Trwa 68. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Rozpoczęła się druga faza wojny - rosyjska ofensywa na wschodzie kraju, nazywana bitwą o Donbas. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Poniedziałek, 2 maja 2022 r.
22:34. Zełenski reaguje na słowa Ławrowa
Czy po słowach rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, oskarżających Żydów o antysemityzm, stosunki Izraela z Rosją pozostaną niezmienione? Czy izraelski ambasador pozostanie w Moskwie? - pyta prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w opublikowanym w poniedziałek wieczorem nagraniu.
W niedzielę Ławrow otwarcie i bezwstydnie ogłosił, że ponoć największych antysemitów można znaleźć pośród Żydów; dodał, że podobno Hitler miał żydowskie korzenie - przypomniał Zełenski, odnosząc się do słów wypowiedzianych przez szefa rosyjskiej dyplomacji w wywiadzie udzielonym włoskiej telewizji.
Te wypowiedzi pokazują, że rosyjski minister spraw zagranicznych zrzuca winę za zbrodnie nazistów na Żydów; na to nie ma słów - podkreślił Zełenski.
22:32. Ukraina wygrywa w cyberwojnie
Cybernetyczna ofensywa Ukrainy przeciw Rosji i obrona przed rosyjskimi hakerami jest skuteczniejsza niż przewidywano, o czym przekonał się nawet jej inicjator, wicepremier Ukrainy i minister transformacji cyfrowej Mychajło Fedorow - pisze portal technologiczny Wired.
Władze w Kijowie zdołały nie tylko „utrzymać cały kraj online pośród zalewu hakerskich (rosyjskich) ataków, ale też przenieść tę walkę do Rosji” - ocenia Wired.
Według Fedorowa, skuteczność armii ukraińskich hakerów wynika z tego, że w odróżnieniu od rosyjskich siatek hakerskich nie jest to „scentralizowana, zmonopolizowana (…) podatna na korupcję” struktura kontrolowana przez państwo.
22:29. Makabryczne odkrycie pod Kijowem
W Kalinówce w pobliżu Makarowa w obwodzie kijowskim znaleziono grób z ciałami dwóch mężczyzn ze śladami tortur – poinformowało w poniedziałek Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy. Zabici mieli związane ręce, wyrwane paznokcie.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że wojskowi sił zbrojnych Rosji podczas okupacji miejscowości najpierw torturowali, a potem zabili dwóch cywilnych mieszkańców. Mężczyźni mają ręce związane za plecami, wyrwane paznokcie. Na ich ciałach widać rany postrzałowe
— napisano w oświadczeniu opublikowanym na Telegramie.
21:36. Ambasador przy OBWE: Rosja planuje aneksję Donbasu i referendum w obwodzie chersońskim
Mamy doniesienia, że Rosja planuje anektowanie tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych oraz przeprowadzenie referendum na temat utworzenia „Chersońskiej Republiki Ludowej” - powiedział w poniedziałek ambasador USA przy OBWE Michael Carpenter. Na pytanie PAP dodał, że nie wiadomo, czy Rosja będzie w stanie te plany zrealizować.
Tak jak wcześniej Rosja stworzyła quasi-państewka Ługańską Republikę Ludową i Doniecką Republikę Ludową, uważamy, że teraz rosyjskie władze będą starały się zorganizować „Chersońską Republikę Ludową”
— oświadczył Carpenter podczas briefingu prasowego w Departamencie Stanu, powołując się na „wiarygodne doniesienia”.
Dodał, że z informacji władz USA wynika, że Rosja dodatkowo planuje aneksję DRL i ŁRL.
Pytany przez PAP o szczegóły planów Rosji i planowanej odpowiedzi USA, Carpenter odmówił podania źródła tych informacji, lecz stwierdził, że może się to wydarzyć do połowy maja. Jednocześnie zaznaczył, że nie wie, czy Rosja będzie w stanie zrealizować swoje plany.
21:35. Rosjanie zabili 15-letniego chłopca
15-letni chłopiec zginął w poniedziałek w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Odessę – poinformowała rzeczniczka ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Natalia Humeniuk. Niepełnoletnia dziewczynka została ranna, jest w szpitalu.
Rosyjski pocisk rakietowy uderzył w budynek mieszkalny, w którym przebywało w chwili ataku pięć osób. Na miejscu trwa gaszenie pożar.
Humeniuk poinformowała również, że w wyniku ataku ucierpiała budowla religijna.
21:32. Sekretarz RBNiO: nie może być porozumienia pokojowego z Rosją – jedynie jej kapitulacja
Z Rosją możemy podpisać tylko jej kapitulację – powiedział w poniedziałek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow.
Jego zdaniem „żadnego porozumienia pokojowego z Rosją być nie może”.
Z Rosją możemy podpisać tylko jej kapitulację
— oświadczył Daniłow na antenie ukraińskiej telewizji.
Jak zwraca uwagę portal Ukrainska Prawda, Daniłow ocenił, że wojska rosyjskie nie są w stanie do 9 maja – jak według nieoficjalnych doniesień zaplanowano na Kremlu – zająć południa Ukrainy i dojść do granicy z nieuznawanym mołdawskim Naddniestrzem.
21:10. Rosyjskie ataki w wielu miejscach
Rosyjskie wojska kontynuują działania ofensywne pod Iziumem w obwodzie charkowskim, próbują zdobyć kontrolę nad Rubiżnem i Popasną w obwodzie ługańskim – poinformował na Facebooku w poniedziałek wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Na kierunku iziumskim siły rosyjskie kontynuują ofensywę w stronę miast Barwinkowe i Słowiańsk. Sztab poinformował również, że Rosjanom udało się zbudować most pontonowy na rzece Doniec.
W obwodzie ługańskim trwają walki o Rubiżne i Popasną – Rosjanie próbują zdobyć pełną kontrolę nad tymi miastami i przesunąć się dalej w kierunku Łymanu i Siewierska w obwodzie donieckim.
Na południu, w obwodzie zaporoskim Rosjanie rozmieścili dodatkowe oddziały artylerii w okolicy Tokmaku. Ostrzelali pozycje ukraińskie w okolicach miasta Orichiw.
