Trwa 84. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Rozpoczęła się druga faza wojny - rosyjska ofensywa na wschodzie kraju, nazywana bitwą o Donbas. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Środa, 18 maja 2022 r.
23:04. Rosyjskie Terminatory na froncie
Ich liczba nie robi jednak wrażenia.
22:23. Dziesięć osób zginęło w wyniku rosyjskiego ostrzału
Dziesięć osób, w tym dwoje dzieci, zginęło w środę w wyniku ostrzałów rosyjskich w miejscowościach obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy; siedem osób zostało rannych – poinformował szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko.
18 maja Rosjanie zabili 10 cywilów w Donbasie: siedem osób w Łymanie i trzy w Bachmucie
— napisał Kyryłenko na komunikatorze Telegram.
Informując o ofiarach zastrzegł, że nie można sprawdzić danych z Mariupola i Wołnowachy - miast okupowanych przez wojska rosyjskie.
22:20. Siły ukraińskie odparły w ciągu doby 16 rosyjskich ataków w Donbasie
Armia ukraińska odparła w ciągu ostatniej doby 16 ataków wojsk rosyjskich w Donbasie; zestrzelono samolot Su-34 – poinformował w środę na Facebooku sztab Operacji Sił Połączonych, czyli ukraińskich oddziałów działających na wschodzie kraju.
Jak głosi komunikat sztabu, siły ukraińskie zniszczyły osiem czołgów, 17 jednostek bojowego sprzętu opancerzonego, cztery samochody opancerzone i sześć innych pojazdów.
W niebie nad Donbasem oddziały obrony przeciwlotniczej zestrzeliły rosyjski samolot myśliwsko-bombowy Su-34.
Okupanci ostrzelali 46 miejscowości w obwodach donieckim i ługańskim. Zniszczyli i uszkodzili 68 obiektów cywilnych, w tym 43 domy mieszkalne, dwie szkoły, technikum budowlane, przedszkole, szwalnię, dworzec kolejowy, dom kultury, kotłownię i podstację elektryczną
— podano w komunikacie.
20:58. Polskie czołgi na froncie!
W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające ukraiński konwój w obwodzie charkowskim. Można zauważyć niedawno przekazane polskie czołgi T-72M1.
20:52. Doradca Zełenskiego: Trwa trudny proces ewakuacji obrońców Azowstalu
Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak poinformował w środę, że trwa proces ewakuacji obrońców zakładów Azowstal w Mariupolu i że proces ten jest trudny. Zaapelował, by na razie powstrzymać się od komentowania sytuacji.
Proces ewakuacji trwa, jest on trudny. Widzicie oświadczenia, które głoszą media i politycy w Rosji - są one bardzo agresywne. Tak więc, traktujmy to ostrożnie
— powiedział Podolak w ukraińskim radiu NW.
Dodał, że w procesie ewakuacji bierze udział wielu wpływowych pośredników - instytucji międzynarodowych i przedstawicieli państw trzecich. Oświadczył, że jest zbyt wcześnie na bardziej szczegółowe komentarze.
20:30. Szef MON: Rosja czerwona i Rosja putinowska postępuje tak samo
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział na polskim cmentarzu wojennym na Monte Cassino odnosząc się do wojny na Ukrainie i do zbrodni popełnianych przez Sowietów:
Rosja czerwona i Rosja putinowska postępuje tak samo i dopuszcza się zbrodni wojennych.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak uczestniczy na Monte Cassino w środowych uroczystościach w 78. rocznicy bitwy na polskim cmentarzu wojennym. Odnosząc się do wojny na Ukrainie i do zbrodni popełnianych przez Sowietów powiedział: „Rosja czerwona i Rosja putinowska postępuje tak samo i dopuszcza się zbrodni wojennych”.
Minister Błaszczak dodał: „obrazy z Buczy doskonale znamy z wielu zbrodni popełnionych na narodzie polskim przez sowieckich oprawców”. Przywołał też zbrodnię w Katyniu.
19:00. Sztab Generalny: armia odbiła kolejną miejscowość w obwodzie charkowskim
Armia ukraińska odbiła z rąk rosyjskich miejscowość Dementijiwka w obwodzie charkowskim - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w komunikacie opublikowanym wieczorem na Facebooku.
Sztab podał także, że w obwodzie ługańskim na „tymczasowo zagarniętych terytoriach” odbyły się 16 i 17 maja „spontaniczne akcje protestu” z udziałem osób, których najbliżsi zostali przymusowo wcieleni do armii rosyjskiej. Głównym żądaniem protestujących było to, by zmobilizowani wrócili do domów.
Jak głosi komunikat sztabu, wojska rosyjskie kontynuują natarcie na wschodzie Ukrainy i prowadzą działania w celu wzmocnienia tej ofensywy
18:50. Na Morzu Czarnym są rosyjskie okręty z 24 pociskami manewrującymi
Rzecznik ministerstwa obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzjanyk powiedział na briefingu, że w akwenie Morza Czarnego przebywają obecnie trzy rosyjskie okręty wyposażone łącznie w 24 pociski manewrujące Kalibr.
„Okręty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na wodach Morza Czarnego i Azowskiego nadal prowadzą działania zwiadowcze i tworzą wsparcie ogniowe dla oddziałów na kierunku nadmorskim” - oświadczył Motuzjanyk.
Mówiąc o 24 „kalibrach” na jednostkach rosyjskich rzecznik ocenił, że okręty te są w stanie gotowości do użycia tych pocisków.
Przedstawiciel ministerstwa obrony powiedział, że resort posiada informacje o „ukrytej mobilizacji” w Rosji, angażowaniu najemników z tzw. prywatnych firm wojskowych i „werbowaniu byłych uczestników działań bojowych”. Motuzjanyk ocenił, że Rosja stara się teraz uzupełnić straty ponoszone na Ukrainie i poszukuje różnych opcji, by zaangażować jak najwięcej siły żywej do walk w Donbasie.
„Wiemy, że bojownicy, którzy teraz walczą przeciwko Ukrainie na wschodzie, brali udział w działaniach bojowych w Syrii” - powiedział rzecznik. Rosja prowadziła interwencję w Syrii, głównie siłami lotnictwa, od jesieni 2015 roku.
Na briefingu Motuzjanyk powtórzył ocenę, że celem ofensywy rosyjskiej jest teraz „osiągnięcie pełnej kontroli nad obszarami obwodów donieckiego, ługańskiego i chersońskiego oraz zapewnienie trwałości korytarza lądowego z okupowanym Krymem”.
18:15. Media: partyzanci w Melitopolu zaatakowali rosyjski pociąg pancerny
Rosyjski pociąg pancerny stał się celem ataku partyzantów w Melitopolu, okupowanym przez wojska rosyjskie mieście na południu Ukrainy - poinformował ukraiński portal zn.ua.
Najpierw świadkowie przekazali informacje o eksplozjach i strzelaninie. Później miejscowi dziennikarze potwierdzili, że partyzanci odpalili zdalnie ładunek wybuchowy i że celem był pociąg pancerny.
