„Słowacja, nie podając tego do wiadomości publicznej, rozpoczęła transfer czołgów T-72 na Ukrainę” - podano na Twitterze Visegrád 24. Paweł Rybicki zwraca jednak uwagę na nieścisłości w tej sprawie.
CZYTAJ TAKŻE:
Dwa ze wspomniany czołgów zauważono dzisiaj w obwodzie ługańskim. Kierowały się na linię frontu.
Rybicki: Czołgi na wideo nie są słowackie
Paweł Rybicki w swoich wpisach na Twiterze stwierdza, że podana przez profil Visegrád 24 nie jest prawdziwa.
Typowe działanie tego śliskiego profilu. Dają „radosne” info, tyle, że po 1: nie jest ani w interesie Słowacji, ani Ukrainy nagłaśnianie ruchów sprzętu. A po 2 to wcale nie są słowackie czołgi na wideo. Te czołgi tu to ukraińskie T64 Bułat i T72 w ukraińskiej wersji
— zaznaczył na Twitterze Paweł Rybicki.
Słowackie T72M1 nie mają pancerza reaktywnego, da się to sprawdzić w 2 minuty. A T64 Bułat są tak charakterystyczne, że nie da się ich pomylić z innym czołgiem. @visegrad24 to albo radości idioci, albo sprytni twórcy fejków. Jak się przyjrzałem, to tam nie ma żadnego T72 w żadnej wersji, są T64 w różnych ukraińskich wersjach. Czyli @visegrad24 wziął przypadkowe nagranie kilku ukraińskich czołgów T64 i zaczął trąbić, że to „słowackie” T72. Po co to robią?
— napisał w kolejnych wpisach.
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/595680-slowacja-rozpoczela-dostawy-czolgow-t-72-na-ukraine