W obwodzie chersońskim wojska rosyjskie próbują nacierać, by wyjść na jego granice administracyjne.
Rosjanie kontynuowali też ostrzały Charkowa, Mikołajowa, a także obiektów cywilnych w obwodach dniepropietrowskim, zaporoskim, ługańskim, charkowskim.
20:12. Ukraińskie operacje na tyłach wroga? Zełenski: Nic mi o tym nie wiadomo
Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że siły ukraińskie prowadzą działania w granicach swojego państwa, a na temat operacji na terytorium wroga „nic mu nie wiadomo”. Ukraiński przywódca mówił o tym w wywiadzie dla greckiego nadawcy ERT.
Jeśli mówić o tymczasowo okupowanych terenach Ukrainy, to uważam, że mamy pełne prawo do takich czy innych działań na naszej ziemi. Wszystko w ramach międzynarodowo uznanych granic. O innych (działaniach) nic nie wiem
— powiedział Zełenski, cytowany w poniedziałek przez portal Ukrainska Prawda.
20:10. „Co najwyżej minimalne” postępy Rosjan
Wojska rosyjskie poczyniły w ostatnich dniach „co najwyżej minimalne” postępy w Donbasie - powiedział w poniedziałek wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu. Poinformował też, że w ciągu ostatniej doby 14 samolotów dostarczyło na Ukrainę sprzęt wojskowy z USA, a 23 z pięciu innych krajów.
Nadal widzimy co najwyżej minimalne postępy Rosjan w Donbasie
— powiedział urzędnik, opisując sytuację po 68 dniach wojny. Jak dodał, siły Rosjan są „anemiczne” i nie są skłonne do podejmowania ryzyka, a postępy bywają krótkotrwałe.
Oni wchodzą, ogłaszają zwycięstwo, a potem wychodzą, pozwalając Ukraińcom na odzyskanie (terenu)
— powiedział oficjel. Dodał, że Rosjanie tracą też grunt w okolicach Charkowa i zostali wypchnięci na 40 km od miasta.
19:51. Pożar w zakładach Azowstal
Na terenie zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu w wyniku rosyjskiego bombardowania wybuchł w poniedziałek wielki pożar – podaje portal Ukrainska Prawda, powołując się na zastępcę dowódcy pułku Azow Swiatosława Pałamara.
Zakłady Azowstal zostały znowu zaatakowane przez wroga. Rosjanie wykorzystują różne rodzaje uzbrojenia. W wyniku bombardowania zaczął się pożar
— powiedział Pałamar.
18: 45. Po ataku rakietowym na Odessę są zabici i ranni
Rosjanie znowu zaatakowali Odessę rakietami, są zabici i ranni – poinformował szef władz obwodowych Maksym Marczenko.
Przeciwnik przeprowadził atak rakietowy na jeden z obiektów infrastruktury w Odessie. Niestety, są zabici i ranni
– napisał Marczenko w Telegramie.
18:40. Weselny taniec w sali szpitalnej; pan młody trzymał na rękach pannę młodą, która straciła nogi od wybuchu miny
Wesele Oksany i Wiktora odbyło się u nas w sali szpitalnej – poinformował lwowski szpital. Pan młody tańczył z panną młodą, trzymając ją na rękach; obie nogi kobieta straciła pod koniec marca w wyniku wybuchu miny w Lisiczańsku na wschodzie Ukrainy.
23-letnia pielęgniarka zauważyła minę, gdy wraz z partnerem wracali do domu 27 marca. Odwróciła się, by go ostrzec i wtedy nastąpił wybuch. Kobieta straciła obie nogi i cztery palce u ręki. Mężczyzna nie ucierpiał.
Oksana trafiła najpierw do szpitala w Lisiczańsku, potem do miasta Dniepr, a w końcu – do Lwowa.
Para ma dwójkę dzieci i w ewakuacji na zachodzie kraju podjęła decyzję o ślubie, bo „życia nie należy odkładać na później”. Tort upiekli wolontariusze.
18:20. Wywiad ostrzega: Rosjanie mogą użyć broni biologicznej, przygotowują się do epidemii cholery
Rosjanie przygotowują się do epidemii cholery w regionach graniczących z Ukrainą – utrzymuje ukraiński wywiad wojskowy, dodając, że Rosja może planować prowokację, by oskarżyć Kijów o „użycie broni biologicznej”.
HUR – Zarząd Główny Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy informuje, że rosyjska główna lekarka sanitarna Anna Popowa podpisała rozporządzenie w sprawie „dodatkowych przedsięwzięć w ramach profilaktyki cholery”.
„Szczególną uwagę zwraca się w nim na regiony przy granicy z Ukrainą – obwody briański, kurski, biełgorodzki, woroneski, rostowski, Kraj Krasnodarski i okupowany Krym”
– powiadamia wywiad wojskowy w Telegramie.
Wśród opisanych zaleceń jest m.in. przygotowanie laboratoriów do testów na cholerę, wzmocnienie kontroli w obiektach handlowych i miejscach dużego skupienia ludności, a także rozpowszechnianie informacji o profilaktyce tej choroby. Do 1 czerwca placówki medyczne mają być przygotowane do działań w ramach przeciwdziałania epidemii.
18:10. Szef MSZ: żołnierze broniący Mariupola nie mogą być pozostawieni na pastwę Rosjan
Ukraińscy żołnierze broniący Mariupola nie mogą być pozostawieni na pastwę rosyjskiej armii - oświadczył w poniedziałek na konferencji prasowej w Kijowie minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.
Szef dyplomacji był pytany przez dziennikarzy o ewakuację ludzi z Mariupola.
„W tej chwili mogę tylko pochwalić niestrudzone wysiłki ONZ i Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, aby to urzeczywistnić. Ale wszystko jest bardzo kruche, wszystko może się rozpaść w każdej chwili, więc lepiej poczekać na zakończenie ewakuacji. (…) Jednocześnie pragnę podkreślić, że te działania ewakuacyjne ograniczają się do ludności cywilnej, a obrońcy ukraińscy, w tym ciężko ranni żołnierze ukraińscy, ich istnień nie można zostawiać na pastwę armii rosyjskiej, która nadal bombarduje ich pozycje. Będziemy pracować bez ustanku, aby ocalić jak najwięcej ludzkich istnień w Mariupolu”
— powiedział Kułeba.
