magazynów amunicji przeciwnika na południu i wschodzie kraju, a także w samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej.
7 lipca dziennik „Wall Street Journal” ocenił, że ten sukces został osiągnięty dzięki dostawom na Ukrainę wyrzutni HIMARS. Wcześniej nie było bowiem możliwe precyzyjne ostrzeliwanie rosyjskich celów na tyłach frontu.
We wtorek przed południem sztab generalny armii Ukrainy oznajmił, że siły agresora straciły już podczas wojny około 37 470 żołnierzy, a także m.in. 1649 czołgów i 3829 pojazdów opancerzonych.
11:50. Regionalne władze: rosyjski ostrzał Mikołajowa to zemsta
Wtorkowe rosyjskie ostrzały Mikołajowa były zemstą za śmierć licznych dowódców wroga zabitych przez ukraińskie wojska, a także za zniszczone składy amunicji - ocenił szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.
Przyłożyli nam zdrowo o godzinie 4 rano. Dotychczas zidentyfikowano 19 rakiet wroga, w tym (wystrzelonych z systemów) Smiercz, Tornado-S. Łącznie mamy w mieście 24 ślady uderzeń. (Rosjanie) działają na zasadzie odwetu, (ponieważ) boją się, że ukraińskie wojska precyzyjnie ich (ostrzeliwują) i niszczą nie tylko składy z amunicją, ale też punkty dowodzenia razem z generałami
— ocenił Kim.
Gubernator przekazał doniesienia, że miasto zostało „bardzo mocno” ostrzelane, a w wyniku rosyjskiego ataku uszkodzono m.in. szkołę i szpital. W godzinach porannych szef regionalnych władz informował o 12 osobach rannych.
Stało się tak, ponieważ Mikołajowszczyzna jest jednym z tych regionów, gdzie zginęło najwięcej dowódców wroga, w tym generałów - dodał Kim.
Ukraińskie media informowały w ostatnich dniach, że w ciągu minionych dwóch tygodni wojska Ukrainy zniszczyły co najmniej kilkanaście budynków koszarowych i magazynów amunicji przeciwnika na południu i wschodzie kraju, a także w samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej.
7 lipca dziennik „Wall Street Journal” ocenił, że ten sukces został osiągnięty dzięki dostawom na Ukrainę amerykańskich wyrzutni rakietowych HIMARS. Wcześniej nie było bowiem możliwe precyzyjne ostrzeliwanie rosyjskich celów na tyłach frontu.
9:50. Do 12 wzrosła liczba rannych w atakach na Mikołajów
Do 12 wzrosła liczba rannych we wtorkowych rosyjskich ostrzałach Mikołajowa na południu Ukrainy - poinformował szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim.
Obecnie wiadomo o 12 rannych
— napisał Kim w komunikatorze Telegram.
Kyryło Tymoszenko z biura prezydenta Ukrainy przekazał, że do ostrzału miasta armia Rosji wykorzystała pociski kasetowe i Tornado-S. Według niego zniszczony został szpital, szkoła i domy mieszkalne.
W mediach publikowane są zdjęcia z miejsc trafienia pocisków.
9:32. Już 34 ofiary śmiertelne rosyjskiego ataku na Czasiw Jar
W ruinach zniszczonego w rosyjskim ostrzale budynku mieszkalnego w mieście Czasiw Jar na wschodzie Ukrainy znaleziono już 34 martwe ciała; wśród zabitych jest dziewięcioletni chłopczyk - powiadomiła we wtorek w godzinach porannych ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS).
Atak przeżyło co najmniej dziewięcioro mieszkańców bloku. Trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa, dotychczas udało się przerzucić ponad 300 ton gruzu. W operacji uczestniczy 57 funkcjonariuszy DSNS i osiem jednostek sprzętu, wspieranych m.in. przez dwa żurawie samochodowe i inne pojazdy zapewnione przez lokalne władze. Na miejscu znajdują się też dwie karetki pogotowia - czytamy we wtorkowym komunikacie DSNS.