Eksplozja nastąpiła pod wagonem z wojskowymi, którzy byli w trakcie rotacji oddziałów. Ładunek podłożono na torach, po których przejeżdżał skład z 10 wagonami.
W wyniki wybuchu uszkodzone zostały tory kolejowe. Ruch pociągu pancernego wstrzymano, co zablokowało także ruch innych składów, wiozących paliwo.
17:50. Zełenski podpisał dekrety o przedłużeniu stanu wojennego i mobilizacji
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał dekrety o przedłużeniu o 90 dni stanu wojennego w państwie i powszechnej mobilizacji. Skierował też do Rady Najwyższej (parlamentu) odpowiednie projekty ustaw.
„W związku z przedłużającą się, prowadzoną na szeroką skalę, agresją zbrojną Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie, postanawiam - w oparciu o propozycję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy - przedłużyć termin stanu wojennego w kraju od godz. 5.30 w dniu 25 maja 2022 roku, na okres 90 dni”
— głosi dekret opublikowany na stronie internetowej Rady Najwyższej.
W dekrecie o przedłużeniu mobilizacji również Zełenski wskazał termin 90 dni, od 25 maja br.
17:25. Media: setki parafii opuszczają Ukraińską Cerkiew Prawosławną Patriarchatu Moskiewskiego
Parafie należące do Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego (UCP PM) masowo przechodzą pod jurysdykcję Cerkwi Prawosławnej Ukrainy (CPU) - poinformował portal risu.ua.
W ostatnim czasie zjawisko narasta i ma związek z agresją zbrojną Rosji na Ukrainę. W poniedziałek padł rekord: tego dnia 21 parafii UCP PM przeszło do CPU.
Według stanu na 17 maja od początku istnienia Cerkwi Prawosławnej Ukrainy przeszło pod jej skrzydła 836 parafii Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego.
CPU została utworzona w grudniu 2018 roku w wyniku połączenia Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego i Ukraińskiej Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej. W styczniu 2019 roku patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I podpisał tomos (akt kanoniczny), nadający nowej strukturze wyznaniowej status autokefalii, czyli niezależności wobec innych wspólnot religijnych.
Zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl otwarcie popiera rosyjską inwazję na Ukrainę. Pojawiły się m.in. nagrania, na których hierarcha ofiarowuje ikonę dowódcy rosyjskiej Gwardii Narodowej generałowi Wiktorowi Zołotowowi i błogosławi agresję.
17:15. Władze Ukrainy: liczymy na 492 mln USD pomocy od Banku Światowego na funkcjonowanie administracji
Prowadzimy rozmowy na temat udzielenia Ukrainie pomocy przez Bank Światowy w wysokości 492 mln dolarów na poprawę funkcjonowania administracji państwowej - poinformowała szefowa Narodowej Agencji ds. Służby Państwowej Ukrainy Natalia Aliuszyna.
„Ukraina prowadzi rozmowy z Bankiem Światowym w sprawie finansowania projektu „Wsparcie wydatków państwowych dla zapewnienia ciągłości zarządzania państwowego na Ukrainie”
– oświadczyła Aliuszyna.
Według niej, wartość pomocy sięgnie 492 mln USD, wypłacanych w euro. Aliuszyna podkreśliła, że celem projektu jest zapewnienie funkcjonowanie aparatu państwowego i jego zdolności do świadczenia obywatelom pełnego zakresu usług.
„Ważne jest, by w warunkach wojny Ukraina zachowała potencjał kadrowy oraz funkcjonowanie i trwałość zarządzania państwem. W chwili obecnej mamy do czynienia ze skrajnie krytycznym brakiem funduszy budżetowych. Pozyskujemy środki międzynarodowe”
– dodała Aliuszyna.
12 maja na mocy zarządzenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego powołano delegację na rozmowy z Bankiem Światowym w sprawie zawarcia umowy o finansowanie (wspomniany projekt „Wsparcie wydatków państwowych dla zapewnienia ciągłości zarządzania państwowego na Ukrainie”) pomiędzy Ukrainą a Międzynarodowym Stowarzyszeniem Rozwoju.
17:00. Rosjanie chcą doszczętnie zniszczyć Mariupol
Rosyjscy okupanci chcą zetrzeć Mariupol z powierzchni ziemi - poinformowała w środę Rada Miejska Mariupola. Portal Ukrainska Prawda przytoczył wpis władz miasta opublikowany w środę na Telegramie.
Władze miasta ostrzegają, że bombardowanie fabryki Azovstal w Mariupolu może uszkodzić obiekt techniczny zawierający dziesiątki tysięcy ton stężonego roztworu siarkowodoru. Może to grozić całkowitym wyginięciem Morza Azowskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rosjanie chcą zetrzeć Mariupol z powierzchni ziemi! Planują wysadzić Azowstal. Mer apeluje o pomoc: Miastu grozi epidemia
16:50. Zełenski: Ukraińcy powrócą do swoich domów, tak jak Tatarzy krymscy powrócili do swoich
Wszyscy Ukraińcy powrócą do swoich domów, tak jak Tatarzy krymscy powrócili do swoich - powiedział w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przemówieniu opublikowanym na Facebooku z okazji rocznicy deportacji Tatarów krymskich.
Zełenski zapewnił, że jak co roku Ukraina pamięta o rocznicy wydarzeń z 18 maja 1944 roku. Władze Związku Sowieckiego deportowały wówczas wszystkich Tatarów z terytorium ich ojczystego Krymu do odległych zakątków ZSRS z powodu rzekomej kolaboracji z Niemcami hitlerowskimi.
Sowieccy kaci byli pewni - powiedział Zełenski - że Tatarzy nie będą mogli wrócić do siebie, ale oni wrócili, choć po wielu latach.
Prezydent porównał obecną sytuację na Ukrainie do sytuacji Tatarów z roku 1944. Powiedział, że z powodu rosyjskiej inwazji 12 milionów obywateli Ukrainy musiało opuścić swoje domy, a wielu z nich zostało przymusowo deportowanych do Rosji, często w bardzo oddalone miejsca. Wspomniał również o obozach filtracyjnych, w których przetrzymywane są setki, a nawet tysiące Ukraińców.
Zełenski powiedział, że optymistycznie patrzy w przyszłość, gdyż północne części Ukrainy zostały już wyzwolone i trwają walki o oswobodzenie obwodu charkowskiego. Według szefa Mikołajów, Odessa i Zaporoże stawiają zacięty opór wojskom rosyjskim, a przyjdzie również czas na wyzwolenie Donbasu i Krymu i wszyscy Ukraińcy powrócą do swoich domów, tak jak kiedyś Tatarzy powrócili do siebie.
16:40. Mariupol przekształcony w kurort?
Doradca szefa Kancelarii Prezydenta Mychajło Podoliak skomentował zamiar przekształcenia przez okupantów okupowanego Mariupola w „kurort” nad Morzem Azowskim.
Przywódcy prorosyjskich enklaw przestępczych mówią, że chcą uczynić z Mariupola kurort nad Morzem Azowskim. Dziesiątki tysięcy zabitych. Setki tysięcy pozbawionych dachu nad głową
— napisał na Twitterze Podoliak.