Według szefa MSZ zwycięstwo Ukrainy w wojnie z Rosją zależy od trzech czynników. „Są to sankcje, broń i perspektywa członkostwa Ukrainy w UE” – podkreślił Kułeba.
17:58. Wybuch w fabryce amunicji w rosyjskim Permie!
W rosyjskim mieście Perm, na Przeduralu, doszło do wybuchu w zakładach produkujących amunicję; zginęły dwie osoby, jedna została ciężko ranna. To nie pierwsze tego typu zdarzenie - chociażby we wczesnych godzinach rannych miały miejsce dwie ekslozje w Biełgorodzie.
W zakładach w Permie, które są ważnym przedsiębiorstwem kompleksu zbrojeniowego Rosji, produkowane są m.in. pociski do wyrzutni Grad i Smiercz, ładunki do rakiet manewrujących – podają rosyjskie media.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wybuch w fabryce amunicji w rosyjskim Permie! To tam produkowane są m.in. pociski do wyrzutni Grad. Zginęły dwie osoby
17:50. Doradca prezydenta Ukrainy: nikt nie przyniósł mieszkańcom Donbasu tylu cierpień, co Rosja
Nikt nie przyniósł mieszkańcom Donbasu tylu cierpień, co Rosja od 2014 roku, a zwłaszcza dzisiaj – napisał na Twitterze Mychajło Podolak, doradca w kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
„W 2019 roku w Donbasie zginęło 27 cywilów. W 2020 roku – osiem osób. W 2021 – 15. W ciągu dwóch miesięcy od początku pełnowymiarowej wojny liczba ofiar w samym Mariupolu sięgnęła już dziesiątków tysięcy”
– ocenił Podolak.
„Nikt nie przyniósł mieszkańcom Donbasu tyle bólu, co Rosja od 2014 roku, a zwłaszcza dzisiaj”
– podkreślił.
17:00. W Borodziance strażacy uratowali kota uwięzionego przez ponad miesiąc na 7. piętrze zbombardowanego budynku
Ponad miesiąc po uwolnieniu podkijowskich miejscowości wolontariusze zobaczyli na siódmym piętrze jednego ze zbombardowanych budynków w Borodziance żywego kota. Akcja ratunkowa zakończyła się sukcesem.
Według wolontariuszy kot mógł spędzić w budynku nawet dwa miesiące i „cudem” przeżył ostrzały – podał na Instagramie zoopatrol.ua.
Kota dostrzegł w niedzielę aktywista Jewhen Kibec. W poniedziałek udało się przeprowadzić akcję ratunkową.
16:10. Prokurator generalna: pierwszy podejrzany o zbrodnie w Buczy to Rosjanin Siergiej Kołocej
Dowódca oddziału rosyjskiej Gwardii Narodowej Siergiej Kołocej to pierwszy podejrzany o zbrodnie popełnione w Buczy pod Kijowem – poinformowała w poniedziałek prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa.
„Ustaliliśmy pierwszego podejrzanego o zabójstwa w Buczy; to dowódca oddziału Gwardii Narodowej Siergiej Kołocej” – napisała Wenediktowa na Facebooku.
Jak wyjaśniła, prokuratorzy i policja ustalili, że to właśnie on zabił 18 marca czterech nieuzbrojonych mężczyzn w Buczy. 29 marca miał się znęcać nad jeszcze jednym mężczyzną, próbując zmusić go do przyznania się do działalności przeciwko armii rosyjskiej.
„Zabrał tego mieszkańca, który miał poglądy proukraińskie, do piwnicy, gdzie bił go rękami i kolbą karabinu. Mężczyznę wywieziono na miejsce kaźni, gdzie, imitując egzekucję, strzelano mu koło ucha”
– napisała prokurator. Mężczyźnie kazano również wąchać zwłoki.
Wenediktowa opublikowała zdjęcia zastrzelonych mieszkańców Buczy, leżących na ziemi ze związanymi rękami, a także zdjęcie rosyjskiego wojskowego z kamery internetowej w punkcie rosyjskiej firmy kurierskiej na Białorusi. „Jego podarunek z Ukrainy (wysłany) do Uljanowska to klapa bagażnika” – napisała prokurator.
14:30. W obwodzie kijowskim odnaleziono ciała ponad 1200 osób zabitych przez Rosjan
W obwodzie kijowskim odnaleziono dotychczas ciała ponad 1200 osób zabitych przez rosyjskich żołnierzy. Zwłoki zostały przekazane do ekspertyzy medycznej w celu ustalenia powodu śmierci - poinformował komendant policji obwodowej Andrij Niebytow.
„Niestety, niemal każdego dnia mamy przerażające znaleziska i odnotowujemy zbrodnie popełnione przez rosyjską armię w obwodzie kijowskim. Dotychczas zwłoki 1202 zamordowanych cywilów zostały zbadane przez śledczych i przekazane instytucjom sądowym w celu ustalenia ostatecznej przyczyny śmierci. 280 z nich nie zostało jeszcze zidentyfikowanych”
— przekazał Niebytow, cytowany przez Ukrinform.
Policja prowadzi działania w celu identyfikacji ciał. Pobierane jest DNA ofiar, a pozyskane z materiału genetycznego informacje wprowadzane są do bazy danych. Funkcjonariusze organów ścigania współpracują z domniemanymi krewnymi ofiar w celu porównania DNA.
Jak poinformował Niebytow, obecnie za zaginione uważa się trzysta osób. Liczba ta zmienia się każdego dnia, ponieważ zgłaszane są kolejne zaginięcia. Według komendanta policja codziennie ustala miejsca pobytu części z tych osób.
„Szukamy (zaginionych) wśród zmarłych, ale mamy nadzieję, że odnajdziemy tych ludzi żywych. Wiemy, że wiele osób straciło kontakt, ponieważ nie mają telefonów komórkowych, gdyż okupanci skonfiskowali te telefony, lub nawet dlatego, że cywile zostali przymusowo wywiezieni na Białoruś czy do Rosji”
– wyjaśnił szef obwodowej policji.
