Trwa 55. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. W obliczu silnego oporu Ukraińców, Rosjanie atakują nie tylko obiekty wojskowe, strategiczne i lotniska - celem najeźdźców jest ludność cywilna. Rozpoczyna się druga faza wojny - rosyjska ofensywa na wschodzie kraju. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Wtorek, 19 kwietnia 2022 r.
21:52. We wtorek czterech zabitych, 26 rannych w ostrzałach obwodu charkowskiego
Cztery osoby zginęły, a 26 zostało rannych we wtorek w rosyjskich ostrzałach obwodu charkowskiego - poinformowały władze tego regionu na wschodzie Ukrainy.
19 kwietnia Rosjanie z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych ostrzelali dzielnice Kijowską i Industrialną (w Charkowie). Wrogowie również z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych i artylerii strzelali w miejscowości rejonów dergackiego, bałaklijskiego i czuhujewskiego. W obwodzie charkowskim w ostrzałach okupantów rannych zostało 26 cywilów. Niestety cztery osoby zginęły
— przekazały władze obwodu charkowskiego, cytowane przez agencję Interfax-Ukraina.
We wtorek po południu szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow informował o trzech zabitych i 16 rannych w rosyjskim ostrzale. Podkreślił, że intensywność ostrzałów w Charkowie wzrosła. Zaapelował do mieszkańców, by bez pilnej potrzeby nie wychodzili na zewnątrz i by przebywali w schronach.
21:50. Pentagon: Nie uważamy, że upadek Mariupola jest przesądzony
Ukraińcy walczą o Mariupol bardzo odważnie i wcale nie uważamy, że upadek miasta jest nieunikniony - powiedział we wtorek rzecznik Pentagonu John Kirby.
Ukraińcy oczywiście chcą utrzymać Mariupol (…) i odważnie się o niego biją. Nie będę spekulował, ile czasu jeszcze wytrzymają i szczerze mówiąc, nie jesteśmy skłonni zaakceptować tego, co mówią niektórzy krytycy, że upadek jest nieuniknione
— powiedział Kirby podczas briefingu prasowego.
21:45. Ministerstwo obrony: rosyjskie ataki w Donbasie nasilają się
Rosyjskie ostrzały i ataki w Donbasie nadal nasilały się we wtorek, ale siły ukraińskie zdołały odeprzeć liczne próby natarcia - oceniło we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.
Rosyjski ostrzał i ataki na linię kontroli w Donbasie nadal nasilają się, a Ukraińcy odpierają liczne próby natarcia sił rosyjskich. Zdolność Rosji do postępu jest nadal uzależniona od wyzwań środowiskowych, logistycznych i technicznych, które do tej pory przysparzały jej wielu problemów, w połączeniu z odpornością silnie zmotywowanych ukraińskich sił zbrojnych
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Według strony ukraińskiej Rosjanie w Donbasie uderzyli na linii o długości prawie 500 km.
21:30. Prezydencki doradca: Rosjanie zrzucają na Azowstal bomby do niszczenia bunkrów
Rosyjskie lotnictwo zrzuca na kombinat metalurgiczny Azowstal w Mariupolu, gdzie w podziemiach ukrywają się cywile, bomby do niszczenia bunkrów - oświadczył we wtorek na Twitterze Mychajło Podolak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
55 dzień wojny. Rosja kontynuuje bombardowanie Azowstali potężnymi bombami do niszczenia bunkrów. Świat obserwuje mordy na dzieciach w internecie i milczy. Przywódcy religijni i światowi mogą to powstrzymać, organizując korytarze humanitarne. W przeciwnym razie krew będzie również na ich rękach
— napisał Podolak.
21:15. Ambasada USA o rosyjskich obozach filtracyjnych: podręcznik Putina się nie zmienia
Podręcznik prezydenta Rosji Władimira Putina się nie zmienia; w obozach filtracyjnych w Czeczenii Rosja też biła, torturowała i zabijała cywilów - oświadczyła we wtorek amerykańska ambasada na Ukrainie.
We wpisie podkreślono, że według lokalnych władz Mariupola rosyjskie wojska przetrzymują co najmniej 20 tys. mieszkańców w dużym tzw. obozie filtracyjnym na południowy zachód od miasta. Kolejnych 5-7 tys. mieszkańców jest przetrzymywanych pod miejscowością Bezimenne i jest przygotowywanych do „deportacji” do Rosji.
20:00. Sztab Generalny: ukraińskie wojska odzyskały kontrolę nad miastem Marjinka w Donbasie
Siły zbrojne Ukrainy odzyskały kontrolę nad miastem Marjinka w obwodzie donieckim na wschodzie kraju; w wyniku naszej kontrofensywy wróg poniósł straty i wycofał się - poinformował we wtorek na Facebooku ukraiński Sztab Generalny.
19:30. Zastępca dowódcy pułku Azow: rosyjskie wojska niemal całkowicie zrujnowały Azowstal w Mariupolu
Zakłady metalurgiczne Azowstal w Mariupolu zostały niemal całkowicie zniszczone w wyniku rosyjskiego bombardowania - przekazał we wtorek wieczorem w rozmowie z Radiem Swoboda zastępca dowódcy pułku Azow Swiatosław Pałamar.
Na fabrykę zrzucane są ogromne bomby, mnóstwo osób znajduje się pod gruzami
— poinformował Pałamar.
Będziemy walczyć do końca, wykorzystamy każdy pozostały nabój, ale wzywamy ojczyznę, by ratowano rannych cywilów i zabrano ciała poległych
— dodał zastępca dowódcy najważniejszej ukraińskiej formacji broniącej Mariupola.
Wcześniej we wtorek deputowany do Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Serhij Taruta przekazał na Facebooku, że rosyjscy żołnierze „zrzucili potężną bombę” na szpital w pobliżu zakładów Azowstal w Mariupolu. Według polityka pod gruzami miało znaleźć się około 300 osób.
W ocalałej (podczas ostrzałów i bombardowań Mariupola - PAP) części szpitala znajdowali się ranni obrońcy miasta i ludność cywilna. W zrujnowanym Mariupolu nie ma już więcej miejsc, w których można się schować
— podkreślił Taruta.
Doniesienia Taruty szybko zdementował na Telegramie doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko, wzywając do czerpania informacji wyłącznie z oficjalnych źródeł.
Również we wtorek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała przechwyconą rozmowę rosyjskiego żołnierza, według której najeźdźcy planują „zrównać Azowstal z ziemią”, wykorzystując w tym celu m.in. trzytonowe bomby lotnicze.
Na terenie Azowstalu jest wiele osób - kobiety, dzieci, osoby starsze. Ci ludzie schronili się przed ostrzałem w magazynach huty, bo nie ufają rosyjskim najeźdźcom po tym, co dotychczas widzieli w mieście
— podkreślił w niedzielę szef policji Mariupola Mychajło Werszynin w wypowiedzi zamieszczonej w serwisie YouTube. Liczbę cywilów ukrywających się na terenie fabryki szacowano dotąd na około 1000 osób.