Chcesz opalać się na plaży? Ukraińskie służby specjalne wydadzą każdemu indywidualną „gorącą wycieczkę”
— dodał.
16:20. Cztery rosyjskie okręty gotowe do ataku rakietowego na Morzu Czarnym
Służba prasowa dowództwa operacyjnego „Południe” poinformowała, że w północno-zachodniej części Morza Czarnego utworzono dwie morskie grupy desantowe z łącznie siedmioma dużymi okrętami desantowymi. Cztery statki rakietowe z ponad 30 pociskami manewrującymi są gotowe do ataku rakietowego.
16:00. Ukraińscy spadochroniarze zniszczyli rosyjskiego drona
Bezzałogowy statek powietrzny rosyjskich okupantów ZALA 421-08” został na zawsze uziemiony - poinformowano w mediach społecznościowych.
15:50. Liczba ofiar śmiertelnych rosyjskiego ostrzału wsi Desna wzrosła do 11
Liczba zabitych w przeprowadzonym we wtorek rosyjskim ostrzale wsi Desna w obwodzie czernihowskim Ukrainy wzrosła do 11; rannych zostało 14 osób - poinformował w środę portal Suspilne, powołując się na Państwową Służbę ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy.
Wcześniej informowano o 8 zabitych i 11 rannych.
15:40 Mariupol zagrożony epidemią
Mer Mariupola Wadym Bojczenko powiedział, że organizacje międzynarodowe powinny zjednoczyć się, by zapobiec wybuchowi epidemii w mieście i pogłębieniu się w Mariupolu kryzysu humanitarnego.
Bojczenko zaapelował o wywiezienie z miasta pozostających tam mieszkańców.
Trzeba spróbować stworzyć misje ONZ, Czerwonego Krzyża, całego cywilizowanego świata i pracować nad tym, aby mieszkańcy mieli możliwość wyjazdu na terytorium, które jest pod kontrolą naszego państwa
— powiedział Bojczenko.
Na briefingu dla prasy mer przekazał, że sytuacja w Mariupolu jest trudna. Brakuje jedzenia, wody i lekarstw. Praktycznie nie ma elektryczności, a w miejscach, gdzie Rosjanie próbują podłączyć prąd, wybuchają pożary.
Jako krytyczną mer określił sytuację z dostarczaniem wody i stan wodociągów. Zniszczenia instalacji były masowe i teraz miastu mogą grozić epidemie, np. cholery - powiedział Bojczenko.
Jego zdaniem jedynym wyjściem jest masowa ewakuacja tych mieszkańców, którzy są jeszcze w Mariupolu. Ich liczbę oszacował na około 100 tys. ludzi.
15:30. Obrońcy Mariupola staną przed sądem?
Jak podaje rosyjska agencja TASS, obrońcy Mariupola mają stanąć przed sądem. Prokuratorzy z Komitetu Śledczego mają sprawdzić, czy brali udział w „zbrodniach popełnionych na ludności cywilnej”. Chcą także porównać informacje uzyskane podczas przesłuchań z innymi danymi ze spraw karnych.
Los ukraińskich bojowników, którzy poddali się w zakładzie Azowstal w Mariupolu, rozstrzygnie sąd
— przekazał szef tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Dienis Puszylin.
Jeśli chodzi o zbrodniarzy wojennych i tych, którzy są nacjonalistami, o ich losie, jeśli złożyli broń, powinien decydować sąd. Jeśli byli nazistowskimi zbrodniarzami, to czeka na nich trybunał
— dodał Puszylin, cytowany przez rządową, rosyjską agencję TASS.
CZYTAJ WIĘCEJ: Co się dzieje w zakładach Azowstal? Rosja mówi o poddaniu się 959 żołnierzy. Strona ukraińska liczy na uratowanie obrońców
15:10. Dowódcy żołnierzy broniących Azowstalu nie złożyli broni?
Wśród żołnierzy, którzy opuścili teren zakładów Azowstal w Mariupolu, nie było najwyższych rangą dowódców -stwierdził przywódca samozwańczej prorosyjskiej Donieckiej Republiki Ludowej, cytowany przez Reutera.
Nie ma dowódców najwyższej rangi wśród tych, którzy się poddali - nie wyszli
— powiedział cytowany przez agencję Reutera Denis Puszylin, przywódca separatystycznej samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, która została uznana przez prezydenta Rosji Władimira Putina na kilka dni przed inwazją na Ukrainę.
15:00. Rosja utrzymuje wojska w przygranicznych regionach, aby wiązać siły ukraińskie
Rosja utrzymuje swoje zgrupowania wojskowe w rejonach (powiatach) obwodów briańskiego i kurskiego w pobliżu granicy z Ukrainą, aby wiązać w ten sposób nasze siły; wróg organizuje też prowokacje i ostrzeliwuje przygraniczne ukraińskie miejscowości - poinformował w środę rzecznik straży granicznej Ukrainy Andrij Demczenko.
Są to demonstracyjne działania strony rosyjskiej, podejmowane po to, by utrzymywać w gotowości ukraińskie wojska. (…) W niektórych rejonach (obwodów briańskiego i kurskiego - PAP) wróg wzmacnia swoje pozycje inżynieryjne. Jednocześnie przeciwnik, na szczęście, nie utworzył jeszcze zgrupowania, które mogłoby wznowić ofensywę na terytorium Ukrainy
— wyjaśnił Demczenko, cytowany przez agencję UNIAN.
Rzecznik odniósł się również do rosyjskich prowokacji na granicach z ukraińskimi obwodami - sumskim i czernihowskim oraz ostrzałów tych terytoriów.
Atakowane są także obiekty cywilne. Wrogie grupy dywersyjne próbują przedostać sie na Ukrainę pod osłoną ognia artylerii. (…) Nasi obrońcy skutecznie przeciwstawiają się tym działaniom
— dodał Demczenko.
14:45. Na Ukrainie zginął rosyjski mistrz świata w biathlonie czołgowym
Na Ukrainie zginął rosyjski żołnierz - młodszy sierżant Siergiej Bronnikow. To on wywalczył dla Rosji mistrzostwo świata w biathlonie czołgowym w 2016 roku.
Bronnikow był żołnierzem z 36. samodzielnej brygady piechoty motostrzeleckiej. Pochodził z miasta Borzja w Kraju Zabajkalskim, położonego niedaleko granicy Rosji z Mongolią. Według informacji rosyjskiego serwisu informacyjnego Taiga Info Bronnikow zginął 3 maja.
14:35. Ponad 4,5 tys. budynków mieszkalnych zniszczonych w obwodzie kijowskim
W wyniku działań zbrojnych, ponad 4,5 tys. domów i wielopiętrowych budynków mieszkalnych zostało zniszczonych. Największe zniszczenia miały miejsce w Buczy, Irpieniu, Hostomelu, Borodziance (…) - napisał w serwisie Telegram gubernator obwodu kijowskiego, Ołeksandr Pawliuk.
14:30. Anonymous ogłosili, że włamali się na strony rosyjskiego Sbierbanku
Anonymous ogłosili włamanie na stronę rosyjskiego Sbierbanku – największego banku w Europie Środkowo-Wschodniej. Aktywiści ogłosili nowy cyberatak na Twitterze.
