Rosyjscy turyści w tureckich kurortach otrzymują dość osobliwe podziękowania. Zostawiając bowiem swoje pieniądze z Turcji, przyczyniają się m.in. do finansowania Bayraktarów. Rzecz jasna, nie są z tego powodu zbyt zadowoleni.
Rosyjscy turyści skarżą się, że znaleźli adresowane do nich pocztówki w tureckich kurortach. Informują również, że finansują produkcję Bayraktarów dla Ukrainy
— poinformowano na twitterowym profilu NEXTA.
„Uważajcie. Kto wie, co im siedzi w głowach”
W niektórych tureckich kurortach rosyjscy turyści mogą znaleźć m.in. pocztówki, z których dowiadują się, że swoim pobytem w Turcji finansują produkcję Bayraktarów. Siły Zbrojne Ukrainy, które korzystają z tureckich dronów, broniąc się przed rosyjską agresją, rozsławiły je nawet w piosence.
Podziękowania od narodu ukraińskiego za finansowanie produkcji Bayraktarów. Podatki z waszych wakacji pójdą na produkcję tureckich dronów, które trafią do Sił Zbrojnych Ukrainy. Chwała Ukrainie! Wolność Rosji!
— mogą przeczytać turyści.
Nie wiadomo, kto jest pomysłodawcą akcji, wiadomo natomiast, że rosyjscy turyści nie są z tego zadowoleni, a autorów nazywają… trollami. Swoje niezadowolenie Rosjanie wyrażają m.in. w mediach społecznościowych, na profilach biur podróży i agencji turystycznych, w których wykupili wakacje.
Przyjechaliśmy do Kemer i jakieś trolle, aktywiści to rozwiesili. Więc uważajcie. Kto wie, co im siedzi w głowach
— narzeka jedna z rosyjskich wczasowiczek, dodając, że „od ulotek do wściekłości(?) niedaleko”. Inna ubolewa, że nawet gdyby Rosjanin poleciał na Marsa, spotkałby tam „trolle”.
aja/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/605269-rosjanie-znajduja-w-tureckich-kurortach-podziekowaniaza-co