Dalsze wzmacnianie połączeń infrastrukturalnych między krajami regionu, w tym połączeń gazowych oraz w zakresie energii elektrycznej to działania priorytetowe, które musimy realizować - powiedział w poniedziałek w Rydze, podczas szczytu Inicjatywy Trójmorza, prezydent Andrzej Duda.
CZYTAJ TAKŻE:
Priorytetem dalsze wzmacnianie połączeń infrastrukturalnych
Prezydent powiedział, że w obecnych, tak trudnych okolicznościach wyraźnie widać, jak istotny był sens podjęcia w 2015 r. współpracy między państwami Trójmorza. Podkreślił, że chodzi o współtworzenie więzi o charakterze gospodarczym, komunikacyjnym, a przede wszystkim o budowanie sfer bezpieczeństwa w naszej części Europy.
Tego bezpieczeństwa nie militarnego - od bezpieczeństwa militarnego mamy Sojusz Północnoatlantycki, którego wszyscy jesteśmy członkami - ale tego bezpieczeństwa w innych jego przejawach - bezpieczeństwa energetycznego, bezpieczeństwa komunikacyjnego, bezpieczeństwa także i cybernetycznego
— mówił Duda.
Zaznaczył, że były to dziedziny, w których do tej pory działania państw regionu nie były kompatybilne. Duda podkreślił, że celem współpracy trójmorskiej jest również szybsze osiągnięcie poziomu rozwoju takiego, jak w państwach Europy Zachodniej.
Dzisiaj większość naszej dyskusji zdominowała oczywiście sytuacja na Ukrainie i nasza sytuacja wobec tego, co na Ukrainie się dzieje, czyli rosyjskiej napaści
— podkreślił prezydent.
Dodał, że tematami rozmowy było też „dalsze wzmacnianie połączeń infrastrukturalnych pomiędzy naszymi krajami”.
Choćby właśnie tych energetycznych, tak jak połączenia gazowe, interkonektory, które budujemy, jak również połączeń w zakresie energii elektrycznej, synchronizacji w tym zakresie - to są te działania priorytetowe, które musimy realizować
— mówił Andrzej Duda.
Dodał, że ważne są również połączenia drogowe i kolejowe, które ułatwiają transport i przemieszczanie się także infrastruktury wojskowej.
Ukraina partnerem Trójmorza
Stworzyliśmy nowy rodzaj partnerstwa z Trójmorzem dla państw aspirujących do UE - partnerstwo uczestniczące; przyznaliśmy go w poniedziałek Ukrainie; także inne państwa Europy Środkowej, jak Bośnia i Hercegowina, będą mogły go otrzymać - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas szczytu Trójmorza.
Zaznaczył, że wszystkie państwa Trójmorza wspierają nadanie Ukrainie oficjalnego statusu kandydata do UE.
Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu w gronie Rady Europejskiej będzie zapadała decyzja w tej sprawie - pod koniec tygodnia, bo wtedy będzie posiedzenie tej rady
— powiedział prezydent na konferencji po spotkaniu.
Poinformował również, że w rozmowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim poruszył kwestię dołączenia Ukrainy do Inicjatywy Trójmorza. Jak zaznaczył, członkami inicjatywy Trójmorza są kraje członkowskie UE, ma ona jednak także partnerów strategicznych, w tym USA, Wielką Brytanię czy Komisję Europejską.
Postanowiliśmy stworzyć specjalny, nowy rodzaj partnerstwa z Trójmorzem - obok partnerstwa strategicznego - partnerstwo uczestniczące, nowy rodzaj partnerstwa, który nie jest zarezerwowany tylko dla Ukrainy. Nadaliśmy go dzisiaj Ukrainie, ale zakładamy, że ten sam rodzaj partnerstwa może stać się udziałem tych państw, które leżą w Europie Środkowej i nie są członkami Unii Europejskiej, ale do niej aspirują
— oświadczył Duda.
Dodał, że państwa, które będą posiadały lub będą na drodze do posiadania statusu kandydata do Unii Europejskiej, będą mogły wystąpić o przyznanie takiego statusu partnerstwa z Inicjatywną Trójmorza.
Prezydent wskazał, że prezydent Słowenii Borut Pahor wnioskował o wsparcie starań Bośni i Hercegowiny w otrzymaniu statusu kandydata do UE.
