Trwa 104. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę! Rosja koncentruje swoje wysiłki na wschodniej i południowej Ukrainie. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Wtorek, 7 czerwca 2022 r.
21:00. W Buczy podczas rosyjskiej okupacji zginęło 461 osób
W podkijowskiej Buczy podczas rosyjskiej okupacji zginęło 461 osób - poinformowało MSW Ukrainy, cytując komendanta głównego policji Ihora Kłymenkę.
Kłymenko i ambasador USA na Ukrainie Bridget Brink odwiedzili we wtorek miejsca masowego pochówku zabitych mieszkańców i katownię w Buczy - czytamy w komunikacie MSW.
Jak dodano, już ustalono tożsamość części rosyjskich wojskowych, którzy znęcali się nad mieszkańcami Buczy i okolicznych miejscowości i zabijali ich. Kilku z nich poinformowano o możliwości popełnienia przestępstwa. Ustalana jest tożsamość innych wojskowych.
Łącznie w miejscu tego pochówku było 116 ciał. Większość to mężczyźni. Część ofiar miała rany po kuli, urazy po wybuchu miny, były też spalone ciała. Łącznie w rejonie (powiecie) Buczy zginęło 1137 osób, bezpośrednio w mieście Bucza - 461
— poinformował Kłymenko.
Wśród ofiar w masowym grobie znaleziono zabitego policjanta, który zajmował się ewakuacją mieszkańców z Buczy.
20:15. Ukrinform: rząd Niemiec przekaże środki finansowe na remont filharmonii w Odessie
Rząd Niemiec przekaże środki finansowe na remont odeskiej filharmonii oraz poprze wniosek Rady Miejskiej Odessy o wpisanie miasta na listę światowego dziedzictwa UNESCO - podała we wtorek agencja Ukrinform.
O planach niemieckich władz dotyczących Odessy poinformowała minister kultury RFN Claudia Roth, która przebywała w mieście położonym na południu Ukrainy.
Podczas dwudniowej wizyty Roth spotkała się m.in. z ukraińskim ministrem kultury Ołeksandrem Tkaczenką, którego zaprosiła do wzięcia udziału w spotkaniu szefów resortów kultury państw G7 zaplanowanym na 26-28 czerwca.
Claudia Roth zaprosiła mnie do wzięcia udziału w spotkaniu ministrów kultury, gdzie będą poruszane kwestie przeciwdziałania dezinformacji i zachowania dziedzictwa kulturowego Ukrainy. Chcę, by wszyscy ministrowie G7 rozumieli, że Ukraina i powiązane z nią sprawy bezpieczeństwa dotyczą całego świata, a problemy powinniśmy rozwiązywać razem
— powiedział Tkaczenko cytowany przez Ukrinform.
20:00. Rosjanie nie kontrolują Siewierodoniecka
Rosyjskie wojska nie kontrolują Siewierodoniecka w obwodzie ługańskim, ale z całych sił próbują zająć miasto - poinformował we wtorek wieczorem Serhij Hajdaj, szef władz tego obwodu na wschodzie Ukrainy.
Rosjanie z całych sił próbują zająć Siewierodonieck i +przeciąć+ trasę Lisiczańsk-Bachmut. Centrum obwodu (Siewierodonieck) trudno jest utrzymywać, ale okupanci nie kontrolują miasta
— przekazał gubernator.
Hajdaj podkreślił, że stale ostrzeliwany jest Lisiczańsk. Według niego celowo ostrzeliwane są miejsca, w których mogą być ludzie.
Władze Siewierodoniecka poinformowały we wtorek, że w mieście, które przed pełnowymiarową wojną z Rosją liczyło ponad 100 tys. mieszkańców, wciąż jest ok. 10-11 tys. cywilów.
19:55. Wojska rosyjskie ostrzelały obwód charkowski - trzy osoby nie żyją, sześć rannych
Trzy osoby zginęły, a sześć zostało rannych w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodzie charkowskim – poinformował we wtorek wieczorem szef administracji obwodowej Ołeh Syniehubow.
Wojska rosyjskie we wtorek ostrzeliwały z artylerii Charków, Czerkaską Łozową, Słatyne i Koroboczkine.
Wstępnie wiadomo, że zginęły co najmniej trzy osoby. Co najmniej sześć osób jest rannych
— napisał Syniehubow.
