Węgry nie dostrzegają w unijnych propozycjach sankcji naftowych przeciw Rosji planów ani gwarancji dotyczących postępowania podczas okresu przejściowego – powiedział w środę rzecznik rządu węgierskiego Zoltan Kovacs agencji Reutera.
CZYTAJ TAKŻE: Szefowa KE przedstawiła szósty pakiet sankcji wobec Rosji! „Proponujemy całkowity zakaz importu rosyjskiej ropy”. SZCZEGÓŁY
Nie dostrzegamy żadnych planów ani gwarancji dotyczących tego, jak w oparciu o obecne propozycje postępować podczas okresu przejściowego i jak mogłoby zostać zagwarantowane bezpieczeństwo energetyczne Węgier
— oznajmił Kovacs.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała w środę w Parlamencie Europejskim, podając szczegóły szóstego pakietu sankcji przeciwko Rosji, że proponowany jest całkowity zakaz importu rosyjskiej ropy - w ciągu pół roku miałby się zakończyć import ropy naftowej, a produktów rafinowanych do końca roku.
Agencja Reutera podała, powołując się na źródło unijne, że Węgry i Słowacja będą na razie zwolnione z embarga na rosyjską ropę i będą mogły importować ją do końca 2023 roku w ramach istniejących kontraktów.
Czechy poprą szósty pakiet unijnych sankcji?
Minister przemysłu i handlu Czech Jozef Sikela powiedział, że propozycja KE jest analizowana, i zauważył, że nie ma w niej wszystkich czeskich propozycji.
Według ministra należy sprawiedliwie rozdzielić skutki zakazania importu rosyjskiej ropy na kraje europejskie.
W przerwie posiedzenia rządu minister transportu Martin Kupka powiedział, że potrzebne jest wspólne europejskie rozwiązanie i wzmocnienie importu ropy naftowej z innych źródeł. Nie odpowiedział na pytania dziennikarzy o wpływ sankcji na ewentualny wzrost cen ropy i paliw. Jego zdaniem kluczową kwestią będzie import ropy ze źródeł innych niż rosyjskie.
Propozycja szóstego pakietu sankcji poza importem ropy obejmuje m.in. odcięcie od systemu SWIFT trzech dużych rosyjskich banków. Jeden z nich, Sbierbank, we wtorek ostatecznie stracił licencję przyznaną przez Czeski Bank Narodowy na działalność w Czechach. Sankcje mają także dotknąć winnych zbrodni wojennych w Buczy i oblężenia Mariupola. KE proponuje także zakaz emisji na terenie UE dla trzech państwowych nadawców rosyjskich.
Słowacja: Embargo - tak, ale z okresem przejściowym
Wicepremier, minister gospodarki Słowacji Richard Sulik powiedział w środę, że zgadza się na embargo na import rosyjskiej ropy, ale domaga się trzyletniego okresu przejściowego. Zakaz importu rosyjskiego surowca jest częścią proponowanego przez Komisję Europejską szóstego pakietu sankcji.
Postępujemy wspólnie z Unią Europejską. Wzywamy jednak także do solidarności. Jeśli będzie embargo na ropę, w porządku, ale my mówimy, że będziemy potrzebować okresu przejściowego, aby dostosować się do sytuacji
— powiedział Sulik.
Jego zdaniem partnerzy europejscy Słowacji zgadzają się na okres przejściowy, ale jego długość jest przedmiotem dyskusji.
Sulik stwierdził, że na zmianę potrzeba około trzech lat.
Potrzebę obowiązywania okresu przejściowego Sulik uzasadnił względami technicznymi związanymi z przetwarzaniem w słowackich rafineriach innej niż rosyjska ropy oraz brakami w sieci rurociągów. Podczas konferencji prasowej przytaczał opinie producentów paliw i przekonywał, że niektórych zmian nie można wprowadzić z dnia na dzień.
Zwrócił uwagę, że w odróżnieniu od Słowacji Węgry nie domagają się okresu przejściowego, ale chcą stałego zwolnienia od embarga na import rosyjskiej ropy. Powiedział także, że Słowacji nie można porównywać z Węgrami, ponieważ nie jest ona przeciwna sankcjom.
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/597063-propozycja-sankcji-wegry-czechy-i-slowacja-odpowiadaja-ke