Siewierodonieck, w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy, jest całkowicie pod okupacją sił rosyjskich – oświadczył w sobotę mer miasta Ołeksandr Striuk, lojalny wobec władz w Kijowie. Taką informację przekazał także szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj. Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy wojska rosyjskie umocniły się w okolicach Siewierodoniecka i trzech innych miejscowości w obwodzie ługańskim po wycofaniu się stamtąd sił ukraińskich.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Siewierodonieck pod okupacją rosyjskich wojsk
Siewierodonieck - całkowicie pod okupacją wojsk rosyjskich
— napisał Hajdaj w mediach społecznościowych, publikując również zdjęcie z panoramą miasta.
Odzyskamy nasze miasto! To nie potrwa długo… Siewierodonieck to Ukraina!
— podkreślił
Miasto jest już całkowicie pod okupacją Federacji Rosyjskiej. Próbują (Rosjanie) już zaprowadzać w nim swoje porządki
— oznajmił także Striuk w ukraińskiej telewizji.
Według niego mieszkańców Siewierodoniecka czeka teraz bardzo trudny okres także ze względu na ogrom zniszczeń. Dodał, że żołnierze ukraińscy wycofali się na przygotowane pozycje obronne. Striuk powiedział, że na razie mieszkańcy nie mają możliwości wyjazdu na tereny kontrolowane przez siły ukraińskie, a jedynie na obszary okupowane.
Mieszkańcy częściowo opuszczają tereny zakładów Azot, są z nimi nagrywane propagandowe filmiki. Ci ludzie przeżyli w ukryciu, w piwnicach prawie trzy miesiące i potrzebują medycznej i psychologicznej pomocy
— zaznaczył mer. Zakłady chemiczne Azot były ostatnim punktem ukraińskiego oporu w mieście.
Pytany o ewentualność dostarczenia mieszkańcom leków, wody pitnej czy żywności, Striuk odparł, że na razie przekazywanie pomocy humanitarnej od strony terenów kontrolowanych przez siły ukraińskie nie jest możliwe ze względu na przebieg linii frontu. Podkreślił jednak, że w szpitalu w mieście zgromadzono wcześniej odpowiednią ilość leków i na razie jest tam minimalny zapas.
Rosjanie umocnili się w okolicach Siewierodoniecka
Wojska rosyjskie umocniły się w okolicach Siewierodoniecka i trzech innych miejscowości w obwodzie ługańskim po wycofaniu się stamtąd sił ukraińskich – poinformował w sobotę wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.
Na kierunku lisiczańskim siły rosyjskie ostrzeliwały okolice kilku miejscowości, w tym Wowczojariwki i Łoskutiwki. Natomiast na kierunku słowiańskim wojska ukraińskie udaremniły próbę rosyjskiego natarcia w okolicach wsi Bohorodyczne oraz szturm na Mazaniwkę w obwodzie donieckim. Z powodzeniem odparto też wszystkie działania ofensywne Rosjan w okolicach miejscowości Pokrowske, Nju-Jork i Marjinka.
Szef wywiadu: odzyskamy nasze ziemie tylko drogą militarną
Ukraina odzyska swoje terytoria tylko drogą militarną, nie ma sensu czekać, aż potencjał wojskowy Rosji po prostu wygaśnie - powiedział w sobotę generał Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR). Potwierdził, że w Siewierodoniecku, zajętym przez Rosjan mieście w obwodzie ługańskim, Ukraińcy wycofują się do sąsiedniego Lisiczańska.
Nie powinniśmy czekać na cud, na to, że zmęczą się, stracą chęć do walki. Odzyskamy nasze terytoria tylko w wyniku kontrofensywy
— oświadczył Budanow w wywiadzie dla agencji Reutera. Szef wywiadu przekonywał też, że Rosja prowadzi ukrytą mobilizację, by wzmocnić swoje wojska na Ukrainie i że nie ma sensu czekać, aż jej potencjał po prostu wygaśnie.
Zdaniem Budanowa od sierpnia nastąpią „namacalne rezultaty” kontrofensywy ukraińskiej w obwodzie chersońskim, na południu kraju. Kontrofensywę tę szef wywiadu określił jako trudną, ale możliwą.
Budanow potwierdził, że w Siewierodoniecku, zajętym przez Rosjan mieście w obwodzie ługańskim, Ukraińcy wycofują się do sąsiedniego Lisiczańska. Według niego przejście na tereny położone wyżej da siłom ukraińskim przewagę taktyczną. Utrzymanie pozycji w Siewierodoniecku - jak przyznał generał - dłużej nie było już możliwe.
Rosja stosuje taktykę używaną już Mariupolu: starcie miasta z powierzchni ziemi. Ze względu na warunki nie było możliwe utrzymanie obrony w ruinach, na otwartym terenie. Tak więc, siły ukraińskie odchodzą na wyżej położone tereny, by kontynuować operacje obronne
— powiedział szef wywiadu. Wyjaśnił następnie, że „jedynym wyżej położonym obszarem” jest Lisiczańsk.
Taktyczne wycofanie ukraińskich żołnierzy
Ukraińskie władze zarządziły w piątek uporządkowany odwrót żołnierzy z Siewierodoniecka. Szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj oświadczył, że obrońcy odchodzą na „nowe, bardziej umocnione” pozycje, aby „tam skutecznie walczyć i zadawać straty wrogowi”.
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenił w najnowszym raporcie, że w Lisiczańsku Ukraińcy zajmą pozycje na wyżej położonych terenach i jeśli Rosjanom nie uda się ich okrążyć ani odizolować, siły ukraińskie będą mogły przez jakiś czas odpierać rosyjskie ataki
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Bitwa o Donbas. ISW: Ukraińcy wycofują się na dogodniejsze pozycje, by dalej wyniszczać rosyjskie wojsko
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
olnk/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/604157-siewierodonieck-pod-calkowita-okupacja-rosyjskich-wojsk