Mariupol na południowym wschodzie Ukrainy jest oblegany przez rosyjskie wojska od początku marca. W mieście trwają ciągłe ostrzały i bombardowania. Sytuacja cywilów jest katastrofalna - według ostrożnych szacunków mogło tam już zginąć ponad 20 tys. osób.
Zdobycie Mariupola, portu nad Morzem Azowskim, umożliwiłoby Rosjanom stworzenie korytarza lądowego do okupowanego Krymu, a także miałoby dla nich ogromne znacznie propagandowe. Zajęcie miasta pozwoliłoby też Kremlowi uwolnić znaczne siły do szerokiej ofensywy w pozostałej części Donbasu.
19:10. Władze: jedna ofiara śmiertelna i trzy osoby ranne po rosyjskim ataku rakietowym na Kramatorsk
W wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Kramatorsk na wschodzie Ukrainy zginęła jedna osoba, a trzy zostały ranne - poinformował podczas wtorkowej konferencji prasowej szef władz obwodu Pawło Kyryłenko. Cywile, którzy doznali obrażeń, walczą o życie w szpitalu.
Rosjanie uderzyli w konkretne obiekty infrastruktury na terenie miasta, w wyniku czego ucierpieli cywilni mieszkańcy
— przekazał Kyryłenko, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.
Wcześniej, 8 kwietnia, rosyjskie wojska zaatakowały dworzec kolejowy w Kramatorsku, wykorzystując w tym celu rakietę balistyczną krótkiego zasięgu Toczka-U. W chwili ostrzału na stacji gromadzili się cywile, by ewakuować się pociągiem na zachód Ukrainy. Według oficjalnych informacji przekazanych przez lokalne władze bilans ofiar śmiertelnych wyniósł 59 osób, w tym siedmioro dzieci.
Położony w obwodzie donieckim Kramatorsk liczył przed rosyjską inwazją około 150 tys. mieszkańców. W ciągu najbliższych tygodni miasto może być jednym z głównych celów ofensywy Kremla na wschodzie Ukrainy.
19:05. SBU przechwyciła rozmowę, w której Rosjanin przyznaje się do zabijania cywilów, w tym dzieci
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała we wtorek o przechwyceniu rozmowy rosyjskiego żołnierza z matką, w której mężczyzna przyznaje się o zabijania cywilów, w tym dzieci. Kobieta nie wierzy synowi.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wstrząsające nagranie! Rosjanin przyznaje się do zabijania dzieci. Wściekła matka reaguje: Zabijacie faszystów, k…a, uwierz mi!
19:00. Zagraniczni ochotnicy zarabiają ponad 1000 dolarów dziennie
Obcokrajowcy walczący po stronie Ukrainy z rosyjską inwazją lub wysyłani w celu zapewnienia ochrony osobom fizycznym lub prawnym mogą zarabiać tam codziennie od 1000 do 2000 dolarów, twierdzi we wtorek rumuński dziennik online “Ziare”, powołując się na amerykańskie agencje rekrutujące specjalistów na misje wojskowe.
“Ziare” odnotował na podstawie danych amerykańskich firm rekrutacyjnych Blackwater czy Silent Professionals, że niektórzy ochotnicy mogą też podczas obecności na Ukrainie liczyć dodatkowo na premie.
Według ustaleń amerykańskich firm rekrutacyjnych najlepiej płatne misje dla zagranicznych ochotników, głównie osób z “solidnym doświadczeniem bojowym”, dotyczą udziału w tajnych operacjach wydobywania i ewakuacji osób z terenów, na których prowadzone są działania zbrojne.
18:33. Ślady wojny w Buczy
Mieszkańcy opustoszałej Buczy przez brak prądu nadal gotują w ustawianych przed blokami kotłach. Niemal każda ulica i budynek w mieście nosi ślady wojny.
Na drodze prowadzącej z Kijowa do pobliskiej Buczy co kilkaset metrów ustawiono barykady i umocnienia z betonowych bloków, jeży przeciwczołgowych, przewróconych ciężarówek i drzew.
W samej Buczy, niecałe trzy tygodnie po wyzwoleniu spod rosyjskiej okupacji, na ulicach rzadko spotyka się przechodniów. Miasto liczące przed wojną ponad 36 tys. mieszkańców dziś pozbawione jest zupełnie ludzi młodych. Część mieszkańców, głównie seniorzy, odbiera przywożoną z innych części Ukrainy i Europy pomoc, przede wszystkim koce i odzież.
W centrum miasta chodniki nadal pokryte są szkłem z powybijanych szyb sklepów i budynków mieszkalnych. Na każdym kroku natknąć się można na ograbiony sklep lub restaurację, zniszczony dom czy opuszczony blok z pokrytymi sadzą ścianami.
18:32. Ludność w schronach
Mieszkańcy Mariupola ukrywają się w schronach pod kombinatem Azowstal.
18:31. Nieudane próby rosyjskiej ofensywy
Wróg podjął nieudane próby ofensywy pod Charkowem i Donieckiem - podał we wtorek w komunikacie opublikowanym w serwisie Facebook sztab generalny ukraińskiej armii.
Siły Zbrojne Ukrainy odparły we wtorek ataki wroga pod Charkowem i Donieckiem, a nieprzyjaciel wycofał się z wymiernymi stratami na zajęte wcześniej pozycje - przekazano.
18:30. Historia mieszkańców Bogdanówki
Rosyjski niezależny portal Meduza przedstawia historie mieszkańców wsi Bohdanówka pod Kijowem, do której w marcu wdarli się Rosjanie. W miejscowości tej żołnierze rosyjscy dokonali co najmniej trzech zabójstw i dwa gwałty. Jednego z mieszkańców zabito, bo znaleziono u niego spodnie koloru khaki.
Rosyjska okupacja Bohdanówki zaczęła się 8 marca. Jak pisze Meduza, pierwsze zabójstwo zostało przeprowadzone 9 marca ok. godz. 22. Ślusarz został zastrzelony przez żołnierzy, bo znaleziono u niego na wieszaku spodnie w kolorze khaki. (Portal podkreśla, że były to spodnie rybackie, nie wojskowe). Mężczyzna zmarł w ramionach córki.
Ok. północy dwóch żołnierzy zastrzeliło byłego deputowanego z pobliskiego miasta Browary. Później wojskowi przez dwie godziny gwałcili jego żonę, a małego syna zamknęli w kotłowni. Kobiecie cudem udało się uciec - podaje Meduza. Ciało mężczyzny Rosjanie zakopali na podwórku, a dom spalili. Zastrzelono też wszystkie psy, które należały do rodziny.
17:30. Portugalia wyśle trzeci samolot z uzbrojeniem dla Ukrainy i przywróci ambasadę w Kijowie
Rząd Portugalii rozpoczął przygotowania do wysyłki trzeciego samolotu z uzbrojeniem dla zaatakowanej przez Rosję Ukrainy, podał lizboński dziennik “Diario de Noticias”, powołując się na portugalskie źródła dyplomatyczne.
Według ustaleń gazety prace nad wysyłką uzbrojenia prowadzone są równolegle z przygotowaniami do przywrócenia funkcjonowania ambasady Portugalii w Kijowie. Została ona zamknięta w marcu wraz z ofensywą wojsk rosyjskich na ukraińską stolicę.
