Jeden z „ekspertów” zaproszonych do programu „Wieczór z Władimirem Sołowiowem” w rosyjskiej propagandowej stacji Rossija-1 stwierdził, że Rosjanie często pytają go: „Kiedy to wszystko się skończy”. „Analityk polityczny” Dmitrij Drobnitsky postanowił udzielić odpowiedzi na antenie. Nie jest ona optymistyczna.
CZYTAJ TAKŻE:
„Codziennie słyszę to samo pytanie: kiedy to się skończy?”
Drobnitzky apeluje do prowadzących i gości o podjęcie poważnej dyskusji. Jak tłumaczy, nie wszyscy Rosjanie czują się w obecnej sytuacji bezpiecznie.
Codziennie słyszę to samo pytanie: „Kiedy to wszystko się skończy?”. Dopytuję: „Kiedy co się skończy?”. Odpowiadają: „To wszystko”. A to wszystko nigdy się nie skończy, dawne życie nigdy nie powróci.
— mówi „ekspert”.
To długa walka, która określi, jakie miejsce zajmie rosyjska cywilizacja, rosyjski świat, wśród nowej ludzkości
— przekonuje Drobnitzky.
„Ile Zachodu zdecydujemy się pozostawić”
Odpowiada mu prowadzący, znany rosyjski propagandysta, Władimir Sołowiow
Przeciwnie, to długa walka, która pozwoli odpowiedzieć na pytanie, ile Zachodu zdecydujemy się pozostawić
— twierdzi.
Trwa specjalna operacja na Ukrainie i będą kolejne specjalne operacje, gdzie indziej. Ponieważ sytuacja na naszych granicach jest niepokojąca. To jest starcie między różnymi systemami, a nade wszystko - przeciwko zjednoczonemu Zachodowi
— przyznaje Drobnitzky.
Nie ma więc wątpliwości, że to Rosjanie chcą decydować o kształcie świata i jego granicach, że chcieliby narzucić „rosyjski mir” całemu światu, nawet kosztem obywateli swojego kraju. Kreml nie bierze pod uwagę tylko tego, że ktoś może mu na to nie pozwolić.
aja/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/604212-kolejne-operacje-specjalne-rosyjscy-propagandysci-groza