Deputowany do rady miejskiej Moskwy Aleksiej Gorinow został skazany w piątek na siedem lat kolonii karnej za to, że powiedział, iż na Ukrainie trwa wojna. Oskarżono go o „szerzenie fałszywych informacji” o armii rosyjskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Powodem wszczęcia postępowania była wypowiedź Gorinowa podczas marcowej sesji z udziałem deputowanych, podczas której określił rosyjskie działania na Ukrainie jako wojnę, a nie - jak chce rosyjska propaganda - „specjalną operację wojskową”. Wraz z inną urzędniczką Jeleną Kotienoczkiną podkreślili, że na Ukrainie giną dzieci, a Rosja przekształciła się w „państwo faszystowskie”.
Wobec urzędniczki również wszczęto postępowanie. Kotienoczkina, która przebywa za granicą, została aresztowana w trybie zaocznym.
Gorinow został skazany
Na sali sądowej 60-letni Gorinow miał ze sobą kartkę z napisem: „potrzebna wam jeszcze ta wojna?”.
To pierwszy wyrok z artykułu dotyczącego rozpowszechniania „fałszywych informacji” o armii, w wyniku którego skazany trafi do więzienia. Wcześniej - jak podaje rosyjska redakcja BBC - oskarżonych z tego artykułu skazano na grzywny i pozbawienie wolności w zawieszeniu.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/605912-powiedzial-ze-na-ukrainie-trwa-wojna-i-zostal-skazany