Czy Niemcy wciąż trzymają kciuki za sukces Rosji? Zdaniem Marka Grabowskiego „takie sprawiają wrażenie patrząc na to, czego nie robią”. „Rosyjsko-niemiecki most cały czas jest dość mocno zawieszony nad Europą Środkową, w tym nad Polską” – ocenił socjolog z Fundacji Mamy i Taty w „Salonie Dziennikarskim”.
CZYTAJ TAKŻE:
Niemcom zależy na tym, żeby Rosja utrzymała swoją mocną pozycję, bo bardzo zainwestowali w rosyjski przemysł. To był jeden z większych importerów z Niemiec. Niestety polityka niemiecka cały czas jest bardzo prorosyjska, co dla nas jest bardzo niekorzystne
– wskazał Grabowski.
Romans Berlina i Moskwy
Józef Orzeł zauważył, że celem działań Berlina była, jest i będzie wspólnota interesów.
To tanie surowce, dzięki którym niemiecka gospodarka może być bezkonkurencyjna, a Niemcy mogą być liderem w UE, coraz bardziej separując się od USA. Niemcy nie wymyślili planu „B”. na to jest zgoda całej niemieckiej elity
– powiedział publicysta.
Amerykanie coraz bardziej będą się przekonywali, że Niemcy nie służą temu celowi, do którego Amerykanie doszli z wielkim trudem, łamiąc swoje opory. Biden naprawdę powiedział w Warszawie – trzeba usunąć ten rząd rosyjski, zmienić ten system. To, że ten cel jest mało realny – USA wyraźnie idą w tym kierunku, Niemcy coraz bardziej odstają
– dodał Józef Orzeł wskazując, że „w całej UE coraz bardziej rysuje się sojusz Ukrainy z Polską, krajami bałtyckimi, Finlandią, Szwecją, Rumunią, jakiś początek Międzymorza”/
To kompletnie zmieni Unię. Natomiast stara UE, Niemcy, Francja Komisja Europejska, walczą do dziś z Polską dlatego, że boją się tego sojuszu, marginalizacji roli Niemiec. Ale Niemcy sami się w to wpychają i Amerykanie będą coraz bardziej na nas stawiać
– podkreślił Orzeł.
Jak będzie wyglądała Unia Europejska?
Zdaniem Piotra Semki mamy do czynienia z sytuacją, w której „przypomina się, że nie da się zastąpić roli Ameryki”.
Tylko Ameryka ma jedną duża armię, która potrafi zaprzestać gwałceniu praw człowieka i jeden przemysł zbrojeniowy. Opowieści o europejskiej sile obronnej to bajki. Nie da się skleić z małych układaneczek jednej sprawnej armii. Niemcy zamieniły Bundeswehrę w rupieciarnię. Uznali, że można żyć w świecie, w którym obroną zajmą się Amerykanie, a oni będą handlowali z Chinami czy Moskwą. Ten świat był utopią
– powiedział Semka.
Agnieszka Romaszewska dodała, że widać, że „przegrała dotychczasowa koncepcja funkcjonowania UE z niemieckim liderem”.
Koncepcja niemiecka była taka: Po 1945 roku byli pod ciężkim kompleksem wielkiej armii czerwonej, która ich nieprzyjemnie rozjechała. Chcieli się bogacić, przyjaźnić z byłym wrogiem. Po środku są narody nic nie znaczące, bez podmiotowości, pasują do bycia wasalami, a nie sojusznikami. Ale piękny pokojowy sojusz z Rosją, na którym wszyscy będą się bogacić, był w centrum polityki. Okazało się, że on się kompletnie nie sprawdził
– mówiła Romaszewska.
My możemy też zobaczyć, co nam się nie sprawdziło. U nas duża część polityków wierzyła w USA, ale nie sprawdziło się odwracanie się plecami do wschodu. Obserwowałam, jak wszyscy mówią, że tam nic nie ma
– dodała szefowa telewizji Biełsat.
Goście Salonu zwrócili uwagę, że sama Ukraina nie chciała za bardzo wchodzić w relacje z Polską, bo była zafascynowana Niemcami, co zmieniło się wraz z wybuchem wojny.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: RELACJA. 59. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Zełenski wskazał miejsca, które decydują o losie wojny. „Chcą zająć inne kraje”
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/595579-romaszewska-niemcy-chcieli-sie-przyjaznic-i-bogacic-z-rosja
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.