To wsparcie z naszej strony dla Bośni i Hercegowiny, odpowiedź na apel pana prezydenta Pahora jest pozytywna. Tutaj decyduje Rada Europejska, ale jeżeli w przyszłości Bośnia i Hercegowina będzie współpracować z państwami Trójmorza, to oczywiście i tę kwestię rozważymy
— zapowiedział.
Dzisiaj najważniejsze jest to, że stanowimy jedność, że współdziałamy ze sobą i nadal chcemy realizować i rozwijać wspólne projekty
— mówił Duda.
Zapowiedział, że jeżeli Ukraina wyrazi chęć stworzenia odnogi trasy Via Carpatia lub będzie chciała rozwijać nowoczesne linie kolejowe między państwami, to państwa Trójmorze będą wspólnie z Ukrainą takie projekty realizować.
Łotwa wspiera Ukrainę na drodze do UE
Dziś zadecydowaliśmy, aby zaprosić Ukrainę do tej inicjatywy, aby uczestniczyła we wszystkich projektach, które realizujemy w ramach Trójmorza
— powiedział prezydent Łotwy Egils Levits.
Uważamy, że Ukraina powinna być krajem kandydackim do Unii Europejskiej, więc podjęliśmy decyzję, aby wzmocnić i zacieśnić współpracę z Ukrainą na tej platformie (Inicjatywie Trójmorza - PAP)
— podkreślił.
Jak zaznaczył, że przedstawiciele krajów, które zrzesza Inicjatywa Trójmorza są przekonani, iż Ukraina powinna z nimi współpracować. Dodał, że w poniedziałek została ona zaproszona do członkostwa (partnerstwa uczestniczącego-PAP) w Inicjatywie.
Prezydent Łotwy podkreślił, że wojna na Ukrainie i jej wsparcie jest jednym z najważniejszych tematów podczas szczytu.
Wspieramy i będziemy wspierać Ukrainę, jej walkę o niezależność terytorialną, suwerenność i niepodległość
— powiedział.
Ukraina walczy w imię wartości, tych samych wartości, które możemy nazwać naszymi
— dodał.
Levits poinformował ponadto, że przedstawiciel USA poinformował podczas szczytu, że „USA również będą wspierać Ukrainę i w znaczący sposób wesprą finansowo inicjatywę Trójmorza w ramach funduszu Trójmorza”.
Ta decyzja na pewno zostanie szczegółowo przedstawiona w trakcie Forum Biznesowego
— dodał.
Prezydent Łotwy wyraził zadowolenie z faktu, że Stany Zjednoczone chcą wzmacniać relacje transatlantyckie oraz że „Japonia i Wielka Brytania również są zainteresowane współpracą z Trójmorzem”.
Te kraje również, co prawda zdalnie, ale także uczestniczą w naszym szczycie
— dodał.
Mołdawia i Gruzja muszą dostać wsparcie od Trójmorza
Mołdawia i Gruzja, które tak jak Ukraina obrały kurs na UE, muszą otrzymać wsparcie od Inicjatywy Trójmorza – powiedział w poniedziałek prezydent Rumunii Klaus Iohannis.
To kluczowy moment dla całego regionu Inicjatywy Trójmorza, jeżeli chodzi o niczym niesprowokowaną i nielegalną agresję Rosji na Ukrainę
— powiedział Ioannis w poniedziałek w Rydze na szczycie Trójmorza.
Podkreślił wsparcie udzielane przez Rumunię Ukrainie i jej mieszkańcom. Zapowiedział też, że jego kraj zbada, jak Inicjatywa Trójmorza może wspomagać Ukrainę, także w ramach projektów, w których Ukraina uczestniczyłaby jako kraj partnerski.
Rumunia jest przekonana, że Mołdawia i Gruzja, które tak jak Ukraina zmierzają w stronę Unii Europejskiej, muszą otrzymać od nas to samo wsparcie
— oświadczył.
Poinformował, że gospodarzem następnego szczytu w 2023 będzie po raz kolejny Rumunia.
Centrum decyzyjne znajdzie się blisko Morza Czarnego
— zauważył.
Przekazał, że uczestnicy spotkania w stolicy Łotwy rozmawiali o strategicznych projektach w obszarach transportu, energii i wymiaru cyfrowego.
Bardzo ważne, aby - jeżeli będzie taka potrzeba – zmienić zakres naszej odpowiedzialności w wielu obszarach, jednocześnie skupiając się na realizacji głównych celów tej inicjatywy
— dodał.