14:20. Rosjanie kradną pieniądze z bankomatów
W mieście Połohy w obwodzie zaporoskim rosyjskie wojsko ukradło z bankomatu prawie 400 tys. hrywien. Prokuratura Okręgowa w Zaporożu wszczęła postępowanie karne.
Do zbrodni doszło na początku maja 2022 r. po kolejnym ostrzale miasta Połohy. Żołnierze kraju agresora wykorzystali fakt, że fasada sklepu została częściowo zniszczona i weszli na jego teren. Uszkodzili znajdujący się w nim bankomat i ukradł prawie 400 tys. hrywien.
14:10. Trwa pierwszy na Ukrainie proces w sprawie zbrodni wojennych
Vadim Shishimarin, 21-letni rosyjski żołnierz, przyznał się w sądzie do zabicia cywila w regionie Sumy.
Sąd ma przesłuchać nie tylko samego Shishimarina, ale także innego Rosjanina, który był z nim w momencie morderstwa. Przegrali bitwę z miejscowymi, a następnie poddali się z bronią.
14:00. Rosjanie ostrzelali wóz strażacki
W Izjum Rosjanie ostrzelali wóz strażacki. Zginął strażak, 39-letni Konstantin Oleksijewicz, który jechał gasić pożar.
13:50. Ukraińscy myśliwce zniszczyli kolejny rosyjski samolot
Według najnowszych danych Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy od początku wojny żołnierze ukraińscy zestrzelili 202 samoloty wroga.
57. oddzielna brygada piechoty zmotoryzowanej im. Atamana Kosh Kostyi Gordienko ogłosiła na Facebooku, że zestrzelony został kolejny samolot wroga.
13:40. Rosyjscy żołnierze buntują się, dowódcy próbują to ukryć
Wśród rosyjskich żołnierzy walczących na Ukrainie narasta niezadowolenie; tych, którzy żądają wycofania z Ukrainy, dowódcy wysyłają na najtrudniejsze odcinki frontu – twierdzi ukraiński wywiad wojskowy.
Rosyjscy okupanci coraz częściej odmawiają wykonania rozkazów udziału w działaniach ofensywnych na terytorium Ukrainy. Według danych wywiadu udziału w wojnie odmówiło już kilka pododdziałów 70. Gwardyjskiego Pułku Strzelców Zmotoryzowanych, żądając odesłania do miejsc stałej dyslokacji
— poinformował na Telegramie Zarząd Główny Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR).
Dowódcy jednostek próbują ukryć przypadki nieposłuszeństwa. Wojskowych, którzy najbardziej aktywnie żądają odesłania do Rosji, dowódcy wysłali na najtrudniejszy odcinek frontu, licząc na ich szybką śmierć
— podkreślono.
Według ukraińskiego wywiadu działająca w armii Federalna Służba Bezpieczeństwa kieruje do pułku swoich „agentów i informatorów” w celu wykrycia i zneutralizowania buntowników.
Stałym miejscem dyslokacji wymienionej jednostki jest miejscowość Szali w Republice Czeczeńskiej.
13:30. Rosjanie chcą zburzyć zakłady Azowstal?
Denis Puszylin, przywódca separatystów, stwierdził, że Rosjanie chcą zburzyć zakłady Azowstal w Mariupolu.
Fabryka Iljicza zostanie przywrócona, a fabryka Azowstalu zostanie zburzona
— powiedział Puszylin.
Z kolei Rada Miasta Mariupol zauważyła, że Siły Zbrojne Ukrainy wkrótce będą miały siły do odbicia miasta, więc terroryści śpieszą się, by jak najszybciej zniszczyć dowody swoich zbrodni.
13:15. Rosja może wykorzystać Naddniestrze do zwiększenia agresji na Ukrainę
Państwowa Straż Graniczna nie wyklucza, że Rosja może wykorzystać mołdawski region Naddniestrza do zwiększenia agresji na Ukrainę - poinformował na konferencji prasowej rzecznik Państwowej Służby Granicznej Ukrainy Andrij Demczenko.
Nie wykluczamy, że Rosja może w pewnym momencie wykorzystać ten kierunek do zwiększenia agresji przeciwko naszemu państwu, ale w tej chwili sytuacja jest pod kontrolą
— powiedział rzecznik.
13:05. Wojska rosyjskie ostrzelały jedną z dzielnic Charkowa
W wyniku ostrzału Charkowa przez Rosjan, uszkodzony został budynek administracyjny Państwowego Pogotowia Ratunkowego. Spłonęły pojazdy specjalne. Nikt nie został ranny podczas ostrzału.
12:55. Działania Rosja w obwodzie donieckim
W obwodzie donieckim rosyjski agresor jest najbardziej aktywny na południu i w centrum regionu: od Wielkiej Nowosiołki po Ocheretyn - poinformował szef donieckiej obwodowej administracji wojskowej Pawło Kyrylenko.
Rosjanie przeprowadzili cztery naloty na Nowomychajłowkę, gdzie przebywa około 50 cywilów.
12:40. SBU: Rosyjskie wojsko zaczyna uczyć się języka ukraińskiego
W rozmowach telefonicznych podsłuchiwanych przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy rosyjskie wojsko skarży się na ciągłe ataki ukraińskich obrońców w obwodzie zaporoskim.
Rosjanin skarży się koledze, że każdej nocy ich jednostka jest zmuszona walczyć z „grupami dywersyjnymi”, które nie dają im spokoju.
Żołnierz stwierdził, że jest wyczerpany i chce wrócić do domu. Jak dodał, niektóre z jego jednostek są na skraju porażki i są również gotowe do zaprzestania walki, pomimo możliwych konsekwencji.
Pod koniec rozmowy najeźdźcy przestawiają się na ukraiński. Wygląda na to, że już niedługo nasi wojownicy nauczą się poprawnie witać
— wskazuje ukraińska Służba Bezpieczeństwa.
12:30. Rosyjskie wojsko zablokowało drogę do Zaporoża przez Wasylówkę
Doradca mera Mariupola Petro Andryushchenko poinformował na Telegramie, że Rosjanie zablokowali drogę do Zaporoża przez Wasylówkę.
Rosjanie donoszą swoimi kanałami, że przejście przez Wasylówkę będzie zamknięte na czas nieokreślony z powodu działań wojennych. Nie narażaj siebie i swoich bliskich
— podkreślił.
12:15. Trzy osoby zostały ranne w ataku rakietowym na Dniepr
Valentin Reznichenko, szef władz regionalnych, poinformował, że trzy osoby zostały ranne w ataku rakietowym na Dniepr. To dwie kobiety i mężczyzna - zostali ranni odłamkami, wszyscy przebywają w szpitalu.
12:00. Kadyrow osobiście kontroluje czeczeńskie wojsko na Ukrainie
Brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że Kadyrow osobiście kontroluje czeczeńskie wojsko na Ukrainie.
Siły czeczeńskie rozmieszczone na Ukrainie mogą składać się z kilku tysięcy bojowników, skoncentrowanych głównie w rejonie Mariupola i Ługańska. Mówimy o indywidualnych ochotnikach, a także jednostkach Gwardii Narodowej, które są regularnie zaangażowane w zapewnienie rządów Ramzana Kadyrowa - wskazuje brytyjski wywiad.
