Trwa 109. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę! Rosja koncentruje swoje wysiłki na wschodniej i południowej Ukrainie. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Niedziela, 12 czerwca 2022 r.
23:08. Już 2606 ataków rakietowych Rosji
Siły rosyjskie przeprowadziły już 2606 ataków rakietowych na Ukrainę i potrzebuje ona nowoczesnych systemów obrony przeciwrakietowej – oznajmił w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu zamieszczonym w sieciach społecznoścowych.
Dostarczenie takich systemów było możliwe w tym i zeszłym roku, i jeszcze wcześniej. Czy je dostaliśmy? Nie. Czy są nam potrzebne? Tak. Nagromadziło się już 2606 odpowiedzi na to pytanie w postaci różnych rosyjskich rakiet manewrujących, które uderzyły w ukraińskie miasta
— oznajmił Zełenski.
Powiedział, że zasadniczy cel taktyczny rosyjskich okupantów nie zmienił się i oprócz Siewierodoniecka w obwodzie ługańskim nacierają oni w kierunku Lisiczańska w tym samym obwodzie oraz Bachmutu i Słowiańska w obwodzie donieckim. Podkreślił, że w Siewierodoniecku siły ukraińskie walczą „dosłownie o każdy metr”.
23:05. Zełenski: To nie horror, to nasza rzeczywistość
Obrazy przedstawiające zniszczoną przez wojska rosyjskie Ukrainę to nie horror, to nasza rzeczywistość - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w czasie zdalnego wystąpienia na gali fundacji CORE prowadzonej przez amerykańskiego aktora Seana Penna, które zamieszczono w niedzielę na Facebooku.
Dziesiątki tysięcy wybuchów i ostrzałów. Setki tysięcy rannych i zabitych. Miliony, które straciły domy. Wszyscy widzieliście zdjęcia z Ukrainy. Spokojne miasta i wsie zmiecione z powierzchni ziemi. Pociski samosterujące i bomby, które nie zostawiają kamienia na kamieniu ze szkół, szpitali, teatrów, muzeów, całych ulic i dzielnic
— przekazał Zełenski.
W czasie II wojny światowej, kiedy metal był potrzebny na froncie, statuetka Oscara została wykonana z gipsu. Można powiedzieć, że to był symboliczny gest, który nie wpłynął drastycznie na przebieg wojny. Ale nie możemy powiedzieć, że pokonalibyśmy nazizm bez tego kawałka metalu
— powiedział prezydent Ukrainy.
23:00. Walki toczą się na 1105 km frontu
Walki toczą się obecnie na 1105 km ukraińsko-rosyjskiego frontu – oświadczył w niedzielę naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Wałerij Załużny, omawiając sytuację z przewodniczącym Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA generałem Markiem Milleyem.
Załużny po raz kolejny zaapelował do Milleya o pomoc w jak najszybszym przekazaniu Ukrainie większej liczby systemów artyleryjskich kalibru 155 mm. Jak zaznaczył, siły rosyjskie mają obecnie 10-krotną przewagę ogniową.
Ukraiński dowódca oznajmił na Facebooku, że obecnie długość frontu wynosi 2450 km, z czego na 1105 km toczą się aktywne działania bojowe.
22:55. Rosjanie mogli dojść nawet do Lwowa?
Bez wsparcia Zachodu, Ukraina musiałaby bronić Lwowa przed Rosjanami - powiedział doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz, cytowany w niedzielę przez agencję Unian.
Gdyby (Zachód - PAP) nam cały czas nie pomagał, bądź nie pomagałby nam aż do teraz, podejrzewam, że doszłoby do konieczności obrony Lwowa. Przynajmniej prawobrzeżnej Ukrainy
— skomentował Arestowycz.
Nie dlatego, że jesteśmy tchórzami, po prostu nie mielibyśmy się czym bronić
— dodał.
Trzymamy linię frontu dzięki pomocy Zachodu
— powiedział prezydencki minister.
