„Niemcy są światowym eksporterem broni. Produkują nowoczesne systemy, które pomogłyby w tej wojnie. To jest rzeczywiście niepokojące, że zwlekają z pomocą, dążąc za wszelką cenę do zamrożenia tego konfliktu” – powiedział gen. Roman Polko w programie „Gość Wiadomości”.
Były dowódca jednostki „GROM” mówił o ostatnich wydarzeniach na froncie wojny, która Rosja rozpętała na Ukrainie.
Na Ukrainie w dalszym ciągu trwa wojna na wyczerpanie i wyniszczenie. Otrzymujemy sygnały, że Ukraińcy wycofali się z Siewierodoniecka, ale jest to mądry, oszczędzający siłę żywą ruch. Byłoby bez sensu, gdyby Ukraińcy za wszelką cenę bronili ruin miasta, dając się mordować artylerii przeciwnika i nie mogąc odpowiedzieć
– powiedział.
Mam nadzieję, że Ukraińcy otrzymają od Zachodu obiecaną broń. Chociażby Himarsy. Zbudują możliwości odpowiedzi, wyjdą na boki, skrzydła, na tyły wroga (…) by mocnym uderzeniem wyprzeć Rosjan z zajmowanych przez nich terenów
– dodał.
Zwrócił też uwagę na zachowanie Niemiec, które wciąż nie dostarczyły na Ukrainę obiecanego ciężkiego sprzętu.
Mam wrażenie, że społeczeństwo niemieckie zostało oszukane przez własne władze. Ciągle słyszymy od kanclerza Niemiec, że ciężkie uzbrojenie będzie dostarczane, a realizacji nie widać. Niemcy są światowym eksporterem broni. Produkują nowoczesne systemy, które pomogłyby w tej wojnie. To jest rzeczywiście niepokojące, że zwlekają z pomocą, dążąc za wszelką cenę do zamrożenia tego konfliktu
– mówił.
Powinni brać przykład z Wielkiej Brytanii i Polski. Nadszedł czas, by przezbroić Ukrainę na nowoczesne systemy, do których Zachód będzie mógł dostarczać amunicję
– dodał.
Obronność Polski
Następnie generał Polko mówił o zmianie w polskiej polityce obronnej.
Na szczęście zerwaliśmy z polityką, która była obecna za czasów ministrów Klicha i Siemoniaka: dwa razy obiecać to jak raz dać. Oszczędzano kosztem naszego bezpieczeństwa
– stwierdził były dowódca „GROM-u”.
Okazuje się, że na szczęście nie zabrakło wyobraźni i dzięki temu możemy czuć się bezpiecznie, ale kluczowym jest to, że punkt ciężkości bezpieczeństwa Europy przesuwa się w stronę Polski. Takie kraje jak Szwecja, Finlandia, Łotwa, Litwa, Estonia pomagają nam w budowie wsparcia dla Ukrainy. Dzielna walka Ukrainy to gwarant naszego bezpieczeństwa
– dodał.
Gen. Roman Polko podkreślił znaczenie ukraińskiej walki o wolność i obronę swojego terytorium.
Gdyby Ukraina się poddała, to bylibyśmy następnie w kolejce. Ukraina uratowała nasze bezpieczeństwo i musimy jej za to podziękować i pomóc
– powiedział.
Mly/TVP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/604062-polko-niemcy-zwlekaja-z-pomoca-dla-ukrainy-to-niepokojace