Kadyrow prawdopodobnie sprawuje ścisły osobisty nadzór nad rozmieszczeniem, podczas gdy jego kuzyn Adam Delimchanow prawdopodobnie pełnił funkcję czeczeńskiego dowódcy polowego w Mariupolu
— podkreślono.
11:45. Rosjanie zniszczyli synagogę w Mariupolu
W Mariupolu armia rosyjska zniszczyła budynek starej synagogi i dom kultury - poinformowała w mediach społecznościowych rada miasta.
11:30. Agencja Reutera: Władze Rosji twierdzą, że w kombinacie Azowstal poddało się 959 żołnierzy ukraińskich
Według rosyjskiego ministerstwa obrony od poniedziałku poddało się 959 ukraińskich żołnierzy, którzy przebywali na terenie kombinatu Azowstal w Mariupolu – podała agencja Reutera.
Wśród 959 wojskowych ma być 80 rannych – poinformowało rosyjskie ministerstwo obrony, dodając, że 694 osoby, w tym żołnierze pułku Azow, poddały się w ciągu ostatniej doby. W tej grupie jest 29 rannych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Co się dzieje w zakładach Azowstal? Rosja mówi o poddaniu się 959 żołnierzy. Strona ukraińska liczy na uratowanie obrońców
10:55. Rosjanie ostrzelali terytorium przy granicy w obwodzie sumskim
O kolejnych ostrzałach obwodu sumskiego z terytorium Rosji poinformował szef władz obwodowych Dmytro Żywicki.
Wieczorem we wtorek Rosjanie ostrzeliwali rejon (powiat) sumski z artylerii i moździerzy, a wcześnie rano w środę wieś Dmytriwka w rejonie ochtyrskim. Zniszczone zostały cywilne zabudowania – powiadomił Żywicki w Telegramie.
Straż graniczna i władze lokalne w ostatnich dniach informują o nasileniu rosyjskich ostrzałów w strefie przygranicznej w obwodach czernihowskim i sumskim, z których siły rosyjskie wycofały się na początku kwietnia.
Według doniesień władz na terytorium obwodu sumskiego próbowały się przedrzeć rosyjskie grupy dywersyjne.
10:30. Szkoła w Awdijiwce doszczętnie spłonęła po rosyjskim ataku amunicją fosforową
Rosyjskie wojska w nocy ostrzelały szkołę w Awdijiwce zabronionymi pociskami fosforowymi; placówka doszczętnie spłonęła - poinformował na Telegramie szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko.
„Na szczęście obyło się bez ofiar. W szkole znajdowali się tylko dyżurni, którym udało się uratować. Przed rosyjską inwazją uczyło się tam ponad 200 dzieci, często przyjeżdżali też goście z różnych zakątków kraju i zza granicy. Teraz zostały wyłącznie ruiny. (…) W placówce edukacyjnej w Awdijiwce nie było ani jednego żołnierza czy sprzętu wojskowego”
— napisał Kyryłenko.
Według szefa regionalnych władz najeźdźcy zniszczyli dotąd w obwodzie donieckim 191 szkół, 181 przedszkoli, 23 szkoły zawodowe i 21 uczelni.
10:15. Rosjanie wykorzystują jeńców do produkcji materiałów propagandowych
Kolejne informacje świadczą o wykorzystywaniu przez Rosjan jeńców wojennych i porwanych Ukraińców do produkcji materiałów propagandowych - podkreślił na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Według Żaryna celem tych działań są dalsze ataki informacyjne na Ukrainę, osłabianie morale obrońców Ukrainy oaz legitymizowanie rosyjskich kłamstw dotyczących wojny.
10:10. Human Rights Watch zbadała przypadki egzekucji i tortur w obwodach kijowskim i chersońskim
Organizacja Human Rights Watch (HRW) przekazała w opublikowanym raporcie, że udokumentowała zbrodnie wojenne dokonane przez Rosjan na Ukrainie w obwodzie kijowskim i czernihowskim leżącym na północy kraju, wśród nich egzekucje uliczne i tortury.
Delegacja HRW odwiedziła dwa regiony Ukrainy między kwietniem a majem i „zbadała 22 przypadki egzekucji przeprowadzonych na ulicach, 9 innych zabójstw, 6 potencjalnych zaginięć i 7 przypadków tortur”, podano w raporcie. Zbrodnie te miały zostać dokonane w lutym i marcu przez rosyjskich żołnierzy, gdy kontrolowali większość badanych terytoriów.
HRW przeprowadziła rozmowy z 65 osobami, łącznie z tymi, które zostały zatrzymane bądź torturowane przez Rosjan oraz z rodzinami ofiar. Organizacja dodała, że zebrała fizyczne dowody wskazujące na zaangażowanie Rosjan w „liczne pogwałcenia praw wojny, które mogą zostać uznane za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości”.
Wśród relacji zebranych przez HRW była między innymi historia 66-letniej kobiety z obwodu kijowskiego, która opowiedziała, że odnalazła ciało swojego syna w stodole, w pozycji embrionalnej, z rękami związanymi pod głową. Organizacja przekazała także, że zebrała relacje mieszkańców wsi, którzy oświadczyli, że byli w grupie 350 osób zamkniętych przez 28 dni w piwnicy w miejscowości Jahidne, niedaleko Czernihowa. Jedenaście przetrzymywanych tam osób „zmarło z głodu i zaduchu”, poinformował na początku maja prokurator Roman Pererwa.
Giorgi Gogia, szef HRW w Europie i Azji Centralnej nazwał rosyjskie zbrodnie „odrażającymi, bezprawnymi i okrutnymi”.
10:00. Ukraińska służba graniczna: przez ostatnie osiem dni więcej osób wjeżdżało do kraju, niż go opuszczało
W ciągu ośmiu ostatnich dni, poczynając od 10 maja, liczba osób wjeżdżających na Ukrainę przez zachodnią granicę (w tym z Polską) przewyższała każdego dnia liczbę osób opuszczających kraj; są to rekordowe dane, nienotowane od początku rosyjskiej inwazji - oświadczyła ukraińska służba graniczna.
Łącznie w tych dniach na Ukrainę przybyło o 61 tys. osób więcej, niż z niej wyjechało, co również stanowi rekord - podkreślono w komunikacie cytowanym przez agencję Interfax-Ukraina.
W poniedziałek podobne doniesienia przekazał największy ukraiński operator telefonii komórkowej Kyjiwstar.
„Możemy potwierdzić, że obywatele Ukrainy, którzy uciekli z kraju z powodu wojny, zaczynają wracać do domów. Na podstawie naszych danych widzimy również, że Polska przyjęła 35 proc. wszystkich naszych uchodźców. 15 proc. spośród nich trafiło do Niemiec, 7 proc. do Czech, 5 proc. do Włoch, a po 2 proc. do Rumunii i Mołdawii”
— poinformował prezes operatora Ołeksandr Komarow.