Cytowany przez lizboński dziennik szef MSZ Portugalii Joao Gomes Cravinho wyraził nadzieję, że już “niebawem ambasada w Kijowie będzie działać, realizując wszystkie swoje funkcje”.
Minister Gomes Cravinho wyjaśnił, że przygotowania do przywrócenia ambasady Portugalii w stolicy Ukrainy poprzedziła analiza dotycząca bezpieczeństwa przeprowadzona przez władze UE. Dodał, że wznowienie pracy tej placówki dyplomatycznej jest “ważnym znakiem politycznym” o poparciu Lizbony dla władz w Kijowie.
17:07. W obwodzie zaporoskim trwają walki. Sytuacja się zaostrzyła
Walki w obwodzie zaporoskim na południowym wschodzie Ukrainy wyraźnie się nasiliły - poinformował we wtorek szef władz obwodowych Ołeksandr Staruch, cytowany przez portal informacyjny RBK-Ukraina.
Obecnie walki wyraźnie się nasiliły. W rejonie (miasta) Połohy sytuacja uległa eskalacji. Starcia nasiliły się. Chłopaki trzymają linię obrony, ale jest potężna ofensywa wroga
— powiedział Staruch.
17:06. Władze: rosyjskie wojska już przegrały bitwę o Charków
Bitwa o Charków została już przegrana przez rosyjskie wojska; teraz najeźdźcy próbują przebić się przez obwód charkowski w głąb Ukrainy - przekazał podczas wtorkowej konferencji prasowej szef władz tego regionu Ołeh Syniehubow. W jego ocenie głównym celem Rosjan jest opanowanie Donbasu.
Zaatakowanie naszych pozycji w Charkowie byłoby dla wroga skrajnie trudnym zadaniem. Główny kierunek ich działań wiedzie obecnie przez Kupiańsk i Izium we wschodniej części obwodu charkowskiego. Cel najeźdźcy to przerzucenie wojsk do obwodów ługańskiego i donieckiego, aby wzmocnić potencjał militarny w tamtych regionach
— powiedział Syniehubow, cytowany przez agencję UNIAN.Według przedstawiciela regionalnych władz siły zbrojne Ukrainy wyzwoliły szereg miejscowości w obwodzie charkowskim.
Wzywam mieszkańców (terenów odbitych przez ukraińskie wojska - PAP), aby jeszcze nie wracali do domów, ponieważ trwają tam walki. Wyzwolić te okolice to jedno, utrzymać - drugie
— relacjonował Syniehubow.
We wtorek po południu szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj potwierdził, że rosyjskie wojska rozpoczęły ofensywę na wschodzie Ukrainy.
Nastąpiła chwila ataku, ruszyli ze wszystkich kierunków. Zaczął się bardziej zmasowany ostrzał, o wiele intensywniej atakuje lotnictwo
— przekazał Hajdaj, cytowany przez portal Suspilne.
17:03. W Iwano-Frankiwsku uczczono pamięć dzieci, które zginęły w wyniku wojny
Mieszkańcy Iwano-Frankiwska uczcili pamięć dzieci, które zginęły w wyniku wojny. Na ulicy położono dziecięce buty, maskotki, kwiaty i znicze.
W wyniku rosyjskiej inwazji zginęło dotychczas na Ukrainie 205 dzieci, a rannych zostało 367 – poinformowało we wtorek Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy.
17:00. Zakłady Azowstal ostatnim punktem ukraińskiego oporu w oblężonym Mariupolu
Zakłady metalurgiczne Azowstal pozostają ostatnim bastionem ukraińskich obrońców Mariupola, oblężonego i stale atakowanego przez rosyjskie wojska miasta na południowym wschodzie kraju. W systemie podziemnych korytarzy pod fabryką przebywają żołnierze z pułku Azow i piechoty morskiej, a także około 1000 cywilów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szturm separatystów i wojsk rosyjskich na Azowstal - ostatnią twierdzę w Mariupolu! „Ostateczna granica”. MAPA
CZYTAJ TAKŻE: Huta Azowstal - twierdzą obrońców Mariupola i schronieniem dla cywilów. „Nie ufają rosyjskim najeźdźcom po tym co widzieli”
W wyniku skutecznego natarcia z centrum Mariupola w kierunku wybrzeża Morza Azowskiego rosyjskie siły opanowały 10 kwietnia port rybacki w tym mieście. Żołnierze okupanta przecięli w ten sposób linię ukraińskiej obrony, która koncentrowała się w kolejnych dniach tylko w dwóch punktach - porcie w południowo-zachodniej części miasta, a także w zakładach metalurgicznych Azowstal na wschodzie.
W minionym tygodniu pojawiły się doniesienia, że Azowstal pozostał ostatnim punktem oporu. Według amerykańskiego think tanku Instytut Badań nad Wojną (ISW) w sobotę rosyjskie wojska opanowały centrum kontroli ruchu statków w głównym mariupolskim porcie.
Broniący zakładów Azowstal pułk Azow nie przyjął rosyjskiego ultimatum, by „poddać się lub zginąć”. Kilka dni temu informowano, że do Azowa udało się przebić części żołnierzy z 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, co wzmocniło potencjał bojowy oddziałów walczących na terenie fabryki. Pozostali wojskowi z 36. brygady, którzy podjęli próbę połączenia się z innymi ukraińskimi formacjami, mieli zostać ostrzelani i trafić do rosyjskiej niewoli.
Zakłady we wschodniej części Mariupola to także jeden z najważniejszych schronów ludności cywilnej.
Na terenie Azowstalu jest wiele osób - kobiety, dzieci, osoby starsze. Ci ludzie schronili się przed ostrzałem w magazynach huty, bo nie ufają rosyjskim najeźdźcom po tym, co dotychczas widzieli w mieście
— podkreślił w niedzielę szef policji Mariupola Mychajło Werszynin w wypowiedzi zamieszczonej w serwisie YouTube.
We wtorek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała przechwyconą rozmowę rosyjskiego żołnierza, według której najeźdźcy planują „zrównać Azowstal z ziemią”, wykorzystując w tym celu m.in. trzytonowe bomby lotnicze.
Wcześniej, 11 kwietnia, broniący huty pułk Azow przekazał doniesienia, jakoby rosyjskie wojska użyły przeciwko wojskowym i cywilom w Mariupolu „trującej substancji nieznanego pochodzenia, którą zrzucono z drona”. Informacja ta nie została oficjalnie potwierdzona przez władze Ukrainy ani amerykański resort obrony. Doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz zauważył jednak 12 kwietnia, że ewentualne użycie przez Rosję broni chemicznej na terenie Azowstalu sugerował kilka dni wcześniej Eduard Basurin, przedstawiciel władz samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.
Azowstal i Mariupolski Kombinat Metalurgiczny należały przed rosyjską inwazją (rozpoczętą 24 lutego) do Rinata Achmetowa - oligarchy z Doniecka, uznawanego za najbogatszego obywatela Ukrainy. Obie fabryki zatrudniały około 40 tys. mieszkańców Mariupola.
