Rosyjskie dowództwo planuje użyć Gwardii Narodowej i Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) do zduszenia oporu sił ukraińskich na terenie zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu w obwodzie donieckim - przekazał w piątek w ukraińskiej telewizji Wadym Skibicki z ukraińskiego wywiadu wojskowego.
CZYTAJ TAKŻE:
Gwardia Narodowa i FSB zaangażowane w arak na Azowstal
Jego wypowiedź stanowiła część komentarza dotyczącego informacji o tym, że prezydent Władimir Putin nie poparł propozycji przeprowadzenia zmasowanego ataku na Azowstal, co zasugerował minister obrony Rosji Siergiej Szojgu. Skibicki uznał, że rosyjskie władze „jak zwykle nie mówią prawdy”.
Mogą rzeczywiście zrezygnować z zakrojonego na szeroką skalę ataku na Azowstal, jednak wedle naszych informacji (Rosjanie) planują zaangażować Gwardię Narodową i inne struktury, w tym struktury FSB, które będą kontynuować ataki na zakłady, aby zdusić nasz opór
— powiedział Skibicki.
Wcześniej wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk wyjaśniła w mediach społecznościowych, że w Azowstalu, poza ukraińskimi żołnierzami, znajduje się około tysiąca cywilów. Jak napisała, konieczne jest utworzenie korytarza humanitarnego, którym mogliby bezpiecznie wydostać się cywile, jednak „Rosjanie odmawiają otworzenia korytarza dla cywilów, cynicznie udając, że nie rozumieją różnicy między korytarzem dla wojskowych, którzy mieliby się poddać, a korytarzem humanitarnym służącym do ewakuacji cywilów”.
Przebieg wojny zależy od losu Mariupola
Przebieg wojny na Ukrainie, w tym rosyjskiej ofensywy, zależy od losu Mariupola, który ma znaczenie strategiczne dla obrony kraju, toteż wróg koncentruje tam wszystkie swoje siły - powiedział w piątek w wywiadzie dla AFP szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko.
Urzędnik dodał, że ostatni obrońcy miasta oszańcowali się w wielkim kombinacie metalurgicznym Azowstal wraz z liczącą około 300 osób grupą cywilów.
Rosjanie koncentrują się na atakach na Azowstal, a obrońcy miasta są „w bardzo trudnej sytuacji, lecz będą się nadal trzymać tak długo, jak to konieczne. Oczywiście są bardzo zmęczeni, ale mają jeszcze trochę zaopatrzenia” - dodał Kyryłenko.
Podkreślił, że jest w każdej chwili gotowy „rozpocząć ewakuację cywilów i dostarczanie pomocy humanitarnej” do miasta, jednak jak dotąd Rosjanie nie respektowali porozumień w sprawie korytarzy humanitarnych i zrywali je często w ostatniej chwili.
AFP przypomina, że dzień wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, iż chce, by kompleks Azowstal był oblężony w taki sposób, by „nie przedostała się nawet mucha”, jednak nie zdecydował się na uderzenie na zakłady, które przyniosłoby wiele ofiar wśród żołnierzy rosyjskich.
Wcześniej w piątek brytyjski resort obrony wydał komunikat, oparty na ustaleniach wywiadu, w którym poinformował, że decyzja Putina o blokowaniu zakładów Azowstal w Mariupolu oznacza prawdopodobnie, że Rosjanie chcą zdusić opór Ukraińców, unikając pełnej ofensywy swych sił lądowych, która przyniosłaby im straty w ludziach.
Mariupol jest oblegany przez Rosjan od początku marca. Sytuacja mieszkańców jest katastrofalna; według ostrożnych szacunków mogło tam już zginąć ponad 20 tys. osób.
wlt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/595487-wywiad-rosja-chce-uzyc-fsb-by-zdusic-opor-sil-ukrainskich