Niemieccy producenci szparagów mają kolejny problem. Tym razem nie chodzi o pracowników tymczasowych. Ludzie niechętnie kupują ich produkty.
Okazuje się, że sytuacja ekonomiczna w Niemczech zmusiła mieszkańców do ograniczenia zakupu szparagów.
Szparagi uchodzą za produkt ekskluzywny, a w tym roku ludzie kupują raczej podstawowe artykuły spożywcze i produkty niemarkowe, powiedział rzecznik stowarzyszenia producentów szparagów i owoców jagodowych Fred Eickhorst
– czytamy na dw.com.
Z powodu inflacji i wzrostu cen paliw, Niemcy uważniej patrząc na to, co kupują.
Wiele ludzi patrzy przecież, na co wydaje pieniądze, ile zostało w portfelu po zatankowaniu i ile trzeba odłożyć, żeby zapłacić nadchodzące rachunki
– informuje Claudio Glaesser z Towarzystwa Informacji Rolniczej (AMI) w Bonn.
Podróże zamiast szparagów
Nawet ci, którzy niespecjalnie muszą liczyć się z wydatkami, wybierają inne sposoby na wydawanie pieniędzy.
Jeśli zaś chodzi o osoby, które mają pieniądze, to wiele z nich wydaje je raczej na podróże. Po dwóch latach pandemicznych ograniczeń potrzeba wyjazdów wydaje się być bardzo duża
– czytamy.
Sytuacji nie zmienia fakt, że ceny szparagów w Niemczech od dawna nie były tak niskie. Za kilogram tych warzyw płaci się ok. 7,06 euro. W tym samy okresie ubiegłego roku kosztowały 12 proc. więcej.
Mly/dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/600652-niemcy-kupuja-coraz-mniej-szparagow-co-jest-przyczyna