Jak poinformował na Telegramie szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko, według stanu na godzinę 6.30 rano (5.30 czasu polskiego) pracownicy DSNS przeszukali 70 proc. gruzowiska.
08:40. Ministerstwo obrony: rosyjskie wojska mają problem z zastępowaniem zabitych i rannych żołnierzy
Rosyjskie wojska na Ukrainie mają coraz większy problem z zastąpieniem zabitych i rannych żołnierzy, co może zmusić ministerstwo obrony do sięgania do nietradycyjnych źródeł rekrutacji, jak personelu więziennego - przekazało we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.
Wojska rosyjskie kontynuują niewielkie, stopniowe zdobycze terytorialne w obwodzie donieckim, a Rosja twierdzi, że przejęła kontrolę nad miejscowością Hryhoriwka. Siły rosyjskie kontynuują również natarcie wzdłuż głównej trasy zaopatrzeniowej E-40 w kierunku miast Słowiańsk i Kramatorsk. Siły rosyjskie prawdopodobnie utrzymują presję militarną na siły ukraińskie, jednocześnie przegrupowując się i przygotowując do kolejnych ofensyw w najbliższej przyszłości
— napisano w analizie.
Braki kadrowe w rosyjskich siłach zbrojnych mogą zmusić rosyjskie ministerstwo obrony do sięgnięcia po nietradycyjną rekrutację. Obejmuje to rekrutację personelu z rosyjskich więzień dla prywatnej firmy wojskowej Wagner. Jeśli to prawda, posunięcie to prawdopodobnie wskazuje na trudności w zastąpieniu znacznej liczby rosyjskich ofiar
— czytamy.
08:15. Władze: zmasowany ostrzał Mikołajowa, czterech rannych
Siły rosyjskie przeprowadziły we wtorek rano zmasowany ostrzał Mikołajowa na południu Ukrainy; wskutek ataku ranne zostały co najmniej cztery osoby - poinformował szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim.
Rano 12 lipca przeprowadzono zmasowany ostrzał rakietowy Mikołajowa. Wstępnie wiadomo o trafieniu w dwie placówki medyczne i budynki mieszkalne
— napisał Kim w komunikatorze Telegram.
W ostrzałach cztery osoby zostały ranne, ze wstępnych informacji wynika, że nikt nie zginął.
Nad ranem mer Mikołajowa Ołeksandr Sienkewycz poinformował o silnych wybuchach w mieście.
08:00. ISW: ukraińscy partyzanci atakują władze okupacyjne, zabito kolaborującego z Rosją zarządcę miasta
Ukraińscy partyzanci atakują władze okupacyjne na zajętych przez Rosję terenach; źródła ukraińskie potwierdzają, że zabito kolaborującego z Rosją zarządcę miasta w obwodzie charkowskim – napisano w raporcie amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).
07:30. Około 150 żołnierzy kontraktowych z Buriacji zwolniło się ze służby na Ukrainie
Około 150 żołnierzy kontraktowych z Buriacji zwolniło się ze służby na Ukrainie i wróciło do domów - poinformowało Radio Swoboda, powołując się na organizację Wolna Buriacja. Przed wyjazdem wojskowym grożono sprawami karnymi i przetrzymywano ich przez kilka dni na zamkniętym terenie - dodano.
Organizacja podała, że wojskowi wrócili do domów 9 lipca.
Nie należy walczyć za ambicje Putina, który, kiedy wy giniecie, dobrze je, mocno śpi i buduje sobie kolejny złoty pałac
— podkreśliła szefowa organizacji Aleksandra Garmażapowa.
Wcześniej - jak pisze Radio Swoboda - pojawiły się doniesienia o odmowie walki na Ukrainie pracowników Rosgwardii z Kabardo-Bałkarii i pracowników SOBR (sił specjalnych milicji) z Chakasji i obwodu kemerowskiego.
