Będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie trzeba, dopóki na wolną i niepodległą Ukrainę nie powróci pokój – zapowiedział prezydent Francji Emmanuel Macron, publikując w czwartek na Twitterze nagranie z załadunku armatohaubic Caesar do transportowego Antonowa. Z kolei z rozczarowaniem przyjęli deputowani opozycyjnej chadecji CDU/CSU wizytę kanclerza Niemiec Olafa Scholza na Ukrainie. Ich zdaniem zabrakło konkretów w sprawie dostaw niemieckiej broni na Ukrainę.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Konferencja w Kijowie. „Rosyjska agresja to agresja wobec całej Europy”. Macron: „Ukraina sama zdecyduje o rozmowach pokojowych”
Załadunek armatohaubic Caesar
Wsparcie humanitarne, gospodarcze i militarne, by umożliwić ukraińskim żołnierzom poprawę sytuacji na froncie w warunkach ataków armii rosyjskiej
— napisał Macron.
W czasie czwartkowej wizyty w Kijowie wraz z przywódcami Niemiec, Włoch i Rumunii, Macron zapowiedział, że Francja przekaże Ukrainie dodatkowe sześć samobieżnych armatohaubic Caesar kalibru 155 mm.
Ukraina apeluje do państw zachodnich o zwiększenie i przyspieszenie dostaw sprzętu wojskowego, zwłaszcza artylerii o dużym zasięgu, w którym Rosjanie mają dużą przewagę.
Musimy zrównoważyć siły wroga pod względem ciężkiego uzbrojenia, aby zakończyć wojnę z Rosją i wyrzucić najeźdźców z Ukrainy; potrzeba nam: 1000 haubic kalibru 155 mm, 500 czołgów, 300 wyrzutni rakietowych, 2000 transporterów opancerzonych i 1000 dronów
— napisał w poniedziałek na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak
Chadecja krytykuje wizytę Scholza w Kijowie - zabrakło konkretów ws. dostaw broni
Ekspert CDU ds. polityki zagranicznej Roderich Kiesewetter powiedział agencji dpa, że Scholz w sprawie broni dla Ukrainy przedstawił tylko to, co do tej pory było wiadome i zostało już obiecane.
Wiceprzewodniczący grupy parlamentarnej CDU/CSU Johann Wadephul podkreślił, że „kanclerz Scholz rozbudził wysokie oczekiwania wobec swojej wizyty i ogólnie je zawiódł”.
Polityk CDU powiedział gazecie „Welt”, że w obliczu sytuacji w Donbasie i postępów rosyjskich wojsk był „najwyższy czas, by podczas tej wizyty wreszcie jasno zobowiązać się do natychmiastowego dostarczenia (Ukrainie) broni ciężkiej. Tylko w ten sposób Ukraina mogłaby wreszcie solidnie obronić się przed rosyjską agresją”.
Jedynie poparcie przez Scholza przyznania Ukrainie i Mołdawii statusu krajów kandydujących do UE zostało uznane przez Wadephula za „dobry sygnał”.
„Bild” o wizycie Scholza w Kijowie: perspektywa unijna dla Ukrainy - tak, nowa broń - nie
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Włoch Mario Draghi i prezydent Rumunii Klaus Iohannis podczas wizyty w Kijowie w czwartek ogłosili, że Ukraina powinna otrzymać status kraju kandydującego do UE. Szef niemieckiego rządu nie ogłosił jednak dostaw nowej broni dla Ukrainy, wymienił tylko zapowiedziane już wcześniej rodzaje broni - zauważa dziennik „Bild”.
Zdaniem niemieckiej gazety jest uderzające, że na wspólnej konferencji prasowej „Draghi i Macron stali tuż obok Zełenskiego, a Scholz i Iohannis stali od zewnątrz”. Kolejność przemawiania też była znacząca - ocenia „Bild”:
Najpierw przemawiał Zełenski, potem Draghi, potem Iohannis, po nich Macron. Scholz jako ostatni.
Dziennik zauważa też jednak, że „Zełenski pochwalił Scholza!”. Cytuje wypowiedzi ukraińskiego prezydenta: „Dostarczono broń, w tym tę, o którą proszono”; „Niemcy bardzo nam tu pomagają”; „Tak, jestem przekonany, że cały naród niemiecki popiera Ukrainę”.
Scholz wymienił zapowiedziane już wcześniej rodzaje broni: haubice 2000, Gepardy, wyrzutnię rakiet Mars II
— pisze „Bild”. Cytuje wypowiedź kanclerza, który zapewnił, że Niemcy „wspierają Ukrainę w dostarczaniu broni i będziemy to robić tak długo, jak długo Ukraina będzie potrzebowała naszego wsparcia”. Podkreślił przy tym, że „Niemcy udzielają Ukrainie ogromnego wsparcia”.
Premier Włoch: Zełenski nie prosił nas o broń
Premier Włoch Mario Draghi powiedział w Kijowie, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie poprosił o dalsze dostawy broni dla swojego kraju podczas spotkania z nim oraz z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
Do trzech przywódców dołączył prezydent Rumunii Klaus Iohannis.
Nie było dziś próśb ze strony Zełenskiego o nową broń. Opisał, jaka jest sytuacja, która staje się krytyczna
— przekazał Draghi włoskim dziennikarzom. Jak dodał, do „sowieckiej broni zaczyna brakować amunicji, a nowa broń wymaga przeszkolenia (żołnierzy)”.
Różne kraje NATO zapewniają to szkolenie, ale potrzeba czasu
— dodał szef rządu, relacjonując rozmowę z ukraińskim prezydentem.
Przyznał, że strona ukraińska od zachowania integralności terytorialnej kraju uzależnia rozpoczęcie negocjacji pokojowych.
Na razie nie widać takiego marginesu
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/603041-macron-pokazuje-zaladunek-armatohaubic-co-z-kanclerzem-rfn