„Macron wypowiedział to, czego Olaf Scholz nie chce powiedzieć: Tak, Europa Zachodnia chce zmusić Ukrainę do ustępstw, negocjacji, zakończyć ten konflikt albo przynajmniej wstrzymać na jakiś czas i powrócić do biznesu z Rosją” – mówi portalowi wPolityce.pl były szef MSZ i europoseł PiS Witold Waszczykowski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Macron popycha Ukrainę ku kapitulacji?! Szokujące słowa prezydenta Francji: Zełenski będzie musiał negocjować z Rosją
Prezydent Francji po raz kolejny oburzył swoją wypowiedzią dotyczącą Ukrainy.
W pewnym momencie, po tym jak pomogliśmy stawić opór, będziemy musieli negocjować z Rosją. Ukraiński prezydent będzie musiał negocjować. A my, Europejczycy, będziemy przy tym stole
— stwierdził Emmanuel Macron.
„Mnie te słowa nie szokują”
Słowa prezydenta Macrona komentuje dla portalu wPolityce.pl były minister spraw zagranicznych, a obecnie europoseł PiS Witold Waszczykowski.
Mnie te słowa nie szokują, wręcz przeciwnie. Wreszcie mamy potwierdzenie tego, że główne państwa Europy Zachodniej – Niemcy i Francja – liczą na to, aby jak najszybciej zakończyć tę wojnę na jakichkolwiek warunkach, nawet niekorzystnych dla Ukrainy
— mówi.
W koncepcji rozwoju Europy, a szczególnie w koncepcji dominacji tych dwóch państw w Europie, dla Ukrainy nie ma miejsca. W koncepcji dominacji jest miejsce dla Rosji, a szczególnie dla rosyjskich zasobów, przede wszystkich gazowych.
— dodaje Waszczykowski.
Dominacja Niemiec i Francji dzięki rosyjskim surowcom
Jak zaznacza nasz rozmówca, „Niemcy już od dawna pokazywały, że rosyjski gaz miał być głównym instrumentem niemieckiej dominacji w Europie”.
Stąd można tłumaczyć tę wstrzemięźliwą postawę kanclerza Scholza, który nie chce pomagać Ukrainie, ponieważ on by chciał, żeby ta wojna się zakończyła
— podkreśla były szef MSZ.
Do tego dołączył w bardzo ewidentny, spektakularny sposób prezydent Macron. Wypowiedział to, czego Olaf Scholz nie chce powiedzieć: Tak, Europa Zachodnia chce zmusić Ukrainę do ustępstw, negocjacji, zakończyć ten konflikt albo przynajmniej wstrzymać na jakiś czas i powrócić do biznesu z Rosją – importu ropy oraz gazu – bo ich gospodarki nie przygotowywały się od lat na niezależność od rosyjskich surowców
— dodaje.
Wręcz odwrotnie. Gospodarki francuska i niemiecka polegały na dostawach ropy i gazu z Rosji. To miał być element nie tylko ich rozwoju gospodarczego, ale również dominacji politycznej w Europie
— kończy Waszczykowski.
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/602875-skandaliczne-slowa-macrona-mocny-komentarz-bylego-szefa-msz