Portal zaznacza, że wobec kilku dziennikarzy i aktywistów, którzy opublikowali te informacje, wszczęto sprawy karne w związku z „rozpowszechnianiem fałszywych informacji” o armii Rosji.
07:11. Ukraińcy zniszczyli rosyjski skład broni w Nowej Kachowce
CZYTAJ WIĘCEJ: Potężny wybuch w Nowej Kachowce! Ukraińcy zniszczyli rosyjski punkt dowodzenia i magazyn rakiet. „Zginęło 100 Rosjan”
07:10. Sztab: zdławiliśmy próbę rosyjskiego szturmu w obwodzie charkowskim
Ukraińskie siły „ostro zdławiły” próbę szturmu rosyjskiej armii w kierunku Dementijiwki w obwodzie charkowskim - pisze we wtorek rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Strona ukraińska również odparła siły rosyjskie na kierunku słowiańskim. Jak czytamy w porannym komunikacie sztabu, rosyjska armia kontynuowała szturmowe działania, by polepszyć taktyczną pozycję w okolicach miejscowości Mazaniwka, Iwaniwka i Dołyna.
Wszystkie działania wroga w kierunkach wymienionych miejscowości były nieudane. Nasze wojska odepchnęły okupantów
— podkreślił sztab.
Zaznaczono również, że ukraińskie lotnictwo i siły rakietowe oraz artyleria kontynuują uderzenia w magazyny amunicji, miejsca zgromadzenia żywej siły i sprzętu wojskowego rosyjskiej armii.
Rosyjskie wojsko prowadziło ostrzały na wielu kierunkach, m.in. na kierunku bachmuckim i nowopawłowskim. Tam rosyjskie siły prowadzą systematyczne uderzenia w pozycje ukraińskiej armii wzdłuż linii rozgraniczenia, by zablokować działania sił obronnych Ukrainy. Rosjanie wykorzystują lotnictwo, w niektórych miejscach prowadzą prace fortyfikacyjne.
03:50. Iran dostarczy drony rosyjskiej armii?
Stany Zjednoczone mają informacje, z których wynika, że Iran wesprze Rosję w działaniach wojennych na Ukrainie, dostarczając jej znaczną liczbę dronów, w tym także uzbrojonych - powiedział w poniedziałek doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.
Nasz wywiad wskazuje, że rząd irański przygotowuje się do dostarczenia Rosji nawet kilkuset dronów, w tym bezzałogowych samolotów bojowych, w bardzo krótkim czasie
— wyjaśnił Sullivan podczas briefingu prasowego w Waszyngtonie.
Jak podkreślił, informacje te „wskazują również, że Iran przygotowuje się do szkolenia żołnierzy rosyjskich w zakresie obsługi tych dronów, a pierwsze szkolenia miały już rozpocząć się na początku lipca”.
AFP zwraca uwagę, że irańskie drony były już wykorzystywane przez jemeńskich rebeliantów Huti w atakach na cele w Arabii Saudyjskiej.
Francuska agencja podkreśla też, że drony odgrywają ważną rolę podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę, m.in. w operacjach rozpoznawczych oraz w atakach rakietowych i bombardowaniach.
Według doradcy prezydenta Joe Bidena Rosja w znacznej mierze nie zrealizowała swoich celów na Ukrainie, m.in. nie udało jej się zająć stolicy kraju, Kijowa, i doprowadzić do likwidacji państwa ukraińskiego.
Jake Sullivan podkreślił, że podstawowym celem strategii USA jest „zapewnienie Ukraińcom jak najmocniejszej pozycji na polu bitwy, tak aby mieli silną pozycję w negocjacjach (z Rosją), gdy nadejdzie dyplomacja”.
red/wPolityce.pl/PAP/Facebook/Twitter/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/606238-relacja-139-dzien-wojny-na-ukrainie