15:35. Kolejki na stacjach benzynowych w Kijowie
Władze Kijowa zwracają się do właścicieli samochodów osobowych z prośbą o niekorzystanie z nich bez szczególnej potrzeby, gdyż ze względu na liczne powroty mieszkańców do miasta, w Kijowie zaczyna brakować paliwa. Wielu ludzi wyjechało ze stolicy Ukrainy w czasie zagrożenia ze strony wojsk rosyjskich.
Do stacji benzynowych w Kijowie ustawiają się obecnie długie kolejki, a na niektórych z nich wprowadzono limity tankowania. Na stacjach, gdzie takie ograniczenia wprowadzono, kierowcy samochodów osobowych mogą zatankować od 10 do 50 litrów paliwa. Czas oczekiwania w kolejce wynosi około godziny.
Władze Kijowa stworzyły specjalną aplikację, gdzie można uzyskać informacje o czynnych stacjach benzynowych, dostępnych rodzajach paliwa, sposobach opłaty oraz limitach tankowania.
Ponadto w Kijowie coraz sprawniej działa komunikacja publiczna, zwiększa się liczba znów funkcjonujących linii oraz częstotliwość ruchu pojazdów. Przejazd w komunikacji miejskiej nadal jest bezpłatny.
15:15. Szef kancelarii prezydenta Ukrainy: nie jesteśmy gotowi do kompromisu w sprawie niepodległości
Szef kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Andrij Jermak powiedział w wywiadzie dla znanego komentatora CNN Fareeda Zakarii, że za postęp w negocjacjach Kijów uzna koniec okupacji kraju. „Nie jesteśmy gotowi do kompromisu w sprawie niepodległości” - dodał.
Wywiad, który został wyemitowany w niedzielę, przytacza na swych stronach w poniedziałek kancelaria prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Stanowisko Kijowa jest jasne.
„To nie Ukraina zaczęła tę wojnę. (…) Najważniejszą sprawą dla nas jest nasza niepodległość, suwerenność i terytorialna integralność. O to właśnie walczymy. O naszą ziemię i wolność”
— oświadczył Jermak w rozmowie z Zakarią.
„Nie jesteśmy gotowi do kompromisu w sprawie niepodległości. Chcemy końca wojny, nasz naród chce końca wojny, ale ważne jest to, by Ukraina tę wojnę wygrała. (…) Naszym zwycięstwem będzie odzyskanie kontroli nad wszystkimi naszymi terytoriami”
— powiedział.
15:00. Ukraiński wywiad wojskowy: w Rosji nieoficjalna mobilizacja po 200 „ochotników” z okręgu tygodniowo
W Rosji trwa nabór żołnierzy do walki na Ukrainie, którego normy przewidują, że okręgi federalne (oprócz Moskwy) mają dostarczać po 200 „ochotników” tygodniowo – informuje ukraiński wywiad wojskowy.
„W Rosji aktywizuje się kampania naboru +ochotników+ do podpisania kontraktu na służbę wojskową” - pisze Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony (HUR) w Telegramie. Jak wskazano, zalecenia władz przewidują „200 ochotników co tydzień z każdego okręgu federalnego oprócz Moskwy”.
Według informacji ukraińskiego wywiadu nowi żołnierze mają uzupełnić straty poniesione w walkach na Ukrainie. Dodatkowo ma powstać kilka nowych pododdziałów. Priorytet mają mieć ci, którzy odbyli wcześniej służbę wojskową.
„Władze wojskowe Rosji ustaliły precyzyjne +normy+, w okręgach sybirskim i dalekowschodnim to 200 osób tygodniowo” – pisze HUR.
W Rosji – razem z Centralnym (Moskwa) jest w sumie siedem okręgów federalnych.
Wśród „ochotników” prowadzona jest agitacja. Jak pisze HUR, powtarzane są tradycyjne rosyjskie narracje, dotyczące „kolektywnego Zachodu” i „nieistniejącej Ukrainy”. Władze obiecują im także poprawę sytuacji materialnej.
W związku z rozpoczęciem wojny z Ukrainą Rosja nie ogłosiła mobilizacji. Władze rosyjskie nazywają prowadzoną od 24 lutego wojnę na Ukrainie „specjalną operacją wojskową”.
14:20. Resort obrony: nasz kraj ma być jedynie platformą do ataku na Mołdawię i inne kraje
Rosja nie zamierza zatrzymać się na Ukrainie, lecz użyć jej terytorium, jako trampoliny do ataku na inne kraje - oceniła w poniedziałek wiceszefowa ukraińskiego resortu obrony Hanna Malar, cytowana przez portal informacyjny RBK.
„Jeśli chodzi o Mołdawię. Z całej strategii ich wojny jasno wynika, że Ukraina nie jest punktem końcowym, ani celem ostatecznym; że pójdą dalej, a Ukraina jest przygotowywana właśnie jako trampolina, by stąd ruszyć. Świat zachodni również to zrozumiał i widać, że polityka międzynarodowa i międzynarodowe podejście do sytuacji na Ukrainie zmieniły się bardzo poważnie”
– powiedział Malar.
14:10. Do Zaporoża dotarło 100 osób ewakuowanych z Mariupola
Do Zaporoża dotarło ponad 100 osób ewakuowanych z oblężonego przez Rosjan Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy - poinformowały ukraińskie siły zbrojne.
„Ponad stu cywilnych mieszkańców Mariupola, którzy przez dwa miesiące ratowali się wraz z obrońcami Mariupola w podziemnych schronach Azowstalu przed bombardowaniem i ostrzałami artyleryjskimi ze strony Rosji, przybyło do Zaporoża”
— przekazano w komunikacie.
Ewakuowano ponad sto kobiet, dzieci i osób starszych. Jak podaje Suspilne Zaporoże, powołując się na lokalne władze, do miasta zaczęli przybywać mieszkańcy Mariupola własnymi środkami transportu. Za kilka godzin mają dotrzeć tam natomiast ludzie ewakuowani z zakładów Azowstal.
