Władimir Putin atakując zbrojnie Ukrainę mówił o specjalnej operacji wojskowej w Donbasie, której celem jest „demilitaryzacja i denazyfikacja Ukrainy”. Warto więc przypomnieć, co Rosja zaprezentowała w 2019 roku podczas próby do „parady zwycięstwa” w Petersburgu.
CZYTAJ TAKŻE:
„Nazistowskie” mundury rosyjskiej armii?
Według tezy głoszonej przez Władimira Putina celem inwazji Rosji na Ukrainę ma być „denazyfikacja i demilitaryzacja” tego kraju. Przypomnijmy, że według definicji, denazyfikacja to zespół środków podjętych po II wojnie światowej przez zwycięskie mocarstwa, mające wraz z demilitaryzacją doprowadzić do oczyszczenia życia społeczno-politycznego, gospodarczego i kulturalnego Niemiec z nazizmu. Obejmowała przede wszystkim rozwiązanie partii NSDAP i wszelkich instytucji nazistowskich, zakaz związanej z tym ruchem działalności i propagandy, usunięcie nazistów ze stanowisk publicznych i wiele innych działań.
Przy okazji zbliżającej się tegorocznej „parady zwycięstwa” w Rosji, mającej upamiętniać 77 rocznicę zakończenia „Wielkiej Wojny Ojczyźnianej”, warto zwrócić uwagę na to, że Rosja „denazyfikująca” Ukrainę, zapomniała spojrzeć na to, co dzieje się na jej własnym terytorium.
Na zdjęciach opublikowanych przez „Daily Mail” z prób do parady w 2019 roku, widzimy między innymi maszerujące kobiety, ubrane w czarne mundury, które łudząco przypominają te noszone przez… nazistów!
Zwrócił na to uwagę dziennikarz niemieckiego „Bilda”.
Wygląda na to, że projektant damskich mundurów dla armii rosyjskiej musi zostać pilnie zdenazyfikowany
— napisał Julian Röpcke.
wkt/TT/dailymail.co.uk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/596718-putin-denazyfikuje-ukraine-a-co-sie-dzieje-w-rosji