Urzędnik uprzedził mieszkańców, że przebywanie na ulicach jest niebezpieczne i ciągle istnieje ryzyko ostrzałów.
19:50. Ambasador USA odwiedziła Irpień i Buczę, miejsca rosyjskich zbrodni pod Kijowem
Ambasador USA na Ukrainie Bridget Brink odwiedziła we wtorek podkijowskie miejscowości Irpień i Bucza, gdzie w pierwszych tygodniach inwazji Rosji żołnierze z tego kraju dopuścili się licznych zbrodni na cywilnych mieszkańcach.
Obraz Irpienia na początku brutalnej wojny Rosji zszokował świat. Dzisiaj spotkałam się z mieszkańcami, odważnymi ludźmi, którzy stawiali opór, blokując rosyjski marsz w kierunku stolicy, a teraz są zdeterminowani, by odbudować swoją miejscowość
— napisała Brink na Twitterze.
Ambasador USA odwiedziła również podkijowską Buczę. Poinformował o tym na Facebooku komendant ukraińskiej policji Ihor Kłymenko, który towarzyszył Brink.
Pani ambasador na własne oczy zobaczyła skutki okupacji przez wojska rosyjskie. Masowy grób, w którym pochowano 116 mieszkańców
— napisał Kłymenko.
Brink widziała również miejsce, w którym znajdował się sztab okupantów oraz piwnicę, w której torturowano cywilów.
Szef policji wyraził wdzięczność za „niezmienne stanowisko” władz USA, że zbrodnie rosyjskich wojskowych powinny zostać rozliczone.
3 czerwca ukraińskie władze poinformowały, że na terytorium obwodu kijowskiego, gdzie w marcu znajdowały się wojska rosyjskie znaleziono po ich wycofaniu ciała 1314 zabitych cywilów.
19:15. Rosjanie w dalszym ciągu usiłują zająć Siewierodonieck
Wojska rosyjskie prowadzą ostrzał rakietowy i lotniczy obiektów wojskowych i cywilnych na Ukrainie; w dalszym ciągu próbują zająć Siewierodonieck w obwodzie ługańskim – informuje we wtorek wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Według sztabu w rejonie Siewierodoniecka Rosjanie ostrzeliwali pozycje wojsk ukraińskich i infrastrukturę cywilną z artylerii lufowej i rakietowej. Pod ostrzał trafiły Lisiczańsk, Boriwske, Metjulkino. (https://tinyurl.com/4ukwymz8)
Siły rosyjskie kontynuują też przygotowania do ofensywy na Słowiańsk w obwodzie donieckim; na tym odcinku frontu również doszło do ostrzału wielu miejscowości.
Pod Bachmutem w obwodzie donieckim wojska ukraińskie powstrzymują rosyjski szturm w rejonie Komyszuwachy. Przeciwnikowi nie udało się przeprowadzić natarcia w kierunku Switłodarska i miejscowości Nahirne - podał ukraiński Sztab Generalny.
Na południu Rosjanie używają artylerii, by nie dopuścić do powstania sprzyjających warunków dla ukraińskiego kontrnatarcia w obwodach chersońskim i mikołajowskim.
Według raportu sztabu zmniejszyła się aktywność rosyjskiego lotnictwa dzięki skutecznym działaniom ukraińskiej obrony powietrznej.
Na północy i północnym wschodzie Rosjanie ostrzeliwali w ciągu dnia cele w obwodach czernihowskim i sumskim.
W akwenach Morza Czarnego i Morza Azowskiego rosyjskie okręty w dalszym ciągu blokują ruch jednostek cywilnych.
18:50. Służby przechwyciły rozmowę: Rosjanie pocą się, bo walczą w zbyt ciepłych mundurach
Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) nadejście lata „zaskoczyło” rosyjskich wojskowych. SBU publikuje nagranie podsłuchanej rozmowy, w której żołnierz z Rosji skarży się na brak wody i zbyt ciepły mundur, wydany na jesieni.
Rosjanie planowali zająć Ukrainę jeszcze w lutym i trafili na nasze terytorium w ciepłych mundurach, a nowych im nikt nie dowozi
— skomentowała SBU na Telegramie, gdzie opublikowane zostało nagranie przechwyconej rozmowy.
Przestali dostarczać wodę, bez wody tu siedzimy. Ostatnio jest gorąco. Jest upał i chłopaki och… (są w szoku). Są zdołowani. Mundury ciągle mamy te same co jesienią
— słychać na nagraniu.