Ewakuowani otrzymują teraz ciepłe posiłki, leki, artykuły spożywcze. Pracownicy medyczni udzielają pomocy poszkodowanym. Świadczone jest też wsparcie psychologiczne.
13:30. Rosjanie wywożą zwłoki mieszkańców ciężarówkami, którymi wwożą „pomoc humanitarną”
Rosjanie wywożą z Mariupola zwłoki mieszkańców tymi samymi ciężarówkami, którymi wwożą „pomoc humanitarną” - informuje doradca mera tego oblężonego przez Rosjan miasta Petro Andriuszczenko.
Rosjanie wywożą tysiące ciał zabitych z Mariupola - pisze Andriuszczenko w komunikatorze Telegram. Według niego wykorzystywane są do tego ciężarówki rzekomo dostarczające pomoc humanitarną.
„Więc te same ciężarówki, które przywożą +humanitarną pomoc+ do Mariupola, (wyruszając) w stronę powrotną są załadowywane ciałami zabitych”
— twierdzi doradca mera, który powołuje się na źródła i analizę kadrów propagandowych nagrań.
„W przypadku dużego nagromadzenia (ciał) w jednym budynku ciężarówki podjeżdżają bezpośrednio do budynku. Jeśli nie ma dużego nagromadzenia - straszny załadunek odbywa się w magazynach obok (sklepu) Metro, gdzie pakowane są ciała zabitych”
— czytamy.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że takie ciężarówki następnie jadą do miejsca bazowania mobilnego krematorium w Charcysku - dodał, zaznaczając jednak, że te informacje wymagają weryfikacji.
„Potworna „optymalizacja” logistyki. Jedzenie w zamian za trupy - (oto) prawdziwa twarz Rosji” - napisał Andriuszczenko
13:00. Rosjanie ukradli w Melitopolu sprzęt rolniczy wart 5 mln dolarów
Rosyjscy żołnierze ukradli w okupowanym Melitopolu maszyny rolnicze warte 5 mln dolarów i część z nich wywieźli do Czeczenii, tam jednak odkryli, że sprzęt został zdalnie zablokowany - podaje stacja CNN, powołując się na miejscowego biznesmena.
Maszyny zostały zabrane ze sklepu handlującego sprzętem amerykańskiego producenta. Prawdopodobnie użyto w tym celu wojskowych pojazdów.
Jak ujawnił cytowany przez stację CNN ukraiński biznesmen, na początku rosyjscy żołnierze zabrali dwa kombajny, traktor i siewnik. W kolejnych tygodniach stopniowo wywieźli wszystko inne, w sumie 27 różnych maszyn rolniczych. Sprawcami były rywalizujące ze sobą grupy żołnierzy okupujących Melitopol od początku marca. Jedna z użytych przez nich ciężarówek wyglądała na wojskową i miała namalowaną białą literę „Z”. Same nowoczesne kombajny zbożowe były kosztowały po 300 tys. USD za sztukę. Łącznie skradziony sprzęt wart był blisko 5 mln USD.
Część łupu, według cytowanego biznesmena, została wywieziona do odległej o ponad 1100 kilometrów wsi w pobliżu stolicy Czeczenii, Groznego. Można to było stwierdzić, ponieważ ukradzione pojazdy miały nadajniki GPS. „Kiedy najeźdźcy dojechali kombajnami do Czeczenii, odkryli, że nie mogą ich nawet uruchomić, bo zostały zdalnie zablokowane” – powiedział Ukrainiec. Przyznał jednak, że mimo to możliwe jest ponowne uruchomienie skradzionego sprzętu albo sprzedanie go na części.
W ostatnich tygodniach opublikowano wiele doniesień o rosyjskich żołnierzach, którzy najpierw grabili prywatne domy na Ukrainie, a potem zaczęli kraść sprzęt rolniczy, zboże i materiały budowlane.
Źródła CNN w rejonie melitopolskim informują, że Rosjanie wywożą tam zboże z silosów. Jedna z osób, z którymi rozmawiali dziennikarze, relacjonowała, że żołnierze okupanta proponowali rolnikom podzielenie się łupem po połowie. Pod koniec kwietnia mer Melitopola Iwan Fedorow opublikował nagranie pokazujące wyjeżdżający z miasta konwój ciężarówek. Jak stwierdził, pojazdy były wyładowane ukraińskim zbożem. „Mamy jasne dowody, że zabrali zboże z miejskiego magazynu” – powiedział Fedorow.
12:45. Siewierodonieck może być jak drugi Mariupol
Rosjanie nie zdołają zająć Siewierodoniecka, ale miasto może zostać oblężone; może być to „drugi Mariupol” - alarmuje szef władz obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj.
W ostatnich dniach wojskowi eksperci zaczęli prognozować Siewierodonieckowi los Mariupola - zaznacza Hajdaj na Facebooku.
„Obrona miasta jest bardzo silna, więc zajęcie centrum obwodu ługańskiego będzie niezwykle trudne. Ale orki (Rosjanie) mogą pójść inną drogą - według scenariusza mariupolskiego”. „Ale my jesteśmy gotowi na każdy rozwój wydarzeń. Nasi wojskowi stawią godny opór wrogowi” - zapewnił.
12:30. ONZ/ Ponad pięć i pół 5,5 miliona osób uciekło z Ukrainy od początku rosyjskiej inwazji; najwięcej do Polski
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę z kraju uciekło ponad pięć i pół miliona osób; najwięcej osób udało się do Polski - podano w statystykach prowadzonych przez Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do Spraw Uchodźców (UNHCR).
Jeszcze w czwartek liczba uchodźców z Ukrainy wynosiła 5 372 854 osoby. Wedle aktualnych danych wzrosła ona do 5 563 959. Statystyki UNHCR są kompilowane na podstawie wielu źródeł i uzyskiwane głównie od przedstawicieli władz na przejściach granicznych.
Najwięcej uchodźców udało się do Polski. Według poniedziałkowych danych to 3 056 826 osób, jeszcze w czwartek informowano o nieco poniżej 3 mln Ukraińców. Na drugim miejscu pod względem liczby uchodźców nadal znajduje się Rumunia, dokąd wedle informacji z soboty przybyły dotychczas 825 874 osoby. Poniedziałkowe dane z Węgier informują o ponad 530 tys. ukraińskich uchodźców. 447 tys. osób udało się do Mołdawii, a 374 tys. przyjechało na Słowację.
