Łukaszenko chce chronić Ukrainę… przed Polską. Białoruski dyktator opowiadał o tym podczas spotkania w Bobrujsku.
Alaksandar Łukaszenka spotkał się z pracownikami firmy oponiarskiej, których przekonywał, że może dość do… polskiego ataku na Ukrainę.
Będziemy musieli zareagować. Bo nie możemy w ogóle pozwolić, by Polacy nas otoczyli. To niebezpieczna opcja. A ja kiedyś powiedziałem: Ukraińcy też poproszą nas i Rosjan, żebyśmy pomogli im zachować integralność. Żeby im nie oderwali
– powiedział.
Wsparcie USA
Zdaniem białoruskiego dyktatora, ewentualny atak Polski to efekt wsparcia ze strony Stanów Zjednoczonych.
Widzimy to. Dlatego muszę utrzymywać siły zbrojne w pogotowiu zarówno na zachodzie, jak i na południu. Umieściłem dziesięć jednostek wzdłuż granicy za plecami pograniczników, żeby nie wleźli się na Białoruś. A były takie pomysły
– mówił.
mly/belsat.eu
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/603136-co-on-opowiada-bialoruski-dyktator-straszy-atakiem-z-polski