18:35. W tzw. Donieckiej Republice Ludowej ruszył „proces” zagranicznych bojowników; może im grozić kara śmierci
W Doniecku, na terenie prorosyjskiej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, rozpoczął się „proces” trzech cudzoziemców, którzy mieli walczyć po stronie Ukrainy. Może im grozić kara śmierci.
Niezależny rosyjski portal Meduza poinformował we wtorek, że w separatystycznej tzw. DRL ruszył „proces” obywateli Wielkiej Brytanii Shauna Pinnera i Andrew Hilla oraz obywatela Maroka Saaduna Brahima.
Wcześniej portal Ukrainska Prawda, powołując się na bojowników z tzw. DRL, podał, że zakończono „śledztwo w sprawie karnej”. Wspierani przez Rosję separatyści zarzucają mężczyznom, że „za wynagrodzenie brali udział w zbrojnej agresji Ukrainy w celu przejęcia władzy w DRL”.
Bojownicy napisali, że wobec mężczyzn może być zastosowana kara śmierci.
Zgodnie z prawem międzynarodowym jest to porwanie; obcokrajowcy są jeńcami, a „sąd” w tzw. DRL nie ma mocy prawnej - podkreślił portal. Pozbawienie życia jeńca stanowi zbrodnię wojenną.
18:26. Kolejny rosyjski ostrzał miasta – jedna osoba zginęła, trzy są ranne
Rosyjskie wojska we wtorek ostrzelały dzielnicę mieszkalną w Charkowie, na północnym wschodzie Ukrainy; jedna osoba zginęła, trzy zostały ranne – poinformował mer miasta Ihor Terechow.
Właśnie był ostrzał jednej z dzielnic mieszkalnych Charkowa. Niestety, jedna osoba zginęła. Mamy na razie informację o trzech osobach rannych
— powiadomił Terechow, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
17:00. Rosyjska Cerkiew Prawosławna podporządkowała eparchie patriarsze Cyrylowi
Synod Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej podjął we wtorek decyzję o bezpośrednim podporządkowaniu eparchii na okupowanym przez Rosję Krymie patriarsze Cyrylowi. Portal Ukrainska Prawda nazwał to działanie „cerkiewną aneksją”.
Wszystkie eparchie prawosławne na terytorium okupowanego Krymu mają zostać „kanonicznie i administracyjnie podporządkowane patriarsze moskiewskiemu i całej Rusi (Cyrylowi) oraz Świętemu Synodowi Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej”.
Na Krymie ma również zostać utworzona metropolia, której zwierzchnikiem został metropolita symferopolski i krymski Łazarz.
Dotychczas eparchie na Krymie podlegały formalnie Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego.
Sobór Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego ogłosił 27 maja „pełną samodzielność i niezależność” od Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, a także potępił stanowisko patriarchy Cyryla odnośnie wojny na Ukrainie. Uchwalono też zmiany w statucie Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej, „świadczące o jej pełnej samodzielności i niezależności”.
Wyrażamy niezgodę wobec stanowiska patriarchy moskiewskiego i całej Rusi Cyryla odnośnie wojny w Ukrainie
— oznajmił też sobór. Potępił również wojnę jako złamanie przykazania „Nie zabijaj!” i wyraził współczucie wszystkim, którzy ucierpieli na skutek wojny.
Zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Cyryl otwarcie popiera rosyjską inwazję na Ukrainę. Pojawiły się m.in. nagrania, na których hierarcha ofiarowuje ikonę dowódcy rosyjskiej Gwardii Narodowej generałowi Wiktorowi Zołotowowi i błogosławi agresję.
Patriarcha Cyryl utrzymywał m.in., że „Rosja na nikogo nie napadała”.
16:45. Zmiany w ukraińskim kanonie lektur szkolnych
Dzieła literackie gloryfikujące rosyjską armię zostaną wycofane z ukraińskich kanonów lektur szkolnych. To m.in. „Wojna i pokój” Lwa Tołstoja.
16:30. Ponad 300 osób zginęło w obwodzie mikołajowskim
Ponad 300 cywilów zginęło w obwodzie mikołajowskim od początku agresji Rosji na Ukrainę, czyli od 24 lutego – poinformował Witalij Kim, szef administracji obwodowej. Miniona doba przyniosła kolejne dwie ofiary śmiertelne.