Agencja podaje także liczby dotyczące osób, które wyjechały do Rosji i na Białoruś, ale nie jest jasne, czy są w to wliczane przymusowe przesiedlenia.
11:30. Rosjanie w nocy ostrzelali Mikołajów amunicją kasetową
W nocy z poniedziałku na niedzielę siły rosyjskie po raz kolejny przeprowadziły atak na przedmieścia portowego miasta Mikołajów na południu Ukrainy przy użyciu amunicji kasetowej - podaje agencja Ukrinform za władzami wojskowymi miasta.
Ubiegłej nocy rosyjskie siły okupacyjne po raz kolejny ostrzelały przedmieścia Mikołajowa. Amunicja kasetowa ponownie trafiła w podwórza (budynków zamieszkanych przez) cywilów. Uszkodzone zostały prywatne domy i podwórka”
— napisał w oświadczeniu rzecznik wojskowy dowództwa obrony Mikołajowa Dmytro Płetenczuk.
Ukrinform podkreśla, że tym samym wróg nadal terroryzuje ludność cywilną w ciągu nocy, ostrzeliwując osiedla z zakazanej amunicji kasetowej. Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa wielokrotnie powtarzała, że amunicja kasetowa to broń niekonwencjonalna zakazana prawem międzynarodowym, co oznacza, że użycie jej przez Rosjan w trakcie wojny na Ukrainie to zbrodnia.
Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych poinformował w niedzielę wieczorem, że wojska rosyjskie prowadzą działania bojowe, których celem jest dotarcie do granicy administracyjnej obwodu chersońskiego i stworzenie sprzyjających warunków do ofensywy na Mikołajów i Krzywy Róg.
11:00. Ministerstwo obrony: Celem Rosji jest odcięcie Ukrainy od mórz
Ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar powiedziała, że celem Rosji jest odcięcie Ukrainy od Morza Czarnego i Azowskiego. Wypowiedź Malar przytoczył portal informacyjny RBK-Ukraina.
„Rosja nie rezygnuje z planów zajęcia obwodów donieckiego i ługańskiego w ich granicach (administracyjnych), a teraz próbują to samo zrobić z obwodem charkowskim i chersońskim. Ich celem jest odcięcie Ukrainy od mórz”
– powiedziała wiceszefowa ukraińskiego resortu obrony
10:30. Sztab generalny: straty Rosjan wynoszą już około 23,8 tys. żołnierzy
Od początku inwazji na Ukrainę wojska rosyjskie straciły blisko 23,8 tys. żołnierzy - poinformował rano na Facebooku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Całkowite straty bojowe Rosjan na dzień 2 maja to według ukraińskich danych: około 23,8 tys. ludzi (zabitych, rannych, wziętych do niewoli), a także: 1048 czołgów, 2519 bojowych pojazdów opancerzonych, 459 systemów artyleryjskich, 152 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe, 80 systemów obrony przeciwlotniczej, 194 samoloty, 155 śmigłowców, 1824 pojazdy kołowe i cysterny, osiem jednostek pływających, 271 bezzałogowców, 84 pociski manewrujące.
Ukraińskie dowództwo podkreśliło, że najcięższe straty nieprzyjaciel poniósł w walkach na kierunku iziumskim.
10:15. Wywiad: na Białorusi wyłączany internet, by nie pokazywać ruchu wojsk rosyjskich
W części Białorusi wyłączany jest internet, by ukryć informacje o przemieszczaniu się rosyjskich wojsk na terytorium tego kraju - podaje ukraiński wywiad wojskowy.
Po raz pierwszy całościowe i częściowe ograniczenie dostępu białoruskich użytkowników łączności mobilnej do internetu odnotowano 1 kwietnia - pisze w komunikacie wywiad. W ciągu miesiąca całe regiony kraju miały ograniczony dostęp do sieci - dodaje.
Według ukraińskiego wywiadu wojskowego wyłączanie internetu koordynują służby specjalne. W ten sposób - kontynuuje wywiad - białoruskie KGB i rosyjskie FSB próbują ograniczyć komunikację między „obywatelami o patriotycznym stanowisku” i zapobiec rozpowszechnianiu informacji w mediach społecznościowych na temat przemieszczania się rosyjskiego sprzętu wojskowego przez białoruskie terytorium.
Nieprawidłowości odnotowane w dostępie do internetu w niektórych rejonach położonych na południe i południowy wschód od Mińska wskazują na korytarz przemieszczania się sprzętu wojskowego - pisze ukraiński wywiad i zaznacza, że potwierdzają to informacje z innych źródeł
09:45. Siły ukraińskie zniszczyły dwa rosyjskie kutry przy Wyspie Węży
Ukraińskie siły zniszczyły dwa rosyjskie kutry patrolowe w pobliżu Wyspy Węży na Morzu Czarnym - poinformował naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny.
„Dziś o świcie w pobliżu Wyspy Węży zniszczono dwa rosyjskie kutry typu Raptor. Działa Bayraktar” - napisał Załużny w komunikatorze Telegram
09:15. Zełenski: Rosja kontroluje Morze Czarne, chce całkowicie zablokować naszą gospodarkę
Rosja chce całkowicie zablokować naszą gospodarkę: nie pozwala na przepływ statków, kontroluje Morze Czarne - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wyemitowanym wywiadzie, którego udzielił australijskiej telewizji Nine Network.
Zełenski podkreślił, że Ukraina może stracić miliony ton zbóż z powody rosyjskiej blokady portów nad Morzem Czarnym, co wywoła kryzys żywnościowy, który wpłynie zarówno na Europę, jak i na Azję i Afrykę.
Zapytany o swoje poczucie bezpieczeństwa, ukraiński przywódca odpowiedział:
„Nie jest źle. Jeśli weźmie się pod uwagę to, że ludzie są torturowani, ich ciała są znajdowane w studniach, to moja sytuacja nie jest taka straszna”.