W ocenie firmy Kyjiwstar liczba Ukraińców, którzy od początku rosyjskiej inwazji (24 lutego) musieli zmienić miejsce zamieszkania, wynosi obecnie około 8,7 mln.
„Jest to migracja w dwóch kierunkach - z dużych miast na prowincję i ze wschodu kraju na zachód. Około 4 mln ludzi wyjechało do innych regionów Ukrainy, a pozostali przemieścili się z miast na wieś, pozostając w granicach swoich obwodów”
— dodał Komarow.
09:40. Rosjanie przeprowadzili kolejny atak rakietowy na obwód odeski i na Mikołajów
Wojska rosyjskie przeprowadziły kolejny atak rakietowy na obwód odeski – poinformowało dowództwo operacyjne Południe. Służba ds. sytuacji nadzwyczajnych zawiadamia o jednym rannym po ataku rakietowym w Mikołajowie.
Rakiety na obwód odeski zostały wystrzelone z Morza Czarnego – podano. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie doszło do istotnych zniszczeń; nie ma ofiar.
„Przeciwnik kontynuuje próby niszczenia infrastruktury i presję psychologiczną na mieszkańców cywilnych, atakując miejscowości w regionie”
– powiadomiło dowództwo operacyjne Południe w komunikacie, cytowanym przez władze Odessy.
W Mikołajowie po ataku rakietowym w środę rano, doszło do zniszczeń i pożaru w dzielnicy mieszkaniowej. Jedna osoba odniosła obrażenia – rany spowodowane odłamkami.
09:20. Sztab generalny: od początku inwazji Rosja straciła około 28,3 tys. żołnierzy
Wojska rosyjskie, od 84 dni prowadzące inwazję na Ukrainie, straciły dotąd około 28,3 tys. żołnierzy - poinformował na Facebooku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Wśród szacowanych strat rosyjskich w sprzęcie sztab wymienił 1235 czołgów i 202 samoloty.
Ponadto według sztabu Rosjanie stracili: 3009 pojazdów opancerzonych, 586 systemów artyleryjskich, 199 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet, 91 systemów przeciwlotniczych, a także 167 śmigłowców, 102 pociski manewrujące, 441 dronów bojowych oraz 2137 pojazdów i cystern. Nie uległy zmianie dane o stracie jednostek pływających (13).
Największe straty w ciągu minionej doby Rosjanie ponieśli na kierunkach słowiańskim, krzyworoskim i zaporoskim - dodał sztab.
09:05. W Melitopolu zginęli wysocy rangą wojskowi z Rosji
Ruch oporu w Melitopolu w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy wyeliminował wysokich rangą wojskowych z Rosji - powiadomiły a Telegramie władze tego regionu. Poinformowano również, że pod Zaporożem powstały dwie linie fortyfikacji w celu obrony miasta przed spodziewanym szturmem rosyjskich sił.
„Według wielu wskazań Rosja przygotowuje się do długotrwałej operacji militarnej. Eksperci są zdania, że wojna wkracza w fazę przewlekłego konfliktu. W obwodzie zaporoskim okupanci prowadzą aktywne prace inżynieryjne - budują umocnienia, aby w razie potrzeby przejść do obrony”
— napisano w komunikacie regionalnej administracji.
Obwodowe władze przekazały także doniesienia, że według stanu na wtorek wieczorem odnotowano dotąd 280 przypadków uprowadzeń cywilów przez rosyjskie wojska. W niewoli wroga ma wciąż przebywać 117 mieszkańców regionu.
„Okupanci starają się ukryć śmierć swoich żołnierzy w Melitopolu, zabitych przez ukraiński ruch oporu. Jednocześnie najeźdźcy zintensyfikowali kontrole prywatnych samochodów, prawdopodobnie w poszukiwaniu partyzantów”
— czytamy w porannym komunikacie.
Zaporoska administracja poinformowała też o propagandowych działaniach wroga o Melitopolu - współpracownicy Rosjan rozpowszechniają wśród mieszkańców miasta pogłoski, że Ukraina jakoby „porzuciła Melitopol” lub „poddała go na początku wojny”, w związku z czym nie da się przeprowadzić ewakuacji lub wypłacić pracownikom należnych wynagrodzeń.
„W miejscowości Weyłka Biłozerka Rosjanie próbowali rozdawać pomoc humanitarną, skorzystało tylko pięć osób. (…) W Mychajliwce kolaboranci pochwalili się, że przekazali wsparcie dla miejscowego szpitala. Ofiarowane lekarstwa zostały jednak wyprodukowane na Ukrainie, a zatem skradziono je naszym wolontariuszom”
— dodano w raporcie regionalnych władz.
09:00. Od początku wojny do Polski z Ukrainy wjechało 3,442 mln osób
Od 24 lutego funkcjonariusze SG odprawili w przejściach granicznych z Ukrainy do Polski 3,442 mln osób - podała Straż Graniczna. Ostatniej doby do naszego kraju z Ukrainy przyjechało 20 tys. osób - dodano.
Jak poinformowała, wczoraj do Polski z Ukrainy wjechało 20 tys. osób - to wzrost o 5 proc względem statystyk z poniedziałku, kiedy przyjechało z Ukrainy 19,2 tys. osób, a w środę do godziny 7 rano przybyło 5,6 tys. osób - wzrost o 20 procent w stosunku do danych z wtorkowego poranka ().
Wczoraj na Ukrainę odprawiono 26 tys. osób. Od 24 lutego 2022 roku to już 1,358 mln. osób.
08:18. Cztery kolejne ofiary rosyjskiej agresji
Czworo kolejnych mieszkańców obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy poniosło we wtorek śmierć w rezultacie rosyjskiej inwazji: dwóch cywilów zginęło w ostrzałach w Popasnej i Zołotem, a dwóch zmarło w Prywilli na skutek wybuchu miny - napisał w środę na Telegramie szef regionalnych władz Serhij Hajdaj.
Lekarze w Dnieprze walczą o życie 15-letniego dziecka z miejscowości Hirske, rannego w poniedziałek w wyniku rosyjskiego ataku
— dodał Hajdaj.
Przewodniczący obwodowej administracji poinformował także, że we wtorek wróg 15-krotnie zaatakował Siewierodonieck ze stanowisk artyleryjskich.
Uszkodzono 12 wielopiętrowych budynków mieszkalnych. (…) Z kolei miejscowości w gminie Popasna zostały ostrzelane rakietami i zbombardowane z samolotów Su-35. Odnotowano wiele zniszczeń
— relacjonował gubernator.
08:15. Kulisy poddania Azowstalu
Poddanie zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu wynikało z taktycznego porozumienia Ukrainy z Rosją; strona ukraińska liczy na uratowanie obrońców fabryki, a Kreml będzie mógł dzięki temu ogłosić przejęcie pełnej kontroli nad miastem - ocenili eksperci amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW) w opublikowanym w środę raporcie.
Obrońcy Mariupola, uwięzieni w zakładach Azowstal, prawdopodobnie poddali się po wynegocjowaniu przez Kijów warunków ich ewakuacji. Mimo to Kreml, w obliczu niezadowolenia części rosyjskich elit i społeczeństwa, oczekujących całkowitej kapitulacji miasta, może odmówić wymiany ukraińskich żołnierzy z Azowstalu na rosyjskich jeńców wojennych - przewidują eksperci ISW.