Trójmorze otwiera swoje ramiona dla Ukrainy
Prezydent Andrzej Duda został zapytany w poniedziałek podczas szczytu Inicjatywy Trójmorza, który odbywa się w Rydze, który z projektów Trójmorza powinien zostać natychmiast wdrożony, aby pomóc Ukrainie w obecnej sytuacji wojny z Rosją.
Duda podkreślił, że nie jest to proste pytanie.
Dlatego, że żaden z tych projektów, wielkich, infrastrukturalnych, które są realizowane w tej chwili, czy które są planowane, nie jest takim projektem, który można zrealizować natychmiast
— podkreślił Duda.
Natychmiast Ukrainie potrzebne jest polityczne wsparcie, natychmiast Ukrainie potrzebna jest akceptacja
— ocenił prezydent RP.
Mówiłem, że to jest bardzo ważny czynnik psychologiczny, jeżeli chodzi o postawę i o umocnienie Ukraińców i obrońców Ukrainy w tym, aby wierzyli w to, że po prostu są częścią Zachodu, są częścią Europy, tej właśnie która stanowi Unię Europejską, ponieważ ona ich akceptuje
— powiedział Duda.
Zwrócił uwagę, że także Trójmorze „otwiera swoje ramiona dla Ukrainy”.
Dzisiaj widzimy, że Ukraińcy walczą, przelewają swoją krew po to, żeby nie być częścią ruskiego miru. A to oznacza, że chcą być częścią Zachodu. Ponieważ nie ma bytu pośredniego. To historia nam bardzo wyraźnie pokazuje. Więc, to otwarcie się na Ukrainę jest bardzo ważne
— podkreślił Duda.
Prezydent zaznaczył, że przed przyjazdem na szczyt rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Rozmawialiśmy o tych wielkich projektach infrastrukturalnych. Między innymi właśnie o Via Carpatii. Jeżeli pani redaktor pyta, co jest potrzebne, to na pewno jest potrzebna dobra komunikacja, na pewno są potrzebne bardzo dobre drogi, które połączą Ukrainę z państwami Europy Północnej, które dadzą jej zarazem także i wyjście na Zachód, które będą jej umożliwiały komunikację w tym obszarze, w którym my - jako Trójmorze - działamy
— powiedział Andrzej Duda.
Na pewno - jak dodał - „dzisiaj władze Ukrainy bardzo poważnie myślą o szybkich połączeniach kolejowych”.
Chociażby o szybkim połączeniu kolejowym Kijów-Warszawa, które być może będzie przebiegało przez Lwów. Rozmawiamy o tym intensywnie
— zaznaczył polski przywódca.
Zwracał też uwagę na kwestie tworzenia połączeń gazowych.
Które umożliwiłyby Ukrainie korzystanie z alternatywnych źródeł zasilania gazem. Wiemy, że to Ukraina jest tym pierwszym państwem, które miało problem na tle gazowym z Rosją. To wobec Ukrainy, Rosja po raz pierwszy zastosowała szantaż gazowy. To była dla nas, jako Europy Środkowej, pierwsza lekcja tego, że można się stać ofiarą rosyjskiej hegemonii na rynku energetycznym
— powiedział Andrzej Duda.
To są te kwestie chyba najistotniejsze i one rzeczywiście mają tutaj swoją wagę pilności. Ale pamiętajmy o tym, że to są najczęściej bardzo duże, bardzo poważne inwestycje infrastrukturalne, które będą wymagały lat procesów planowania, przygotowania, a następnie procesów wykonawczych
— podkreślił prezydent.
Bezpieczeństwo gazowe Polski nie uległo zachwianiu
Prezydent Duda był pytany na konferencji prasowej, czy - w kontekście wojny w Ukrainie i obecnej sytuacji międzynarodowej - współpraca energetyczna nie powinna być drogą rozwoju Trójmorza w najbliższych miesiącach.
Prezydent przypomniał, że oddany do użytku w 2016 roku gazoport w Świnoujściu obecnie jest rozbudowywany, tak by miał większą pojemność. Dodał, że kiedy zestawimy to z rosyjską ofensywą energetyczną jaka była realizowana przez ostatnie ponad dziesięć lat w UE, czego dowodem była budowa gazociągów Nord Stream 1 oraz Nord Stream 2, to nie ma wątpliwości, że celem była dominacja energetyczna nad Europą.