Od początku wojny zginęło 300 osób, a w ciągu minionej doby – dwie osoby (w wyniku ostrzałów) w Basztance
— powiadomił Witalij Kim podczas briefingu we wtorek. Basztanka to miejscowość położona na północny wschód od Mikołajowa.
W wyniku ostrzałów rosyjskich zniszczone częściowo lub całkowicie jest ponad 3700 obiektów infrastruktury.
W czasie briefingu, jak podaje agencja Ukrinform, Kim powiadomił, że problem z dostępem do wody pitnej w Mikołajowie wciąż nie został rozwiązany, a na razie w kranach jest tylko woda „techniczna”, nie nadająca się do picia.
Wodę pitną albo dowozimy, albo mieszkańcy muszą ją sami kupować
— powiedział Kim.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni częstotliwość ostrzałów obwodu mikołajowskiego na południu Ukrainy znacznie wzrosła – podaje Ukrinform.
16:05. Rosjanie zmuszają dzieci do występów w propagandowych filmach
*Rosyjskie władze w okupowanym Mariupolu, na południowym wschodzie Ukrainy, zmuszają wychowawców szkolnych do nagrywania propagandowych filmów z udziałem dzieci. W ten sposób Rosjanie przygotowują się do swojego święta państwowego, Dnia Rosji, które obchodzone jest 12 czerwca - poinformował we wtorek doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.
Władza okupacyjna miasta poleciła nauczycielom, pracownikom ośrodków dla dzieci i przedszkoli (tych, które uruchomili) nagranie filmów wideo, na których dzieci będą śpiewać hymn Federacji Rosyjskiej i „młodych republik” przed Dniem Rosji 12 czerwca
— napisał Andriuszczenko na Telegramie.
Według doradcy mera Mariupola Rosjanie będą aktywnie rozpowszechniać filmy z ukraińskimi dziećmi i nauczycielami, którzy rzekomo ich „lubią”.
Filmy będą szeroko rozpowszechniane, aby potwierdzić radość z przybycia Rosji, na co rzekomo czekaliśmy od ośmiu lat
— dodał Andriuszczenko.
Zaznaczył, że za odmowę współpracy i zastosowania się do poleceń rosyjskich władz okupacyjnych, nauczycielom grozi aresztowanie i wykluczenie ich rodzin z list pomocy humanitarnej.
Zmuszanie dzieci do propagandy – jakie jeszcze miary nazizmu wymyślą Rosjanie w Mariupolu, żeby je móc sfilmować?
— podkreślił Andriuszczenko.
15:00. W obwodzie chersońskim okupanci przetrzymują ludzi w katowniach
Niemal 600 osób jest przetrzymywanych przez rosyjskich okupantów w katowniach w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy, porwani są też wywożeni na Krym – poinformowała we wtorek stała przedstawicielka prezydenta Ukrainy na Krymie Tamiła Taszewa, cytowana przez agencję Ukrinform.
Według naszych informacji na terytorium obwodu chersońskiego niemal 600 osób przebywa w piwnicach, w specjalnie wyposażonych pomieszczeniach, w katowniach
— powiedziała Taszewa podczas briefingu.
Według jej słów niemal 300 osób przebywa w takich miejscach w samym Chersoniu, pozostali w innych miejscowościach na terenie obwodu. Ludzie są przetrzymywani między innymi w budynku chersońskiej administracji obwodowej, w areszcie śledczym (nie podano, w jakiej miejscowości - PAP), w szkole zawodowej nr 17 w Heniczesku.
Taszewa zaznaczyła, że według informacji uzyskiwanych z różnych źródeł przez przedstawicielstwo Ukrainy na Krymie, porwani są przetrzymywani w nieludzkich warunkach i torturowani.
Część porwanych mieszkańców obwodu chersońskiego wywieziono na Krym, są przetrzymywani w areszcie w Symferopolu w specjalnym bloku oraz w Sewastopolu. Są tam przetrzymywani zarówno cywile (wśród nich aktywiści i dziennikarze), jak i żołnierze. Podobny los spotyka mieszkańców porwanych z terenów sąsiedniego obwodu zaporoskiego.
Wśród przetrzymywanych w areszcie śledczym w Symferopolu są osoby, które próbowały wyjechać przez Krym z Mariupola i zostały zatrzymane na granicy administracyjnej podczas tak zwanych działań filtracyjnych.
