Wojska rosyjskie kontynuują szturm Siewierodoniecka w obwodzie ługańskim i ofensywę w kierunku Słowiańska w obwodzie donieckim – informuje w poniedziałek rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Na Białorusi wciąż znajdują się rosyjskie wyrzutnie rakietowe i samoloty bojowe.
CZYTAJ TAKŻE:
Walki o Siewierodonieck
Na północy obwodu donieckiego, na wschodzie Ukrainy, siły rosyjskie kontynuują ofensywę w kierunku Słowiańska i ostrzeliwują infrastrukturę cywilną w szeregu miejscowości.
Trwają walki o Siewierodonieck w obwodzie ługańskim, a wojska rosyjskie ostrzeliwują pozycje ukraińskie z moździerzy i artylerii. Celem ostrzałów były m.in. także miejscowości Metjulkino, Boriwske, Ustyniwka, Toszkiwka.
Na kierunku łymańskim, w obwodzie donieckim, Rosjanie kontynuują ofensywę w stronę Swiatohirska. Aktywne działania bojowe mają również miejsce w rejonie Szczurowego i wsi Staryj Karawan.
Działania ofensywne najeźdźcy prowadzą również w okolicy Bachmutu. Rosjanie ostrzeliwali z artylerii szereg miejscowości na wschód od tego miasta, szturmowali pod Komyszuwachą, Berestowym, Mykołajiwką.
W rejonie Charkowa wojska rosyjskie, jak podał ukraiński sztab, prowadzą aktywną obronę, dążąc do utrzymania zajmowanych pozycji. Ostrzeliwane są pozycje sił ukraińskich, a także cele cywilne w okolicach Bazyliwki, Kutuziwki i Petriwskego.
Na terytorium Białorusi, przy granicy z Ukrainą, wciąż stacjonuje część rosyjskich pododdziałów, posiadających na uzbrojeniu kompleksy rakietowe Iskander-M, wyrzutnie Pancyr-S1, systemy obrony powietrznej S-400 i samoloty bojowe.
Pogorszyła się sytuacja sił ukraińskich
Walki w Siewierodoniecku są dynamiczne, po częściowym odbiciu miasta przez siły ukraińskie ich sytuacja ponownie się pogorszyła – powiadomił w poniedziałek szef władz obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj.
Po udanym kontruderzeniu siłom ukraińskim udało się odbić prawie pół miasta, ale teraz sytuacja znowu się trochę dla nas pogorszyła
— powiedział Hajdaj w ukraińskiej telewizji, zaznaczając, że wojska ukraińskie utrzymują pozycje w przemysłowej części miasta.
Szef władz obwodowych powiedział, że częstotliwość ostrzałów Siewierodoniecka i Lisiczańska wzrosła „kilkudziesięciokrotnie”, a niektóre miasta w obwodzie ługańskim - m.in. Szczastia, Popasna, Rubiżne - „przypominają Mariupol”.
Teraz niszczą Siewierodonieck i Lisiczańsk
— oświadczył urzędnik.
Wcześniej w komunikatach na Telegramie Hajdaj powiadomił również o szturmowaniu przez Rosjan Biłohoriwki i Mykołajiwki oraz o atakach lotniczych na Lisiczańsk.
Stale prowadzony jest rosyjski ostrzał artyleryjski wielu miejscowości, który powoduje zniszczenia infrastruktury cywilnej i pożary – wynika z porannej relacji Hajdaja.
W Lisiczańsku ratownicy ugasili pożar, który zdążył objąć teren o powierzchni blisko 1000 metrów kwadratowych. Zniszczone zostały m.in. zakłady piekarskie i wielopiętrowe bloki.
We wsi Prywilla jedna osoba została ranna. Największe zniszczenia są w miejscowościach Hirske i Zołote.
Na razie nie da się ustalić skali zniszczeń w samym Siewierodoniecku, bo w mieście toczą się walki uliczne.
ISW: Siły ukraińskie odbiły duże obszary Siewierodoniecka
Wojska ukraińskie odbiły duże obszary Siewierodoniecka i wypchnęły Rosjan z południowych przedmieść; udany kontratak na odcinku priorytetowym dla Kremla wskazuje, że rosyjskie wojska na Ukrainie tracą siłę bojową – ocenił amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).