Prezydent przekazał także, że wiadomości o zbrodniach popełnianych przez Rosjan na Ukrainie wywołały w nim nie tylko ból, ale także głęboką złość.
„Nie boję się okazania pewnego rodzaju słabości. Każdy może stracić swoje człowieczeństwo, a ja nie chcę go stracić. Chcę je zachować i dlatego obserwuję to wszystko, patrzę na zdjęcia. Przyzwyczajenie się do wojny to najgorsza możliwość”
— powiedział Zełenski.
09:10. Szef WFP: Rosjanie blokują pomoc dla cywilów w oblężonych miastach Ukrainy; głodują miliony ludzi
Rosjanie uniemożliwiają przedstawicielom ONZ udzielenie pomocy ukraińskim cywilom uwięzionym w oblężonych miastach, takich jak Mariupol, Mikołajów czy Chersoń, co grozi masowym głodem - przekazał szef Światowego Programu Żywnościowego (WFP) David Beasley. Należy założyć, że na Ukrainie głodują obecnie „miliony ludzi” - dodał.
„Dlaczego odmawia się jedzenia niewinnym ofiarom wojny, cywilom?”
— zapytał retorycznie Beasley w wyemitowanym w niedzielę wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS.
Poinformował, że WFP dotarło dotąd do około 2 mln potrzebujących osób.
„Mamy nadzieję, że ta liczba wzrośnie do 4 mln w nadchodzących tygodniach, a potem do 6 mln. Będzie to jednak zależeć od dwóch czynników: funduszy i dostępu” - podkreślił.
W kwietniu szef WFP przekazał w wywiadzie dla agencji Associated Press, że Rosjanie „bez wątpienia” używają jedzenia jako broni w wojnie na Ukrainie.
W wypowiedzi dla CBS Beasley zauważył, że „Ukraina jest spichlerzem świata” - produkuje żywność potrzebną do nakarmienia 400 mln ludzi, więc rosyjska inwazja „wywołała spustoszenie wśród najuboższych z ubogich na całym świecie”, a może „mieć wpływ na każdego”.
„Widzimy skok cen paliw, skok cen żywności, skok kosztów transportu” - podkreślił.
08:50. Od początku wojny do Polski z Ukrainy wjechało 3,097 mln osób
Od 24.02 #funkcjonariuszeSG odprawili w przejściach granicznych na kierunku z Ukrainy do Polski 3,097 mln os.”
— podała na Twitterze Straż Graniczna. Jak dodano, w niedzielę do Polski wjechało 19,6 tys. osób, a do godz. 7 w poniedziałek 4,5 tys. osób.
SG poinformowała ponadto, że ostatniej doby z Polski do Ukrainy odprawiono 23,3 tys. osób.
08:47. Ofiary w obwodzie ługańskim
Trzy osoby zginęły i trzy zostały ranne minionej doby w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy wskutek rosyjskiej agresji zbrojnej - poinformował w poniedziałek szef władz tego regionu Serhij Hajdaj. Wśród rannych jest dziecko.
12-letni chłopiec został ranny podczas ostrzału miasta Zołote w niedzielę wieczorem. Łącznie w obwodzie tego dnia w związku z rosyjską agresją zginęły trzy osoby: w miastach Zołote, Lisiczańsk i Popasna. Zniszczonych zostało wiele budynków mieszkalnych.
Gubernator podkreślił, że była to bardzo trudna doba, a rosyjskie ostrzały nie pozwalały na odpowiednie przeprowadzenie ewakuacji ludności.
Łącznie w niedzielę miasta i wsie obwodu znalazły się pod ostrzałem 18 razy.
08:00. Katastrofalne błędy Rosjan
To, dlaczego przed inwazją na Ukrainę rosyjskie służby wywiadowcze popełniły tak katastrofalne błędy w ocenie sytuacji trudno wyjaśnić i będzie to w przyszłości fascynującą analizą - mówi PAP Paul Rimmer, były zastępca szefa brytyjskiego wywiadu wojskowego (DI).
Rimmer, będący obecnie wykładowcą w Departamencie Studiów nad Wojną w King’s College London, uważa, że choć deklarowanym przez Rosję celem wojny jest obecnie tylko wschodnia Ukraina, to przed inwazją władze na Kremlu naprawdę myślały, że zdołają zająć cały kraj.
Wprawdzie w przekazywanych publicznie informacjach brytyjskie i amerykańskie służby wywiadowcze nie mówiły wprost, że będzie próba zajęcia całej Ukrainy, a tylko, że będzie inwazja, ale wskazywały, że Rosja spróbuje osiągnąć szybkie zwycięstwo, aby obalić ukraiński rząd i zainstalować marionetkowy reżim. A w tym celu konieczne byłoby fizyczne wejście do całego kraju i jego opanowanie przez wojsko, co oczywiście Rosji się nie powiodło
— mówi.
07:36. Rosyjski pocisk zniszczył magazyn zboża w Dniepropietrowsku
Według wstępnych informacji nie było ofiar.
07:20. Wielkie straty Rosjan. Miażdżące dane!
Prawdopodobnie ponad jedna czwarta jednostek zaangażowanych przez Rosję do inwazji na Ukrainę stała się niezdolna do dalszej walki, a odbudowa niektórych z nich zajmie lata - przekazało w poniedziałek rano brytyjskie ministerstwo obrony.
Na początku konfliktu Rosja zaangażowała ponad 120 batalionowych grup taktycznych, co stanowiło około 65 proc. jej wszystkich lądowych sił bojowych. Prawdopodobnie ponad jedna czwarta tych jednostek stała się obecnie nieefektywna bojowo. Niektóre z najbardziej elitarnych jednostek rosyjskich, w tym Siły Powietrznodesantowe, WDW, poniosły największe straty. Odbudowa tych sił zajmie Rosji prawdopodobnie lata
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
07:18. Ukraińcy odparli 10 rosyjskich ataków w Donbasie
Siły ukraińskie w ciągu minionej doby odparły 10 ataków wroga w Donbasie na wschodzie kraju - podał w poniedziałek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Jak dodano, wojska rosyjskie prowadzą ofensywę praktycznie wzdłuż całej linii rozgraniczenia na kierunku donieckim.