14:30. Wojna na Ukrainie potrwa co najmniej cztery miesiące
Co najmniej do września potrwa konflikt zbrojny na Ukrainie - uważa rumuński generał dywizji w stanie spoczynku Dan Grecu. Spodziewa się on znaczących dostaw uzbrojenia dla Kijowa i wyrównania sił walczących stron.
Według eksperta nawet pomimo zajęcia przez siły rosyjskie terenów na wschodzie i południu Ukrainy oraz możliwego wyhamowania ofensywy Moskwy na okupowanych terenach nie dojdzie w tym czasie do zakończenia rosyjskiej inwazji.
Wojna potrwa do wyczerpania sił po obu stronach, a następnie może przekształcić się w długotrwały, na wpół zamrożony konflikt, w którym Rosjanie będą próbowali narzucić cywilom swoją dominację, a Ukraińcy będą ich nękać stosując strategię walki partyzanckiej
— powiedział generał Grecu w rozmowie z bukareszteńską telewizją Digi24.
Rumuński doktor nauk wojskowych wyraził opinię, że w najbliższym czasie powinno dojść do “momentu wyrównania sił”.
Uważam, że doczekamy jeszcze 200. dnia tej wojny
— podsumował Grecu, zaznaczając, że aktualnie nie ma ani woli negocjacji ani ze strony Rosji, ani Ukrainy, zaś skuteczność mediatorów zewnętrznych tego konfliktu jest znikoma.
13:50. Rosyjscy żołnierze próbują opuścić front pod pozorem wyjazdu na ślub
Jednym ze sposobów, po który sięgają rosyjscy wojskowi, by opuścić front na Ukrainie, jest wyjazd pod pozorem zawarcia ślubu w urzędzie stanu cywilnego – podał we wtorek ukraiński wywiad wojskowy (HUR), powołując się na przechwyconą rozmowę telefoniczną.
Według rozmowy, której nagranie wywiad opublikował na Facebooku, po sposób ten sięgnął jeden z wojskowych, gdy okazało się, że „nie ma już opcji wyjazdu” z frontu.
Powiedziałem już jednej dziewczynie - idź, złóż wniosek do urzędu stanu cywilnego, a ja tutaj o tym powiem
— mówi wojskowy, który dyskutuje przez telefon ze znajomym na temat możliwych wariantów wyjazdu.
Z rozmowy, przeplatanej gęsto wulgaryzmami, wynika, że metoda „na ślub” nie jest skuteczna.
K…, powiedzieli nam - „to nie jest opcja (by dostać pozwolenie na wyjazd do domu-PAP)”
— mówi głos na nagraniu. Wyjazd może nastąpić tylko w trzech przypadkach: „ranny, zabity albo jak będzie oficjalne wycofanie (wojsk), albo śmierć bliskich krewnych” - skarży się mężczyzna.
Wszyscy próbują tutaj wszystkich możliwych sposobów, ale nie ma opcji
— podsumowuje.
13:20. Rosja obawia się starcia z flotą NATO
Rosyjskie okręty wycofują się z ukraińskiego wybrzeża na Morzu Czarnym, obawiając się starcia z flotą NATO, która miałaby zapewnić eskortę dla statków przewożących zboże z Ukrainy - poinformował we wtorek włoski dziennik „Il Messaggero”, cytując byłego naczelnego dowódcę wojsk NATO w Europie, admirała Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych Jamesa Stavridisa.
Jego zdaniem Morze Czarne będzie „nowym frontem” na wojnie rosyjsko-ukraińskiej, na którym w walkę mogą zostać zaangażowani zachodni sojusznicy, którzy będą eskortować dostawy zboża z oblężonego kraju.
Stavridis dodał, że rosyjskie okręty wojenne „dominują w północnej części Morza Czarnego”. Jak wyjaśnił, Rosjanie blokują tam ukraińskie wybrzeże, nie dopuszczając do eksportu zboża, ważne dla ukraińskiej gospodarki i absolutnie niezbędnego dla światowych dostaw żywności.
Myślę, że w ten konflikt będzie zaangażowana eskorta kontenerowców ochraniających statki płynące po zboże do Odessy i ze zbożem z niej wypływające
— ocenił Stavridis, cytowany przez „Il Messaggero”.
Dodał, że misja zostanie przeprowadzona przez ONZ, Stany Zjednoczone i ich sojuszników, powtarzając po raz kolejny, że może ona jednak stworzyć „nowy front na tej wojnie”.
