„Dzisiaj polityka dwóch krajów (Niemiec i Francji – red), które zawsze miały ambicje przewodzić UE, nie do końca zgadza się z dążeniami, celami i wyobrażeniami wielu krajów europejskich, głównie naszego regionu” – mówi portalowi wPolityce.pl europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

CZYTAJ TAKŻE:

-NASZ SONDAŻ. Czy Niemcy chcą zwycięstwa Ukrainy w wojnie z Rosją, czy też liczą na sukces Rosji? A może dążą do zamrożenia konfliktu?

-NASZ WYWIAD. Czy Europa Zachodnia chce zwycięstwa Rosji? Prof. Legutko: „Ukraina jest dla nich kłopotem”

Niemcy od początku wojny na Ukrainie wykazują dość niejasną postawę wobec rosyjskiej agresji. Pomoc przesyłana Ukraińcom była często bardzo ograniczona i spóźniona. Jak wynika z sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl, Polacy nie mają wątpliwości, że Niemcom zależy na zamrożeniu konfliktu, a nawet zwycięstwie Rosji.

Politykę Niemiec ws. wojny na Ukrainie komentuje dla portalu wPolityce.pl europoseł Prawa i Sprawiedliwości prof. Zdzisław Krasnodębski.

Te postawy są głęboko zakorzenione w niemieckim społeczeństwie. Wynikają oczywiście z historii, także uprawianej przez wiele polityki, która zawsze przedstawiała Rosję, konieczność pojednania się z Rosją, jako jeden z niemieckich priorytetów, w pewnym sensie nakaz moralny

— zauważa.

Europoseł PiS zwraca uwagę na narrację dotyczącą zbrodni popełnianych przez Niemców w czasie II wojny światowej.

Po zbrodniach Holokaustu mówi się o zbrodniach popełnianych na wschodzie Europy, tzn. w Rosji. Utożsamia się też ofiary, np. Ukraińców i Białorusinów z Rosjanami

— podkreśla, wskazując, że jest to pierwszy motyw – moralny.

Nasz rozmówca zaznacza, że kolejnym motywem postawy Niemiec jest aspekt historyczno-kulturowy.

Rosja, jako kraj odmienny, ale fascynujący. Może nie do końca cywilizowany, ale dla Niemców fascynujący. Jest też jakaś pamięć o tym, że czasy, kiedy Rosja i Niemcy ze sobą współpracowały, to były dobre czasy dla Niemiec

— stwierdza prof. Krasnodębski.

Wiemy, że większość partii taką politykę uprawiało. Przecież ta Ostpolitik (niem. polityka wschodnia – red.) Willy’ego Brandta była głównie ukierunkowana na Rosję

— dodaje.

Jak zachowają się Niemcy w najbliższych miesiącach?

Prof. Zdzisław Krasnodębski nie ma również wątpliwości, co do przyszłej polityki Niemiec wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Widzimy jaka jest dotychczasowa polityka (Niemiec – red.) i jakie są jej główne cechy. Z jednej strony potępienie wojny, nawet deklaracja pomocy Ukrainie, tylko pomocy humanitarnej, tylko stopniowo. Ale widzimy tę ewolucję. Zaczęli nawet przesyłać uzbrojenie. To rzeczywiście się dzieje, ale bardzo wolno

— mówi.

Niemcy reagują podobnie, jak Francuzi i to jest pewien problem dla Unii Europejskiej, o którym niektórzy mówią, że polityka niemiecka się skompromitowała. Problem polega na tym, że dzisiaj polityka dwóch krajów, które zawsze miały ambicje przewodzić UE, nie do końca zgadza się z dążeniami, celami i wyobrażeniami wielu krajów europejskich, głównie naszego regionu

— dodaje.

Europoseł PiS wskazuje, że interesem Niemców i Francuzów jest „zakończenie wojny jakimkolwiek sposobem”.

Przecież tak, jak nie rozpaczali nad aneksją Krymu czy wojną w Donbasie i nie rozdzierali szat na okupacją części terytorium Gruzji, tak również tutaj będą dążenia, by przynajmniej doprowadzić do zawieszenia konfliktu

— przekonuje.

Ale muszą brać pod uwagę także partnerów zarówno w Europie, jak i w NATO, a także w grupie G7 czy nawet G20, gdzie też są zróżnicowane poglądy

— dodaje prof. Krasnodębski.

W zasadzie należy się spodziewać kontynuacji tego, co obserwujemy w ciągu tych paru miesięcy wojny na Ukrainie

— kończy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-TYLKO U NAS. Niejasna postawa Niemiec ws. agresji Rosji. Prof. Krysiak: „Niemcy liczyły na to, że Ukraina stopniowo się podda”

-Zbigniew Kuźmiuk: Niemcy i Francja, a w konsekwencji także Komisja Europejska, cały czas pracują nad tym jak „ugłaskać” Rosję

mm