Zakłady metalurgiczne w Mariupolu (Azowstal i Mariupolski Kombinat Metalurgiczny - PAP) odpowiadały dotąd za ponad jedną trzecią ogólnej produkcji stali na Ukrainie. To oznacza, że obecnie Ukraina straciła około 30-40 proc. swoich zdolności w tej dziedzinie
— ocenił pod koniec marca Jurij Ryżenkow, dyrektor największego ukraińskiego holdingu górniczo-metalurgicznego Metinwest. Większościowym udziałowcem w tym podmiocie jest kontrolowana przez Achmetowa spółka SCM Holdings.
16:29. Całkowite wyzwolenie ukraińskich miejscowości
919 miejscowości zostało do tej pory całkowicie wyzwolonych od rosyjskich najeźdźców - oświadczył we wtorek zastępca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko w nagraniu opublikowanym w komunikatorze Telegram.
Na deokupowanych terytoriach obwodu żytomierskiego, zaporoskiego, kijowskiego, mikołajowskiego, sumskiego, charkowskiego, chersońskiego i czernihowskiego 919 miejscowości zostało całkowicie wyzwolonych od najeźdźców. W 29 proc. z nich pracę wznowiły samorządy i organy wykonawcze
— podał Tymoszenko.
15:32. Ukraiński resort obrony: Zajęcie całego obwodu ługańskiego i donieckiego celem nowej ofensywy rosyjskiej
Celem nowej rosyjskiej ofensywy na wschodzie Ukrainy jest zajęcie całego obwodu ługańskiego i donieckiego, utworzenie połączenia lądowego między tym terytorium a anektowanym Krymem oraz zniszczenie ukraińskich sił zbrojnych - oświadczyło we wtorek ministerstwo obrony Ukrainy.
WIĘCEJ INFORMACJI: Rosyjska ofensywa na wschodzie. Ukraiński resort obrony ujawnia szczegóły: „Atakują wzdłuż całej linii rozgraniczającej”
15:30. Premier Holandii zapowiedział przekazanie Ukrainie ciężkiego uzbrojenia
Holandia przekaże Ukrainie ciężkie uzbrojenie, z pojazdami opancerzonymi włącznie - napisał na Twitterze premier Mark Rutte we wtorek po rozmowie telefonicznej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
W rozmowie z ukraińskim przywódcą uczestniczyła także minister obrony Holandii Kajsa Ollongren. Premier wyraził poparcie dla Ukrainy w obliczu nowej rosyjskiej ofensywy.
Wraz z sojusznikami pracujemy nad dostawą dodatkowego, cięższego sprzętu
— napisał Rutte.
15:29. Trzech zabitych i 16 rannych w ostrzale Charkowa
Trzy osoby zginęły, a 16 zostało rannych w rosyjskim ostrzale Charkowa na wschodzie Ukrainy - poinformował we wtorek szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.
Okupanci znów ostrzeliwują osiedla mieszkaniowe Charkowa (…) Rosjanie wykorzystują wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe z odległości 35-40 km
— napisał gubernator w komunikatorze Telegram.
Według wstępnych informacji w mieście zginęły trzy osoby, a 16 zostało rannych. Ostrzelano też rejon dergacki i czuhujewski w obwodzie charkowskim.
Syniehubow podkreślił, że intensywność ostrzałów w Charkowie wzrosła. Zaapelował do mieszkańców, by bez pilnej potrzeby nie wychodzili na zewnątrz i by przebywali w schronach. Zalecił też, by ludzie nie ustawiali się w kolejkach i nie gromadzili się, gdyż, jak zaznaczył, jest to teraz bardzo niebezpieczne.
13:50. Przechwycona rozmowa rosyjskiego żołnierza: Kazali nam zrównać z ziemią Azowstal
Rozmowę, w której żołnierz rosyjski mówi o rozkazie dowództwa, by „zrównać z ziemią” fabrykę Azowstal w Mariupolu, przechwyciła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) – poinformował we wtorek portal Ukrinform.
W przechwyconej rozmowie rosyjski dowódca plutonu, który znajduje się 4 km od fabryki, mówi swojej żonie:
Czekamy tu na „niespodzianki” z Rosji… 3-tonowe z nieba. Powiedzieli, żeby zrównać wszystko z ziemią… Przyjechał podpułkownik i powiedział: „poczujecie to na sobie i usłyszycie”.
Pytany, co z ludnością cywilną, odpowiada, że wyjechali wszyscy, którzy chcieli, i zostali tylko „patrioci i bardzo mądrzy”.
SBU zauważa na Telegramie: „Mimo znacznej przewagi liczebnej rosyjscy okupanci nie są w stanie zająć ukraińskiego Mariupola. Dlatego chcą zrównać z ziemią fabrykę Azowstal, gdzie stawiają opór nasi bojownicy”. Jak podkreśla, wojsk rosyjskich nie powstrzymuje nawet to, że w fabryce schroniła się ludność cywilna.
Mariupol jest odcięty od sił ukraińskich; od początku marca jest oblężony i znajduje się pod ciągłym ostrzałem, nie ustają bombardowania. Sytuacja cywilów jest katastrofalna; według ostrożnych szacunków mogło tam dotąd zginąć nawet ponad 20 tys. osób.
Portal Ukrainska Prawda podaje, że według informacji z poniedziałku na terenie kombinatu Azowstal ukrywa się w podziemiach wielu cywilów, w tym kobiety i dzieci.
Dla Rosjan zdobycie Mariupola, portu nad Morzem Azowskim, jest kluczowe dla stworzenia korytarza lądowego do okupowanego Krymu, pozwoli im także uwolnić znaczne siły do szerokiej ofensywy w pozostałej części Donbasu. Zdobycie Mariupola ma również dla rosyjskich władz ogromne znaczenie propagandowe.
13:39. Szef władz obwodu ługańskiego: zaczął się spodziewany atak Rosji
Czujemy, że nastąpiła chwila ataku; ruszyli ze wszystkich kierunków – zaczął się bardziej zmasowany ostrzał, o wiele intensywniej atakuje lotnictwo – poinformował we wtorek szef władz obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj, cytowany przez portal Suspilne.
Dlatego możemy stwierdzić, że ofensywa, o której uprzedzaliśmy, rozpoczęła się
— powiedział szef władz obwodowych podczas briefingu.
Potwierdził również, że siły rosyjskie kontrolują Kreminną.
W Rubiżnem i Popasnej toczą się walki pozycyjne, ale najeźdźcy nic nie mogą poradzić
— oświadczył Hajdaj, zapewniając, że siły ukraińskie „trzymają obronę”, powodując duże straty u wroga, w tym w sprzęcie i żołnierzach.
Nasi chłopcy zestrzeliwują bezzałogowce, a na granicy z obwodem charkowskim – samoloty
— dodał.
Hajdaj podkreślił, że „nie da się policzyć ofiar”, w Popasnej i Rubiżnem ludzie są grzebani przy domach.
Oficjalna statystyka mówi o 200 osobach, ale ofiar jest o wiele więcej
— zaznaczył. Jako „straszną” określił sytuację w rejonie miejscowości Hirske, gdzie „ludzi nie można zabrać z ulic” z powodu ostrzałów.