12:45. Białoruska armia ćwiczy gotowość bojową
W siłach zbrojnych Białorusi rozpoczęły się zajęcia z gotowości bojowej, przewidziano szkolenia dotyczące „organizowanego prowadzenia działań dotyczących przechodzenia z czasu pokoju na czas wojny” - podało we wtorek ministerstwo obrony w Mińsku.
CZYTAJ WIĘCEJ: Co planuje Łukaszenka? Białoruska armia rozpoczęła ćwiczenia z „przechodzenia z czasu pokoju na czas wojny”
12:30. Krewni marynarzy z „Moskwy” zmuszeni są do ukrywania informacji o zmarłych
Ukraiński wywiad poinformował, że krewni marynarzy z „Moskwy” są zmuszani do ukrywania informacji o zmarłych. Z rodzinami marynarzy pracuje specjalna grupa psychologów, lekarzy i prawników.
Według wywiadu wojskowego Ukrainy głównym celem grupy jest zapobieganie wyciekowi informacji o zmarłych i zaginionych okupantach. Próbują przekonać krewnych, aby nie komunikowali się z nikim o swoich synach i mężach, którzy służyli na krążowniku
W szczególności w Sewastopolu podczas spotkania dowódcy Floty Czarnomorskiej z krewnymi zmarłych marynarzy dom oficerów marynarki był strzeżony przez żandarmerię wojskową, a samemu dowódcy towarzyszyła grupa sił specjalnych.
12:15. „Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej kłamie”
Nie zapraszaliśmy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) do zaporoskiej elektrowni okupowanej przez Rosjan. MAEA chce zaakceptować rosyjskie działania na terenie siłowni, a szef Agencji, kłamie, twierdząc, że go zaprosiliśmy - przekazał państwowy ukraiński koncern Enerhoatom we wtorek na Telegramie.
W poniedziałek szef MAEA Rafael Grossi przekazał, że Agencja pracuje nad organizacją międzynarodowej misji ekspertów, którzy mieliby udać się do zaporoskiej elektrowni. Grossi dodał, że decyzja o wysłaniu ekspertów do ukraińskiej siłowni została podjęta na prośbę władz w Kijowie.
Uznajemy tę wiadomość od szefa MAEA za kolejną próbę dostania się do elektrowni w jakikolwiek sposób, aby dokonać legitymizacji obecności w niej okupantów i faktycznie zaakceptować wszystkie ich działania
— napisano.
11:30. Co Rosjanie zostawili w Czarnobylu?
Graffiti na ścianach, rozbite monitory, fekalia w pomieszczeniach i blisko 100 litrów luksusowej wódki - to zostawili po sobie rosyjscy żołnierze, opuszczając Czarnobyl.
Jak informuje „Wall Street Journal”, strona Ukraińska podała, że monitory zostały wyrwane ze ścian, drzwi połamano, zniszczono też wyposażenie obiektu. Okupanci ukradli wszystkie dyski twarde. Niemal w każdym pomieszczeniu biurowym znajdowały się ludzkie odchody, a podczas wycofywania się z terenu obiektu Rosjanie zostawili też 100-litrów „wysokiej jakości wódki”.
11:15. Walki w Siewierodoniecku i pożary w Lisiczańsku
„Główne wysiłki wroga skupiły się na próbach ustanowienia pełnej kontroli nad Sewierodonieckiem i zablokowaniu naszych wojsk na obszarze Lisiczańska. Nasi żołnierze niszczą wysiłki wroga, aby przejąć kontrolę nad autostradą Lisiczańsk-Bachmut” – poinformował w mediach społecznościowych szef regionalnej adminisgtracji Serhij Hajdaj.
Jak dodał, walki w Siewierodoniecku trwają. Z kolei w Lisiczańsku wybuchły liczne pożary.
11:00. Bułgaria nie wyśle broni na Ukrainę
Premier Bułgarii Kirił Petkow poinformował we wtorek, że jego kraj nie wyśle broni Ukrainie. Dzień wcześniej prosił o to w nocie do MSZ w Sofii ukraiński ambasador Witalij Moskałenko.
Zgodnie z umową między czterema partiami koalicji rządowej oraz z uchwałą parlamentu z początku maja Bułgaria nie będzie wysyłać broni Ukrainie - podkreślił Petkow i dodał, że kraj jest gotów remontować ukraiński sprzęt wojskowy, co przewiduje uchwała. Szef rządu podkreślił, że „sprawa z dostawami jest zamknięta” i nie należy do niej wracać.