W niedzielę w obwodzie donieckim i ługańskim odbito 10 ataków Rosjan, zniszczono dwa czołgi, 17 systemów artyleryjskich, 38 jednostek bojowego sprzętu opancerzonego i 10 pojazdów. Ukraińcy strącili też 10 bezzałogowców przeciwnika - czytamy
Rosjanie przygotowują się do ataku na Siewierodonieck i Słowiańsk oraz chcą zdobyć pełną kontrolę nad miastem Rubiżne - dodano. Przeciwnik planuje wzmocnienie pozycji w mieście Popasna, dokąd przerzucił batalionową grupę taktyczną spod Mariupola.
W obwodzie czernihowskim siły rosyjskie ostrzelały pozycje Ukraińców z moździerzy. Trwa ostrzał Charkowa.
06:40. Szpieg w ukraińskim Sztabie Generalnym
Przy Sztabie Generalnym Sił Zbrojnych Ukrainy do niedawna działał rosyjski szpieg poinformował doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz.
Według Arestowycza, oprócz wrogiego agenta w Sztabie Generalnym, ujawniono siatkę szpiegowską, która nie miała związku z dowództwem wojskowym.
Jeden z rosyjskich szpiegów to pracownik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Inni mieli za zadanie zestrzelić samolot pasażerski nad Rosją lub Białorusią. Potem oni (Rosja - red.) zrzuciliby winę na stronę ukraińską
— cytuje Arestowycza ukrainska agencja Ukrinform.
01:25. Ukraińcy odparli ataki na Zaporoże
Ukraińskie siły zbrojne ogłosiły, że odparły serię rosyjskich ataków na położone na południu miasto Zaporoże. Według ukraińskiej armii, linia frontu ustabilizowała się na południowy wschód od miasta.
Przerwa w walkach jest wykorzystywana do wzmocnienia pozycji obronnych - podała w niedzielę wieczorem agencja informacyjna Unian, cytując szefa rządu obwodu zaporoskiego Ołeksandra Starucha.
Według agencji , rosyjskie oddziały podjęły kilka nieudanych prób okrążenia ukraińskich wojsk na wschód od Zaporoża. W wyniku tych działań uszkodzonych zostało wiele budynków mieszkalnych, a także sieci energetyczne i komórkowe.
00:30. Zawalił się most kolejowy niedaleko rosyjskiego Kurska
Niedaleko rosyjskiego Kurska zawalił się most, którym Rosjanie przerzucali swoje wojska na Ukrainę. Gubernator obwodu twierdzi, że doszło do tego w wyniku sabotażu.
Informację o zawaleniu się mostu na linii kolejowej potwierdził gubernator obwodu kurskiego Roman Starowoit. Lokalny polityk stwierdził to w nagraniu udostępnionym w komunikatorze Telegram.
Informacje się potwierdziły. To był sabotaż, więc wszczęto sprawę karną, a organy śledcze i specjaliści organów ścigania będą prowadzić śledztwo
— powiedział.
Jak podaje agencja UNIAN, most ten służył do przerzucania wojsk na Ukrainę.
00:27. „The Times”: Rosja zdecydowała się zaatakować Mołdawię
Kreml podjął już decyzję o ataku na Mołdawię - podaje brytyjski dziennik „The Times”. Według ukraińskich źródeł wojskowych Rosja będzie w ten sposób chciała otworzyć nowy front przeciwko Ukrainie.
Informator brytyjskiego dziennika przekonuje, że istnieje „szereg wskazówek”, które sygnalizują atak w niedalekiej przyszłości na państwo, którego armia liczy tylko 3250 żołnierzy. Pomyślne przejęcie Mołdawii doprowadziłoby do wkroczenia wojsk rosyjskich od zachodu do czarnomorskiego portu w Odessie na Ukrainie.
Uważamy, że Kreml podjął już decyzję o ataku na Mołdawię. Los Mołdawii jest bardzo ważny. Jeśli Rosjanie zaczną przejmować kontrolę, militarnie będziemy łatwiejszym celem, a zagrożenie dla Ukrainy będzie egzystencjalne
— powiedziało źródło.
„The Times” twierdzi, że uznanie przez Rosję niepodległości Naddniestrza będzie bezpośrednim zagrożeniem i naruszeniem integralności terytorialnej Mołdawii. W ten sposób zrealizowałaby się powtórka „scenariusza Donbasu”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Następna inwazja? „The Times” cytuje ukraińskie źródło wojskowe: „Uważamy, że Kreml podjął już decyzję o ataku na Mołdawię”
00:24. Zełenski: wizyta delegacji USA to „mocny” sygnał
W swoim regularnym wystąpieniu w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił znaczenie wizyty delegacji amerykańskiego Kongresu w Kijowie.
Ukraiński prezydent poinformował, że jego spotkanie ze spikerką Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi obejmowało rozmowy na temat dostaw broni dla Ukrainy, wsparcia finansowego i sankcji wobec Rosji.
Zełenski stwierdził, że Ukraińcy „są wdzięczni wszystkim partnerom, którzy wysyłają tak ważne i silne sygnały wsparcia, odwiedzając naszą stolicę w tak trudnym czasie.”
Ponadto ukraiński przywódca ocenił, że ponad 350 tysięcy osób zostało ewakuowanych ze stref walk dzięki korytarzom humanitarnym uzgodnionym z Moskwą od początku inwazji Rosji na Ukrainę pod koniec lutego. Ponad 100 cywilów ewakuowano w niedzielę z huty stali Azowstal w zbombardowanym mieście Mariupol. Według Zełenskiego, jeśli warunki będą odpowiednie, ewakuacja z Mariupola będzie kontynuowana w poniedziałek od godz. 8.00.
Rosyjska armia, zdaniem ukraińskiego prezydenta, prowadzi „wojnę na wyniszczenie” i dodał, że prowadzi to do dalszej izolacji Rosji na arenie międzynarodowej i sprawia, że państwo rosyjskie staje się coraz bardziej „toksyczne”.
red/wPolityce.pl/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/596758-relacja-68-dzien-rosyjskiej-inwazji-na-ukraine