Nie do wiary! Dmitrij Miedwiediew po raz kolejny próbuje uderzyć w relacje polsko-ukraińskie uciekając się do absurdalnych kłamstw na temat rzekomej chęci odebrania przez Polskę suwerenności Ukrainie. Były prezydent Rosji użył do tego wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy, z którego wyrwał jedno zdanie.
CZYTAJ TAKŻE:
Kolejne brednie Miedwiediewa
To nie pierwszy raz, gdy Miedwiediew w absurdalny sposób atakuje Polskę. Już wcześniej oskarżał nas o… chęć aneksji terytoriów zachodniej Ukrainy. W jaki sposób tym razem zbudował swoje kłamstwo? Wykorzystał do tego fragment wystąpienia prezydenta Dudy podczas uroczystości 3 maja.
Chodzi o fragment, w którym prezydent Duda powiedział, że Polska będzie mogła pomóc obecnym uchodźcom po powrocie do ich domów w odbudowie „wolnej, suwerennej, niepodległej” Ukrainy.
Ukrainy, która – mam nadzieję – będzie na dziesięciolecia, a daj Boże i na stulecia, państwem bratnim dla Rzeczypospolitej, pomiędzy którym a nami, Polską – jak, mam nadzieję, proroczo powiedział Prezydent Wołodymyr Zełenski – nie będzie granicy; że tej granicy faktycznie nie będzie; że będziemy żyli razem na tej ziemi, odbudowując się i budując swoje wspólne szczęście i wspólną siłę
— powiedział.
Te słowa zdaniem Miedwiediewa świadczą o tym, że „Polacy ogłosili rozbiór Ukrainy”.
Maski zostały zrzucone. [Duda] oświadczył, że przez dziesięciolecia, jeśli nie stulecia, nie będzie już granicy między Polską a Ukrainą
— napisał na Telegramie były prezydent Rosji.
Miedwiediew dodał, że „świadomość narodowa Polaków wyraźnie wzmocniła się na tle najgłębszego kryzysu w sąsiednim kraju, udręczonym bałamutnymi rządami kijowskiego reżimu”.
A wraz z tym stale rosną ich apetyty terytorialne […] Nie zniknęły bóle fantomowe dawnej wielkości, nękające Polaków od kilku stuleci. Zadanie jest proste – odzyskać upragnione ziemie historyczne, pod przykrywką agresywnej antyrosyjskiej retoryki i fałszywych mantr o wspólnym szczęściu z „bezgraniczną” Ukrainą. Aby pomścić liczne rozbiory Polski
— podkreślił.
„Nie wszyscy są barbarzyńcami, jak Rosja”
Na brednie Rosjanina odpowiedział Mychajło Podolak z Biura Prezydenta Ukrainy, który podkreślił, że Polska jest „wielkim przyjacielem i partnerem Ukrainy”.
Warszawa nie wbija nam noża w plecy, jak Moskwa, ale podaje rękę. Nie wszyscy są barbarzyńcami, jak Rosja
— napisał.
kk/bielsat.eu
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/597413-miedwiediew-brnie-w-absurdalne-klamstwa-nt-polski