21:13. Sześcioletnie dziecko zginęło w ostrzale Lisiczańska
Sześcioletnie dziecko zginęło w rosyjskim ostrzale Lisiczańska w obwodzie ługańskim – poinformował w niedzielę szef władz obwodowych Serhij Hajdaj na Telegramie. W obwodzie donieckim zginęła jedna osoba, a trzy zostały ranne.
Siewierodnieck powstrzymuje raszystowską nawałę, a Lisiczańsk cierpi z powodu intensywnych ostrzałów – zginęło sześcioletnie dziecko
— oznajmił Hajdaj. Dodał, że trwają ostre walki w hromadzie hirskiej.
Szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko podał zaś na Telegramie, że w Sołedarze zginęła jedna osoba, a 3 odniosły obrażenia.
19:27. Prezydencki doradca żegna brytyjskiego żołnierza
Poległy na Ukrainie w walce z Rosjanami były brytyjski żołnierz Jordan Gatley był prawdziwym bohaterem - napisał w niedzielę na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
Wiele odwagi wymaga opuszczenie domu i przejechanie tysięcy mil, aby bronić tego, w co się wierzy. Tylko dlatego, że tak mówi ci serce. Bo nie możesz zdzierżyć zła. Jordan Gatley był prawdziwym bohaterem
— napisał Podolak.
Zapewnił, że wkład Gatleya w ochronę Ukrainy i wolnego świata zostanie „na zawsze zapamiętany”.
Były brytyjski żołnierz poniósł śmierć w walce z siłami rosyjskimi w Siewierodoniecku w obwodzie ługańskim. Gatley odszedł z armii brytyjskiej w marcu i wkrótce potem poleciał do Ukrainy, by pomagać w odparciu rosyjskiego ataku oraz szkolić ukraińskich żołnierzy. Gatley jest drugim byłym żołnierzem brytyjskim, który zginął na Ukrainie.
19:00. Brytyjska firma przekaże Ukrainie 10 robotów saperskich
Brytyjska firma zbrojeniowa QinetiQ przekaże Ukrainie 10 robotów saperskich TALON służących do oczyszczenia zaminowanego przez Rosjan terytorium - poinformował w niedzielę Ukrinform za ukraińską policją.
TALON wyruszy rozminować Ukrainę. To robot saperski, który nie tylko określa lokalizację „prezentów”, ale także je neutralizuje. Przed wojną mieliśmy ich już ponad 12, teraz QinetiQ przekaże jeszcze 10
— napisano w mediach społecznościowych.
Robot saperski może unieść 45-kilogramowy ładunek, a ciągnąć ważący nawet 680 kilogramów. Może rozwinąć prędkość do 8,3 km/h i pracować bez ładowania baterii od prawie 3 do 4,5 godziny, a w trybie czuwania pozostawać do 7 dni.
18:51. Podolak: Trzeba natychmiast skonfiskować zajęte aktywa Rosji
Zajęte aktywa Rosji trzeba skonfiskować już dziś – oświadczył w niedzielę doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak na Twitterze, podkreślając, że Rosja musi płacić za wojnę, zniszczone budynki i masowe zabójstwa.
(Rosja powinna) Płacić wyrokami karnymi, majątkiem, zajmowaniem suwerennych rachunków. Za wojnę, wzrost cen, za uchodźców i głód powinien płacić tylko ten, kto to rozpętał
— zaznaczył Podolak.
18:34. Ukraiński Sztab Generalny: Trwają zacięte walki o Siewierodonieck
Trwają zacięte walki o Siewierodonieck w obwodzie ługańskim, który siły rosyjskie próbują w całości zająć – poinformował w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.
Na kierunku siewierodonieckim siły rosyjskie kontynuują atak artyleryjski, próbują przełamać opór wojsk ukraińskich i uzyskać pełną kontrolę nad Siewierodonieckiem.
Na kierunku donieckim siły rosyjskie koncentrują się na Siewierodoniecku i Bachmucie, ostrzeliwują pozycje ukraińskie wzdłuż linii frontu. Na kierunku łymańskim wojska rosyjskie kontynuowały ostrzał pododdziałów ukraińskich i szykowały się do natarcia.
