Europosłanka Polski 2050 Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein na forum PE atakowała polski rząd. Domagała się też od szefowej KE Ursuli von der Leyen, by nie dopuszczała Polsce ws. tak zwanej praworządności.
CZYTAJ TAKŻE:
To, że w PE są tak burzliwe debaty nt. Polski, to świadczy o tym, jak nasz kraj jest ważny dla Was drogie koleżanki i koledzy. To, że żądaliśmy spotkania z panią przewodniczącą po tym, jak była w Warszawie i podpisała KPO razem z premierem Morawieckim, to świadczy o tym, że przestrzeganie prawa w całej UE jest niezwykle ważne dla nas
— mówił Róża Thun.
Nasze polskie demokratyczne instytucje są jak widać młode i ciągle jeszcze nie dosyć odporne na ataki tych, którzy je niszczą. Tym ważniejsza jest nasza wspólnota wartości, wspólnota rządów prawa i pani jest jej strażniczką pani przewodnicząca. Tego od pani oczekujemy i tego od pani żądamy
— dodał.
Thun po niemiecku zwróciła się do von der Leyen
Następnie Róża Thun zaczeła mówić po niemiecku.
Pani przewodnicząca, proszę wybaczyć mi mój beznadziejny niemiecki, ale wszyscy wiemy do czego to prowadzi, jeśli jesteśmy zbyt tolerancyjni wobec reżimów autorytarnych, rządów, które łamią nasze wspólne zasady. Tak postępowano zbyt długo z Fideszem i Orbanem i widzimy, ile nas to dzisiaj kosztuje, jak on dziś osłabia naszą UE
— powiedziała
Zna pani historię i wiemy, dokąd prowadzą dyktatury, nie trzymanie się prawa (…). Ukraińcy walczą również o praworządność
— stwierdziła.
Jak widać, Róża Thun nawet nie próbuje ukrywać, że jest zaniepokojona tym, iż po porozumieniu szefowej KE z polskim rządem pieniądze z KPO mogą wkrótce popłynąć do naszego kraju.
tkwl/YouTube Janusz Jaskółka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/601886-thun-atakowala-w-pe-polski-rzad