„Presja na zwiększenie zaangażowania militarnego USA na Ukrainie wywierana była niemal od chwili wybuchu wojny” – czytamy w artykule Jana Rokity na łamach tygodnika „Sieci”.
Publicysta pisze o zmianach, które zaszły w kwestii stosunku Białego Domu do sprawy amerykańskiego zaangażowania na Ukrainie.
Na naszych oczach zmienia się właśnie amerykański plan dla Ukrainy. Po raz pierwszy w swej historii Ukraina to dla Stanów Zjednoczonych obszar geopolityczny, na którym możliwe stało się militarne pokonanie Rosji przez Zachód oraz odepchnięcie jej daleko i na długo na wschód od granic NATO. To dlatego jadą teraz przez Polskę czołgi, transportery, ciężka artyleria, a za chwilę polecą być może także bojowe samoloty
– czytamy.
Powtarzane wielokrotnie przez zachodnich polityków zapewnienia, kierowane zresztą w charakterze swoistego „alibi” w stronę Moskwy, iż na Ukrainę będzie iść wyłącznie broń lekka i defensywna, utraciły już swoje znaczenie
– pisze autor.
Zdaniem Rokity, elity wojskowo-polityczne związane z Demokratami od początku wojny naciskały na Biały dom.
Warto pamiętać, że w kręgu politycznej amerykańskiej elity wojskowo-politycznej związanej z obozem demokratów, presja na zwiększenie zaangażowania militarnego USA na Ukrainie wywierana była niemal od chwili wybuchu wojny
– przekonuje.
Wyraźnie widać, iż w Waszyngtonie zaczyna być na serio traktowany scenariusz militarnego zwycięstwa nad Rosją osiągniętego rękami Ukraińców
– dodaje Rokita.
Więcej w nowym numerze tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne są online w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół.
Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/596382-jan-rokita-w-sieci-testowanie-zwyciestwa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.