W obwodzie działają dwa szpitale, w Siewierodoniecku i w Lisiczańsku.
Szef władz obwodu ługańskiego ponownie zaapelował do mieszkańców, by ewakuowali się z objętego walkami regionu. Władze udzielają pomocy osobom, które chcą wyjechać z miejscowości, do których jest jeszcze dostęp.
13:30. Życie toczy się pomimo wojny! Wzruszające oświadczyny żołnierza
Wojna to dramatyczny czas, jednak nie przerywa ono życia i planów.
Nagranie udostępnione przez siły zbrojne Ukrainy przedstawia wzruszające wydarzenie - oświadczyny ukraińskiego żołnierza, które może być symbolem nadziei.
13:26. Wysokie morale obrońców Mariupola!
Z nielicznych informacji, które docierają z oblężonego i bezustannie atakowanego miasta, wynika, że rejon Azowstalu to jedyny duży przyczółek w mieście, w którym jeszcze bronią się siły ukraińskie. Jest to przede wszystkim pułk Azow, który nie przyjął rosyjskiego ultimatum, by „poddać się lub zginąć”.
Kilka dni temu informowano, że do Azowa udało się przebić żołnierzom 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej.
Z różnych informacji wynika, że Azowstalu mieliby bronić także żołnierze ochotnicy z Legionu Międzynarodowego.
Na nagraniu waleczni obrońcy Mariupola. Pomimo trudnej sytuacji, zachowują wysokie morale!
13:23. Ukraińska policja: w obwodzie kijowskim znaleziono ciała ponad 1000 cywilów zabitych przez Rosjan
W obwodzie kijowskim znaleziono dotąd ciała ponad 1000 cywilów zabitych przez rosyjskich żołnierzy - poinformował we wtorek komendant policji obwodu kijowskiego Andrij Niebytow, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.
Poprzednie informacje obwodowej policji, przekazane 15 kwietnia, wskazywały na około 900 ofiar rosyjskiej agresji.
Zdecydowana większość zamordowanych osób zginęła od strzałów z broni palnej. Tylko w miasteczku Bucza, na północny zachód od Kijowa, potwierdzono dotąd śmierć ponad 420 cywilów. Te liczby ciągle rosną (w całym obwodzie kijowskim - PAP), ponieważ mieszkańcy wracają do swoich domów i odnajdują zabitych w budynkach mieszkalnych, piwnicach, studniach
— relacjonował Niebytow.
Szef policji poinformował, że w ciągu ostatniej doby przewieziono do kostnic 48 ciał cywilów z obwodu kijowskiego. Dodał również, że od początku kwietnia odnotowano 12 przypadków śmierci lub obrażeń ciała wywołanych przez ładunki wybuchowe (miny i inne przedmioty) pozostawione przez rosyjskich żołnierzy.
Rosjanie zaminowali nawet groby. Tylko na jednym z cmentarzy w obwodzie kijowskim pirotechnicy rozbroili 13 ładunków
— przekazał Niebytow.
13:22. NAJNOWSZA MAPA działań wojennych na Ukrainie
Brytyjski resort obrony przygotował mapę działań wojennych na Ukrainie, która przedstawia kierunki nowej ofensywy rosyjskich wojsk na wschodzie i południu kraju.
Informacje zostały pozyskane na podstawie aktualizacji wywiadowczych.
13:20. Szturm separatystów i wojsk rosyjskich na Azowstal - ostatnią twierdzę w Mariupolu
„Ostateczna granica. Garnizon Mariupola jest teraz ograniczony do głównej twierdzy miasta, kompleksu przemysłowego Azowstal” - przekazuje ukraiński korespondent wojenny Illia Ponomarenko.
Przedstawiciel milicji ludowej samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej poinformował w rozmowie z telewizją Rossija 24, że specjalne grupy uderzeniowe rozpoczęły szturm na zakłady metalurgiczne Azowstal w Mariupolu.
Rosyjska Federacja pomaga nam w tym z użyciem lotnictwa i artylerii
— dodał Eduard Basurin.
Dienis Puszylin, przywódca samozwańczej republiki, przekazał, że ich zadaniem jest jak najszybsze „wyzwolenie” przedsiębiorstwa Azowstal.
Również po raz kolejny Rosja wezwała obrońców Mariupola do złożenia broni i poddania się. Apel został tym razem skierowany do żołnierzy i członków Legionu Międzynarodowego, którzy stacjonują na terenie zakładów Azowstal -
Wszyscy, którzy złożą broń, mają gwarancję, że przeżyją
— przekazał w komunikacie resort obrony Rosji.
WIĘCEJ INFORMACJI: Szturm separatystów i wojsk rosyjskich na Azowstal - ostatnią twierdzę w Mariupolu! „Ostateczna granica”. MAPA, WIDEO i ZDJĘCIA
13:12. Premier Morawiecki odwiedził rannych ukraińskich żołnierzy i poszkodowanych cywilów
Premier Mateusz Morawiecki podczas wtorkowej wizyty we Lwowie odwiedził w szpitalu rannych w walce z rosyjskim agresorem ukraińskich żołnierzy i poszkodowanych cywilów - przekazał szef KPRM Michał Dworczyk.
CZYTAJ WIĘCEJ: Premier Morawiecki odwiedził rannych ukraińskich żołnierzy i poszkodowanych cywilów. „Robimy wszystko, by uratować życie, zdrowie”
11:53. Portal Meduza: na krążowniku Moskwa zginęło 37 ludzi
Na rosyjskim krążowniku Moskwa, który zatonął w ubiegłym tygodniu na Morzu Czarnym w wyniku trafienia ukraińskimi rakietami, zginęło 37 osób – podał powołując się na anonimowe źródło rosyjski niezależny portal Meduza. Oficjalnie władze Rosji nie poinformowały o stratach.
Według źródła Meduzy na krążowniku oprócz 37 zabitych było też około 100 rannych; liczba zaginionych nie jest znana. W sumie na okręcie miało być ok. 500 ludzi. Rozmówca niezależnego portalu, który przekazał informację o zabitych, to „osoba zbliżona do dowództwa Floty Czarnomorskiej”.
Wcześniej, jak wskazuje Meduza, informację o śmierci około 40 członków załogi podała Nowa Gazieta Jewropa, powołując się na matkę jednego z marynarzy, który przeżył atak.
Rosyjskie ministerstwo obrony nie poinformowało oficjalnie o stratach w wyniku pożaru i zatonięcia Moskwy. Informowano, że „załogę udało się ewakuować w pełnym składzie”.
Rosyjskie media niezależne, jak podaje Meduza, ustaliły dotąd nazwiska dwóch zabitych i czterech zaginionych. Projekt dziennikarzy śledczych ukraińskiego Radia Swoboda ustalił, że jeden z zabitych to Iwan Wachruszew. O jego śmierci poinformowała w internecie żona. Zginął również marynarz Witalij Biegierski - potwierdził portal Agientstwo.
Ponadto media dotarły do rodziców, którzy poszukują swoich synów, zaginionych po „wypadku” krążownika. To m.in. Jegor Szkriebiec, poborowy, który na okręcie odbywał służbę zasadniczą.
