NATO wchodzi w bardziej niebezpieczną i bardziej ryzykowną niż zimna wojna epokę; sytuacja bezpieczeństwa jest mniej przewidywalna niż przed laty, brakuje reguł gry i nie ma określonej ścieżki rozwiązywania konfliktów - konstatuje Politico we wnioskach po zakończonym w czwartek szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Prof. Szeremietiew ocenia ustalenia szczytu NATO: Wzmacniają flankę wschodnią. Rosja musi się z tym liczyć
Sojusznicy podkreślali, że będą wspierać Ukrainę „tak długo, jak będzie trzeba”, aby odeprzeć wojska prezydenta Rosji Władimira Putina, jednocześnie wkładając wysiłki w trzymanie Sojuszu z dala od bezpośredniej walki z Rosją
— ocenia portal.
Jak dodaje, kraje NATO postanowiły zmobilizować większą liczbę wojsk wśród granicy Sojuszu Północnoatlantyckiego z Rosją, niż w jakimkolwiek momencie od upadku Związku Radzieckiego.
Jednak inaczej niż w chwili kulminacyjnej zimniej wojny między USA a ZSRR. (…) obecny impas nie jest oparty o równowagę dwóch, dużych, przeciwnych sobie supermocarstw. Architektura z lat 80. i 90., mająca na celu nierozpowszechnianie broni nuklearnej, w dużym stopniu uległa rozpadowi. Historycznie niesprzymierzone kraje, Finlandia i Szwecja, wybrały stronę
— komentuje Politico.
Jak pisze, cyberwojna, dezinformacja, nowoczesne bronie, takie jak pociski hipersoniczne i uzbrojone drony, i nowe obszary konfliktu, takie jak Arktyka czy przestrzeń kosmiczna, spowodowały powstanie wcześniej nieznanych i trudnych do określenia zagrożeń.
Żyjemy w bardziej niebezpiecznym świecie i żyjemy w bardziej nieprzewidywalnym świecie. I żyjemy w świecie, w którym rzeczywiście toczy się zaciekła wojna w Europie, łącznie z operacjami wojskowymi na wielką skalę, jakich nie widzieliśmy w Europie od II wojny światowej
— powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w trakcie zamykającej szczyt w Hiszpanii konferencji prasowej.
Przełomowe ustalenia na szczycie NATO w Madrycie
Liderzy Sojuszu przyjęli w Madrycie koncepcję strategiczną, w której uznano Rosję za obecnie najważniejsze i najbardziej bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa i pokoju. Jak pisze Politico, to radykalna zmiana w stosunku do poprzedniej koncepcji strategicznej z 2010 roku, w której wyrażono chęć „strategicznego partnerstwa” z Rosją. W nowym planie, przywódcy wyrazili także zaniepokojenie zagrożeniem pochodzącym z Chin.
Ogłoszone przez Chińską Republikę Ludową (ChRL) dążenia i polityka represji stanowią wyzwanie dla naszych interesów, bezpieczeństwa i wartości
— napisano, dodając, że Chiny chcą „podważyć oparty na zasadach porządek międzynarodowy, w tym w przestrzeni kosmicznej, cyberprzestrzeni i na obszarach morskich”.
Ogłoszono również, że pogłębiający się sojusz ChRL i Federacji Rosyjskiej oraz „wzajemnie wspierane próby podważenia (…) porządku międzynarodowego są sprzeczne z naszymi wartościami i interesami”.
Sojusznicy powiązali zionącego ogniem chińskiego smoka z ryczącym rosyjskim niedźwiedziem
— komentuje Politico.
Wśród najważniejszych decyzji podjętych przez przywódców na szczycie są plany wzmocnienia sił NATO w stanie wysokiej gotowości, łącznie z planami, aby być w stanie zmobilizować nawet 300 tys. wojsk w przeciągu 30 dni. W trakcie szczytu doszło do nieporozumień i sporów o to, kiedy taki potencjał może być osiągnięty, jednak samo postanowienie, by wzmocnić swoją obecność na wschodniej flance, nie budziło najmniejszych wątpliwości - konkluduje „Politico”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Bild” o kulisach szczytu NATO: „Wszyscy chcieli się spotkać z braćmi Kliczko”. Który z przywódców pomylił Wołodymyra z Witalijem?
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/604922-politico-nato-wchodzi-w-niebezpieczna-i-ryzykowna-epoke
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.