Na kierunku bachmuckim siły rosyjskie prowadziły działania bojowe z zamiarem zajęcia Wrubiwki, ale bez powodzenia. Przy próbie wznowienia ofensywy w kierunku miejscowości Orichowe i Zołote siły rosyjskie zostały zdecydowanie odparte przez obrońców i wycofały się.
Na kierunku słowiańskim wojska ukraińskie skutecznie odparły próbę ataku wroga; siły rosyjskie szykują natarcie w kierunku Łymanu.
Na kierunku siewierskim rosyjscy okupanci kontynuują ostrzeliwanie pozycji wojsk ukraińskich oraz infrastruktury cywilnej w obwodzie czernihowskim i sumskim.
Na kierunku słobożańskim siły rosyjskie prowadzą działania bojowe, próbując poprawić swe położenie taktyczne, a także umacniają swe pozycje obronne w okolicach miejscowości Nowy Burłuk. Siły rosyjskie ostrzelały ogniem moździerzowym, artyleryjskim i z wyrzutni rakietowych kilka miejscowości i bezskutecznie szturmowały w kierunku miejscowości Staryca i Rubiżne.
Wojska rosyjskie systematycznie ostrzeliwują pozycje sił ukraińskich na kierunku awdijiwskim, nowopawliwskim i zaporoskim.
17:46. Były żołnierz brytyjski zginął w walkach o Siewierodonieck
Były żołnierz brytyjski poniósł śmierć, uczestnicząc w walkach z siłami rosyjskimi w Siewierodoniecku w obwodzie ługańskim – poinformowała jego rodzina. Śmierć mężczyzny potwierdził brytyjski resort spraw zagranicznych.
Jordan Gatley odszedł z armii brytyjskiej w marcu i wkrótce potem poleciał do Ukrainy, by pomagać w odparciu rosyjskiego ataku oraz szkolić ukraińskich żołnierzy.
Jego ojciec napisał na Facebooku, że informację o zastrzeleniu syna dostał w sobotę.
Jordan i jego oddział byli bardzo dumni z tego, co robią. Często mi mówił, że misje, w których uczestniczy, są niebezpieczne, ale konieczne
— oznajmił.
Rzecznik brytyjskiego MSZ, potwierdzając śmierć mężczyzny zaznaczył:
Wspieramy rodzinę Brytyjczyka, który zginął na Ukrainie.
Gatley jest drugim byłym żołnierzem brytyjskim, który zginął na Ukrainie. Pierwszy poniósł śmierć pod koniec kwietnia.
17:14. 18-latka zdradzała Rosjanom miejsca dyslokacji sił ukraińskich
Osiemnastoletnia obywatelka Ukrainy przekazywała siłom rosyjskim informacje o miejscach dyslokacji wojsk ukraińskich; grozi jej nawet dożywocie – poinformowała w niedzielę Prokuratura Generalna Ukrainy w sieciach społecznościowych.
Kobieta, która mieszkała w Bachmucie w obwodzie donieckim, w maju i czerwcu co najmniej 14 razy przekazywała Rosjanom z własnej woli informacje o miejscu stacjonowania ukraińskich obrońców tego miasta.
Kobietę zatrzymano. Jest podejrzewana o zdradę stanu w warunkach wojny, za co grozi 15 lat pozbawienia wolności lub dożywocie z konfiskatą mienia.
16:57. Oszuści obiecywali zwolnienie żołnierzy z niewoli za pieniądze!
Ukraińskie służby zdemaskowały oszustów, którzy obiecywali rodzinom i bliskim ukraińskich żołnierzy, którzy dostali się do niewoli uwolnienie ich za pieniądze, po czym po ich otrzymaniu znikali – poinformowała w niedzielę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy na Facebooku.