Mojego syna-poborowego, jak mi powiedzieli dowódcy krążownika Moskwa, nie ma wśród zabitych i rannych i znalazł się na liście zaginionych. Poborowy, który nie powinien uczestniczyć w działaniach bojowych, jest zaginiony. Zaginął na pełnym morzu?
— napisał ojciec wojskowego Dmitrij Szkriebiec w sieci społecznościowej VKontakte.
11:50. Ukraina dostanie pojazdy opancerzone Stormer z pociskami Starstreak
Wielka Brytania w najbliższych dniach przekaże Ukrainie pewną liczbę wielozadaniowych pojazdów opancerzonych Stormer, na których mogą być umieszczane wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych Starstreak - ujawnił we wtorek dziennik „The Sun”.
Według gazety, brytyjska armia zaprezentowała ukraińskiej delegacji możliwości pojazdu Stormer dwa tygodnie temu na poligonie pod Salisbury i należy się spodziewać, że w tym tygodniu minister obrony Ben Wallace poinformuje o ich przekazaniu. Stormer to produkowany w Wielkiej Brytanii 13-tonowy gąsienicowy pojazd opancerzony.
Do tej pory pociski Starstreak, których pewną liczbę Wielka Brytania już przekazała i które dobrze się sprawdzają w walce, mogły być wystrzeliwane jedynie z wyrzutni ręcznych bądź naziemnych. Jeśli Ukraina będzie dysponowała nimi także na pojazdach opancerzonych, znacząco zwiększy to jej możliwości zwalczania rosyjskiego lotnictwa.
Kombinacja Stormer i Starstreak będzie ogromnym wzmocnieniem zdolności bojowych Ukrainy. Jest to niezwykle skuteczny, wysoce mobilny pojazd bojowy, który poważnie utrudni wszelkie próby ataków z niskiego pułapu ze strony sił powietrznych (Władimira) Putina
— powiedział „The Sun” pułkownik Richard Kemp, były dowódca brytyjskich wojsk w Afganistanie.
11:37. Rosjanie bombardują dzielnice mieszkalne w Mariupolu
W oblężonym Mariupolu, w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, Rosjanie nie tylko zrzucają wielkie bomby na zakłady metalurgiczne Azowstal, gdzie broni się m.in. pułk Azow, ale także ostrzeliwują dzielnicę, do której wcześniej wpuszczono cywilów – poinformował we wtorek doradca mera miasta Petro Andriuszczenko.
Z artylerii i czołgów (Rosjanie) chaotycznie ostrzeliwują sektor mieszkalny w dzielnicy Liwobereżna
— przekazał Adnriuszczenko na Telegramie. https://t.me/andriyshTime/329
Dodał, że dzień wcześniej Rosjanie pozwolili mieszkańcom wejść do tej dzielnicy, by zabrali z domów rzeczy. Dodał także, że mieszkańcy, którym Rosjanie każą przewiązywać na ramieniu białe wstążki, takie, jakich sami używają, stają się „wabikiem” dla ukraińskich snajperów.
Portal Ukrainska Prawda podaje tymczasem, że według informacji z poniedziałku na terenie kombinatu Azowstal ukrywa się w podziemiach wielu cywilów, w tym kobiety i dzieci.
Z nielicznych informacji, które docierają z oblężonego i bezustannie atakowanego miasta, wynika, że rejon Azowstalu to jedyny duży przyczółek w mieście, w którym jeszcze bronią się siły ukraińskie. Jest to przede wszystkim pułk Azow, który nie przyjął rosyjskiego ultimatum, by „poddać się lub zginąć”. Kilka dni temu informowano, że do Azowa udało się przebić żołnierzom 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej.
Mariupol jest odcięty od sił ukraińskich; od początku marca znajduje się w oblężeniu i pod ciągłym ostrzałem i bombardowaniem. Sytuacja cywilów jest katastrofalna, a nawet według ostrożnych szacunków mogło tam już zginąć ponad 20 tys. osób.
Dla Rosjan zdobycie Mariupola, portu nad Morzem Azowskim, jest kluczowe dla stworzenia korytarza lądowego do okupowanego Krymu. Zajęcie miasta pozwoli im także uwolnić znaczne siły do szerokiej ofensywy w pozostałej części Donbasu. Zdobycie Mariupola ma również dla rosyjskich władz ogromne znaczenie propagandowe.
11:36. Odnaleziono kolejne miejsca pochówku cywilów zamordowanych przez Rosjan
Szesnaście miejsc pochówku miejscowej ludności zamordowanej przez wojska rosyjskie znaleźli funkcjonariusze Państwowego Biura Śledczego Ukrainy (DBR) w obwodzie kijowskim – poinformowano we wtorek na stronie internetowej DBR.
Dyrektor DBR Ołeksij Suchanow zaznaczył, że nikt na świecie nie ma już wątpliwości, że sprawcami okrutnych zbrodni w Irpieniu, Buczy i innych miasta byli żołnierze rosyjscy.
Ale oprócz potępienia politycznego i moralnego musi być też surowa ocena prawna
— zacytowano jego słowa.
Jak podkreślono, śledczy zbadali w obwodzie kijowskim blisko 700 ha terenu wraz z ponad 10 tys. budynków. Stwierdzono użycie w dzielnicach mieszkalnych m.in. min przeciwpiechotnych, pocisków czołgowych i rakiety balistycznej Iskander-M. Wszystkie te fakty zostały udokumentowane.
Grupa śledcza wyruszyła następnie do obwodu sumskiego.
10:54. Ukraiński dron namierza rosyjskie cele, które niszczy artyleria
Ukraińska armia opublikowała nagranie, na którym bezzałogowiec „Stark” namierza rosyjskie cele i przekazuje dane artylerii, która je likwiduje.
10:53. Portal Meduza: na krążowniku Moskwa zginęło 37 ludzi
Na rosyjskim krążowniku Moskwa, który zatonął w ubiegłym tygodniu na Morzu Czarnym w wyniku trafienia ukraińskimi rakietami, zginęło 37 osób – podał powołując się na anonimowe źródło rosyjski niezależny portal Meduza. Oficjalnie władze Rosji nie poinformowały o stratach.
Według źródła Meduzy na krążowniku oprócz 37 zabitych było też około 100 rannych; liczba zaginionych nie jest znana. W sumie na okręcie miało być ok. 500 ludzi. Rozmówca niezależnego portalu, który przekazał informację o zabitych, to „osoba zbliżona do dowództwa Floty Czarnomorskiej”.
Wcześniej, jak wskazuje Meduza, informację o śmierci około 40 członków załogi podała Nowa Gazieta Jewropa, powołując się na matkę jednego z marynarzy, który przeżył atak.
Rosyjskie ministerstwo obrony nie poinformowało oficjalnie o stratach w wyniku pożaru i zatonięcia Moskwy. Informowano, że „załogę udało się ewakuować w pełnym składzie”.
Rosyjskie media niezależne, jak podaje Meduza, ustaliły dotąd nazwiska dwóch zabitych i czterech zaginionych.
Projekt dziennikarzy śledczych ukraińskiego Radia Swoboda ustalił, że jeden z zabitych to Iwan Wachruszew. O jego śmierci poinformowała w internecie żona. Zginął również marynarz Witalij Biegierski - potwierdził portal Agientstwo.