Po przyjęciu uchwały przez bułgarski parlament ukraińska delegacja wojskowa udała się do Bułgarii i upewniła się co do możliwości kilku dużych zakładów wojskowych w tym kraju.
W poniedziałek ambasador Ukrainy w Bułgarii Moskałenko wysłał do bułgarskiego MSZ oficjalną notę, w której prosił o przekazanie jego krajowi bułgarskiej broni konstrukcji sowieckiej, takiej jak haubice i systemy rakietowe, mającej posłużyć do walki z rosyjskim agresorem.
10:45. Ciała zabitych obrońców Azowstalu przywiezione do Kijowa
Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacji podało na Facebooku, że do Kijowa przywieziono ciała zmarłych ukraińskich żołnierzy z zakładu Azowstal w Mariupolu.
10:26. Wzrasta działalność partyzancka na Ukrainie!
Ukraińcy partyzanci twierdzą, że uderzyli w rosyjskie pociągi i zabili dziesiątki rosyjskich żołnierzy, zapewniając wsparcie dla kontrataków sił zbrojnych Ukrainy na zajętych przez Rosję terytoriach - pisze „New York Times”, oceniając, że partyzanckie ataki świadczą o rosnącym oporze wobec rosyjskiej okupacji.
Amerykański dziennik opisuje przykłady zamachów na przedstawicieli wspieranych przez Rosjan władz okupowanych terytoriów na Ukrainie. Jeden z nich, mer Enerhodaru Andrij Szewczyk stał na ganku domu swojej matki, kiedy w pobliżu doszło do potężnego wybuchu, który poważnie go ranił. Tydzień później i około 120 km dalej samochód z ładunkami wybuchowymi uderzył w biuro mianowanego przez Rosjan przedstawiciela władz w Melitopolu.
Nowy prorosyjski mer Enerhodaru, który zajął miejsce Szewczyka, wzniósł betonowe ogrodzenie wokół hotelu, w którym mieszka - pisze „NYT”. Dmytro Orłow, legalny mer miasta, napisał w mediach społecznościowych, że Rosjanie próbują rozprawić się z rodzącą się rebelią, atakując cywilów. Jak dodał, „liczba porwań lokalnych mieszkańców znacząco wzrosła” od ataku na Szewczyka, a warunki humanitarne mocno się pogorszyły. Rosyjscy żołnierze masowo plądrują opuszczone domy. To wszystko, zdaniem Orłowa, wzmocni szeregi partyzantów.
Nawet ci mieszkańcy, którzy na początku mieli neutralne nastawienie do najeźdźców, zaczynają okazywać niezadowolenie z powodu rosyjskiej okupacji
— napisał Orłow.
10:20. Ukraiński Sztab Generalny: Rosjanie stracili w wojnie ponad 31,3 tys. żołnierzy
Wojska Rosji straciły od 24 lutego, gdy rozpoczęły inwazję na Ukrainę, około 31 360 żołnierzy, a także 1390 czołgów i 694 systemy artyleryjskie - podał we wtorek w komunikacie na Facebooku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
W porównaniu z danymi z poniedziałku straty osobowe przeciwnika wzrosły o 110 żołnierzy - twierdzi sztab.
Z komunikatu wynika, że w ciągu minionej doby liczba zniszczonych czołgów rosyjskich wzrosła o cztery, do 1390. Rosja straciła także dalszych 16 bojowych pojazdów opancerzonych (łącznie - 3416) i cztery systemy artyleryjskie (od początku inwazji - 694).
W ciągu minionej doby siły ukraińskie strąciły jeden samolot, jeden śmigłowiec i dwa drony rosyjskie. Zniszczyły też dziesięć samochodów wojskowych. Tym samym liczba zniszczonych rosyjskich samochodów i cystern od początku wojny wzrosła do 2405.
08:05. Białoruś zwiększy swoje siły zbrojne do 80 tys. osób
Poprzez tworzenie Południowego Dowództwa Operacyjnego Siły Zbrojne Białorusi zwiększą się do 80 tys. osób - poinformował we wtorkowym komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Ukraiński sztab zaznaczył, że na obszarze Wołynia i Polesia na północy Ukrainy utrzymuje się groźba ataków rakietowych i powietrznych z terytorium sąsiedniej Białorusi.