Oszuści dzwonili do rodzin i bliskich żołnierzy i proponowali im „pomoc”. Cennik różnił się w zależności od stanu emocjonalnego bliskiej osoby oraz od rodzaju „usługi”: za rozmowę telefoniczną z żołnierzem chcieli 10-50 tys. hrywien (1500-7400 zł), za zwolnienie z niewoli 50-200 tys. hrywien (7400-30 000 zł), a za dostarczenie ciała poległego żołnierza 10 tys. hrywien.
Po otrzymaniu uzgodnionej sumy oszuści przestawali odpowiadać na telefony. Informacje o rodzinach żołnierzy zdobywali przez internet.
Według SBU organizatorem procederu był mężczyzna z okupowanego Mariupola, który niedawno wyszedł z więzienia. Miał wspólniczkę w Zaporożu. Oboje zostali zatrzymani.
16:52. Płonie elektrownia w obwodzie donieckim ostrzelana przez Rosjan!
W sieci pojawiło się nagranie z elektrowni w Wuhłehirsku, znajdującej się w obwodzie donieckim. Obiekt w pobliżu Swietłodarska został ostrzelany przez siły rosyjskie, co wywołało pożar.
16:36. Rosyjski ostrzał obwodu dniepropietrowskiego. Nie żyje jedna osoba
Jedna osoba zginęła w wyniku ostrzelania w niedzielę przez wojsko rosyjskie dwóch rejonów obwodu dniepropietrowskiego we wschodniej części Ukrainy – poinformował szefa władz obwodowych Wałentyn Rezniczenko na Facebooku.
Krótko dzień był spokojny. Wróg ostrzelał od razu dwa rejony – synelnykowski i krzyworoski. W hromadzie pokrowskiej zginęła kobieta. Zniszczono budynek
— napisał Rezniczenko.
Dodał, że w hromadzie zełenodolskiej wskutek ostrzału z wyrzutni Uragan wybuchł pożar w parku miejskim, który udało się opanować.
16:30. Do Kijowa w ramach wymian dostarczono ciała 220 obrońców Mariupola
Ciała 220 obrońców Mariupola na południu Ukrainy dostarczono do Kijowa w wyniku dwóch wymian – poinformował w niedzielę były dowódca pułku Azow Maksym Żorin na Facebooku.
Mogę potwierdzić dwie wymiany – ciała 220 poległych już znajdują się w Kijowie. Niemal jedna trzecia z nich to żołnierze pułku Azow. Trwa identyfikacja
— oznajmił Żorin.
Podkreślił, że identyfikacja ofiar będzie bardzo trudna, gdyż większość z nich jest w strasznym stanie i „wizualnie nie sposób ich zidentyfikować”.
Dodał, że w Mariupolu znajduje się jeszcze prawie drugie tyle ciał, które powinny zostać zwrócone.
13:54. Rosja wykorzystuje w Siewierodoniecku przewagę liczebną
Rosja dzięki przewadze liczebnej stopniowo zajmuje tereny wokół Siewierodoniecka i próbuje ją zwiększyć wysyłając na Ukrainę kolejne oddziały, ale będzie musiała polegać na nowych rekrutach lub zmobilizowanych rezerwistach - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
Rosja wykorzystuje przewagę liczebną i artyleryjską do stopniowego przejmowania terenów w Siewierodoniecku i okolicach. Rosja nadal stara się wygenerować więcej jednostek bojowych do wysłania na Ukrainę. W ostatnich tygodniach prawdopodobnie rozpoczęła przygotowania do rozmieszczenia trzecich batalionów w niektórych formacjach bojowych. Większość brygad zazwyczaj angażuje do działań w danym momencie maksymalnie dwa z trzech batalionów. Trzecie bataliony w brygadach często nie są w pełni obsadzone - Rosja będzie prawdopodobnie musiała polegać na nowych rekrutach lub zmobilizowanych rezerwistach, aby wysłać te jednostki na Ukrainę. Jednoczesne rozmieszczenie wszystkich trzech batalionów prawdopodobnie ograniczy długoterminową zdolność tych formacji do regeneracji sił bojowych po zakończeniu operacji
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
12:55. Media: mieszkańcy okupowanego Chersonia zignorowali obchody Dnia Rosji
Mieszkańcy okupowanego Chersonia zignorowali obchody Dnia Rosji zorganizowane przez rosyjskie władze okupacyjne w niedzielę – podaje portal Suspilne, powołując się na przedstawicieli ukraińskich władz lokalnych.