W ocenie amerykańskiego ośrodka władze Rosji zgodziły się na warunkowe porozumienie w sprawie ewakuacji, aby ogłosić zdobycie Mariupola i tym samym odeprzeć krytykę w mediach społecznościowych po ostatnich porażkach na froncie (szczególnie po klęsce poniesionej 8 maja podczas forsowania rzeki Doniec) oraz - ogólnie - w obliczu niewielkich sukcesów armii na Ukrainie. O prawdopodobieństwie takiego scenariusza ma świadczyć planowany w dniach 18-21 maja objazd prasowy dla zagranicznych dziennikarzy po okupowanych terytoriach Ukrainy (w tym zapewne do Mariupola - PAP), przygotowywany w pośpiechu przez rosyjski resort obrony.
07:30. Czeczeni pomagali Rosji w zdobywaniu Mariupola
Wykorzystywanie przez Rosję personelu pomocniczego, w tym oddziałów czeczeńskich, do przełamania ukraińskiego oporu w Mariupolu świadczy o jej poważnych problemach z zasobami na Ukrainie - przekazało w środę brytyjskie ministerstwo obrony.
Mimo że siły rosyjskie okrążały Mariupol przez ponad 10 tygodni, zacięty opór ukraiński opóźnił przejęcie przez Rosję pełnej kontroli nad miastem. Udaremnił jej wczesne próby zdobycia kluczowego miasta i spowodował kosztowne straty osobowe wśród sił rosyjskich. Próbując przezwyciężyć ukraiński opór, Rosja w znacznym stopniu wykorzystywała personel pomocniczy. Obejmuje to rozmieszczenie sił czeczeńskich, liczących prawdopodobnie kilka tysięcy bojowników, skoncentrowanych głównie w sektorach Mariupola i Ługańska
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Siły te składają się prawdopodobnie zarówno z pojedynczych ochotników, jak i jednostek Gwardii Narodowej, które rutynowo zajmują się ochroną szefa władz Republiki Czeczeńskiej, Ramzana Kadyrowa. Kadyrow prawdopodobnie sprawuje osobisty nadzór nad rozmieszczeniem sił, a jego kuzyn Adam Delimchanow prawdopodobnie pełni funkcję czeczeńskiego dowódcy polowego w Mariupolu. Rozmieszczenie tak zróżnicowanego personelu świadczy o poważnych problemach Rosji z zasobami na Ukrainie i prawdopodobnie przyczynia się do rozproszenia dowództwa, co nadal utrudnia rosyjskie operacje
— dodano.
07:20. Siły ukraińskie powstrzymują ataki Rosjan
Siły ukraińskie w dalszym ciągu powstrzymują ofensywę wojsk rosyjskich na południu Ukrainy; minionej doby zabiły 130 rosyjskich żołnierzy i zniszczyły dwa składy amunicji – podała w środę agencja Ukrinform, cytując ukraińskie dowództwo operacyjne Południe.
Na linii frontu w obwodach mikołajowskim i chersońskim wciąż trwają walki. Rosjanie, nie mogąc postępować naprzód, starają się umocnić swoje pozycje i ostrzeliwują jednostki ukraińskie z artylerii i moździerzy – napisano.
W ciągu doby wojska ukraińskie przeprowadziły na tym odcinku 110 uderzeń na rosyjskie pozycje, niszcząc między innymi trzy czołgi, 10 pojazdów opancerzonych i 12 samochodów. Zniszczone składy amunicji znajdują się w obwodzie chersońskim.
07:04. Ukraiński deputowany: Zwycięstwo z Rosją jest dla nas jedynym sposobem ocalenia
Zwycięstwo w wojnie z Rosją jest dla nas jedynym sposobem na ocalenie życia; z każdym tygodniem dostajemy więcej uzbrojenia i wygrana jest coraz bliżej – powiedział w rozmowie z PAP ukraiński deputowany Nikita Poturajew.
Były doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy z partii Sługa Ludu w rozmowie z PAP zwrócił uwagę na cele stron toczącej się wojny na Ukrainie.
Rosjanie mówią jasno, że przyszyli, aby zniszczyć państwo i naród ukraiński. Jasno też widać, że ich celem jest zabicie jak największej liczby Ukraińców. Naszym celem jest zwycięstwo w tej wojnie. Zwycięstwo, które jest dla nas jedynym sposobem na ocalenie życia
— powiedział polityk.
06:58. Jak działają rosyjskie fabryki trolli?
Kwestie w relacjach polsko-ukraińskich, szczególnie zaszłości historyczne, są chętnie wykorzystywane przez rosyjską propagandę w celu skłócenia Polaków i Ukraińców – oceniła w rozmowie z PAP Katarzyna Chawryło, ekspertka warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW). Dodała, że propagandyści Kremla starają się z negatywnym przekazem o uchodźcach dotrzeć do wszystkich krajów UE.
Tzw. fabryki trolli sięgają też i będą sięgać w najbliższych miesiącach po treści ukazujące w negatywnym świetle ukraińskich uchodźców w Polsce – dodała.
Eksploatowanie wątków dotyczących obywateli Ukrainy uciekających na Zachód ma szerszy wymiar i nie jest związane tylko z Polską. Propagandyści starają się dotrzeć do społeczeństw w krajach UE, rozpowszechniając treści, z których miałoby wynikać, że uchodźcy są źródłem zagrożenia - ma to doprowadzić do sytuacji, że nie będą oni (uchodźcy - PAP) mile widziani. Obecna sytuacja (wojna Rosji z Ukrainą – PAP) powoduje, że retoryka wymierzona w uchodźców to ważny element w kremlowskim przekazie dezinformacyjnym. Jego nadrzędnym celem jest zminimalizowanie wsparcia Zachodu dla Ukrainy
— podkreśliła Chawryło.
06:55. Rosjanie atakują w Donbasie
W rejonie Bachmutu i Siewierodoniecka na wschodzie Ukrainy wojska rosyjskie rozmieściły 15 śmigłowców dla wsparcia ofensywy naziemnej – informuje w środę rano sztab generalny armii ukraińskiej.
Pod Charkowem Rosjanie koncentrują wysiłki na utrzymaniu swoich pozycji i prowadzą ostrzał artyleryjski miejscowości Cyrkuny, Ruskie Tyszki, Czerkaskie Tyszki i Pytomnyk. Miejscowość Dowhenke wojska rosyjskie atakują przy wsparciu artylerii.
W Donbasie Rosjanie prowadzą działania ofensywne w rejonie Łymanu, Siewierodoniecka, Bachmutu, Awdijiwki i Kurachowego.
W Mariupolu trwa rosyjska blokada oddziałów ukraińskich w zakładach metalurgicznych Azowstal oraz ostrzał artyleryjski i lotniczy tego obiektu.