Ponadto media dotarły do rodziców, którzy poszukują swoich synów, zaginionych po „wypadku” krążownika. To m.in. Jegor Szkriebiec, poborowy, który na okręcie odbywał służbę zasadniczą.
Mojego syna-poborowego, jak mi powiedzieli dowódcy krążownika Moskwa, nie ma wśród zabitych i rannych i znalazł się na liście zaginionych. Poborowy, który nie powinien uczestniczyć w działaniach bojowych, jest zaginiony. Zaginął na pełnym morzu?
— napisał ojciec wojskowego Dmitrij Szkriebiec w sieci społecznościowej VKontakte.
Krążownik rakietowy Moskwa zatonął podczas holowania do punktu przeznaczenia w warunkach sztormu z powodu uszkodzenia korpusu, do którego doszło z powodu pożaru, spowodowanego przez detonację amunicji
— taką informację przekazał wieczorem w czwartek rosyjski resort obrony. Wcześniej o trafieniu krążownika dwiema rakietami Neptun poinformowała ukraińska armia. Wersję strony ukraińskiej potwierdziły źródła w rządzie USA.
Do uznania sprawczości strony ukraińskiej skłaniają się także niezależni analitycy, w tym eksperci projektu śledczego Central Intelligence Info. Ponadto analitycy wskazali, że pośrednim potwierdzeniem tej wersji jest atak na ukraińską fabrykę produkującą rakiety Neptun, a także zmasowane ataki rakietowe na ukraińskie miasta, do których doszło po zatonięciu Moskwy, okrętu flagowego Floty Czarnomorskiej.
10:52. Doradca Zełenskiego: Bitwa o Donbas nie potoczy się po myśli Rosjan
Nowa rosyjska ofensywa na wschodzie Ukrainy zakończy się niepowodzeniem, ponieważ wojskom rosyjskim braknie siły, by złamać ukraińską obronę - przekazał we wtorek doradca prezydenta Ukrainy Ołeksji Arestowycz, cytowany przez agencję Reutera.
Zapowiadana bitwa o Donbas, która najwyraźniej wczoraj się rozpoczęła, trwa, ale jej postępy są bardzo umiarkowane. Ta bitwa nie potoczy się po myśli Rosjan
— zaznaczył doradca Wołodymyra Zełenskiego.
W poniedziałek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował o rozpoczęciu rosyjskiej ofensywy na wschodzie kraju. Przez poprzednie tygodnie informowano o rosyjskich przygotowaniach do natarcia. Zdaniem ukraińskiej armii celem agresora jest zajęcie w całości obwodów ługańskiego i donieckiego oraz utrzymanie korytarza lądowego między Donbasem a okupowanym przez Rosję Krymem.
09:58. Intensywne walki w obwodach ługańskim i donieckim
W objętym walkami obwodzie ługańskim, na wschodzie Ukrainy, najgorsza sytuacja jest w Kreminnej, Popasnej i Rubiżnem, trwa oblężenie Mariupola w obwodzie donieckim i intensywne ostrzały innych miejsc tego obwodu – podał we wtorek rano portal Hromadske. Ostrzeliwane były też m.in. Charków, okolice Krzywego Rogu i Mikołajów.
W Kreminnej i w Popasnej toczą się walki uliczne. W wyniku rosyjskich ataków zniszczona jest niemal cała infrastruktura. W poniedziałek zginęły cztery osoby, a dziewięć zostało rannych. W wyniku ostrzałów zniszczone zostało 12 budynków w obwodzie ługańskim.
Trwa blokada Mariupola, intensywne walki w obwodzie donieckim, a także ostrzał wielu miejscowości. Władze ukraińskie mają informacje o czterech zabitych i pięciu rannych osobach.
W Charkowie w nocy ostrzeliwane były znowu dzielnice mieszkalne. W ciągu doby w obwodzie zginęło pięciu cywilów, rannych jest 15 osób. Trwają aktywne walki pod Iziumem. Z miejscowości Łozowa i Barwinkowe udało się ewakuować 54 tys. osób.
Wybuchy słychać było także w obwodzie chersońskim, a najgorzej sytuacja wygląda na granicach z obwodami mikołajowskim i zaporoskim. W wielu miejscach ma miejsce kryzys humanitarny.
W obwodzie dniepropietrowskim z Gradów ostrzeliwano w nocy miejscowości graniczące z obwodem chersońskim – Zełenodolsk, Marianske, Wełyka Kostromka. Zniszczone zostały budynki mieszkalne.
Również Mikołajów i miejscowości w obwodzie były w nocy celem ostrzałów. Zniszczono infrastrukturę, w mieście zapalił się dom mieszkalny; jest wiele niezdetonowanych pocisków kasetowych.
09:53. Rosjanie stracili już prawie 21 tys. żołnierzy!
Około 20 800 żołnierzy straciły wojska rosyjskie od początku inwazji na Ukrainę – poinformował we wtorek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.
Siły rosyjskie straciły dotychczas 169 samolotów, 150 śmigłowców, 802 czołgi, 2063 transportery opancerzone, 386 systemów artyleryjskich, 132 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe, 67 systemów przeciwlotniczych, 1495 samochodów, 8 okrętów, 76 cystern z paliwem i 158 samolotów bezzałogowych.
09:52. Ile przedstawicielstw dyplomatycznych znów pracuje w Kijowie?
Już 17 zagranicznych przedstawicielstw dyplomatycznych znów pracuje w Kijowie – poinformowało we wtorek MSZ Ukrainy na Facebooku. Ambasada Polski nie przerywała pracy w ukraińskiej stolicy pomimo jej zagrożenia przez wojska rosyjskie.
Działają przedstawicielstwa Czech, Estonii, Francji, Gruzji, Iranu, Kazachstanu, Litwy, Łotwy, Mołdawii, Polski, Słowenii, Tadżykistanu, Turcji, Turkmenistanu, Watykanu i Włoch, a także Unii Europejskiej.
MSZ podkreśliło, że z każdym dniem wznawia pracę coraz więcej przedstawicielstw dyplomatycznych, co świadczy o tym, ze świat wspiera i wierzy w Ukrainę.
08:10. Wojsko: rosyjskie okręty odpłynęły na prawie 200 km od naszych brzegów
Rosyjskie okręty wojenne odpłynęły na prawie 200 km od brzegów Ukrainy, ale ryzyko ataków rakietowych nie minęło – poinformowało we wtorek Dowództwo Operacyjne Południe, cytowane przez portal Ukrainska Prawda.
W czarnomorskiej strefie operacyjnej wrogie zgrupowania okrętów rakietowych i desantowych oddaliły się od brzegów ukraińskich na prawie 200 km
— cytuje portal informację Dowództwa.
Jak podkreślono, nadal trwa blokada morska i utrzymuje się ryzyko ataków rakietowych.
13 kwietnia rosyjski krążownik Moskwa, okręt flagowy Floty Czarnomorskiej, został trafiony dwiema ukraińskimi rakietami Neptun. Moskwa znajdowała się wówczas ok. 100 km od wybrzeża Ukrainy, czyli była w zasięgu rakiet Neptun. Zdaniem Pentagonu utrata krążownika, który zatonął w czwartek, to cios dla rosyjskiej floty w regionie.