Większego wstydu Rosja nie mogła sobie wyobrazić. Z Chersonia było tam 30-40 osób
— powiedział Suspilnemu przewodniczący rady obwodu Ołeksandr Samojłenko.
W całym obwodzie Rosjanie zorganizowali w tradycyjnym dla siebie stylu koncerty „pieśni i tańca” Południowego Okręgu Wojskowego
— przekazał Serhij Chłań, doradca szefa obwodu.
Wcześniej ukraińskie media powiadamiały, że władze okupacyjne planują zorganizować w obwodzie chersońskim obchody Dnia Rosji - przypadającego 12 czerwca rosyjskiego święta państwowego.
Informacje na temat obchodów w obwodzie są trudne do zweryfikowania. W YouTube pojawiło się nagranie z obchodów w Chersoniu, na którym widać niewielką scenę przy pomniku ks. Potiomkina. Wokół na placu widoczna jest grupy ludzi, w sumie ok. 100 osób. Zespół w strojach utrzymanych w stylistyce wojskowej wykonał „program artystyczny”.
W sobotę media ukraińskie, powołując się na rosyjskie źródła, podały, że w mieście rozpoczęto wydawanie mieszkańcom rosyjskich paszportów (dowodów).
12:03. Rosjanie zniszczyli drugi most do Siewierodoniecka
Wojska rosyjskie zniszczyły w nocy z soboty na niedzielę drugi most do Siewierodoniecka i ostrzeliwują trzeci, ostatni – powiadomił szef administracji obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj. Dodał, że przeciwnik rzucił wszystkie siły, by „odciąć miasto”.
Sytuacja w Siewierodoniecku jest skrajnie trudna. W nocy okupanci zniszczyli drugi most do miasta (na rzece Doniec – PAP). Ostrzeliwują z artylerii trzeci, ostatnią trasę do miasta
— powiadomił Hajdaj w Telegramie.
Szef władz obwodowych zdementował jednocześnie doniesienia strony rosyjskiej o blokadzie sił ukraińskich na terenie Azotu, nazywając je „kłamstwami”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dramatyczna sytuacja w Siewierodoniecku! Rosjanie ostrzeliwują ostatni most. „Rzucą wszystkie siły, by odciąć miasto”
11:57. Tak Rosjanie ostrzeliwują Lisiczańsk!
W sieci pojawiło się nagranie z ostrzeliwanego przez Rosjan Lisiczańsk. Wśród rannych są cywile.
11:25. Trzy osoby zginęły, cztery zostały ranne w ostrzałach obwodu charkowskiego w ostatniej dobie
Trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne w wyniku rosyjskich ostrzałów obwodu charkowskiego Ukrainy w ciągu ostatniej doby - poinformował w niedzielę szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow.
W sumie w ciągu doby w obwodzie jest czworo rannych – trzy osoby w rejonie charkowskim, jedna osoba w Bałakliji. Niestety, trzy osoby zginęły – jedna osoba w rejonie czuhujiwskim, dwie w miejscowości Zołocziw
— powiadomił Syniehubow w Telegramie
Ostrzeliwane były dzielnice Charkowa, a także rejony czuhujiwski i iziumski. W wyniku ostrzałów wybuchły pożary.
11:18. Zacięty opór Ukraińców w Siewierodoniecku! Mocne WIDEO
Internet obiegło wideo zarejestrowane przez jednego z ukraińskich żołnierzy broniących Siewierodoniecka. Jak widzimy na nagraniu, w mieście toczą się ciężkie walki, ale obrońcy stawiają zacięty opór.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mocne nagranie! Tak wygląda prawdziwa wojna z perspektywy ukraińskiego żołnierza. WIDEO z Siewierodoniecka
10:45. Celem ostrzału w obwodzie tarnopolskim był obiekt wojskowy, 22 osoby ranne
W wyniku rosyjskiego ostrzału rakietowego w Czortkowie w obwodzie tarnopolskim, na zachodzie Ukrainy, zniszczona została część obiektu wojskowego; 22 osoby są ranne - poinformował w niedzielę szef władz obwodu tarnopolskiego Wołodymyr Trusz.