Celem było de facto zmonopolizowania rynku gazowego Europy, UE. A tym samym stworzenie bardzo silnej zależności pomiędzy gospodarkami UE a Rosją, do tego stopnia, żeby można było stosować szantaż gazowy i wymuszać pewne rozwiązania, więc wszelkiego rodzaju gazoporty, które umożliwiają pobór gazu i jego kupowanie właściwie z każdego kierunku (…) były sprzeczne z tymi rosyjskimi planami
— mówił Duda.
Przypomniał, że nie tak dawno Rosja zamknęła bezpośrednie dostawy gazu do Polski wbrew cały czas teoretycznie obowiązującej umowie.
Ten gaz miał być dostarczany do końca tego roku, Rosja przerwała te dostawy domagając się wbrew umowie, żeby Polska za gaz płaciła w rublach, myśmy się na to nie zgodzili w związku z czym Rosja łamiąc umowy po raz kolejny zamknęła dostawy gazu
— przypomniał Duda.
Ale - jak podkreślił - dzięki gazoportowi w Świnoujściu i dzięki zbudowaniu interkonektorów bezpieczeństwo gazowe Polski nie uległo zachwianiu i gaz jest dostępny zarówno dla przemysłu jak i dla gospodarstw domowych.
Więc jak widać to bezpieczeństwo energetyczne można skutecznie budować, kiedy działa się wspólnie tak jak my teraz działamy w Europie. Na szczęście okazaliśmy się przewidujący i Trójmorze jest bardzo ważnym elementem budowy bezpieczeństwa naszego regionu i całej UE
— powiedział prezydent.
USA od początku wspierają Inicjatywę Trójmorza
W poniedziałek w Rydze rozpoczął się szczyt Inicjatywy Trójmorza. Jak zapowiedział prezydent Andrzej Duda, głównymi tematami spotkania będą perspektywa zatrzymania rosyjskiej agresji na Ukrainę oraz wkład państw Trójmorza w zapobieżenie kryzysowi żywnościowemu.
Stany Zjednoczone wspierają Inicjatywę Trójmorza od pierwszego dnia - powiedział w poniedziałek podczas szczytu tego formatu sekretarz stanu USA Antony Blinken, który z uczestnikami spotkania w Rydze połączył się online. Wskazywał na rolę państw regionu Trójmorza w eksporcie ukraińskiego zboża.
Blinken podkreślił, że Inicjatywa Trójmorza to format, którego celem jest nie tylko rozwój infrastrukturalny i gospodarczy, ale także stworzenie silnego sojuszu, opartego na demokracji, praworządności, czy przejrzystości.
Stany Zjednoczone zainwestowały w sukces tej inicjatywy od pierwszego dnia, bo wiemy, że porządek oparty na prawie międzynarodowym jest silniejszy i dzięki temu możemy stworzyć o wiele bardziej demokratyczną i silniejszą Europę Środkową
— powiedział szef dyplomacji USA.
Blinken mówił też o konieczności uniezależnienia się regionu Trójmorza od rosyjskiego gazu, co – jak zaznaczył – sprawi, że będziemy mniej podatni na działania Kremla, zaś Kreml nie będzie miał środków na prowadzenie wojny przeciwko Ukrainie.
Amerykański sekretarz stanu zwracał też uwagę na potrzebę rozwoju infrastruktury drogowej, kolejowej, czy lotnisk, co jest bardzo ważne z punktu widzenia NATO.
Dzięki temu mogliśmy wysłać pomoc humanitarną na Ukrainę, a 6 mln cywilów mogło się wydostać z Ukrainy. Większość z nich znalazła schronienie w waszych krajach, za co bardzo dziękuję
— powiedział Blinken do uczestników szczytu w Rydze.
Rosja blokuje eksport zboża z Ukrainy i ta sama infrastruktura jest istotna, aby wydostać stamtąd żywność
— dodał.
Blinken mówił, że cała administracja USA wspiera kraje Trójmorza, by zwiększyć dobrobyt w Europie Środkowej i Wschodniej, by Europa była demokratyczna, zjednoczona i wolna.
Musimy zwiększyć odporność krajów na wschodniej flance NATO
— dodał.
Ukraina dołączy do Trójmorza?