07:50. Biuro prokuratora: 205 dzieci zginęło, 367 rannych w wyniku rosyjskiej inwazji
W wyniku rosyjskiej inwazji zginęło dotychczas na Ukrainie 205 dzieci, a rannych zostało 367 – poinformowało we wtorek Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy.
Wśród rannych w rezultacie poniedziałkowego ataku rakietowego na Lwów jest trzyletni Myron, którego rodzina wcześniej ewakuowała się z Charkowa na wschodzie kraju. W poniedziałek we Lwowie rosyjskie rakiety zabiły siedem, a raniły 11 osób.
Nowa statystyka uwzględnia też 8-letnie dziecko ranne 14 kwietnia w obwodzie kijowskim - samochód najechał na nieustalony przedmiot wybuchowy, matka dziecka zginęła.
W obwodzie donieckim w poniedziałek ranna została 16-latka, a w zaporoskim – 14-letnia dziewczynka.
W publikowanych codziennie w statystykach prokuratury generalnej nie ma informacji z oblężonego Mariupola w obwodzie donieckim, gdzie według najostrożniejszych szacunków mogło już zginąć w wyniku rosyjskich ataków ponad 20 tys. ludzi. Władze ukraińskie nie są również w stanie aktualizować informacji o zabitych i rannych w innych rejonach objętych walkami.
07:30. Wojska rosyjskie zaktywizowały działania ofensywne na wschodzie i południu Ukrainy
Wojska rosyjskie zaktywizowały działania ofensywne na wschodzie i południu Ukrainy – informuje w raporcie sytuacyjnym we wtorek rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Przeciwnik kontynuuje działania ofensywne we wschodniej strefie operacyjnej w celu zdobycia pełnej kontroli nad terenami obwodów donieckiego i ługańskiego oraz utrzymania korytarza lądowego do okupowanego Krymu
— podano w komunikacie zamieszczonym na Facebooku.
Główne siły, jak zaznaczono, wojska rosyjskie koncentrują na próbach przerwania ukraińskiej obrony w obwodach ługańskim i donieckim, a także na zdobyciu pełnej kontroli nad Mariupolem nad Morzem Azowskim.
Rosjanie kontynuują częściową blokadę Charkowa, a także – jak wynika z informacji Sztabu – przerzucają do obwodu charkowskiego dywizjony rakietowe Tor. W Rosji, w obwodzie biełgorodzkim przy granicy z Ukrainą, rozmieszczono systemy S-400 i S-300 dla osłony przeciwlotniczej zgrupowania sił rosyjskich.
W rejonie Iziumu w obwodzie charkowskim siły rosyjskie prowadzą ofensywę na lewym brzegu rzeki Doniec.
Na południu Ukrainy walki są kontynuowane w obwodzie chersońskim, gdzie wojska rosyjskie próbują zdobyć kontrolę nad całym jego terytorium. Rosjanie koncentrują też siły w obwodzie zaporoskim.
Wojska rosyjskie w dalszym ciągu przerzucają żołnierzy i uzbrojenie z centralnych i wschodnich regionów swojego kraju na Ukrainę.
W raporcie Sztabu zaznaczono, że przeciwnik w ciągu minionej doby zintensyfikował ataki rakietowe w zachodnich obwodach Ukrainy.
07:05. Cztery osoby zginęły w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodzie donieckim
Cztery osoby zginęły, a pięć odniosło obrażenia w poniedziałek w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy – poinformował szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko na Telegramie.
Jak podkreślił, bilans ten nie obejmuje miast Mariupol i Wołnowacha, gdzie nie ma możliwości ustalenia liczby ofiar.
Według Kyryłenki w miejscowości Torske zginęły dwie osoby, jedna w Szandryhołowem, a jedna w Rozdolnem.
00:50. W Kijowie ogłoszono alarm przeciwlotniczy.
Jak informuje Ukrinform, administracja miasta Kijowa poinformowała we wtorek w Telegramie o ogłoszeniu alarmu powietrznego.
Uwaga! W Kijowie ogłoszono alarm powietrzny! Prosimy wszystkich o pilne śledzenie poleceń udania się do schronów wydawanych przez obronę cywilną!
00:35. Na Krymie okupanci przygotowują akty oskarżenia z ustawy o dyskredytacji rosyjskiej armi
Na Krymie w ciągu półtora miesiąca sporządzono 36 protokołów za publikacje na portalach społecznościowych i pojedyncze pikiety z plakatami o tematyce antywojennej - poinformowała w poniedziałek inicjatywa na rzecz praw człowieka „Proces krymski”.
Od 4 marca do 18 kwietnia na Krymie i w Sewastopolu rosyjskie siły bezpieczeństwa sporządziły 36 protokołów związanych z ustawą o dyskredytacji rosyjskich sił zbrojnych
— czytamy w oświadczeniu „Procesu krymskiego”.
Zwraca się w nim uwagę, że na 36 spraw tylko jedna została zwrócona policji w celu usunięcia uchybień, kolejna jest rozważana. W innych przypadkach protokoły trafiły do sądów w formie aktów oskarżenia.
„Proces Krymski” ustalił, że w 10 przypadkach wszczęto „sprawy” za publikowanie informacji i opinii na portalach społecznościowych, w co najmniej 7 – za pojedyncze pikiety lub „demonstracje” antywojennych plakatów, co najmniej trzy osoby z Krymu zostały ukarane grzywną za wypowiadanie się na temat wojny.
Prawnicy z „Procesu Krymskiego” zauważają, że akcje sądów okupacyjnych na podstawie artykułu o „dyskredytowaniu rosyjskich sił zbrojnych” mają szereg cech „pojedynczego, systematycznego i politycznie umotywowanego prześladowania z rażącymi i licznymi naruszeniami podstawowych standardów dostępu do sprawiedliwego wymiaru sprawiedliwości i „bezstronność procesu”.
00:24. Ostrzał w Doniecku
Nagranie opublikowane przez kanał NEXTA przedstawia ostrzał w regionie donieckim od strony samozwańczej republiki ludowej.
00:10. Eksplozje w Mikołajewie
W Mikołajewie w nocy zagrzmiało kilka eksplozji, brak informacji o ofiarach powiedział w nocy z poniedziałku na wtorek mer miasta Ołeksandr Senkiewicz.
Dopiero docierają do nas informacje o przyczynach eksplozji napisał mer na Facebooku, rano przekażę operatywną informację, dodał.
Ukrinform przekazuje wcześniejszą relację mera o ataku w poniedziałek po południu, gdy wojska rosyjskie wystrzeliły rakiety na trzy domy. Dwóch z nich nie można już odbudować. Jedna firma użyteczności publicznej pomoże w naprawie trzeciego.
To cud, że nikt z ich mieszkańców nie został nawet ranny, wielu z nich wcześniej opuściło miasto, komuś udało się schować w korytarzach lub łazienkach, powiedział mer.
red/wPolityce.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/594918-relacja-55-dzien-wojny-na-ukrainie