06:00. Szef watykańskiej dyplomacji udaje się na Ukrainę
W środę rozpoczyna się wizyta sekretarza do spraw relacji z państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej arcybiskupa Paula Gallaghera na Ukrainie. To pierwsza podróż szefa dyplomacji Watykanu od początku rosyjskiej napaści na Ukrainę. Arcybiskup Gallagher spotka się też z przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisławem Gądeckim.
Watykański Sekretariat Stanu podkreślił na Twitterze, że pochodzący z Wielkiej Brytanii dostojnik złoży wizytę na Ukrainie z okazji 30-lecia relacji dyplomatycznych między tym krajem a Stolicą Apostolską. Jak dodano, abp Gallagher odwiedzi Kijów, Lwów oraz miejsca szczególnie dotknięte przez wojnę po to, by „okazać bliskość papieża i Stolicy Apostolskiej i potwierdzić znaczenie dialogu dla przywrócenia pokoju”.
04:02. Amerykanie poszukują możliwej trasy eksportu ukraińskiego zboża
Administracja USA omawia z rządami sojuszniczymi możliwe sposoby eksportu zboża przygotowanego na eksport z Ukrainy, aby zapobiec kryzysowi żywnościowemu spowodowanemu agresją rosyjską, poinformowało we wtorek CNN opierając się na anonimowych źródłach w amerykańskiej i europejskiej dyplomacji.
Stany Zjednoczone ściśle współpracują ze swoimi sojusznikami w celu znalezienia tras eksportu krytycznych dostaw zboża z Ukrainy
— informuje CNN.
Zauważa, że jest to trudna sprawa, dlatego też administracja USA wraz z międzynarodowymi partnerami analizuje „szeroki wachlarz możliwości bezpiecznego eksportu żywności koleją, morzem i powietrzem”.
03:13. Siły ukraińskie wkrótce mogą kontratakować na wszystkich frontach
Na przełomie czerwca i lipca ukraińskie wojsko może kontratakować na wszystkich frontach, powiedział we wtorek w ukraińskiej telewizji Rostisław Smirnow, doradca ministra spraw wewnętrznych, informuje korespondent Ukrinform.
Musimy zrozumieć, że w niedalekiej przyszłości przejdziemy do kontrataku na wszystkich frontach
0- powiedział Smirnow.
Jego zdaniem, obecnie głównym celem strategicznym jest zadanie jak największych strat wrogowi: „Musimy zrozumieć, że mamy rezerwy ludzkie, otrzymujemy sprzęt, badamy inny sprzęt, a tego nie ma w Rosji. A jeśli będziemy postępować zgodnie z tą strategią, wkrótce zaczniemy znacząco dominować, ponieważ my się wzmacniamy, a oni nie.”
Mówiąc o znaczącej przewadze Ukrainy w połączeniu tych wszystkich czynników, doradca szefa MSW wyraził opinię, że wróg odczuje siłę naszego kontrataku na przełomie czerwca i lipca.
Smirnow podkreślił, że Ukraina już wygrała na poziomie strategicznym, ale to nie znaczy, że „wojna skończy się jutro”.
02:00. Bułgaria gotowa do naprawy ukraińskiego sprzętu
Bułgaria ma wystarczające możliwości napraw ukraińskiego sprzętu wojskowego, więc oczekiwania Kijowa w tym zakresie są realistyczne, poinformowało we wtorek ministerstwo obrony tego kraju, przekazuje Ukrinform.
Oczekiwania Ukrainy są realistyczne, a Bułgaria ma wystarczające możliwości pomocy (w naprawach – przyp. red.)
— powiedział bułgarski minister obrony Dragomir Zakow.
Jak informował Ukrinform na początku maja, bułgarski parlament przyjął ustawę o udzieleniu Ukrainie pomocy humanitarnej, finansowej i wojskowo-technicznej, w tym zapewniającą naprawy ukraińskiego sprzętu wojskowego w przedsiębiorstwach obronnych kraju.
01:05. Zełenski: Dziesiątki tysięcy Ukraińców przebywają w obozach na wzór nazistowski
Dziesiątki tysięcy Ukraińców jest przetrzymywanych w obozach na terenie Federacji Rosyjskiej utworzonych na wzór nazistowski, powiedział we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas przemówienia na Festiwalu Filmowym w Cannes, donosi korespondent Ukrinform.
Ponad 500 000 Ukraińców zostało deportowanych siłą do Rosji, a dziesiątki tysięcy przebywają w rosyjskich obozach wzorowanych na obozach nazistowskich. Nikt nie wie, ile osób tam przeżyje, ale każdy wie, kto jest winny
— powiedział prezydent Ukrainy.
Zaznaczył, że nie ma tygodnia, aby na terenach ukraińskich zajętych przez wojska rosyjskie lub nadal okupowanych nie odnajdywano masowych grobów zabitych i torturowanych osób. Zełenski powiedział uczestnikom festiwalu, że podczas rosyjskiej inwazji zginęło 229 dzieci.
00:10. Wojna na Ukrainie pochłonęła życie co najmniej 3668 cywilów
Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka poinformowało we wtorek, że do 15 maja od rozpoczęcia wojny Rosji z Ukrainą 24 lutego zginęło 3668 cywilów, a 3896 zostało rannych.
Rzeczywiste liczby są znacznie wyższe, ponieważ informacje z niektórych miejsc, w których toczyły się intensywne walki, są opóźnione, a wiele raportów wciąż czeka na potwierdzenie
— czytamy w oświadczeniu Biura.
Według doniesień, większość zgonów lub obrażeń cywilów spowodowało użycie urządzeń wybuchowych o dużym obszarze uszkodzeń, w tym ciężkiej artylerii i prowadnic rakietowych, a także bomb podczas nalotów.
Według danych ONZ zginęło 1353 mężczyzn, 897 kobiet, 94 chłopców i 82 dziewczynki, a płeć niektórych dzieci i dorosłych nie została jeszcze ustalona. Wśród 3896 rannych było 100 chłopców i 91 dziewcząt oraz 167 dzieci, których płeć nie została jeszcze ustalona.
Jak informuje Radio Swoboda na marginesie raportu Wysokiego Komisarza ds. Praw Człowieka, rosyjskie władze twierdzą, że armia nie atakuje celów cywilnych. Jednocześnie rosyjskie samoloty, siły rakietowe, marynarka wojenna i artyleria codziennie ostrzeliwują ukraińskie miasta. Zniszczeniu uległy domy mieszkalne i obiekty infrastruktury cywilnej w Mariupolu, Charkowie, Czernihowie, Żytomierzu, Siewierodoniecku, a także w Kijowie i innych ukraińskich miastach i wsiach.
Po wyzwoleniu obwodu kijowskiego z wojsk rosyjskich w miastach Bucha, Irpin, Gostomel i wsiach regionu ujawniono fakty masowych mordów, tortur i gwałtów na ludności cywilnej, w tym na dzieciach. Władze Ukrainy poinformowały, że Rosja dokonuje zbrodni ludobójstwa. Kraje zachodnie są zaangażowane w badania faktów masakry. Rosja zaprzecza oskarżeniom o zbrodnie wojenne i nazywa zabójstwa w Buczy „inscenizacją”.
red/wPolityce.pl/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/598953-relacja-84-dzien-rosyjskiej-inwazji-na-ukraine