O szczegółach ataku rakietowego, dokonanego w sobotę późnym wieczorem, władze regionu poinformowały na briefingu dla prasy. Przekazano, że w ostrzale rannych zostało 21 osób dorosłych i 12-letnie dziecko.
Zrujnowano część obiektu wojskowego. Uszkodzone zostały cztery cywilne budynki pięciokondygnacyjne
— powiedział Trusz. Jak relacjonuje agencja Ukrinform, szef regionu poinformował, że na Czortków spadły cztery pociski rakietowe odpalone z akwenu Morza Czarnego.
Urzędnik dodał, że stan rannych jest „zadowalający”.
10:38. Rosjanie stracili 32150 żołnierzy i 1430 czołgów
Od 24 lutego Rosjanie stracili na Ukrainie ok. 32150 żołnierzy, 1430 czołgów, w tym 11 w ciągu ostatniej doby i blisko 3,5 tys. pojazdów opancerzonych - 18 z nich w ciągu ostatnich 24 godzin – podał w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Zeszłej doby Rosja straciła też trzy zestawy artyleryjskie i cztery wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe – powiadomił sztab w zestawieniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
W sumie rosyjskie straty sztab w Kijowie ocenia na 1430 czołgów, 3484 wozy opancerzone, 715 systemów artyleryjskich, 226 wyrzutni rakietowych, 97 systemów przeciwlotniczych, 212 samolotów, 178 śmigłowców, 582 drony, 13 jednostek pływających oraz 2455 samochodów i cystern.
Największe straty w ciągu ostatniej doby wróg poniósł w rejonie Siewierodoniecka (obwód Ługański) i Bachmutu (obwód doniecki) - dodano.
09:45. Eksplozje i pożar w okupowanym Berdiańsku!
W okupowanym przez Rosjan Berdiańsku doszło do trzech niezidentyfikowanych eksplozji. W internecie pojawiły się nagrania z pożaru, który następnie wybuchł w mieście położonym nad Morzem Azowskim.
CZYTAJ WIĘCEJ: Co się dzieje w okupowanym Berdiańsku? W mieście doszło do trzech eksplozji. Wybuchł potężny pożar! WIDEO
09:33. ISW: Dalszy ciąg walk o Siewierodonieck; Rosjanie atakują pod Iziumem, by wzmocnić ofensywę na Słowiańsk
W Siewierodoniecku trwają walki, a siły ukraińskie w dalszym ciągu kontrolują przemysłową część miasta; Rosjanie chcą wznowić ofensywę na Słowiańsk – podaje w niedzielnym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW). Zaznacza, że Rosjanie planują „długą wojnę”, a Ukraińcy apelują o dostawy broni.
Podsumowując działania na froncie, ISW akcentuje, że Rosjanie wciąż próbują zdobyć kontrolę nad Siewierodonieckiem, ale siły ukraińskie utrzymują obronę strefy przemysłowej miasta.
Według analityków wojska rosyjskie próbują odciąć trasę Lisiczańsk-Hirske i nieskutecznie usiłowali zdobywać miejscowości wzdłuż trasy Bachmut-Lisiczańsk.
Na południowy zachód od Iziumu agresor kontynuował ataki, dążąc do wznowienia ofensywy na Słowiańsk (obwód doniecki).
Z kolei Ukraińcy znowu kontratakowali na północny zachód od Chersonia. Rosyjskie siły okupacyjne rozpoczęły tymczasem wydawanie paszportów (dowodów) rosyjskich w Chersoniu oraz Melitopolu w obwodzie zaporoskim.