W niedzielę wojska ukraińskie kontynuowały skuteczne kontrataki w skali lokalnej w różnych częściach kraju i odzyskały kontrolę nad dużymi obszarami Siewierodoniecka, miasta w obwodzie ługańskim, na zdobyciu którego Rosja skupiła w ostatnich dniach większość swoich sił – podkreślił ISW w dobowym sprawozdaniu.
Źródła rosyjskie informowały, że Ukraińcy rozpoczęli również kontratak na północ od Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy, co wskazuje, że siły ukraińskie w dalszym ciągu wywierają presję na rosyjskie linie obrony w pobliżu granicy ukraińsko-rosyjskiej. Ukraińcy starają się prawdopodobnie wykorzystać fakt, że Rosja skupiła się atakowaniu Siewierodoniecka – ocenili eksperci z ISW.
Choć Rosjanie w dalszym ciągu przerzucają żołnierzy i uzbrojenie w kierunku Siewierodoniecka i Lisiczańska, w ciągu ostatnich 48 godzin siły ukraińskie przeprowadziły tam udany kontratak i odepchnęły Rosjan z powrotem na wschodnie rubieże miasta oraz wypchnęły ich z południowych przedmieść.
Zdolność sił ukraińskich do skutecznego kontrataku w Siewierodoniecku, na priorytetowym obecnie obszarze działań dla Kremla, to kolejna oznaka malejącej siły bojowej wojsk rosyjskich na Ukrainie
— ocenili eksperci.
W sprawozdaniu zwrócono również uwagę na doniesienia o zlikwidowaniu przez siły ukraińskie kolejnego rosyjskiego generała, Romana Kutuzowa, który miał zginąć w bitwie pod Popasną w obwodzie ługańskim. Śmierć Kutuzowa potwierdziła w nocy z niedzieli na poniedziałek ukraińska armia. Według ISW jest to co najmniej siódmy rosyjski generał zabity na Ukrainie od początku inwazji.
Siły rosyjskie przeprowadziły tymczasem w niedzielę pierwszy atak rakietowy na Kijów od ponad miesiąca. Według informacji ukraińskich władz, potwierdzonych przez zdjęcia satelitarne, rosyjskie rakiety manewrujące uderzyły w zakłady naprawy wagonów kolejowych. Rosja twierdzi, że celem były czołgi T-72 ofiarowane Ukrainie przez kraje Europy Wschodniej.
Nie jest jasne, czy Rosjanie rzeczywiście celowali w czołgi i spudłowali, czy też celowo próbują wprowadzać w błąd co do celu ataku.
Atak na Kijów prawdopodobnie wskazuje, że siły rosyjskie w dalszym ciągu uderzają w ukraińską infrastrukturę poza kluczowymi obszarami Ukrainy, aby zakłócić ukraińską logistykę, podczas gdy siły rosyjskie ponoszą znaczne straty w Donbasie
— ocenił ISW.
Brytyjski wywiad: Rosja próbuje blokować dostawy sprzętu
Rosyjskie pociski manewrujące uderzyły w infrastrukturę kolejową w Kijowie, tymczasem na wschodzie Ukrainy trwają ciężkie walki w Siewierodoniecku - przekazało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony.
We wczesnych godzinach rannych 5 czerwca rosyjskie pociski manewrujące Ch-101 uderzyły w infrastrukturę kolejową w Kijowie, prawdopodobnie w celu zakłócenia dostaw zachodniego sprzętu wojskowego dla ukraińskich jednostek na froncie. W Donbasie trwają ciężkie walki w (…) mieście Siewierodonieck, a siły rosyjskie nacierają w kierunku Słowiańska, próbując okrążyć siły ukraińskie. Na morzu, po utracie krążownika Moskwa w kwietniu, siły rosyjskie prawdopodobnie przeniosły na Wyspę Węży w zachodniej części Morza Czarnego wiele środków obrony powietrznej, w tym systemy SA-15 i SA-22. Prawdopodobnie broń ta ma zapewnić obronę powietrzną rosyjskim okrętom wojennym operującym wokół Wyspy Węży. Działania Rosji na Wyspie Węży przyczyniają się do blokady ukraińskiego wybrzeża i utrudniają wznowienie handlu morskiego, w tym eksportu ukraińskiego zboża
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/601532-co-sie-dzieje-w-siewierodoniecku-rosjanie-kontynuuja-szturm