Rosyjscy „eksperci” - dziennikarze propagandowych rosyjskich mediów, eksperci wojskowi i byli dowódcy - analizowali sytuację Obwodu Kaliningradzkiego. W propagandowej stacji Rossija 1 przyjaciel Władimira Putina i deputowany do Dumy Państwowej Andriej Gurulow mówił o ataku na przesmyk suwalski. W programie przekonywano także, że to NATO stanowi zagrożenie dla Rosji, ale armia jest gotowa do konfrontacji, bo w tej chwili korzysta zaledwie z 1/5 swoich możliwości.
CZYTAJ TAKŻE:
Korytarz z Rosji do Obwodu Kaliningradzkiego
Zdaniem rosyjskich „ekspertów” tylko bezpośrednia droga z Rosji do Obwodu Kaliningradzkiego może zagwarantować mieszkańcom tego regionu stabilizację. Dlatego też odcięcie od Rosji nie może wynosić 60, 40 czy nawet 20 kilometrów.
Potrzebujemy przebicia korytarza z Sankt Petersburga wzdłuż wybrzeża Bałtyku. Tylko wtedy będziemy mieli normalne trasy dostaw do Kaliningradu
— oświadczył Andriej Gurulow przekonując, że jeżeli ktoś tego nie rozumie, to trzeba mu to będzie „wytłumaczyć”. Dodał, że innych opcji nie ma, a jeśli Białoruś się nie zaangażuje, to Rosjanie mogą zrobić to sami.
Gurulow straszył, że pociski Iskander rozlokowane na zachodniej granicy Białorusi mogą „pokryć całe terytorium Europy Zachodniej”, a sama broń ma 90 proc. skuteczności, więc nawet strącenie części pocisków przez NATO nie stanowi problemu.
To powinno dać naszym wrogom poważnie do myślenia. Niezależnie od tego, jak bardzo Zachód prowokuje nas do użycia broni jądrowej, po pierwsze, powinniśmy trzymać ją w pełnej gotowości bojowej, rozumiejąc, że może nadejść ich czas, ale nie używajmy ich. Biorąc pod uwagę zagrożenia, opracuj i zrealizuj plany, w miarę potrzeby, aby zlikwidować wszelkie środki ataku zagrażające terytorium Rosji. Jesteśmy w stanie to osiągnąć
— przekonywał Gurulow.
Z kolei czołowy propagandysta Kremla Władimir Sołowjow, prowadzący całą dyskusję, oświadczył, że Rosja wykorzystuje obecnie mniej niż 18 proc. swoich Sił Zbrojnych.
Jesteśmy gotowi na bezpośrednią konfrontację z Siłami Zbrojnymi całego NATO
— stwierdził Sołowjow.
Przesmyk suwalski ten to obszar wokół Suwałk, Augustowa i Sejn, łączący Polskę z Litwą i pozostałymi krajami bałtyckimi, zarazem oddzielający należący do Rosji Obwód Kaliningradzki od Białorusi. Portal Politico napisał niedawno, że w razie starcia między Rosją a NATO przesmyk suwalski prawdopodobnie byłby „pierwszym punktem kontaktu”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
wkt/TT/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/604348-rosyjscy-eksperci-analizuja-atak-na-przesmyk-suwalski