W oparciu o informacje ukraińskiego wywiadu ISW ocenia, że Rosjanie przygotowują się do długotrwałych działań na froncie, przy czym ich potencjał generowania siły i rezerw jest słaby.
Amerykański ośrodek przytacza wypowiedź jednego z szefów ukraińskiego wywiadu wojskowego Wadyma Skibickiego, który oświadczył, że Rosjanie przedłużyli swój plan wojenny do 120 dni, do października br. Według ISW świadczy to co najmniej o tym, że władze rosyjskiej przyznały, iż szybkie osiągnięcie zakładanych celów na Ukrainie nie jest możliwe i dotychczasowe cele wojskowe oraz metody działania są korygowane.
Według Skibickiego Rosjanie posiadają dodatkowych 40 batalionowych grup taktycznych (BGT), które mogą wysłać na front, gdzie obecnie zaangażowane są 103 takie grupy.
ISW, podobnie jak inni analitycy, ocenia, że jest bardzo mało prawdopodobne, by były to pełnowartościowe BGT. „Co najwyżej, są to niewielkie grupy personelu, sklecone z innych jednostek. Jest mało prawdopodobne, by Rosja trzymała w rezerwie tak znaczne siły w związku z istniejącymi niedoborami w jednostkach frontowych” – czytamy w raporcie.
Po raz kolejny ISW zaznacza, że kluczowe są dostawy uzbrojenia dla Ukrainy z Zachodu, a Kijów nasilił prośby o zachodnią broń ofensywną i defensywną, zwłaszcza tę niezbędną do przezwyciężenia przewagi rosyjskiej artylerii.
Siły ukraińskie będą potrzebowały spójnego wsparcia zachodniego, zwłaszcza w zakresie systemów artyleryjskich
— napisano podkreślając, że rosyjska przewaga w liczbie żołnierzy i sprzętu mocno osłabia stronę ukraińską.
Ukraińskie władze apelują m.in. o pilne dostawy artylerii dużego zasięgu, w której Rosjanie bezwzględnie dominują i dzięki temu uzyskują przewagę na froncie.
09:08. W rosyjskim ostrzale pod Tarnopolem ranne zostały dzieci
W rosyjskim ostrzale rakietowym w rejonie Czortkowa w obwodzie tarnopolskim, na zachodzie Ukrainy, ranne zostały dzieci - poinformował w niedzielę szef obwodu tarnopolskiego Wołodymyr Trusz. Do ostrzału doszło w sobotę wieczorem.
Szef obwodu poinformował, że wszyscy poszkodowani otrzymali pomoc.
Na szczęście nie ma zabitych
— przekazał Trusz na Telegramie.
Wiadomość o alarmie przeciwlotniczym i wybuchach w Czortkowie pojawiła się w sobotę późnym wieczorem. Władze Tarnopola powiadomiły, że mają informację o pociskach wystrzelonych przez wojska rosyjskie z akwenu Morza Czarnego. Czortków, około 30-tysięczne miasto na Podolu, leży niecałe 160 km na południowy wschód od Lwowa.
08:44. Trwają walki w Siewierodoniecku
Trwają walki o Siewierodonieck w obwodzie ługańskim Ukrainy - powiadomił w niedzielę rano szef władz obwodowych Serhij Hajdaj. Dodał, że bardzo trudna jest sytuacja w Toszkiwce, gdzie Rosjanie próbują przełamać ukraińską linię obrony.
Według Hajdaja w obwodzie ługańskim jest najtrudniejsza sytuacja w całym kraju, a ostrzałów w regionie jest tak dużo, że nie można ich policzyć.
Najcięższe starcia toczą się w Siewierodoniecku, który od wielu dni jest polem walki pomiędzy atakującymi Rosjanami i broniącymi się Ukraińcami, a także w położonej ok. 15 km na południe od tego miasta Toszkiwce.
Hajdaj powiadomił również o skutecznym odparciu ataków wroga w kilku miejscach regionu.
