Po ogłoszeniu, że Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych prawdopodobnie ogłosi w przyszłym miesiącu wyrok, którym obali Roe vs. Wade i w ten sposób zniesie konstytucyjną ochronę aborcji, lewicowi aktywiści wywierają ogromną presję na sędziów i ich rodziny, piszą amerykańskie media.
Tajne stowarzyszenie o nazwie Wysłała Nas Ruth (Ruth Sent Us), opublikowało w Internecie adresy domowe sześciu sędziów, którzy wydają się popierać decyzję o skierowaniu przepisów dotyczących aborcji do poziomu stanów federalnych. Oprócz publikowania adresów, organizacja wezwała wszystkich obywateli do „pokojowych protestów” przed ich domami, które już się rozpoczęły. Według doniesień mediów, w ciągu ostatnich kilku dni protesty odbyły się przed domem sędziów Bretta Kavanaugha, Amy Conney Barnet, a także prezesa Sądu Najwyższego Johna Robertsa.
Media donoszą również, że aktywiści planują protesty przed domem sędziego Samuela Alito, który podpisał opinię w sprawie wyroku uchylającego Roe vs. Wade. Strona internetowa Breitbart twierdzi, że Alito i jego rodzina musieli przenieść się pod inny adres, nieznany dla opinii publicznej.
Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu strona Politico opublikowała dokument, który opisała jako projekt opinii Samuella Alite na temat ważnej decyzji, znoszącej konstytucyjną ochronę aborcji. Zwróciłoby to kwestię legalizacji zabijania nienarodzonych na poziom stanów związkowych.
Według Politico za odrzuceniem Roe vs. Wade głosowało pięciu „konserwatywnych” sędziów, mianowanych przez prezydentów republikańskich. Sędziowie „liberalni” wybrani w kadencjach demokratycznych prezydentów zagłosowali przeciw. Prezes Sądu Najwyższego John Roberts nie wydał jeszcze orzeczenia.
Proaborcyjna kampania
Po opublikowaniu dokumentu, którego autentyczność została w międzyczasie potwierdzona, trwa prawdziwa proaborcyjna kampania, także w mediach.
Oprócz działalności Wysłała Nas Ruth (nazwa pochodzi od niedawno zmarłej liberalnej sędziny Ruth Ginsberg), zgłoszono kilka incydentów przeciwko działaczom prolife. W niedzielę rano ktoś podpalił siedzibę stowarzyszenia pro-life w Madison w stanie Wisconsin. Nieznani sprawcy wrzucili na teren stowarzyszenia koktajl Mołotowa, ale na szczęście nikt nie został ranny.
W weekend odnotowano kilka incydentów, w których działacze proaborcyjni przerwali mszę w kościele lub niszczyli siedziby stowarzyszeń pro-life.
CZYTAJ TAKŻE Czy USA stoi przed historyczną decyzją na temat aborcji? Portal Politico opublikował sensacyjny dokument
Cała atmosfera przypomina tę, jaka panowała w Polsce po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego o zakazie aborcji. Napięcia dopiero się rozpoczęły, a najgorszego można się spodziewać po ogłoszeniu werdyktu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/597792-atak-lewicy-w-usa-na-sedziow-sadu-najwyzszego