Ukraina powinna być członkiem Inicjatywy Trójmorza - powiedział ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski podczas poniedziałkowego szczytu tego formatu w Rydze. Szef ukraińskiego państwa połączył się online z uczestnikami spotkania w stolicy Łotwy.
Powinniśmy być uczestnikiem Inicjatywy Trójmorza. Nie powinno być tak, że nasze państwo pozostało poza granicami tej inicjatywy. Znajdźmy format, w którym moglibyśmy do niej dołączyć
— apelował Zełenski.
Tylko z Ukrainą wszystkie nasze kraje mogą realizować cały swój potencjał
— przekonywał.
Opowiedział się za wzmocnieniem współpracy z krajami Trójmorza.
Każda dziedzina, jaką możemy wspólnie zajmować się w ramach tej inicjatywy, tak naprawdę dotyczy bezpieczeństwa
— ocenił.
Przede wszystkim - kontynuował - to logistyka.
Proszę spojrzeć na ukraińską sytuację obecnie: to właśnie kraje Trójmorza są naszym połączeniem z wolnym światem
— podkreślił Zełenski. Dostawy broni, paliwa, zielone korytarze dla eksportu ukraińskiej żywności, migracja ludzi to wszystko odbywa się na terytorium krajów należących do Trójmorza - zaznaczył.
Kiedy przychodzi wróg, wszystko ma znaczenie: drogi, kolej, porty, system energetyczny, szybkość (odpraw) na granicach
— wymieniał prezydent Ukrainy.
Zaproponował rozwój współpracy w dziedzinie energetyki. Podkreślił, że Ukraina ma jedne z największych magazynów gazowych w regionie i rozległą sieć dostawczą. Wykorzystując moce interkonektorów i terminale LNG możemy zaspokoić potrzeby wszystkich krajów Trójmorza - dodał Zełenski.
Zapewnił, że jego kraj jest też gotowy do przyłączenia się do projektu Via Carpatia i integracji z europejską siecią kolejową, w tym poprzez linię Warszawa-Kijów. Zaproponował również współpracę w dziedzinie cyberbezpieczeństwa i digitalizacji.
Prezydent przedstawił też propozycję udziału w odbudowie Ukrainy po wojnie. „To będzie największy gospodarczy projekt naszego pokolenia” - podsumował.
Potencjał Ukrainy jest potrzebny Trójmorzu. Jesteśmy gotowi, chcemy tego
— zapewnił Zełenski. Zachęcił kraje Trójmorza do zaangażowania Ukrainy w konkretne projekty infrastrukturalne.
Wojna na Ukrainie głównym tematem rozmów
Prezydent Duda mówił przed szczytem, że głównym tematem rozmów będzie tocząca się na Ukrainie wojna.
Na pewno będziemy dzisiaj bardzo dużo mówili o tym, jak tę rosyjską agresję na Ukrainę zatrzymać
— zapowiedział.
Zwracał przy tym uwagę na problem potencjalnego światowego kryzysu żywnościowego.
Ukraina przez dziesięciolecia była ogromnym spichlerzem, dostarczycielem zboża, ziaren słonecznika, oleju słonecznikowego do bardzo wielu krajów na świecie
— mówił Duda, wskazując, że kraje Afryki Północnej zaspokajają aż 80 proc. swojego zapotrzebowania na zboża poprzez import z Ukrainy.
Jest pytanie, w jaki sposób zrobić tak, by te płody rolne, które w tym roku urodzi Ukraina, mogły zostać wyeksportowane z Ukrainy, w jaki sposób otworzyć ku temu drogi i czy my jako państwa Trójmorza jesteśmy w stanie, i w jaki sposób, przyczynić się do tego, żeby ten eksport był możliwy, żeby to ziarno poszło w świat i żeby kryzys żywnościowy był możliwie jak najmniejszy i w jak najmniejszym stopniu dotknął ludzi na całym świecie
— podkreślił prezydent.
Inicjatywa Trójmorza zrzesza 12 państw: Austrię, Bułgarię, Chorwację, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Polskę, Rumunię, Słowację, Słowenię i Węgry. Ideą tego przedsięwzięcia jest pobudzanie rozwoju gospodarczego państw Europy Środkowo-Wschodniej oraz stworzenie stabilnego i spójnego partnerstwa państw z obszaru pomiędzy Morzem Bałtyckim, Adriatykiem i Morzem Czarnym.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/603451-ukraina-dolacza-do-trojmorza-duda-ma-specjalny-status