Kanclerz Niemiec Olaf Scholz podczas ostatniej wizyty w Wilnie obiecał Litwie dodatkowe wsparcie wojskowe w celu odstraszania i obrony przed ewentualnym atakiem Rosji. Kanclerz przekonywał, że niemieckie zaangażowanie powinno być rozwijane „w kierunku silnej brygady bojowej”. Z deklaracji Scholza może jednak nie wiele zostać, bo jak informuje brytyjski „Financial Times” Berlin planuje jednak rozmieścić dodatkowe oddziały NATO nie na Litwie, a u siebie.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Prof. Musiał: Polityka wschodnia Niemiec to zagrożenie dla Europy. Szerzenie tej wiedzy musimy zacząć od Polski
Co Niemcy obiecali Litwinom?
Scholz, który w Wilnie był w zeszłym tygodniu, obiecał dodatkowe wsparcie wojskowe w celu odstraszania i obrony przed ewentualnym atakiem Rosji.
Jesteśmy zdecydowani, że zwiększymy nasz wkład
— powiedział po rozmowach z prezydentem Litwy oraz szefami rządów wszystkich trzech państw bałtyckich.
Kanclerz zaznaczył, że niemieckie zaangażowanie powinno być rozwijane „w kierunku silnej brygady bojowej”.
Jako sojusznicy w NATO czujemy się zobowiązani wobec siebie nawzajem i w razie ataku będziemy bronić każdego centymetra terytorium NATO
— powiedział Scholz, przytoczony przez agencję dpa. Kanclerz nie podał szczegółów dotyczących zwiększonego zaangażowania Niemiec.
Obecnie na Litwie stacjonuje dowodzony przez Niemcy batalion NATO liczący 1600 żołnierzy, z czego ponad 1000 przysłała Bundeswehra. Brygada składa się zwykle z około 3000-5000 żołnierzy.
„Pomoc” Berlina
Według „Financial Times”, Niemcy rzeczywiście planują rozmieścić dodatkowe oddziały NATO, ale nie na Litwie, a u… siebie.
Berlin proponuje powstanie liczącej 3,5 tys. żołnierzy brygady na własnym terytorium, która w razie potrzeby mogłaby zostać szybko wysłana do krajów bałtyckich
— podaje portal, dodając, że najnowsza propozycja Berlina zakłada, że brygada będzie stacjonować w Niemczech i może być wysyłana na Litwę tylko w razie potrzeby.
kk/PAP/”FT”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/602890-niemcy-obiecali-litwinom-pomoc-ile-pozostalo-z-obietnicy