Pod koniec maja, w ramach reorganizacji białoruskiej armii, Alaksandr Łukaszenka podjął decyzję o utworzeniu w południowych obwodach kraju nowego dowództwa operacyjnego. Obecnie w Siłach Zbrojnych Białorusi służy 45 tys. żołnierzy, w rezerwie - według danych rankingu Global Firepower - znajduje się natomiast 300 tys. osób.
06:40. Sztab: nie ustają walki w Siewierodoniecku
W Siewierodoniecku, ostatnim większym bastionie sił ukraińskich w obwodzie ługańskim, wciąż trwają walki. Rosjanie kontynuują szturm na to miasto - podał w komunikacie we wtorek rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wróg nadal szturmuje Siewierodonieck, trwają działania bojowe. Nasi żołnierze zadają straty przeciwnikowi
— głosi komunikat sztabu opublikowany na oficjalnym Facebooku.
Sztab informuje, że wojska ukraińskie odparły przeciwnika w kilku miejscach w Donbasie na kierunku Bachmutu, w rejonie miejscowości: Nahirne, Berestowe, Krynyczne, Roty. Rosjanie przemieszczają swoje oddziały na kierunkach Popasnej i Mykołajiwki.
Na innym odcinku frontu w Donbasie wojska rosyjskie próbują kontynuować ofensywę w kierunku Iziumu i Słowiańska. W szczególności, usiłują przedrzeć się w kierunku miejscowości Dowheńke i Dołyna.
Poza Donbasem, na wschodzie Ukrainy w rejonie Charkowa wojska rosyjskie koncentrują się na utrzymaniu zajętych odcinków i rejonów przy granicy na północ od Charkowa, jak również na powstrzymywaniu sił ukraińskich - ocenia sztab.
Na południu, na Morzu Czarnym, Rosja utrzymuje w gotowości do użycia trzy jednostki morskie przenoszące pociski manewrujące Kalibr.
02:10. Zełenski: wejście Ukrainy do UE będzie decydujące dla przyszłości Europy
Prezydent Wołodymyr Zełenski spodziewa się, że najbliższych tygodniach Ukraina otrzyma status kandydata do UE. „Uważam, że będzie to decyzja ważna nie tylko dla samej Ukrainy, lecz dla całego europejskiego projektu” - powiedział Zełenski w poniedziałek późnym wieczorem w nagraniu wideo.
To zdecyduje, czy Unia Europejska ma przyszłość, czy też nie
— podkreślił Zełenski.
Jeszcze w czerwcu Komisja Europejska ma przedstawić swoje stanowisko w sprawie statusu Ukrainy jako państwa kandydującego do UE.
00:30. Zełenski: Nasi żołnierze nie ustępują
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w nagraniu wideo w poniedziałek późnym wieczorem, że ukraińscy żołnierze nie ustępują ze swych pozycji w ogarniętym walkami Siewierodoniecku w obwodzie ługańskim na wschodzie kraju.
Nasi bohaterowie nie ustępują w Siewierodoniecku. W mieście toczą się zacięte walki uliczne
— stwierdził Zełenski.
Odnosząc się do sytuacji w Donbasie, w przemysłowym regionie, w którym leży Siewierodonieck, powiedział: „Ukraiński Donbas się trzyma, trzyma się mocno!”
„Główne wysiłki wroga skupiają się” na próbie całkowitego zajęcia tego ośrodka przemysłowego - podała w poniedziałek wieczorem ukraińska armia.
00:29. Nowa broń dla Ukrainy
Tak prezentują się samobieżne haubice CAESAR przekazane przez Francję.
00:15. Zełenski apeluje o wspieranie Ukrainy
Prezydent Ukrainy Wołodymy Zełenski zaapelował w swoim wystąpieniu wideo o dalsze wspieranie jego państwa.
Niech nie zmniejsza się uwaga kierowana na Ukrainę, na naszą walkę o wolność. Każdy musi dalej mówić o tym, co się dzieje. Przekaż dalej. Wspieraj nas w naszych potrzebach
— apelował.
Oczywiście dotyczy to przede wszystkim dziennikarzy. A dziś przy okazji chcę im życzyć, żeby nie zamykali się w naszym wewnętrznym ukraińskim kontekście. Im więcej będzie się mówiło o Ukrainie na świecie, tym szybciej zakończymy wojnę i wyzwolimy naszą ziemię
— zaznaczył.
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/601680-relacja-104-dzien-rosyjskiej-agresji-na-ukraine