07:30. Pięć ofiar ostrzału wsi Koroboczkyne
Pięcioro cywilów zginęło w wyniku rosyjskiego ostrzału wsi Koroboczkyne w obwodzie charkowskim Ukrainy – powiadomiła lokalna policja. W sobotę wieczorem pocisk trafił w dom mieszkalny.
(Rosjanie) trafili w dom mieszkalny. Zginęło pięć osób, które w tym domu mieszkały. Dom jest całkowicie zniszczony
— poinformował przedstawiciel policji Serhij Bołwinow na Facebooku.
Błąd: Nie możesz wstawiać obrazków z zewnętrznych serwerów.
Obwód charkowski, gdzie w maju udało się odepchnąć rosyjskie wojska na wschód i północ od stolicy regionu, jest w dalszym ciągu stale ostrzeliwany przez przeciwnika.
07:15. Duże straty Rosjan
W ciągu minionej doby wojska rosyjskie straciły do 150 żołnierzy i ponad 42 jednostki sprzętu wojskowego, w tym 10 czołgów - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w komunikacie w niedzielę.
W ciągu minionej doby przeciwnik stracił 10 czołgów, 16 opancerzonych pojazdów bojowych, siedem dronów, ponad dziesięć jednostek sprzętu samochodowego i do 150 ludzi
— głosi komunikat sztabu.
W porannej informacji, opublikowanej na Facebooku, sztab informuje o trwającym szturmie w Siewierodoniecku w obwodzie ługańskim i walkach w obwodzie donieckim, gdzie Rosjanie ostrzeliwują pozycje ukraińskie z artylerii. Ostrzał rosyjski utrzymuje się na kierunkach: Słowiańska, Limanu, Bachmutu.
Na północy Ukrainy Rosjanie ostrzeliwują infrastrukturę cywilną w obwodzie sumskim. Na kierunku Charkowa prowadzili ostrzały infrastruktury cywilnej w rejonie miejscowości: Wirnopilla, Petriwka, Czepila, Chrestyszcza - informuje sztab.
06:50. Ewakuacja 30 osób z Lisiczańska
Z Lisiczańska w obwodzie ługańskim Ukrainy ewakuowano 30 osób, w tym troje dzieci - poinformował w niedzielę szef obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj. Podkreślił, że w sąsiednim Siewierodoniecku, gdzie trwają walki nie ma już możliwości ewakuacji.
Uratowano jeszcze około 30 osób, w tym troje dzieci. Doświadczenie Siewierodoniecka przeraża ludzi i mieszkańcy zgadzają się na opuszczenie domów
— napisał Hajdaj na komunikatorze Telegram.
Jak poinformował, Lisiczańsk jest „mocno ostrzeliwany, ale do miasta zawieziono pomoc humanitarną”.
W Siewierodoniecku nie ma ewakuacji, nie ma też możliwości dowiezienia jedzenia i lekarstw
— dodał szef obwodu.
02:03. Ukraińcy kontrolują kombinat Azot
Wojska ukraińskie utrzymują kontrolę nad kombinatem chemicznym Azot w Siewierodoniecku, w którym schroniły się setki cywilów. Trwają tam zacięte walki - poinformował w nocy z soboty na niedzielę szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.
Wcześniej Hajdaj oświadczył, że rosyjski ostrzał tej fabryki spowodował olbrzymi pożar bowiem pociski uszkodziły zbiornik z łatwopalnymi materiałami.
Informacje jakoby zakłady Azot zostały zablokowane (przez wojska rosyjskie) są kłamstwem
— napisał Hajdaj na Telegramie.
Nasze siły utrzymują pozycje w dzielnicy przemysłowej Siewierodoniecka i niszczą armię rosyjską w mieście
— dodał. Przyznał jednak, że Rosjanie kontrolują obecnie większość Siewierodoniecka.
Według władz ukraińskich w kilku schronach pod fabryką Azot znajduje się ok. 800 osób, w tym 200 pracowników fabryki i 600 mieszkańców miasta
red/wPolityce.pl/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/602419-relacja-109-dzien-wojny-na-ukrainie-nowe-informacje